chodzi o szpagat przedni z tego co rozumiem... takimi cwiczeniami to raczej nie dojdziesz do niego choc na poczatek sa dobre. w kazdym razie takie robilem ja i szpagat przedni zajal mi miesiac (nie zaczynalem od zera ale i sie nie katowalem dlugimi treningami)
na poczatek to co ty, potem sklony do nog w siadzie rozkrocznym (po kilka na koniec sklon i trzymac minute)
sklony w siadzie z nogami razem (kilka a potem wytrzymac minute)
lezenie na plecach - obie rece łapią za pięte, prostujesz noge i trzymasz 20 sek i poglebiasz kolejne 10 i poglebiasz potem co 5 az noga dotchnie ziemi (calosc oczywiscie minuta)
aha czas cwiczen < 10 min