Ale w Aikigo nie funkcjonuje nic innego i to jest problem.
Atak? Jak sobie wyobrażasz wykorzystanie energii ataku nieatakującego przeciwnika? Poza tym zdajsz sobie chyba sprawe, że ataków nie ćwiczy się na trenigach Aikido, więc byłby to atak laika (chyba że shomen-uchi, albo "zamachowe" tsuki uważasz za smiertelną broń

A o szczegółach technicznych już pisałem- nikt nie chciał słuchać

Szczepan: Sorry.... Samo wyszło
