Skocz do zawartości


Zdjęcie

Zlot vortalu budo w Pekinie :)


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
54 odpowiedzi w tym temacie

budo_tomasz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2420 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Pekin

Napisano Ponad rok temu

Re: Zlot vortalu budo w Pekinie :)

O ile się nie mylę to dalej większość piwa (przynajmniej tych lepszych marek) w Chinach jest produkowana według tradycyjnych metod i z przepisowych naturalnych składników czyli słodu jęczmiennego i chmielu, gdzieniegdzie na oryginalnym niemieckim sprzęcie (nie śmiać się, u nas i w Europie jest wiele browarów ze sprzętem z XIX wieku i tylko im to na dobre wychodzi).


zapomniale sie wypowiedziec na ten temat, coz starosc nie radosc i skleroza nadchodzi....
dwa lata temy bylem tlumaczem dla ludzi co browar ogladali i poogladelem sobie jak Chinczycy robia piwo wiec zapewniam Cie Wosiu ze niemieccy zalozyciele sie w grobach przewracaja...
oni je robia z....RYZU!!!!!!!!!!!!!!!!!

chmielu i i slodu to tam mnie niz 30 % i w dodatku zapomnij o starych niemieckich recepturach....
browary maja nowoczesne maszyny ktore sobie pokupowali a zdaniem specjalisty dla ktorego tlumaczylem to w ogole nie patrafia ich w pelni wykorzystac bo zle je wyskalowali...
  • 0

budo_wosiu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1070 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano Ponad rok temu

Re: Zlot vortalu budo w Pekinie :)
No to się pomyliłem... jedyna nadzieja, że nie wszystkie browary są tam takie jak widziałeś.



Wosiu
  • 0

budo_krzyst
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1354 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Zlot vortalu budo w Pekinie :)

Tylko proszę nie zaśmiecać topica pisząc o wynalazkach typu strong :blus: :nie: , bo to za szlachetną sztuką piwowarstwa nie ma absolutnie nic wspólnego.


No no, co to, do mnie to było :evil: ? Co Ty wiesz o browarnictwie?(napisane głosem Bogusia Lindy :-) )


Wybacz Wosiu, ale piżgnąłeś jak kulą w przysłowiowy płot.
Bo wynalazki typu strong produkowane są w ten sposób, że do sikaczowatego piwa strzyka się zwykły spiryt. I dlatego nie mają nic wspólnego ze sztuką browarniczą przez duże "ESZ" :) Bo i owszem można podnosić zawartość alkoholu w piwie (do rozsądnych granic i w odpowiednich warunkach, żeby drożdze nie zdechły), ale kombinując procesem. I to jest sztuka. A to, co robi się ze strongami, to to jest prymityw najpodlejszy, a nie technologia browarnicza. A wszystko robione na zasadzie sprzyjania niskim gustom, boć to przecież smakuje obrzydliwie...
Bo jest to moim zdaniem paranoja, że w Polsce piwo stało się alkoholem, który pije się nie dla smaku, tylko żeby się narąbać. Prawie nie idzie kupić piwa o zawartości alkoholu mniejszej niż 6 %.
A ja osobiście i tak będę wolał ale i stounty niż jakiekolwiek "mocne". Howgh! :)

K.
  • 0

budo_mateusz wilk
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 722 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wawa/Krakow/Paryz

Napisano Ponad rok temu

Re: Zlot vortalu budo w Pekinie :)
Hmmm, z polskich piw jedyny strong jaki jest do wypicia to "Debowe Mocne" nawet jak strzykaja to jakos subtelniej chyba. :) (W ogole Tyskie to najlepsze IMHO polskie piwo) :wink: A wspomniane piwa trapistow maja chyba wszystkie w okolicach 8 czy 9% z hakiem i nikt nie pisze na butelkach ze strong, wiec macie racje...
tomasz: no, tu mnie rozwaliles - jestes pierwsza osoba, od ktorej slysze, ze nie lubi belgijskiego piwa. I nie, nie zarzucam Ci braku gustu, bo to bez sensu przeciez (de gustibus non disputandum est), tylko daje wyraz zdumieniu. :) A co Ci nie odpowiada, ziolowy posmak? :)
  • 0

budo_tomasz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2420 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Pekin

Napisano Ponad rok temu

Re: Zlot vortalu budo w Pekinie :)

Hmmm, z polskich piw jedyny strong jaki jest do wypicia to "Debowe Mocne" nawet jak strzykaja to jakos subtelniej chyba. :) (W ogole Tyskie to najlepsze IMHO polskie piwo) :wink: A wspomniane piwa trapistow maja chyba wszystkie w okolicach 8 czy 9% z hakiem i nikt nie pisze na butelkach ze strong, wiec macie racje...
tomasz: no, tu mnie rozwaliles - jestes pierwsza osoba, od ktorej slysze, ze nie lubi belgijskiego piwa. I nie, nie zarzucam Ci braku gustu, bo to bez sensu przeciez (de gustibus non disputandum est), tylko daje wyraz zdumieniu. :) A co Ci nie odpowiada, ziolowy posmak? :)


no a co innego mi moze nie podchodzic :) :?: :!: oczywiscie ze smak :!:

ja mam proste gusty i pije np Corone i taki smak mi opowiada...
aha Tyskiego w Pekinie nie sprzedaja :cry:
  • 0

budo_wosiu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1070 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano Ponad rok temu

Re: Zlot vortalu budo w Pekinie :)

Wybacz Wosiu, ale piżgnąłeś jak kulą w przysłowiowy płot.
Bo wynalazki typu strong produkowane są w ten sposób, że do sikaczowatego piwa strzyka się zwykły spiryt. I dlatego nie mają nic wspólnego ze sztuką browarniczą przez duże "ESZ" :) Bo i owszem można podnosić zawartość alkoholu w piwie (do rozsądnych granic i w odpowiednich warunkach, żeby drożdze nie zdechły), ale kombinując procesem. I to jest sztuka. A to, co robi się ze strongami, to to jest prymityw najpodlejszy, a nie technologia browarnicza. A wszystko robione na zasadzie sprzyjania niskim gustom, boć to przecież smakuje obrzydliwie...
Bo jest to moim zdaniem paranoja, że w Polsce piwo stało się alkoholem, który pije się nie dla smaku, tylko żeby się narąbać. Prawie nie idzie kupić piwa o zawartości alkoholu mniejszej niż 6 %.


No zdaje sobie sprawę z tego, że część "strongów" jest tak produkowana, dlatego nie "piżgnąłem" jak kulą w płot, wcale, wystarczy uważnie czytać co napisałem i w jakiej konwencji. Nie będę dla ułatwienia niektórym co chwila emotikonów wstawiał. Procesem można swobodnie osiągać do ok. 9,5% tradycyjnymi technologiami (znanymi do dzisiaj, bo np. receptura jopejskiego zaginęła i nie wiadomo jak je robili). Z drugiej strony we wszystkich browarach nie byłeś więc wiesz... spokoju trochę.


A ja osobiście i tak będę wolał ale i stounty niż jakiekolwiek "mocne". Howgh! :)


Oczywiście jak się narąbiesz jakimś paskudnym stoutem o bagiennym posmaku to jest to high-class a jak ktoś się narąbie swojskim strongiem to jest to przedstawiciel prymitywu i niskich gustów, co :) ?


Wosiu
  • 0

budo_krzyst
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1354 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Zlot vortalu budo w Pekinie :)

No zdaje sobie sprawę z tego, że część "strongów" jest tak produkowana, dlatego nie "piżgnąłem" jak kulą w płot, wcale, wystarczy uważnie czytać co napisałem i w jakiej konwencji.


Wiem, emotikony widziełem, ale upadek browarniczych sztuk mnie martwi i musiałem dać wyraz oburzeniu :)

Z drugiej strony we wszystkich browarach nie byłeś więc wiesz... spokoju trochę.


Jeżeli podasz mi jakiś pozytywny przykład, to chętnie skosztuję i odszczekam :) Ale jak na razie niestety nie widzę takich browarów :(
Może w jakimś lokalnym produkują mocniejsze piwa bez "dodatków", ale szczerze mówiąc wątpię, bo takie piwo byłoby po prostu droższe od tego, co jest u nas skłonny zapłacić odbiorca :(

A ja osobiście i tak będę wolał ale i stounty niż jakiekolwiek "mocne". Howgh! :)


Oczywiście jak się narąbiesz jakimś paskudnym stoutem o bagiennym posmaku to jest to high-class a jak ktoś się narąbie swojskim strongiem to jest to przedstawiciel prymitywu i niskich gustów, co :) ?


No jasne :) Ja się zawsze upijam high-class :)

K.
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: Zlot vortalu budo w Pekinie :)

ja mam proste gusty i pije np Corone i taki smak mi opowiada...

Corone!!!!!! 8O 8O 8O 8O 8O
Coz za upadek obyczajow!!!!!!!!!!!!! :roll: :cry: :cry: :cry: :cry: :wink:
  • 0

budo_tomasz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2420 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Pekin

Napisano Ponad rok temu

Re: Zlot vortalu budo w Pekinie :)


ja mam proste gusty i pije np Corone i taki smak mi opowiada...

Corone!!!!!! 8O 8O 8O 8O 8O
Coz za upadek obyczajow!!!!!!!!!!!!! :roll: :cry: :cry: :cry: :cry: :wink:



a co sie niepodoba :dupa: :2gunfire: :balisong: :box: :wink: :?: :!:
  • 0

budo_mateusz wilk
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 722 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wawa/Krakow/Paryz

Napisano Ponad rok temu

Re: Zlot vortalu budo w Pekinie :)

Coz za upadek obyczajow!!!!!!!!!!!!! :roll: :cry: :cry: :cry: :cry: :wink:


Oj Szczepan, co sie czepiasz, wiadomo ze jest to piwo dosc poslednie, ale przyjemne, mozna wypic zamiast Polo Cockty czy oranzady. :) :)
  • 0

budo_spajk
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 830 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraj Teutonow

Napisano Ponad rok temu

Re: Zlot vortalu budo w Pekinie :)
Drodzy panowie proponuje aby temat tego postu zmienic na "Piwo w sztukach walki". Ja sam osobiscie tez lubie dobre piwo i stwierdzam ze najlepsze jest niemieckie. Np. jakis Warsteiner lub Bitburger. Fakt ze belgijskie tez sa niezle.
  • 0

budo_piwosz
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 163 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Górny Śląsk

Napisano Ponad rok temu

Re: Zlot vortalu budo w Pekinie :)
W sumie lubię czeskie. Piwa czeskie są w miarę słabe (piwo to napój do normalnego picia a nie do urąbania) i gorzkawe. Swietnie gaszą pragnienie. Jak ostatno byłem w Pradze i w lemnie sierpniowe upalne popołudnie po wielu przechodzonych kilometrach napiło się z beczki Pilsnera... ech. No a inne marki też nienajgorsze.
W Czechach można kupić piwa typu pilzneńskiego poniżej 4 proc. W Polsce praktycznie tez produkuje się piwa typu pilsner (i to prawie wylacznie) ale robi się je za mocne i piwo traci swój lekki gorzkawego charakter. Wynalazki typu strong są po prostu wstrętne. Co innego kiedy mocne piwo jest innego typu niż pilsner, ooo wtedy to może być dobre.
  • 0

budo_dacheng
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1401 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Zlot vortalu budo w Pekinie :)
Czasu na razie nie mamy na relacje i zdjecia, ale jak wrocimy, to bedzie tego duuuzo. Pozdrowienia dla wszystkich.
  • 0

budo_vingdragon
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2334 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z chinskiej dzielnicy

Napisano Ponad rok temu

Re: Zlot vortalu budo w Pekinie :)
czekamy, czekamy i na chinskie piwo tez czekamy ;)
  • 0

budo_dacheng
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1401 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Zlot vortalu budo w Pekinie :)
Zeby zmienic temat ... chlopaki sprobowaly chinskiej wodki. Zarzekaja sie, ze nigdy wiecej :)
  • 0

budo_krzyst
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1354 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Zlot vortalu budo w Pekinie :)

Zeby zmienic temat ... chlopaki sprobowaly chinskiej wodki. Zarzekaja sie, ze nigdy wiecej :)


Mięczaki :)
Przywieźcie próbkę do degustacji ;)

K.
  • 0

budo_mateusz wilk
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 722 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wawa/Krakow/Paryz

Napisano Ponad rok temu

Re: Zlot vortalu budo w Pekinie :)
Heheh, a to ryzowa zapewne, wiec moze byc nieszczegolna, choc wino ryzowe dobre podobno jest... :)
  • 0

budo_tomasz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2420 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Pekin

Napisano Ponad rok temu

Re: Zlot vortalu budo w Pekinie :)

Heheh, a to ryzowa zapewne, wiec moze byc nieszczegolna, choc wino ryzowe dobre podobno jest... :)


wy to wszedzie ryz widzicie... :) normalna jak wszedzie jest tu wodka tylko nieczyszczona i smierdzi strasznie ale w wiekszosci przypadkow jako ze bez chemikaliow zadnych rano nie ma kaca.... :)
  • 0

budo_piotrj
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 527 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Zlot vortalu budo w Pekinie :)
witam,

"tomasz
wy to wszedzie ryz widzicie... :) normalna jak wszedzie jest tu wodka tylko nieczyszczona i smierdzi strasznie ale w wiekszosci przypadkow jako ze bez chemikaliow zadnych rano nie ma kaca.... :)


smierdzi tak bardzo, ze zapach ten na stale wciska sie w pamiec.
dla mnie do przyjecia byly jeszcze te ziolowe nawet z tych tanszych, ale "perfumowane" to potworne, traumatyczne przezycie. no i do konca nie zgadzam sie z brakiem kaca :-) . niezle jazdy sa tez z chinska brandy, jak ktos lubi hardcore polecam! natomiast bylem mile zaskoczony chinskimi winami - pilem naprawde niezle polwytrawne czerwone. no i oczywiscie piwko ktore latem balsamicznie wprost dziala na trudy klimatu - no i ta znakomita pojemnosc butelek...
no generalnie jak ktos lubi troszke "przyjac" to i te kolorowe mozna wchlonac :lol:
  • 0

budo_qixing
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 504 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:W-wa/Yantai

Napisano Ponad rok temu

Re: Zlot vortalu budo w Pekinie :)
Polecam wódeczkę z bambusa, dwa rodzaje słabsza 38 voltów i mocniejsza 45 voltów. Nie trzeba niczym popijać i zero kaca następnego dnia. DLa mocniejszych zawodników nazwy nie pamiętam ale na etykiecie jest śpiący koleś (może jeden z nieśmiertelnych) 70 voltów i nieźle poniewiera ale też nie ma podobnych sensacji :blus: . A co najważniejsze jedna flaszka w przeliczeniu na nasze około 5-6 zł !!!!!!!!!!!!!!!!! :D :D :D
Pozdrawiam wszystkich lubiących chińską gorzałkę.
MW[/code]
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024