Skocz do zawartości


Zdjęcie

seria i jak się przed nią obronić


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
487 odpowiedzi w tym temacie

budo_pio
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 243 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: seria i jak się przed nią obronić
Ciekawa jest ta dyskusja. Dołoże swoje trzy grosze.
Myśle, że gdzieś głęboko każdy aikidoka wcześniej czy później przez podobne pytania przechodzi.
Polecam wszystkim zainteresowanym przegląd filmów z UFC i tym podobnych turniejów.
Po obejrzeniu kilkudziesięciu walk moje główne spostrzeżenie to:
W większości przy spotkaniu zawodników uderzający (karate,boks,thai) Vs chwytający (judoka,bjj,zapaśnik) zostaje przegrana przez tego pierwszego. Wielu z nich przy pierwszym podejściu stosuje właśnie serię uderzeń.W odpowiedzi na to było m.in.szybkie wejście w nogi, wycofanie się z próbą przechwytu głowy lub tułowia oraz takie zasłony żeby ciosy nie doszły we wrażliwe miejsca a późniek kontra itd. Jeden gościu nawet zdążył w jakiejś walce przechwycić któryś z uderzeń i założyć dzwignię w powietrzu skacząc i chwytając głowę atakującego w powietrzu nogami (chyba nazywa się balacha czy coś - umiem to robić ale niewiem jak się nazywa).
Podsumowując średnio seria trwa przez kilka pierwszych sekund - właśnie do pierwszego kontaktu z "chwytającym". Myślę, że kwestia wytrzymania tej serii jest też w odpowiednim treningu kondycyjno-wytrzymałościowym.
Ważne jest także przecwiczenie odpowiedniej gardy jako zasłony wrażliwych miejsc. Z praktyki wiem że pierwszy mocny cios w nos daje znaczną przewagę atakującemu. :)
  • 0

budo_lysy01
  • Użytkownik
  • 1 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:wawa

Napisano Ponad rok temu

Re: seria i jak się przed nią obronić

... A jak pamiętamy z fizyki siła = masa * prędkość...


ja pamiętam co innego
  • 0

budo_telex
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 676 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznan

Napisano Ponad rok temu

Re: seria i jak się przed nią obronić

tak naprawde "kontrola od poczatku" jest przeciez celem we wszystkich sztukach/sportach walki - tylko w niektorych daje sie moim zdaniem efektywniejsze/szybciej dzialajace narzedzia do osiagniecia jej, a w innych mniej.


A moim zdaniem w ogole nie ma takiego czegos jak kontrola kogos.
Jest tylko wykorzystanie bledu przeciwnika, ewentualnie sprowokowanie tego bledu. O kontroli mozna mowic jak jest zalozona dzwignia czy trzymanie, ale wtedy jest juz PO walce, jaka kontrola od poczatku ?
W boksie ? Trener cos kontrolowal ? To powinien wystapic w K1 zarobilby troche i nie ucierpial przy tym za bardzo :wink: :D
Taka kontrola to nie zadna kontrola tylko roznica poziomow wyszkolenia.
Trzeba zakladac, ze przeciwnicy maja podobny poziom umijetnosci walki, bo przeciez dyskusja o walce np Tysona z Malyszem nie mialaby sensu, prawda ? Chyba nie o takiej sytuacji mowicie ?
:wink:
  • 0

budo_wingman
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 673 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Marchia Północna

Napisano Ponad rok temu

Re: seria i jak się przed nią obronić
czemu "bez sensu"?
chocby na bokserskich - zeby miec porownanie, jak daleko sie jest na tej "drodze" do zjednoczenia z kosmosem. tzn. z bliznim, jego atakiem itd., chcialem napisac [quote] a dla czego nie na zasadach aiki jo? Skoro chcesz konfrontacji to niech bokser weźmie jo do ręki i próbuje swoich sił.
Jeżeli chcesz aby walka była realna to nie nażucaj zasad innego stylu innym.
  • 0

budo_garry
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2514 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:wawa

Napisano Ponad rok temu

Re: seria i jak się przed nią obronić
[quote name="budo_kinboshi"]
chcesz sie bawic w slowka, ale niech Ci bedzie - chocby po to, zeby przynajmniej jedno robic dobrze.
[/quote]

To najlepiej naucz sie szybko biegać ;)

[quote][quote name="budo_garry"]Przyjebać potrafi byle dresik.[/quote]
cwiczyles aikido z jakims dresikiem, jako uke?
jak bylo?
[/quote]
Bardzo wielu początkujących ćwiczy w dresach. Trzeba bardzo uważać zeby nic im nie uszkodzic :)

[quote]
poza tym chyba jednak nie kazdy.
[/quote]

No cóż to chyba dla nas lepiejm nie?

[quote]
[quote name="budo_garry"]Jak i wiele jest szkół aikido. Ja mówiłem akurat o wałasnych doświadczeniach, nie przez pryzmat szkoły.[/quote]
w ilu sa sparingi jako normalna metoda treningowa? i nieumowione ataki, ze zwodem, zlamaniem rytmu itp. duperelami, ktore powoduja, ze rzeczywiscie mozesz sie nauczyc timingu i przewidywania reakcji partnera/przeciwnika?
[/quote]

Nie jestem kompetentny by wypowiadać sie w imieniu jakijkolwiek szkoły.
Co do elementów kt. wymieniłeś nie wyobrażam sobie sparingów aikido. Byłoby to bardzo nie bezpieczne lub prowadziło do pewnych ograniczeń. Takie ograniczone sparingi istnieją np. w Tomiki aikido. Poszukaj w archiwum wiecej na ten temat. Co do umownego ataku, np. na moim etapie przy tsuki czy menie, czy podobnym, staram się ćwiczyć przewidując z której ręki wyjdzie atak. Znanym łąmaczem rytmu jest np. Szczepan. Stary jak chcesz tak ćwiczyć, to tak ćwiczysz. Ale to droga pełna niepowodzeń :)

[quote]
poza tym o to akurat najmniej chodzilo.
[/quote]

no i cool, bo nie o tym jest temat dyskusji

[quote]
[quote name="budo_garry"]Kluczem do czego? Inaczej działają techniki na laikach ianczej na kimś doświadczonym tu nie ma zadnej filozofii.[/quote]
kluczem do tematu, do"smakow", "dzialania", "niedzialania" i calej reszty.
[/quote]

No stary, trzeba od czegoś zacząć.

[quote]
poza tym lewy prosty, albo low-kick dzialaja na ogol tak samo na wszystkich, niezaleznie od tego, czy wlasnie zaczal, czy cwiczy pol zycia.
bynajmniej nie z powodu jakiejs "cudownosci" techniki, tylko metodyki treningu.
[/quote]

poza tym lewy prosty, albo low-kick nie dzialaja na ogol tak samo u wszystkich, niezaleznie od tego, czy wlasnie zaczal, czy cwiczy pol zycia.
Tymbardziej, że niektórzy nazwet nie zaczeli treningu

[quote]
[quote name="budo_garry"]Myslisz ze aikido nie da się cwiczyć na serio? ;) [/quote]
to znaczy?
w formie wolnej walki treningiowej?
[/quote]

Co ma wspólnego wolna walka treningowa z poważnym ćwiczeniem aikido?
Jakbym kciał sie uczyć walki to bym sie na taja zapisał.

[quote]
nie bardzo sobie wyobrazam shiho nage, czy inne kote gaeshi (zakladajac, ze bylbys je w stanie zrobic) "na serio" chocby w takiej walce treningowej, jak randori w judo.
dlugo bys sobie tak nie pocwiczyl.
[/quote]

było juz karate teraz mamy judo, co tam jeszcze wymyslicie. Co ma judo wspólnego z tematem czyli serią ciosów?

[quote]
ten smiley ma znaczyc, ze tez sobie nie wyobrazasz?
[/quote]

Ten smail oznacza ze nie biore tej dyskusji zbyt poważnie :D
Ponadto znam ludzi którzy aikido ćwiczą poważnie i niesamowicie ciesze się ze dane było mi ich poznać.

[quote]
[quote name="budo_garry"]Co do drugiej czesci twego zdania to oczywiste co piszesz. Ale po to się ćwiczy zeby tego sie nauczyć, nie? Jesli trafisz na kogoś bardziej doświadczonego, musisz sie bardziej napocić., i tyle. [/quote]

jesli cwiczysz w taki sposob, ze masz wszystko pieknie poukladane, jak kredki w pudelku, to jesli "trafisz na kogos bardziej doswiadczonego", pocenie sie nie bedzie Cie juz dotyczyc Dołączona grafika
[/quote]

Zdecyduj sie wreszcie czy piszesc o ćwiczeniu czy o walce.

[quote]
chocbys to robil i dziesiec lat.
[/quote]

Ten ktoś lepszy moze to robić i pięć, ale mieć lepsze predyspozycje.
Dostęp do lepszego nauczyciela. Czas tu nie gra roli.


[quote]
naprawde nie rozumiesz, o czym pisze?
[/quote]

Pewnie rozumiem, tylko widze w jakim kiesunku spychasz dyskusje. A o tym mi sie juz nie chce rozmawiać. Ani sie k@!$% tłumaczyc dlaczego w topicu o serii ciosów, odwazyłem się napisać co w tak beznadziejnej sytuacji można próbować wykorzystać z rzeczy cwiczonych na treningu aikido.

[quote]
[quote name="budo_garry"]Tajemnicze sposoby sprowadzenia kogoś na glebie to domena aikido :D[/quote]
a jesli ktos nie chce byc sprowadzony?
[/quote]

Wtedy sie to robi w sposób bardziej przekonywujący :D

[quote]
nie, chodzi mi o "kontakt cielesny" :) z judoka, zapasnikiem, lub kims, kto pocwiczyl troche bardziej na serio jakies powazne jiu-jitsu.
[/quote]

Na nich tez techniki działąją np., na ostatnim zlocie vortalu podczas treningu bjj. Cwiczylismy technikę wyjscia z gilotyny. Ale zakonczenie tej techniki wydawało mi sie takie nijakie. Więc po wyjsciu z gilotyny konczyłęm to róznymi technikami aikido. Cwiczyłem wtedy z brązowym paskiem od Martiusa (modern jujitsu), i na nim te techniki dziłały. Z zapaśnikami też zdażało się cwiczyć (cwiczylismy na sali zapaśniczej). A co do judo, no niestety mam tylko rok judo na karku. Ale to było przed aikido. A jednak mimo to aikido mnie przyciągneło.

[quote]
i potrafi rzucac takze kims, kto nie chce byc rzucony.
[/quote]

W aikido tez mozesz być niechcieć rzucony. Ale to na pewnym etapie, na początku to nie jest wskazane. Potem jak nuczysz sie (jak to mawia Szczepan) odbierać techniki (co też Szcepan nazywa tresurą Psów Pawłowa). Mozesz stawiać partnerowi z którym ćwiczysz wyższą poprzeczkę. Ja tak swego czasu robiłęm. Napędzało to w pewien sposób ćwiczenie, bo partner nie pozostawał mi dłużny. Ale na dłuższą metę większego efektu to nie przyniosło, a zakończyło się z mojej strony kilkoma mniejszymi kontuzjami kt. wyłaczyły mnie na pewien czas z treningu. I tak jakos głupio wyszło ze do tej pory nie moge sie pozbierać :/

pozdrawiam too
  • 0

budo_garry
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2514 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:wawa

Napisano Ponad rok temu

Re: seria i jak się przed nią obronić

mam wrazenie, ze np. Jon Snow rozumie, o co mi chodzi, mimo, ze wcale ze mna nie gadal (choc nie do konca sie z nim zgadzam, ale to zupelnie inna sprawa).
moze sprobuj przeczytac jego post?
moze Ci nawet pomoze zrozumiec, o co mi chodzi? :roll:


Jona Snowa znam osobiście i dziwie sie ze odezwał sie w tym temacie, bo zazwyczaj omija tego typu dyskusje. Moze Ciebie to zdziwi, ale JS jest jedną z osób kt. wywarły duży wpływ na moje aikido (i nie tylko) :D

aha - moj nick to nie kinobishi, ani kunobishi, tylko kinboshi.
jakbys byl uprzejmy nie przekrecac, to bylbym bardzo wdzieczny.


Wybacz Waćpan nic na to nie poradze, twoj nick jest taki niegramotny ze nie idzie go spamietąć :)
  • 0

budo_garry
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2514 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:wawa

Napisano Ponad rok temu

Re: seria i jak się przed nią obronić

Podsumowując średnio seria trwa przez kilka pierwszych sekund - właśnie do pierwszego kontaktu z "chwytającym". Myślę, że kwestia wytrzymania tej serii jest też w odpowiednim treningu kondycyjno-wytrzymałościowym.


No nie wiem czy ci kondycja pomoże jak zaliczysz serie w dyńke.
  • 0

budo_pancer
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 699 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:100-lica

Napisano Ponad rok temu

Re: seria i jak się przed nią obronić

Jak myślisz Pancer? Gdybyś jakimś cudem znalazł się w ringu z jednym kolegów za ściany... Dałbyś radę? :)


Socjon,
Naprawde szkoda by mi było spędzić prawie 20 lat na macie, by tylko nauczyć się bić, bo już nawet nawet nie mówimy o samoobronie, i pewno po paru latach bym to rzucił. :wink: Aikido daje bardzo szerokie spectrum innych doznań niz wychwytywanie ciosów bokserów.
Za ścianą spędzam coraz więcej czasu, chciałbym więcej ale niestety brak czasu na to nie zezwala. Ale przyznam, iz bardziej od boksu interesuje mnie bjj, którym też już się troche zajmuje (i znów za rzadko).
Na początku nie dawałem sobie rady (cały czas w ramach boksu), jak wychodziliśmy poza (np. parter :wink: ) to było o wiele lepiej....
Ale i tak aikido zostanie numero uno.....

Pancer (wywołany do tablicy)
  • 0

budo_pancer
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 699 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:100-lica

Napisano Ponad rok temu

Re: seria i jak się przed nią obronić

Może Pancer coś napisze o doświadczeniach z bokserami? W końcu ćwiczą niemal ramię w ramię, a niegdyś uważałem samego P. za jednego z najlepszych aikidowów jakiego widziałem.


Socjon,
to chyba po moim ostatnim poście się zniesmaczyłeś, ale nigdy się nie kryłem ze swoim zdaniem. Pewno się znaliśmy, przyznam że nie kojarze....Czym się teraz zajmujesz?
Co do najlepszości to uwierz mi, że jest paru aikidoków w Polsce w rękach których zawsze sie czułem jak dziecko ( :wink: ) którzy całkiem dobrze dają sobie rade i w parterze, i w stójce i w rzeczywistości :wink: :) . Przeczytaj chociażby wywiad z Mariuszem Linke...
Ale bardzo miło mi było to przeczytać.
Jak chcesz możesz dalej ............. :wink: :) :)

Pancer (wyraźnie zawstydzony)
  • 0

budo_rybak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4174 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: seria i jak się przed nią obronić
garry - pewnie masz racje.

zycze powodzenia na Twojej drodze.

pozdrawiam.
  • 0

budo_rybak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4174 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: seria i jak się przed nią obronić

A moim zdaniem w ogole nie ma takiego czegos jak kontrola kogos.
Jest tylko wykorzystanie bledu przeciwnika, ewentualnie sprowokowanie tego bledu.

Taka kontrola to nie zadna kontrola tylko roznica poziomow wyszkolenia.

no wlasnie.

o taka "kontrole" przeciez chodzi.

nie cwiczysz po to, zeby byc szybszym, silniejszym, sprytniejszym, zeby umiec przewidziec/wywolac odpowiednie reakcje partnera/przeciwnika i je wykorzystac?

czy nie do tego - na "uzytkowym" poziomie, oczywiscie - sluza wszystkie sztuki/sporty walki?

"kontrola" - czyli m.in. lepszy timing i zawsze pol kroku do przodu ;)
czy Twoj - ten utylitarny - cel treningu jest inny?

pozdrawiam
  • 0

budo_rybak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4174 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: seria i jak się przed nią obronić
sorka, ze tak na raty, ale o czyms zapomialem :roll:

jeszcze co do trenera i K1 - raz, ze teraz juz bedzie dobrze po czterdziestce (kiedy tam cwiczylem, to o K1 jeszcze nikt w Polsce nie slyszal), a dwa, ze tam sa tacy, co maja lepsza "kontrole" od niego ;)

pozdrawiam raz jeszcze 8)
  • 0

budo_socjon
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 268 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: seria i jak się przed nią obronić



Może Pancer coś napisze o doświadczeniach z bokserami? W końcu ćwiczą niemal ramię w ramię, a niegdyś uważałem samego P. za jednego z najlepszych aikidowów jakiego widziałem.


Socjon,
to chyba po moim ostatnim poście się zniesmaczyłeś, ale nigdy się nie kryłem ze swoim zdaniem. Pewno się znaliśmy, przyznam że nie kojarze....Czym się teraz zajmujesz?
Co do najlepszości to uwierz mi, że jest paru aikidoków w Polsce w rękach których zawsze sie czułem jak dziecko ( :wink: ) którzy całkiem dobrze dają sobie rade i w parterze, i w stójce i w rzeczywistości :wink: :) . Przeczytaj chociażby wywiad z Mariuszem Linke...
Ale bardzo miło mi było to przeczytać.
Jak chcesz możesz dalej ............. :wink: :) :)

Pancer (wyraźnie zawstydzony)



Pancer!
Po pierwsze przepraszam, że wyskoczyłem z osobistą wycieczką akurat do Ciebie, jednak tak się składa, że jak na mój gust jesteś najbardziej zaawansowaną osobą spośród tych, które biorą/brały udział w dyskusji.
Poza tym odmiana Aikido, którą ćwiczysz jest (moim zdaniem) jego najpóźniejszą i najdoskonalszą formą. Poza tym, Ci bokserzy za scianą...:)
Któż mógłby mieć więcej do powiedzenia w temacie "irimi vs prawy prosty"?
Ja akurat staram się tutaj wykazać, że opinia "przy szybkim ataku należy wykonać szybkie i krótkie wejście" jest tyleż popularna co błędna... Co sądzisz na ten temat?
  • 0

budo_pancer
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 699 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:100-lica

Napisano Ponad rok temu

Re: seria i jak się przed nią obronić

Poza tym, Ci bokserzy za scianą...:)
Któż mógłby mieć więcej do powiedzenia w temacie "irimi vs prawy prosty"?
Ja akurat staram się tutaj wykazać, że opinia "przy szybkim ataku należy wykonać szybkie i krótkie wejście" jest tyleż popularna co błędna... Co sądzisz na ten temat?


Socjon,
Ponownie uwierz mi, że są osoby, które moga powiedzieć o wiele więcej niz ja na temat "irimi vs prawy prosty" (Jon Snow może potwierdzić :D ) jeżeli o mnie chodzi to zamiast irimi umieściłbym cross-cuta lub upper-cuta :wink:
Bokserami, a raczej kickbokserami przejmowałem się tylko podczas pierwszych zajęć jakie prowadziłem, a to z tej racji tej że na ławce siedziało pare znanych nazwisk. Każdy robi swoje a spotykam się z nimi czasami na shootboxie i dużo się od nich ucze.
Opinia szybki atak - szybka odpowiedź rzeczywiście jest mocno rozpowszechniona, ale nie tylko wśród aikidoków, ale tez w innych MA, szczególnie u osób, które długo nie ćwiczą. Problem jest taki, że w aikido to zostaje..... :( , a u innych na sparingach jest to szybko prostowane :wink: Odpowiedź na atak winna być tylko odpowiednia..... Bardzo dobrze uczy tego bjj, gdzie akcje przygotwoywane są chyba najdłużej, w boksie kombinacje są zazwyczaj o wiele krótsze.
Odnośnie odmiany aikido jaką praktykuje , to nie chce się za bardzo wypowiadać, bo zaraz naskoczą na mnie znajomi z maty, że to co robimy nie wykształca kokyu i tekatany :wink: :) , ale długo właśnie takiego podejścia szukałem...

Pancer
  • 0

budo_jon snow
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 759 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Z połączenia chromosomów

Napisano Ponad rok temu

Re: seria i jak się przed nią obronić
To Telex: jest coś takiego jak kontrola całkowita - może trudno ją zobaczyć na zawodach sportowych, ale jednak istnieje i chodzi tu o poziom psychiczny kontroli. W kendo niektórzy mistrzowie mówią, że powyżej 4tego dana trzeba ćwiczyć zen ,aby istniało coś ponad czyste fizyczne dziłania techniczne. Mistrzowie takiego Oyaty (ryu-te) posiedli tą umiejętność i pewnie on sam też ( :D ), powszechnie tu nazywany Dziadkiem Morihei Ueshiba również-to bardzo daleko oddalona poprzeczka-coś nieco bliżej-kiedy ćwiczyłem jeszcze shotokan (teraz mam nieco inne spojrzenie na walkę :) ), byłem w USA u senseia Nishiyamy, jego główny asystent Avi Rokah miał taką kontrolę - nie zawsze mu się udawało - ale często, po prostu jego taiming był zaje...mówiąc krótko. Zresztą ten Avi miał wtedy niebieski pasek w bjj u Gracie z L.A. zanim ja wiedziałem, co to jest bjj i za nim je doceniłem :oops: I o takiej kontroli mówię: totalna kontrola i nie jest to osiągalne dla wszystkich, dlatego łatwiej się zasłaniać, parować, uderzać, szarpać, wywracać i robić wszystkie inne formy bardziej fizycznej 'aktywności'...
To kinboski: boks dąży do czegoś innego, niż aikido. To bardzo fajny sport, ale jednak sport. Zalety i wady boksu są mi dobrze znane i widzę, co daje boks u bardzo dobrych fighterów z karate-vide ostatnio obecny w Szczecinie Paul Couleman (nie wiem czy nie przekręciłem jego nazwiska) z Goju-ryu. Co do wytrzymywania z bokserami na ich zasadach, to można to robić, jeśli zamierzamy włączać ich techniki w swój repertuar-dla nauki. Rzeczywiście jest to pouczająca lekcja, jak na początku walczyłem w rekawicach, to służyłem za obiekt to bicia, bez rękawic sytuacja nie była juz tak jednoznaczna... Czy nie korciło mnie robić sparingi :?: Ależ ja sparuję, może nie mam tyle czasu, co dawniej i nie spędzam weekendów na ćwiczeniu po 4h w lesie (kiedyś z ludźmi trzeba przebywać a i psy wymagają opieki :lol: ) i lubię to robić 8) Mocna psychika w walce realnej to podstawa, kondycję fizyczną każda SW powinna wyrabiać. Aikido też 8) Oczywiście nie jest to ten rodzaj energii, co w innych SW, ale jest (wide aikitaiso). Oczywiście każdy sam się zastanowi, czy to mu wystarcza i może ćwiczyć inną kondycję.
Narzędzia Aikido dzialają wolno? Jak dla mnie to walka nie jest celem aikido. Co do narzędzi, to wiele narzedzi działa wolno i dlatego w dzisiejszych 'szybkich' czasach ludzie wolą ćwiczyć krav-magę, kickbixing...ale często później szukają czegoś innego :wink:
Nie będę już ani mistrzem świata w tai-boksie, ani w bjj, czy w vale-tudo. Ale za to dzięki aikido mogę np. wyleczyć swoje kontuzje...nie jest łatwo ciągle walczyć, kiedyś zdrowie daje o sobie znać. A w aikido (przynajmniej u nas) jest wiele metod naprawy swojego zdrowia i tych metod nie można nauczyć się szybko...
W każdym razie wracając do tematu serii: każdy fajter powinien mieć swoją metodę na serię (szczególnie z wymienianej tu pepeszy :?: :) ) A czy w aikido są jacyś fajta-erzy :?: :wink: :wink:
  • 0

budo_jon snow
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 759 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Z połączenia chromosomów

Napisano Ponad rok temu

Re: seria i jak się przed nią obronić
Aaa przepraszam kinboshi-ego: omsknęła mi się ręką przy pisaniu jego nicka, chodź i tak sprawdzam tekst przed wysłaniem... przynajmniej ortografię, bo tak łatwo zostać wtórnym analfabetą, czytając teksty niektórych młodszych kolegów :oops:
To Pancer: potwierdzam 8)
  • 0

budo_garry
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2514 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:wawa

Napisano Ponad rok temu

Re: seria i jak się przed nią obronić

nie cwiczysz po to, zeby byc szybszym, silniejszym, sprytniejszym, zeby umiec przewidziec/wywolac odpowiednie reakcje partnera/przeciwnika i je wykorzystac?


Wydaje mi sie ze to nie tak.
Jak dygasz na treingi pompki to po to by być silniejszym, jak sie rozciągasz, by być bardziej gibkim. To śa poszczególne elementy kt. skladają sie na całość.

czy nie do tego - na "uzytkowym" poziomie, oczywiscie - sluza wszystkie sztuki/sporty walki?


To o czym mowisz jest to tzw. postawa utylitarna, jedna z szerokiego wachlarza: od postawy estetyczno-higienicznej, czy higieniczno-zdrowotnej, poprzez postawę towarzyską, aż po ludyczną. Dla innych celów bedzie ćwiczył nastolatek, dla innych 70-letni dziadek. Odmienna będzie też motywacja takiego treningu.
  • 0

budo_rybak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4174 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: seria i jak się przed nią obronić

To kinboski: boks dąży do czegoś innego, niż aikido. To bardzo fajny sport, ale jednak sport.

ale ja tez przeciez nie twierdze niczego innego.

Co do wytrzymywania z bokserami na ich zasadach, to można to robić, jeśli zamierzamy włączać ich techniki w swój repertuar-dla nauki. Rzeczywiście jest to pouczająca lekcja, jak na początku walczyłem w rekawicach, to służyłem za obiekt to bicia, bez rękawic sytuacja nie była juz tak jednoznaczna...

moj blad - ktos - Ty? socjon? a Ty tylko powtorzyles? - napisal o "wytrzymywaniu" z bokserem w ringu, a ja to tez powtorzylem.

nie chodzi o "wytrzymywanie". chodzi o sprobowanie cwiczen z kims, kto naprawde potrafi zaatakowac. zrobic to bez sygnalizacji, szybko i celnie.

sprobowac swojej odpowiedzi - tak, jak Pancer pisze, nie chodzi o to, zeby byla szybka (nie wiem, czy piszac swoj tekst mial tez mnie na mysli, dla pewnosci - nigdzie nie napisalem, ze ma byc szybka), tylko wlasnie odpowiednia.

ale cos takiego mozna wycwiczyc tylko z kims, kto rzeczywiscie potrafi zaatakowac. o nic innego mi nie chodzi.

wcale nie musisz wlaczac technik boksu do swojego repertuaru - ale jak sie masz jednoczyc z kosmosem, to chyba dobrze jest ten kosmos poznac, nie? zobaczyc, jak niektore elementy "kosmosu" przygotowuja atak, jak go przeprowadzaja itd.

czy tez z kosmosu sa z zalozenia wykluczeni ludzie potrafiacy fachowo zaatakowac? obojetnie, kickbokser, karateka, czy zapasnik?

mam nadzieje, ze teraz juz nie ma nieporozumien miedzy nami?

Czy nie korciło mnie robić sparingi :?:
Ależ ja sparuję, może nie mam tyle czasu, co dawniej i nie spędzam weekendów na ćwiczeniu po 4h w lesie (kiedyś z ludźmi trzeba przebywać a i psy wymagają opieki :lol: ) i lubię to robić 8) Mocna psychika w walce realnej to podstawa, kondycję fizyczną każda SW powinna wyrabiać. Aikido też 8) Oczywiście nie jest to ten rodzaj energii, co w innych SW, ale jest (wide aikitaiso). Oczywiście każdy sam się zastanowi, czy to mu wystarcza i może ćwiczyć inną kondycję.

no widzisz - teraz okazuje sie, ze jednak duza czesc (chocby Ty, Pancer, garry rowniez) robi dokladnie to, o czym wspominam i czego brakowalo w moim doswiadczeniu z aikido.

czyli jednak probuje tych "doswiadczen z innymi MA" - nie pozostajac na etapie "wyjecia kija na kolege kickboksera" (garry, pozdrawiam, to JOKE 8) )

Narzędzia Aikido dzialają wolno? Jak dla mnie to walka nie jest celem aikido. Co do narzędzi, to wiele narzedzi działa wolno i dlatego w dzisiejszych 'szybkich' czasach ludzie wolą ćwiczyć krav-magę, kickbixing...ale często później szukają czegoś innego :wink:

jasne - ale ja sie czuje zle robiac cos na "pol gwizdka".

a takie bylo moje wrazenie, kiedy cwiczylem aikido - i nie chodzi o to, ze sie op..dalalem, bo nie, tylko o to, ze nie bylem pewny (i nadal nie jestem), czy tak na serio w ogole dzialaja. jako trening przygotowujacy do walki oczywiscie.

tak po sobie, jak i po prowadzacych - i nie tylko - jakos tego nie widzialem.

ale celem... i tak dalej. dobra. chyba mozna zamknac ten watek.

Nie będę już ani mistrzem świata w tai-boksie, ani w bjj, czy w vale-tudo.

ja tez nie - widziales moj profil? :lol:

Ale za to dzięki aikido mogę np. wyleczyć swoje kontuzje...nie jest łatwo ciągle walczyć, kiedyś zdrowie daje o sobie znać. A w aikido (przynajmniej u nas) jest wiele metod naprawy swojego zdrowia i tych metod nie można nauczyć się szybko...

moze i jest - na ten temat sie nie bede wypowiadal, bo nie znam "Twojego aikido".

jak dla mnie to takie metody mozna znalezc wszedzie - i nie wiem, czym sie rozni (obiektywnie, nie chodzi o jakies "metafizyczne" odczucia) np. taichi dla staruszka, czy tez chocby czlowieka w srednim wieku, powiedzmy, po "zamknieciu" kariery sportowej, od rozsadnego joggingu i gimnastyki :roll:

W każdym razie wracając do tematu serii: każdy fajter powinien mieć swoją metodę na serię (szczególnie z wymienianej tu pepeszy :?: :) ) A czy w aikido są jacyś fajta-erzy :?: :wink: :wink:

chyba najlepsza metoda na serie z pepeszy jest bombardowanie dywanowe.

po takim przygotowaniu raczej nie ma komu puszczac tych serii - i pokusilbym sie nawet o twierdzenie, ze mozna w ten sposob osiagnac zwyciestwo wlasciwie bez walki ;)

pozdrawiam
  • 0

budo_rybak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4174 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: seria i jak się przed nią obronić

Wydaje mi sie ze to nie tak.
Jak dygasz na treingi pompki to po to by być silniejszym, jak sie rozciągasz, by być bardziej gibkim. To śa poszczególne elementy kt. skladają sie na całość.

no to jak "nie tak"?

przeciez ta "calosc" potem wlasnie daje w efekcie przewage w tych "poszczegolnych elementach", albo w niektorych, dzieki czemu mozna rozstrzygnac starcie na swoja korzysc.

to jest tylko kwestia zebrania tego "do kupy" - a wiec metodyki treningu.

To o czym mowisz jest to tzw. postawa utylitarna, jedna z szerokiego wachlarza: od postawy estetyczno-higienicznej, czy higieniczno-zdrowotnej, poprzez postawę towarzyską, aż po ludyczną. Dla innych celów bedzie ćwiczył nastolatek, dla innych 70-letni dziadek. Odmienna będzie też motywacja takiego treningu.

oczywiscie, ze tak.

dlatego zaznaczylem, ze o tym "poziomie", czy tez "postawie" pisze.

ale nawet, jesli cwiczysz higieniczno-zdrowotnie, to chodzi mi tylko o to, ze jesli sie cwiczy "sztuke/sport walki", to powinno sie ja chyba cwiczyc w sposob taki, zeby pozostala "sztuka/sportem walki", a nie "sztuka/sportem karykatury walki". i tyle.

jak chcesz sobie boksowac, albo judowac dla "Fitness", co u mnie robi sporo ludzi w moim wieku :lol: :lol: :lol: i duzo nawet starszych, to sobie boksujesz - sparowac nie musisz - (aha - boks to tylko przyklad, wiem, ze to sport i ma inne cele :) ) , a jak chodzi Ci o cwiczenie higieniczno-zdrowotne, podobne do boksu, to idziesz na tae-bo.

to, czego mi brakuje np. w - znanym mi - aikido, to brak wyraznego rozroznienia na sekcje "higieniczno-towarzyskie/ludyczne/powazne".

kazdy ze znanych mi nauczycieli jest tez "mistrzem sztuki walki" - i w dodatku duza czesc z nich twierdzi, ze reszta robi "tae-bo-aikido" (jest temu poswiecone rowniez sporo topikow nawet na tym forum). jak to sprawdzic? czekac pietnascie lat? masz tyle czasu?

eee... :?

troche zszedlem z tematu serii, ale to chyba nic bardzo zlego ;)

pozdrawiam
  • 0

budo_pio
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 243 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: seria i jak się przed nią obronić


Podsumowując średnio seria trwa przez kilka pierwszych sekund - właśnie do pierwszego kontaktu z "chwytającym". Myślę, że kwestia wytrzymania tej serii jest też w odpowiednim treningu kondycyjno-wytrzymałościowym.


No nie wiem czy ci kondycja pomoże jak zaliczysz serie w dyńke.


Chodziło mi tylko o to, że jak zrobisz parę pompek i trochę pobiegasz to taki bardziej żwawy jesteś. Aby powalczyć to trochę siły (krzepy) trzeba nabrać... :)
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024