Skladanie mat a sprawa polska
Napisano Ponad rok temu
Wiec do rzeczy.
1. Rys historyczny.
Jak dobrze wiemy, Shinra Saburo Yoshimitsu, daleki praszczur Sokaku Takedy, przygladal sie kiedys pajakowi atakujacemu swa ofiare, i na tymze fundamencie utworzyl swoja sztuke walki. Gdy ta byla juz przemyslana i wyprobowana w praktyce, Yoshimitsu zaczal jej nauczac... i tu pojawil sie problem, albowiem nauka jujutsu wymaga dojo. Dojo wymaga mat. Maty wymagaja ich skladania.
Podobno Shinra Saburo Yoshimitsu wrocil tedy w miejsce, w ktorym obserwowal pajaka, lecz rzeczonego juz nie znalazl. Znalazl za to chlopke, ktora glosem poteznym, zupelnie nie pasujacej do jej postury, poganiala swoich synow, w szybkim tempie znoszacych ryz z pola do magazynu. I na tymze fundamencie Yoshimitsu utworzyl swoja sztuke skladania mat, ktora byc moze nie zawierala wielu technik, ale na pewno ksztaltowala u uczniow odpowiednia prace nog. Oraz struny glosowe mistrza.
W ciagu nastepnych stuleci wraz z oshikiiuchi, co mozna przetlumaczyc jako 'czcigodna ceremonia wewnatrz (domu)', ksztaltowala sie rowniez oshikii jigo oshikiiuchi (*) czyli 'czcigodna ceremonia po czcigodnej ceremonii wewnatrz (domu)', choc wielu z uczniow uwazalo te nazwe za lekkie przegiecie (stosowana byla rowniez nazwa: sekretne techniki wykonywane po treningu)
W tradycji skladania mat daito-ryu aikijujutsu mozemy juz wyraznie odroznic stosowanie takich technik jak: tatami ippon dori, oraz tatami nippon dori, do przenoszenia mat, jak rowniez tatami gohonage - czyli tatami shihonage ("rzut tatami w cztery strony swiata"), wykonywane w wersji pod centrum, do ukladania mat na stosie. Tori stal na szczycie juz ulozonych mat i ciskal nowa centralnie pod siebie, odpowiednio przy tym podskakujac, dzieki czemu po rzucie stawal stabilnie na tej macie, ktora rzucil (techniki pin-up).
A po daito-ryu byl juz tylko Morihei Ueshiba, ktory zrewolucjonizowal swiat skladania mat, dopracowujac do perfekcji swoj rzut tataminage.
2. Techniki.
Przygotowanie mat polega na zlozeniu dwoch ze soba, tak jak kanapke - stronami z maselkiem do siebie. Nastepnie z pozycji naturalnej chwytamy krotsza krawedz za pomoca tatami'ikkyo (cztery palce z jednej strony, piaty z drugiej), a nastepnie jesli jest to wersja ura, robimy tenkan, zwracajac sie do maty plecami. Z tej pozycji, uzywajac naszej ki, zaczynamy przesuwac srodek ciezkosci uke w strone skladziku na maty (nalezy pamietasz, by uzywac ki, a nie po prostu ciagnac). Gdy srodek ciezkosci mat znajdzie sie w odpowiedniej bliskosci skladziku, mozemy albo pozostawic dokonczenie techniki drugiemu tori, ktory bedzie wykonywal rzut, albo tez zajac jego miejsce. Rzut wykonuje sie juz na pojedynczych matach w nastepujacy spsob:
a) wykonujemy tatami'ikkyo na krotszej krawedzi uke
przesuwamy uke tak, aby znalazla sie rownolegle do mat lezacych juz na stosie
c) zmieniamy uchwyt na dluzsza krawedz
d) unosimy uke pionowo przed nami, stajemy w kibadachi, a nastepnie sila ki prostujemy nogi i popychamy uke na stos.
Tak oto wyglada slynne tataminage
3. Komentarze.
Istnieje rowniez wersja tataminage futaridori, wykonywana gdy stos mat jest juz dosc wysoki, a maty ciezkie. W przeciwienstwie jednak do zwyklego futaridori, tu zamiast dwoch uke wystepuje dwoch tori, rzucajacych synchronicznie.
Nalezy rowniez pamietac ze w randori, tzn. gdy otacza Cie wiele mat, nalezy zawsze skierowac sie do tej najblizszej.
4. Zdjecia i bibliografia.
Na razie brak.
---
PS. Skutki niewyspania i nadmiaru kofeiny potrafia byc bardzo dziwne
Napisano Ponad rok temu
* 'jigo' ('po') znalazlem po prostu w slowniku, wiec bardzo prawdopodobne ze jest tu kompletnie nie na miejscu; co do 'oshikii' mam juz troche wieksza pewnosc, czyli jakies 10%
Slyaszalem rowniez teorie, ze 'tatami' to tak naprawde taki okrzyk wydawany przez Japonczykow gdy zle wykonaja pad i bolesnie zderza sie z mata. EUropejszycy po prostu zle to zinterpretowali
Napisano Ponad rok temu
Tak trzymaj, pij wiecej kawy!!! A potem szybko texty na vortal
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Hmmm... ciekawe czemu 'staroswiecki'... Z gory uprzedzam ze to nie jest moje imie, jesli o to chodzi. Ostatnio dowiedzialem sie ze
kolezanka, ktora znam od conajmniej trzech lat, byla swiecie przekonana, ze jest - wiec wole od razu to wyjasnic
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
staze w innych stylach
- Ponad rok temu
-
sen po treningu
- Ponad rok temu
-
sentencja gambita
- Ponad rok temu
-
Kto widział...
- Ponad rok temu
-
aikidocy w telewizorni
- Ponad rok temu
-
!!! KURS INSTRUKTORA REKREACJI SAMOOBRONA w Warszawie !!!
- Ponad rok temu
-
Niespójnośc, czyli co innego widzisz, co innego słyszysz
- Ponad rok temu
-
Kanai sensei i jego aikido.
- Ponad rok temu
-
maty
- Ponad rok temu
-
Konkurs - kto jest na zdjęciu ?
- Ponad rok temu