seria i jak się przed nią obronić
Napisano Ponad rok temu
Ps: Co to znaczy "odpowiednia" zamiast "szybkiej"? Ciekaw jestem co "odpowiedniego" może zrobić Aikidoka. gdy wie, że za jakieś 0.1 sekundy dostanie w twarz, a naszybsze i najodpowiedniejsze z zejść/wejść Aikido trwają pare razy dłużej?
PPs:Jeśli Pancer po 20 latach Aikido za skuteczniejszy środek w swoim arsenale technik uważa wyuczony "z doskoku" parter i Bjj, to wnioski nasuwają się same... Ale czemu nikt nie wypowie ich wprost?
Napisano Ponad rok temu
nie widze, co mozna "odpowiedniego" zrobic wg aikido, ale mnie np. chodzilo o cos, co po sparingu (bokserskim) z bylym mistrzem Polski w boksie stwierdzil z poobijana geba moj kolega - wtedy 8 lat kyoku i 2 kickboxingu:Ps: Co to znaczy "odpowiednia" zamiast "szybkiej"? Ciekaw jestem co "odpowiedniego" może zrobić Aikidoka. gdy wie, że za jakieś 0.1 sekundy dostanie w twarz, a naszybsze i najodpowiedniejsze z zejść/wejść Aikido trwają pare razy dłużej?
no qrwa - on nawet nie byl szybszy ode mnie.
tylko za kazdym razem, jak juz go prawie mialem, to stal dziesiec centymetrow za daleko, albo calkiem z boku - i mi lutowal.
a kolega byl serio szybszy. tylko jakos zawsze stal w zlym miejscu
"timing" mial gorszy od tamtego.
Napisano Ponad rok temu
nie widze, co mozna "odpowiedniego" zrobic wg aikido
Ja też nie. I jak patrze po wypowiedziach, to nikt nie wie...
A to to chodziło przecież temu, kto rozpoczał ten temat, prawda?
Napisano Ponad rok temu
Ps: Co to znaczy "odpowiednia" zamiast "szybkiej"? Ciekaw jestem co "odpowiedniego" może zrobić Aikidoka. gdy wie, że za jakieś 0.1 sekundy dostanie w twarz, a naszybsze i najodpowiedniejsze z zejść/wejść Aikido trwają pare razy dłużej?
PPs:Jeśli Pancer po 20 latach Aikido za skuteczniejszy środek w swoim arsenale technik uważa wyuczony "z doskoku" parter i Bjj, to wnioski nasuwają się same... Ale czemu nikt nie wypowie ich wprost?
No właśnie, ja wypowiem je wprost-nie ma w aikido obrony przed serią, co powyżej zostało udowodnione i tak trzeba zakończyć ten frapujący topic
A i dla tych co koniecznie muszą ćwiczyć te aikidockie bzdury - pamiętajcie ćwiczcie aikido+bokserską serie
No i wreszczie na następne tematy proponuję:
a. jak się obronić kiedy Mike Tyson próbuje odgryźć ucho? Czy Gołota powiedział, że ciosem w jajka?
b. czy jest w aikido (lub gdzie indziej) jakaś obrona przed dresiarzem z bulterierem? Jeżeli nie, to może kupić dres i bulteriera?
c. czy znając bjj zawszę dogonie złodzieja, który kradnie mi radio z samochodu? Jeżeli nie, to może dodatkowo ćwiczyć biegi i jak dużo, żeby mieć pewność?
d. jeżeli valetudo jest najskuteczniejsze, to czy wystarczy je umieć lepiej od napastnika żeby wygrać? Jeżeli tak, to jak się nauczyć lepiej?
e. ja jestem szybki, ale mój partner szybszy, czy muszę być od niego jeszcze szybszym, żeby wygrać skoro wygrywa z nim mój drugi wolniejszy ode mnie kolega? Jest co prawda ode mnie silnieszy, ale jest też silniejszy od niego...
f. skoro izrael ma krav-magę i najlepsze służby specjalne na swiecie, to czemu od lat nie może pokonać palestyńczyków? Może powinni je rozwiązać i przestać ćwiczyć skoro i tak nic to nie daje?
g. czy bycie mistrzem swiata w UF oznacza, że każdy inny jest do pokonania (nawet z mojego stylu), a więc wszystkie techniki są nieskuteczne, a moje ćwiczenie bez sensu?
h. jak zrobić yoko tobi geri na leżącym partnerze? Jeżeli,to absolutnie nie możliwe, to może jest to 100% obrona na ten atak?
i. gdyby każdego nauczyć balahy i obrony przed nią, to czy przestałaby ona istnieć?
j. ile? czego? jak długo? jakich technik? muszę ćwiczyć,żeby sobie poradzić 95% niebezpiecznych sytuacji? Jaki procent jest akceptowalny?
itd i itp
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Jezyk jestes moim guru, nie sory, Guru moim jestes:) Plakalem ze smiechu przy tym. Koan godny mistrza zen. Rispekt.. gdyby każdego nauczyć balahy i obrony przed nią, to czy przestałaby ona istnieć?
A co moze zrobic Rickson? gdy wie ze dostanie za 0.1 sekundy...trzeba jeszce zalozyc ze tak:Ps: Co to znaczy "odpowiednia" zamiast "szybkiej"? Ciekaw jestem co "odpowiedniego" może zrobić Aikidoka. gdy wie, że za jakieś 0.1 sekundy dostanie w twarz, a naszybsze i najodpowiedniejsze z zejść/wejść Aikido trwają pare razy dłużej?
1. Skad Rickson wie ze dostanie? A jak Rickson nie wie ze dostanie to czy wtedy nie dostanie czy tylko nie wie?
2. Jak ja wiem ze dostane to co moge zrobic w 0.1 sekundy? Nawet "jeeezu" nie zdaze zakrzyknac, ba nawet nie wiem czy prady jakies do mojego mozgu dotrzec zdaza a jak nawet zdaza to mysle ze beda one ze soba tresc i mysl niosly taka "nie trzeba bylo tak zle mowic o jego mamie to moze bym nie dostal"
Zwracam uwage ze istotne jest zeby sie dowiedziec co zrobilby Rickson, bo wtedy wszyscy robimy to samo i dalej aikido jakies szanse ma a jak nie wiemy to sorry trzeba sekcje zwijac. Proponuje od razu hurtem rozpatrzyc zagadnienie obron przed seria z nogi w wykonaniu pilkarza groclinu jak rowniez innymi seriami np seria z baski co moze nawet taka seria podobno trwac 0.0023 s. tak slyszalem.
Ta dyskusja jest idiotyczna, ostatnio to przemyslalem- tak z 20 minut myslalem jak na przystanku stalem- i jak ktos jeszcze pomyslal 20 minut tez nad tym problemem i nie wymyslil ze jest to idiotyczna dyskusja no to ... no nie wiem jak to ladnie napisac.
Napisano Ponad rok temu
bożeszzzz...nie wiedziałem, że tak długo schodzę z linii...aż muszę to zmierzyć....Ps: Co to znaczy "odpowiednia" zamiast "szybkiej"? Ciekaw jestem co "odpowiedniego" może zrobić Aikidoka. gdy wie, że za jakieś 0.1 sekundy dostanie w twarz, a naszybsze i najodpowiedniejsze z zejść/wejść Aikido trwają pare razy dłużej?
Ależ Pancer napisał, nie chce mi się dokładnie cytować, ale, że ćwiczenie na macie dla samej walki nie ma zbyt głębokiego sensu...ale najwyraźniej to dla Ciebie za mało.PPs:Jeśli Pancer po 20 latach Aikido za skuteczniejszy środek w swoim arsenale technik uważa wyuczony "z doskoku" parter i Bjj, to wnioski nasuwają się same... Ale czemu nikt nie wypowie ich wprost?
Mam wrażenie, że panowie i socjon i kinboshi usiłują udowodnić, że aikido nie jest sztuką walki, więc może należałoby odpowiedzieć sobie najpierw na pytanie: jakie cele ma aikido. Nie ma się tyle czasu, aby czekać 20 lat na efekty aikido Jasne, że nie, bo aikido lepiej ćwiczyć całe życie, a nie 20 lat...Pisałem już wielokrotnie o skuteczności i nie chce mi się tego powtarzać, podsumuję tylko, że jak dla mnie aikido jest dla wszystkich, a jesli chodzi o tych, którzy chcą w nim wiedzieć 'walkę', to powinni najpierw ćwiczyć na poważnie coś innego, a potem brać się za aikido.....nie widze, co mozna "odpowiedniego" zrobic wg aikido...
Z innej parafii: Patrick McCarth'y - twórca i organizacji koruy uchinadi, propagującej stare metody ćwiczeniowe rodem z okinawy i chin, który ćwiczył wczesniej wiele lat sportowo (także shootfighting lub coś podobnego) sam twierdzi, że jeśli chodzi o sport uderzany, to thai boxing jest najlepszy. Ale podkreślę: sport. On sam analizował latami stare metody ćwiczeniowe i jak sam mówi, zrozumiał czemu dawnej tak ćwiczono. Ale niektórzy szukają tylko skuteczności w umówionych sparringach, powodzenia 8) Jeżyk to dobrze podsumował
PS. Padło tu stwierdzenie, że wielu z nas ćwiczy inne rzeczy (min. sparingi), których na aikido nie ma...pewnie, a dlaczego ludzie z bjj ćwiczą uderzenia, których też tam nie ma Oni robią to dla zwiększenie efektywności w walce sportowej, a my dla poszerzenia horyzontów i paru innych rzeczy :wink:
Napisano Ponad rok temu
jak dla mnie - temat zamknięty
Napisano Ponad rok temu
a na pewno nie przez internet
Ty wiesz swoje, ja wiem swoje.
cos napisalem - zostalem niewlasciwie zrozumiany, staralem sie to wyjasnic. pisalem o swoich doswiadczeniach i obserwacjach. nigdzie nie twierdze, ze to jakas "prawda objawiona".
szkoda, ze wyjales jedno zdanie z kontekstu - bo akurat to, co zacytowales, jest w tym, co napisalem najmniej wazne. wydawalo mi sie, ze akurat tu sie rozumiemy, pewnie sie mylilem.
temat topiku jest bzdurny - ale dawno juz mowa nie byla o "serii i jak sie przed nia obronic".
nigdzie nie twierdzilem, ze aikido to "walka" - ale skoro byla mowa akurat o tym aspekcie, to tez dorzucilem swoje trzy grosze. i tyle.
akurat w sobote mialem ciekawa rozmowe ze znajomym, ktory jest nauczycielem taichi. jest troche mlodszy ode mnie, ma 32 lata, od 12 cwiczy taichi yang, jest mu z tym dobrze.
przedtem robil kickboxen, boksowal troche tez, potem przez jakis czas rownolegle.
gaworzylismy sobie o tym i owym, miedzy innymi opowiadal o swoich spotkaniach z bylymi kolegami - z boksu, kickboxu. i o cwiczeniach z ludzmi z roznych sekcji kung fu - glownie rozne odmiany wing chun.
stwierdzil, ze kiedy chodzi sobie z nimi pocwiczyc, zeby zobaczyc, jak to funkcjonuje, no to z tamtymi "wschodnimi" mu idzie niezle, od "zachodnich" zbiera baty. nie wiem, o czym to swiadczy. moze jest po prostu cienki?
podsumowal to w kazdym razie tak, ze
"no, ale oni cwicza tamto, a ja cwicze taichi, bo jest mi potrzebne do pracy, a na kickboks niestety nie mam juz czasu. umiejetnosc walki nie jest mi koniecznie potrzebna do szczescia" - tyle mial do powiedzenia.
jest osteopata.
wydaje mi sie, ze to jest wlasciwe podejscie.
pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Jeżyk, prosiłem Cię już na obozie w Ińsku, abyś przestał podczepiać bullterriery pod dresiarzy ...oni bardziej gustują w am-staffach. Notabene jedna i druga rasa nie przystoi dresiarzom w ogóle. Bo jak niby wygląda dres przy prawdziwym psim gladiatorzeb. czy jest w aikido (lub gdzie indziej) jakaś obrona przed dresiarzem z bulterierem? Jeżeli nie, to może kupić dres i bulteriera?
Napisano Ponad rok temu
I tym szcześliwym zakończeniem znikam z tego tematu...
Do usłyszenia :wink:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Wypadalo by sie przyznac i powiedziec ludziom zanim zaczna trening ze aikido nie jest sztuka walki sensu stricte. Jest to raczej tradycyjna sztuka ruchu z elementami walki. Naprawde ludzie dosc idealizowania aikodo na ulicy jest nie przydatne i twierdza to tez niektorzy instruktorzy z wyzszymi danami.
No juz nie robcie sobie jaj z pogrzebu :?
Nie trenuje aikido, ale uwazam ze kazdy sposob walki jest dobry, wszystko zalezy od czlowieka, jego psychiki, wszechstronnosci w walce.
Co to znaczy "wypadaloby sie przyznac" ?... to moze przyznaj sie ze jestes cienki i przez wiele lat udawales ze cwiczysz ?... "nie dziala na ulicy", ktos tam dostal w nos bylo malo miejsca, a jakby trenowal boks to co ? to by nie dostal bo oni trenuja walke w klinczu ?... no przeciez to jest zalosne.
Bylem ostatnio na stazu prowadzonego przez J.Wysockiego, facet robil solidne dzwignie, widac ze ma to poukladane. Nie wiem czy zrobilby tak na ulicy, czy obronilby sie przed seria itp... ale to co umie to realne rzeczy, zadna tam "sztuka ruchu z elementami walki". Uwazam ze trzeba miec otwarty umysl, czerpac ze sztuk walki pelnymi garsciami, to co odpowiada naszym predyspozycjom, to z czym sie zetknelismy, co bylo okazje pocwiczyc, uczyc sie. Odrzucanie aikido, porownywanie do tanca, folkloru itp to ograniczanie samego siebie, swoich wlasnych umiejetnosci i mozliwosci w walce. Jak dla mnie - podejscie bez sensu.
Napisano Ponad rok temu
Jeżyk, prosiłem Cię już na obozie w Ińsku, abyś przestał podczepiać bullterriery pod dresiarzy ...oni bardziej gustują w am-staffach. Notabene jedna i druga rasa nie przystoi dresiarzom w ogóle. Bo jak niby wygląda dres przy prawdziwym psim gladiatorzeb. czy jest w aikido (lub gdzie indziej) jakaś obrona przed dresiarzem z bulterierem? Jeżeli nie, to może kupić dres i bulteriera?
wybacz Snow poklon poklon poklon
Uwaga wszyscy, proszę traktować punkt "b" jako niebyły
Napisano Ponad rok temu
Aikido jest to bardziej forma ruchu niz efektywnej walki. Trenowalem wiele lat aikido zyjac tym idealem ze robie cos skutecznego i bede potrafil sie bronic przed napastnikiem. NIc bardziej blednego wiekszosc cwiczonych obron np. przed chwytem z reke lub za dwie rece itp nie istnieje na ulicy. Jest to sztuka dla sztuki. Wypadalo by sie przyznac i powiedziec ludziom zanim zaczna trening ze aikido nie jest sztuka walki sensu stricte. Jest to raczej tradycyjna sztuka ruchu z elementami walki. Naprawde ludzie dosc idealizowania aikodo na ulicy jest nie przydatne i twierdza to tez niektorzy instruktorzy z wyzszymi danami. Sam bylem swiadkiem kide na jednym ze stazow instruktor z 5 danem opowiedal ze zaatakowal go w knajpie jakis menel i z racji tego iz bylo ciasno i typ dzialal z zaskoczeni mimo wysokich umiejetnosci doznal "tylko" zlamania nosa i wstrzasu mozgu. Dowodzi to ze jezeli ktos chce sie nauczyc walczyc niech lepiej chodzi na kung fu thaia lub kickboxing. Po aikodo oze nabawic sie tylko kompleksow
W zupełności się z tobą zgadzam. Kilka razy udało mi się w życiu wykorzystać Aikido w życiu, na tak zwanej ulicy i muszę przyznać, że jest do tego celu absolutnie nieprzydatne, gdyby nie to, że moi przeciwnicy się sami poprzewracali, to było by już po mnie
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ciekaw jestem co "odpowiedniego" może zrobić Aikidoka. gdy wie, że za jakieś 0.1 sekundy dostanie w twarz, a naszybsze i najodpowiedniejsze z zejść/wejść Aikido trwają pare razy dłużej?
0.1s.? To będzie jakieś dziesięć ciosów na sekundę!!! masz to jak to robisz może na jakimś filmie?
Napisano Ponad rok temu
jeżyk: Bzdury na kiju. No chyba, że goście mieli po 2 promile...
Napisano Ponad rok temu
garry: owszem, przesadziłem. Rekord świata w prędkości zadawanych uderzeń, to "tylko" 8,3/sek.
No dobra a ile to będzie dla przeciętnego człowieka?
Zwłaszcza nie walącego gruchy
Użytkownicy przeglądający ten temat: 4
0 użytkowników, 4 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Wysoki upadek na twardej powierzchni
- Ponad rok temu
-
Uczciwa konkurencja (?) czyli bosman Wiesław powraca :)
- Ponad rok temu
-
Zwycięstwa O-sensei.
- Ponad rok temu
-
Iwama Ryu oficjalne wiadomości
- Ponad rok temu
-
Niezginalna reka!!!!!!!!
- Ponad rok temu
-
zajęcia potrzebne od zaraz
- Ponad rok temu
-
Granatowa hakama
- Ponad rok temu
-
Budo Pass
- Ponad rok temu
-
Aikido pokaz impreza :D
- Ponad rok temu
-
Po stażu z sensei Etienne Leman 6°dan
- Ponad rok temu