Benchmade Nimravus
Napisano Ponad rok temu
Mam pytanie : Czy ktoś z obecnych posiada / posiadał w/w nóż.
Interesuje mnie model 140 SBT (czarny ,ząbkowany ze stali 154 lub ATS 34 ).
Potrzebuję noża do zastosowań leśno-praktycznych-terenowych lecz nie maczety jak koledzy od "Noża survivalowego". Przede wszystkim ma się łatwo ostrzyć , nie rdzewić oraz być wygodny i poręczny w zastosowaniu.
Czy nie jest zbyt cienki ? Czy okładziny nie powodują otarć przy dłuższym operowaniu nożem ? itd,itp...
Pozdr.
Napisano Ponad rok temu
Przez moje ręce przeszło jednak kilkadziesiąt Nimravusów, z czego kilkanaście było egzemplarzami używanymi oddanymi nam do serwisu celem naostrzenia. W poniedziałek miałem nawet okazję ostrzyć Nimravusa, kóry nosił na sobie ślady bardzo intensywnej eksploatacji no i ... nic. Absolutnie nic nigdy nie muslieliśmy robic przy Nimravusie. Oczywiście można powiedzieć, że to przecież nóż z ostrzem stałym w którym nie ma sie co zepsuć ale ani nie widziałem ani nie słyszałem o Nimravusie, który kiedykolwiek by zawiódł.
W tym roku poprawiono pochwę (wcześniejsza nie była zła, ale wystarczy porównać ją z obecnie stosowaną aby odczuć różnicę).
Tak więc śmiem twierdzić, że Nimravus jej nożem nie do zdarcia w normalnej eksploatacji. Jeśli poszukujesz Nimravusa extreme możesz wybrać model HS w którym zastosowano stal M2. W mojej jednak opinii ten model jest nie po to aby być "lepszym" Nimravusem ale po to aby poprawić samopoczucie właściciela.
Szczerze polecam!
Tatoine
Napisano Ponad rok temu
Ale co tu sie dziwic, mi sie osobiscie Nimravus podoba i gdybym mial wybierac rodzaj noza z glownia stala to zastanawialbym sie miedzy nim, a ew. jakims tantem lub kukri Cold Steela, tak ze jak nie szukasz maczety (vide kukri) to polecam Nimravus`a
Mam pytanie poza tematem do Tatooine: ile tak mniej wiecej zeszlo Wam juz balisongow benchmade ? Mam na mysli wszystkie modele...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Moja ocena będzie chyba bardziej obiektywna niż Tatoine'a
No tak, to ja kiedyś poproszę Ciebie o obiektywną ocenę jakiegoś Microtecha
Nie chciałem wypowiadać się na temat przydatności noża, bo uznałem że lepiej zrobią to ci, którzy nie od dziś go używają. Ograniczyłem się jedynie do przedstawienia tematu od strony solidności noża. A zresztą po co się tutaj martwić, skoro Nimravus posiada tak jak wszystkie BM wieczystą gwarancję (oczywiście kupiony w ....)
Jeśli jednak o praktycznych zastosowaniach mam mówic, to z pewnością jest to bardzo uniwersalny nóżm którym zrobisz właściwie wszystko.
Wymienione przez Vince`a modele są znakomite ale śmiem twierdzić iż nie tak uniwersalne w terenie jak Nimravus.
Aha - odpowiedź dla Vince`a:
Przez pierwszy rok sprzedaliśmy zdaje się że 2( ) modele. Troszkę nas to zmartwiło. Tymczasem w tym roku mamy sprzedane dokładnie 36 sztuk z czego prawie połowę stanowi model 42.
Napisano Ponad rok temu
Aha - odpowiedź dla Vince`a:
Przez pierwszy rok sprzedaliśmy zdaje się że 2( ) modele. Troszkę nas to zmartwiło. Tymczasem w tym roku mamy sprzedane dokładnie 36 sztuk z czego prawie połowę stanowi model 42.
Dzieki za odp Tatooine, bylem ciekaw tego...
Napisano Ponad rok temu
Dlaczego ?Jak do lasu, to nie ząbkowany.
Posiadam już SpecWara Emersona z ostrzem combo i jestem z niego bardzo zadowolony.Faktem jest że jeżeli chcę coś zaostrzyć np. patyka wymaga to trochę dziwnego chwytu ale własnie konstrukcja Nimravusa takie chwyty umozliwia ( jak widze na zdjęciach). Obcięcie suchego ,łykowatego patyka czy pnącza gładkim ostrzem wymaga troche wysiłku a takim combo to jeden płynny ruch i po krzyku.Miodzio. Z racji tego że jest to ten sam typ "ząbków" jestem pewien skuteczności. Co więcej z racji mojego doświadczenia nie chcę stali też M2 gdyż nie raz musiałem ostrzyc noże na rzecznym kamieniu. W przypadku stali M2 jest to niemożliwe i powoduje w wypadku stępienia i braku ostrzałki jego nieprzydatność w terenie.Z tego co zauważyłem ostrza z twardej stali szybko tępią się na .... chlebie. Tak,tak. Niestety mam już trochę doświadzczenia w tej dziedzinie i z pewnością tylko stale średnio twarde,dające się naostrzyć w terenie spełniają swoją rolę w survivalu,lesie,terenie.Ale , jak podkreślam jest to moje osobiste zdanie.
Bardziej zależy mi na opini dotyczącej manewrowości tego noża ( jest krótki więc chyba nie powinno być problemu ) oraz "jak leży" w ręce jak się go "czuje".Obawiam się trochę tego iż bedzie powodował otarcia w miejscu przejścia okładzin w stal.Z tego co widać na zdjęciach jest różnica w wymiarach między okładzinami a głownią.Nie ma gorszej rzeczy niż nóż kaleczący dłonie. Też niepokoi mnie trochę brak wyraźnej gardy.Wprawdzie Spec War leży jak przyklejony a ma podobne rozwiązanie ale z założenia folder to folder a to ma być podstawowe narzędzie w 100 % bezpieczne.Raczej nie chcę starcić palców.
Pozdr.
Napisano Ponad rok temu
Wygląda na lepiej dopieszczony. Co Wy na to ?
Napisano Ponad rok temu
W przypadku stali M2 jest to niemożliwe i powoduje w wypadku stępienia i braku ostrzałki jego nieprzydatność w terenie.Z tego co zauważyłem ostrza z twardej stali szybko tępią się na .... chlebie.
Pozdr.
Dziwne...moje doswiadczena sa zgola odmienne... mam Nimravusa 140 HSSR z M2 i uwazam ze M2 wbrew powszechnej opinii naostrzyc go jest bardzo latwo...wystarczy mi zwykla pocket lansky aby noz z tepego zaczal golic. Poza tym M2 da sie naostrzyc lepiej niz 154CM, no i trzyma ostrze dluzej. Z tym chlebem to nie wiem jak jest, podejrzewam ze to zaden problem, ntech - jakie noze z M2 testowales?
Sam Nimravus jest swietny do lekkich prac (czytaj standardowych), zadne wywazanie czy uzywanie jako lomu! Pochwa jest bardzo fajna (ta nowsza) prawde mowiac jest to noz w ktorym nie dopatrzylem sie wad.
I wracajac do tego ostrzenia...ciezej naostrzyc gorsza i zanieczyszczona stal niz wysokogatunkowa - wezcie se do naostrzenia jakas finke harcerska i porownajcie z latwoscia ostrzenia 440C.....440C porownajcie z 154CM (u nozach tej samej firmy), 154CM z d2 i d2 z m2.........no kurde.........ja roznice widze. 440V - to rozumiem ze ciezko ostrzyc, ale M2?
Napisano Ponad rok temu
Nóż ten z łatwością wcinał się w np. sztórmówkę wz.53 czy bagnet od kałacha. Dlatego pisałem iż jest to moje zdanie oparte na moich doświadczeniach.Możliwe iż błędne.Będę więc wdzięczny jeżeli mnie oświecicie .
Mam tylko pytanie nieraz już musiałem ostrzyć nóż na polnym kamieniu i czy jest to możliwe w wykonaniu stali M2 ?
A co byście powiedzieli na CQB3 lub 1 . W modelu CQB3 jest używana stal 0170-6C. Chyba jakaś weglowa i w związku z tym mocna tylko pewnie rdzewiejąca? Jak w ogóle ocenilibyście ten nóż w porównaniu z Nimravusem ?
Pozdr.
Napisano Ponad rok temu
Mam CQB1 i w związku z tym - będę go polecał...
Jest to naprawdę świetny nóż, nieraz rąbałem nim i ciąłem długo, tępi się powoli, a naostrzyć go łatwo na kieszonkowym Lanskym o którym pisze D L.
Jeśli chodzi o ostrzenie na "kamieniu rzecznym" to, szczerze mówiąc, naprawdę nie rozumiem po co, rzeczywiście mogą być z tym trudności, nie mówiąc już o zachowaniu kąta ostrzenia...
Kiedy biorę nóż w teren (zawsze ) zabieram też małą kieszonkową ostrzałkę, która nic nie waży, można ją przyczpić np do spodni, więc nawet szanse na zgubienie są prawie żadne.
Wracając do CQB, podoba mi się w nim prostota formy. Leży świetnie w każdym chwycie, jest znakomicie wyważony, po prostu się go nie czuje... Jak na moje potrzeby i testy, finger groove, chociaż zdaje się niewielki, jest zupełnie wystarczający.
Pozhwa klasyczna, z TekLokiem.
CQB3 i 4 są z węglówki stosowanej w Beckerach, mam BK1 Brute. Stal nie rdzewieje przesadnie, konserwacja polegająca na wytarciu i od czssu do czsu dowolnym tłuszczu wystarcza. Powłoka będzie się zcierać na kilka milimetrów nad krawędzią tnącą. Ostrzy sie błyskawicznie, trzyma długo, na surwival - coś pięknego.
Pozdrawiam
Mithr
Napisano Ponad rok temu
kooniu
Napisano Ponad rok temu
Mamusia znowu próbowała się dowiedzieć, po co mi te wszystki noże, kiedy weszła do pokoju a ja właśnie się bawiłem... :roll:
Pozdr
Mithr
Napisano Ponad rok temu
Realnie patrząc nie będę jej przecież ostrzył na kamieniach jak kiedys szturmówkę. Nie te czasy. Raczej będę dbał i nosił ostrzałkę jak radzicie.
Dzięki za rady.
Napisano Ponad rok temu
PS ostrzenie noza na polnym kamieniu to profanacja.
Napisano Ponad rok temu
Ale jak pisałem to historia z czasów gdy o ostrzałka Lansky'ego w Polsce nikt nie myślał.Mam taką malutką ostrzałke z aluminy i na pewno nie będzie mi przeszkadzała w kieszeni czy plecaku.
A propos wygody.Ktoś na [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] pisał iż przy dłuższej pracy i większym nacisku na rękojeść Nimravusa robia sie przykre otarcia.
Czy to prawda?
Jak by nie było rękojeść to punkt styku naszego ciała z nożem i musi byc dpoieszczona w 100 %.
Napisano Ponad rok temu
Przy jakiej pracy znaczy? Przy krojeniu, struganiu, siekaniu itp. nie ma problemu. A do długotrwałego rąbania nikt go nie projektował. Miałem do czynienia (roboczo znaczy) tylko z wersją "cub" i nie za bardzo wiem, co mogłoby tam obcierać dłoń. Owszem, powierzchnia ma dość agresywną teksturę ale to akurat plus, który docenia się np. oprawiając rybki nad wodą... A jeżeli chcesz na prawdę super-idealne dopasowanie to trzeba zazwyczaj wejść w temat noża full-customA propos wygody.Ktoś na [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] pisał iż przy dłuższej pracy i większym nacisku na rękojeść Nimravusa robia sie
przykre otarcia.
Napisano Ponad rok temu
tak by the way - nimravus to doskonale polaczenie noza do walki oraz do zadan uzytkowych.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Lubrykant
- Ponad rok temu
-
Nóż "BUDO - Magia Stali"
- Ponad rok temu
-
last-ditch selfdefense
- Ponad rok temu
-
Benchmade model 46 - short review...
- Ponad rok temu
-
Nóż BUDO... ???
- Ponad rok temu
-
wybor noza
- Ponad rok temu
-
Microholics Knife
- Ponad rok temu
-
10 Przykazań Kościoła Prawd Taktycznych.
- Ponad rok temu
-
Jakie opinie o nożach MOD?
- Ponad rok temu
-
Problem z wyborem noza
- Ponad rok temu