Warto było na pewno
Trening prowadzony przez Herberta Brunsa był interesującym doświadczeniem. Niemcy pokazali dobre ju-jitsu, pełne technicznych ciekawostek. Przy okazji był to, w pozytywnym tego słowa znaczeniu, na prawdę niezły show, mający cechy profesjonalnej prezentacji.
Może się mylę, ale wydaje mi się, że uczestnicy reprezentowali dosyć kiepski poziom... znajomości języków obcych, o czym może świadczyć choćby nieład podczas rozgrzewki. Tym bardziej należą się słowa uznania dla trenera Chełstowskiego, który podjął się tłumaczenia objaśnień Gości i bardzo dobrze wypadł w tej roli, przyczyniając się do lepszej organizacji imprezy i pełniejszego skorzystania z treningu.
Pokaz dzieciaczków prowadzonych przez Urszulę Zalewską-Dudek był uroczy

, co z resztą już padło na forum. I bardzo żałuję, że po przerwie już nie wróciłem...
Martius, widziałem, że pracowałeś trochę z aparatem

. Masz może jakieś zrobione przez siebie fotki? A może znajdą się całe "empegi" z technikami?
Pozdrowienia,
M.