Skocz do zawartości


Zdjęcie

Duży Format w GW 29.09.03


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
126 odpowiedzi w tym temacie

budo_wektor
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 52 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Duży Format w GW 29.09.03
WhiteNoise chodzi mi o to ze przesadzony zostal widok osiedla (wszedzie psie odchody, a psy to same bulteriery). Co do mojego sformulowania ze tak jest wszedzie chodzilo mi o to ze wszedzie kroja,bija i gnoja. I tyle.
  • 0

budo_dżujon
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 84 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Duży Format w GW 29.09.03
>yak do powstancow warszawy

a co do wiekich psow to one tez sa srodkiem samoobrony bardzo skutecznym zreszta bo je odrazu widac i kazdy kto ma trohce wyobrazni wie co sie stanie jak sie zacznie dreczyc wlasciciela
  • 0

budo_dohap
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 209 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Duży Format w GW 29.09.03
Smutne jest to, że nie ma na razie dobrej rady dla normalnych ludzi. A wszystko zaczyna się właśnie od "piliśmy tylko piwko za sklepem.." - w Singapurze jest 0 tolerancji dla takich wybryków, sprayowania, smiecenia itp, i nie ma przestepczosci. Proste rozwiązanie. Niestety w takim posr..nym kraju nie do wprowadzenia...
Z gnojkółw pijacych piwko i krojacych małolatów rosną gnojki kradnace radia, a potem zwyczajni bandyci, niestety.
Nie polecam niestety także wychowywania młodzieży własnym sumptem... kto chce się tłumaczyć, chodzić po sądach, spedzać czas w areszcie, wpłacac kaucję lub organizować poręczenie? Bo niestety taka młodzież mozna wychowac tylko w jeden sposób. Tak sobie myslę, że rozumiem niektórych Brazylijczyków organizujących w nocy polowania na "dzieci" z faveli...
  • 0

budo_greebo
  • Użytkownik
  • Pip
  • 32 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:wawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Duży Format w GW 29.09.03
ad Dżujon
Co do tego spisywania za picie piwka które tak cię bulwersuje. Na tym min. polegał program 0 tolerancji zastosowany w NY.
Najpierw się pije piwko w parku, potem nie ma kasy na drugie to się "porzyczy" od jakiegoś przechodnia, a dalej to juz samo jakoś idzie...
Przemyśl to sobie.
Chcesz żeby coś się w kraju zmieniło, czy żeby policja siedziała tylko na komisariacie i nie czepiała się porządnych dzieci które tylko piwko sobie piją?
A może prawo to tylko taki rodzaj układanki z której wybierasz sobie tylko to co ci pasuje?
  • 0

budo_dżujon
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 84 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Duży Format w GW 29.09.03
spisywanie za picie piwa rozumiem tylko ze nas spisuje za nic po prostu sie idzie i nas zatrzymuja moj qmpl mial taka akcje" stoj! co robisz!? - ide do kina... - a dlaczego bez dziewczyny co?! nazwisko!" ... a za picie piwa nie zostalismy spisani za 1 browara trafilismy do aresztu na caly dzien
  • 0

budo_yak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1087 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:wawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Duży Format w GW 29.09.03
no i wez tu tlumacz...kto by mial sile...
1) spisywanie nie jest za cos bo spisywanie nie jest kara. legitymowac mozna wszystkich bez powodu. ma to glebdzy sens, jak nie rozumiesz to ci wytlumacze pozniej.

2) picie piwa jest z punktu twojego luznym spedzaniem czasu ale:
co robisz z puszka jak skonczysz? biegniesz do smietnika? no coz, skads sie te puszki walaja wszedzie, szklo pobite na trawnikach (male dzieci i psy tego nie lubia)

3) jak wypijesz to piwko to chce ci sie lac podejrzewam. i co? na sciane, na klatke, w windzie... ja rozumiem ze ty nigdy itd. ale jakos te klatki czyms jebia.

4) rozumiem ze nigdy rowniez nie darles sie po alkoholu, jednak zapewne czasem slyszysz takie osoby, no coz niektorzy chca spac/uczyc sie/ogladac tv i maja do tego prawo.

5) wielu wielu osobom (rozumiem ze tobie nie) picie piwa w parkach kojarzy sie z bejostwem i zulami. to nie jest oczywiscie twoja wina ale takie mamy czasy, taka kulture picia ze tak po prostu jest. i uwierz mi ze 25 letnia kobieta ktora wychodzi z dzieciakiem na spacer ma ostrego cykora jak musi minac ciebie i twoich kolegow. ten sam problem ma babcia, ten sam mlodszy od ciebie o 2 lata chlopak. tak juz po prostu jest.

o tym ze alkohol szkodzi zdrowiu, ze jestes w najlepszym wieku do wpadania w alkoholizm, ze twoj mozg i organizm sie rozwijaja a ty im przeszkadzasz to juz nie bede pisal bo powiesz ze truje i ze to twoje zycie (rozumiem ze uwazasz ze masz prawo decydowac o sobie, mimo wieku bo praktycznie to jestes dorosly)


W KAZDYM RAZIE...
te argumenty i wiele innych spowodowaly powstanie takich a nie innych przepisow. i w mysl tego prawa nie wolno ci pic piwa w parku. i wiekszosci ludzi ten przepis odpowiada a ze mamy demokracje to wlasnie wiekszosc decyduje. a co nalezy do obowiazkow policji? do ich pracy? lapanie tych co sie wykraczaja przeciw prawu. i oni to robia. a ty ich za to nienawidzisz. nie szanujesz ich pracy, nie szanujesz idei demokratycznego spoleczenstwa. no i tu masz 2 opcje: albo zrozumiesz to wszystko i sie z tym zgodzisz, albo sie nie zgodzisz, sprobujesz sie postawic ponad prawem i bedziesz sfrustrowanym chlopakiem ktory ma problemy z policja. rob jak chcesz.
greebo przytoczyl ci przyklad nowego jorku. reforma prawa zmienila to miasto z smierdzacego getta w jedna z bezpieczniejszych metropolii na swiecie. to dziala. a oni wlasnie zaczeli od piwka, grafiti, mandatow za parkowanie itp.
ps. a tak na powaznie:piles to piwko, zlapali cie, wpadles na ten komisariat, pogadales i cos ci sie stalo? puscili cie. a wiesz co powinni zrobic? zawiezc cie do rodzicow i wlepic im mandat. ale tego nie zrobili; czemu? wiec moze jednak nie sa tacy be?
ps2. mam nadzieje ze udalo ci sie przegryzc przez tego mega posta i cos skumales. bo ja na niego stracilem pol godziny, szkoda zeby na darmo :)
ps3. a ja myslalem ze najlepszy na pradze to jest jednak mickiewicz...
  • 0

budo_tarciu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 968 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Duży Format w GW 29.09.03
ładny tekst, Yaku

A Mickiewicz najlepszy to raczej nie jest - owszem, kiedyś tak, kiedyś było lepiej... ;)
  • 0

budo_gab3d
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1572 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Z lasu

Napisano Ponad rok temu

Re: Duży Format w GW 29.09.03
Ladny poscik Yaku. Zgadzam sie aczkolwiek sam pije w miejscu publicznym z tym ze: ZAWSZE laze od smietnika, bo mnie tak nauczyli...jestem pelnoletni....sikam w domu :P
Btw. albo mi sie wydaje, albo w przepisach jest ze kontrole dokumentow sie robi tylko podejzanym o wykroczenie jakiekolwiek. Zreszta mi to ryba. Spisuja to czekam i daje co trzeba. Takie ich zadanie.
  • 0

budo_herostrates
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 265 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Skądinąd (Gdańsk)

Napisano Ponad rok temu

Re: Duży Format w GW 29.09.03
Witam chłopaki, wydaję się mi, że trochę zboczyliśmy z tematu.

Przyznaję, że temat mnie trochę ruszył i sporo się nad tym zastanawiałem. Jeśli moje przemyślenia są za bardzo "moralizatorsko - snobistyczne" to przepraszam.

A więc napisałem o bezsilności i bezradności, nie bez powodu. Przede wszystkim należy sobie uzmysłowić, dlaczego młode chłopaki (a także dziewczęta) robią to co robią (i nie chodzi tutaj o to czy piszący artykuł trochę przesadził - bo jest to kwestia bardzo subkietywna).
Odpowiedz jest prosta - bo zachowania przestępcze są atrakcyjne. Nikt nie zachowywałby się w ten sposób gdyby to nie było atrakcyjne.
Im bardziej jesteś brutalny, im więcej ludzi skroiłeś, tym lepszą pozycję w grupie zajmujesz. Oni nie okradają i biją ludzi po to aby o tym milczeć, ale po to aby opowiedzieć o tym kolegom. Chłopaki z mojego osiedla pomimo tego, że mają po 25 lat i wzwyż, cały czas opowiadają sobie o różnych wybrykach imprezowych. Budzisz respekt i szacunek grupy z którą się identyfikujesz. Do tego dochodzi aspekt finansowy. Grupy takie wewnątrz budują ścisłe hirarchie. Na górze stoi koleś, który jest największym napierdalatorem.
Niestety wszystkie te rzeczy przenoszone są do więzień, domów dziecka, placówek wychowaczych itd. Dlatego samo karanie nie jest żadnym rozwiązaniem.
Co istotne, chłopaki dzieki temu zaspokajają bardzo istotne potrzeby życiowe, uniwersalne potrzeby, wspólne nam wszystkim - takie jak potrzeba przynależności (do grupy), akceptacji, prestiżu i uznania (przez innych). Tylko że oni zaspokajają je w sposób patologiczny. Po piekle życia rodzinnego (ładnie to wyszło w cytowanych w artykule badaniach) ci chłopcy nie wiedzą w jaki inny sposób te potrzeby zaspokajać. Im się wydaję, że jest to normalne. Znam kilka sytuacji gdzie chłopaki właśnie z patologi wchodzili w normalne środowisko (np. trening sztuk walk) i ich osobowość totalnie się zmieniała pod wpływem grupy. Ale warunkiem zmiany było to, że taki chłopak sam (bez kumpli) wchodził w nowe towarzystwo.
Poza tym kult siły, rozejrzyjcie się wokół. Chłopaki w wieku 14 lat chodzą na siłownie, robią ustawki, mają pitbule (itp psiaki), zobaczcie jak ludzie chodzą ubrani, bluzy z pieskami, nagle wszyscy są Hooligans lub bokserami (Londsdale, Everlast). Czy k..wa ktoś ostatnio usmiechnął się do was na ulicy, czy ktoś nieznajomy powiedział wam cześć, jak się masz. Porównajcie to z Dania, Holandią itp.

W Holandii, miałem fajną sytuację, idziemy z koleżankami ulicą jednego z miast. Widzimy około 10 kolesi w dresach, siedzą na ławce, nagle wstają i biegną w naszą stronę. Już robiłem w tył zwrot (jedyny Polak), kiedy okazało się, że to był jakiś trenig jakiejś drużyny. ja jako jedyny chciałem wiać. Zobaczcie jak mamy spaczone umysły.

Napisałem o bezsilności, bo ja się nie godzę z taką popierzną sytuacją, nie przyzwalam na to. To budzi wściekłość i gniew. Ale z drugiej strony bezradność, bo wiem że ten koleś który kroi i tłucze ludzi, jest w gruncie rzeczy, zagubionym dzieciakiem (którego wszyscy mają dupie, nikt go nie kocha, nikt nie dał prezentu). Pomijam tutaj przestępców z rodzin pseudo normalnych, bo to inna działka. Może ciężko sobie to wyobrazić, bo często są to naprawde groźni (fizycznie) przestępcy. Jakkolwiek, kiedy się z nimi rozmawia (a nie gada) to wychodzi na to, że to w gruncie rzeczy mali zagubieni chłopcy. Bo wszyscy jesteśmy tacy sami (choć rózni), mamy identyczne potrzeby, ale w różny sposób je zaspokajamy.

Napisałem też o tym, że należałoby zmienić wszystko. Tutaj dochodzimy do kwestii związanych z wychowaniem, życiem rodzinnym, kulturą społeczeństwa, sytuacją społeczno-ekonomiczną, prawną. W tych wszyskich dziedzinach musiałoby się wiele zmienić, aby było lepiej. Przynaję, że nie wierzę w to. Wszystkie teorie psychologiczne, socjologiczne itp. o zmianach społecznych są utopiami. Są nierealne na skalę społeczeństwa.
Jedyne co możemy robić to realizować trochę dobra w życiu codziennym, zawodowym czy prywatnym. Naprawde jest bardzo przyjemnie przeczytać na forum, że ktoś komuś pomógł. Tak trzymać.

W tym kraju potrzebna jest ogólno narodowa debata na ten temat, udział w niej powinni wziąć wszyscy. Przede wszystkim ofiary, jak i sami sprawcy (ich nikt nie chce słuchać - słuchamy za to polityków i profesorów, którzy nie wychodzą na ulice). Nie łudzę się że to coś zmieni, ale może ludziom uświadomi skalę problemu. Wydaje mi się, że zmiana tej całej paranoicznej sytuacji, jesli nastapi to może z następnymi pokoleniami.

Ps. Jak zapewne zauważyliście jestem dość nowy na Forum, dotychczas więcej przyglądałem się niż zabierałem głos. Bardzo się cieszę, że moge uczestniczyć w rzeczowej (a nie osobowej) dyskusji na Forum. Myślę sobie, że to zajebisty pomysł zorganizowania takiego Forum budo. Tak więc wielkie dzięki Fiodorowi i moderatorom.

Wielkie pozdrowienia. Jeszcze raz przepraszam za tak długi post i może moralizatorski ton, jakkolwiek chciałem się wygadać. Dzięki wszystkim którzy przeczytali całość. :-)
  • 0

budo_lea
  • Użytkownik
  • Pip
  • 45 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z południa

Napisano Ponad rok temu

Re: Duży Format w GW 29.09.03
Dżujon napisał:

spisywanie za picie piwa rozumiem tylko ze nas spisuje za nic po prostu sie idzie i nas zatrzymuja


Dżujon, jeśli Policja ma podstawy, żeby podejrzewać, że możesz być w coś zamieszany, jeśli jesteś choćby podobny do kogoś poszukiwanego, jesli akurat jesteś w miejscu, gdzie dochodzi do wielu przestępstw, jeśli zachodzi prawdopodobieństwo, że możesz popełnić jakiś czyn zabroniony, jeśli nawet tylko wygladasz podejrzanie itd., itd. to Policjant, choćby w ramach zapobiegania przestępstwu może i powinien cie wylegitymować.

Poza tym:

Policjanci w toku wykonywania czynności operacyjno-rozpoznawczych, dochodzeniowo-śledczych i administracyjno-porządkowych, podejmowanych w celu rozpoznawania, zapobiegania i wykrywania przestępstw i wykroczeń oraz wypełniania poleceń sądu, prokuratora, organów administracji rządowej i samorządu terytorialnego, zwanych dalej "czynnościami służbowymi", mają prawo:
1) legitymowania osób w celu ustalenia ich tożsamości,
2) zatrzymywania osób stwarzających w sposób oczywisty bezpośrednie zagrożenie dla życia lub zdrowia ludzkiego, a także dla mienia,
3) zatrzymywania osób pozbawionych wolności, które na podstawie zezwolenia właściwego organu opuściły areszt śledczy albo zakład karny i w wyznaczonym terminie nie powróciły do niego,
4) dokonywania kontroli osobistej, a także przeglądania zawartości bagaży i sprawdzania ładunku w portach i na dworcach oraz w środkach transportu lądowego, powietrznego i wodnego, w razie istnienia uzasadnionego podejrzenia popełnienia czynu zabronionego pod groźbą kary.


Poza tym wystarczy cytat z "07 zgłoś się"

Panie Poruczniku za co??? Za cichy chód po ulicy"


Jak widzisz wszystko co podejrzane, może byc powodem do wylegitymowania :wink: A poza tym - czy to boli? Nie wydaje mi się. Po prostu duzo szumu o nic, a może się zdarzyc tak, że dzięki takiemu legitymowaniu złapią jakiegoś typa, co przed chwilą okradł i pobił jakiegoś dzieciaka, kobietę, staruszkę, a za skradzione pieniążki kupił pifko, które poszedł wychlać do parku... I co ty na to??? Nie przypomina ci to czegoś???

A wracając do tematu, to powiem tak. Jest to problem znany każdemu. Ale dopóki będzie panowała w naszym kraju społeczna znieczulica, to nic się nie zmieni. Bedzie coraz gorzej. A ja nie chcę chodzić ciągle w strachu, czy akurat jakimś ćwokom nie przyjdzie ochota sprawdzić co ja niosę w torebce... Niestety dopóki każdy bedzie dbał tylko o swój tyłek, dopóki każdy będzie obojętny na krzywdę drugiego, to takie typy jak opisane w artykule będą rządzić, będą się czuć bezkarnie, będą straszyć, kraść i bić. Kiedyś w końcu kogoś zamordują, a co jeśli im sie spodoba? Nie mozna mówić, że jesteśmy bezradni. Bo gdyby ludzie wzięli się w garść, zebrali w sobie, połączyli siły, to pokonałoby sie to plugastwo. I wtedy Policja też miałaby podstawy, żeby działać. Bo teraz jak maja działać, skoro ludzie boją się składać zeznania??? A najgorsze jest to polskie prawo. Jak juz Policja kogoś przyszpili, to nasze wspaniałe sądy i prokuratury... wypuszczają takiego gnoja, dając mu wyrok w zawieszeniu. A co to jest dla takiego? Nic! To tylko mały epizodzik, o którym zapomni zaraz po opuszczeniu gmachu sądu. I to jest wk... Wiem, że to złe, ale chyba musi dopiero dojść do tego, że ofiarą takich typów padnie ktoś z rodziny tych wydających takie wyroki... Może wtedy otworzą oczy na to co się w okół nich dzieje, na to, że sami do tego dopuszczają... Szlak mnie trafia jak widzę bezradność ludzi i policji w stosunku do tego co sie wyprawia w sadach... Nie dziwię się, że te d...ki czują się bezpiecznie i bezkarnie!!! :evil:

Herostrates napisał:

Ale z drugiej strony bezradność, bo wiem że ten koleś który kroi i tłucze ludzi, jest w gruncie rzeczy, zagubionym dzieciakiem (którego wszyscy mają dupie, nikt go nie kocha, nikt nie dał prezentu). Pomijam tutaj przestępców z rodzin pseudo normalnych, bo to inna działka. Może ciężko sobie to wyobrazić, bo często są to naprawde groźni (fizycznie) przestępcy


Ja na to po prostu zacytuję Jacka Hugo-Badera:

Nienawiść, szlag by trafił - nienawiść i dusząca gardło wściekłość! Gówno mnie obchodzą twoje frustracje, mały żulu, twoje paskudne życie, chlejąca matka, problemy szkolne, brak drugiego śniadania i ojciec w kryminale. Kiedy o tobie myślę, dresiarzu z bloku, żałuję, że zlikwidowali karę śmierci. Niech cię wszyscy diabli


Wybacz, ale to niczego nie tłumaczy, że oni maja problemy. Każdy ma problemy, ale normalni ludzie staraja się je rozwiązać w cywilizowany sposób. Ja mając problem nie ide na ulicę i nie napadam na słabszych i bezbronnych! :balisong: nie jest rozwiązaniem! Ani sposobem na życie. Tacy jak oni są dla mnie nienormalni. I jako takich powinno sie ich pozamykać! Albo wytępić... :2gunfire: Bardziej obstawiam to drugie. Tak, jestem nietolerancyjna - nienawidzę ich i nie mam zamiaru płacić ciężko zarobionych pięniędzy na to, żeby oni, jesli już pójdą siedzieć, mieli dobre jedzonko, oglądali TV i codziennie bywali na siłowni. A jesli nie pójdą i będą dalej hasać po ulicach, to nie chcę, żeby te pieniądze, na które ja haruję cały miesiąc, ktos odebrał mi w ciągu kilku minut! Powinny powstać grupy, które by takich :box: Połamać takim rączki i nóżki - kilka razy, to może w końcu się im odechce napadać na słabszych. Według mnie jedynym sposobem na nich jest zmienić się z nimi miejscami... Niech sami poczują co to ból i strach, niech sami stana się ofiarami...
Howgh...

Ps. Sorry, że się tak rozpisałam :) Poniosło mnie, ale cóż ja poradzę...
  • 0

budo_rabej
  • Użytkownik
  • 5 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Stolica górna piaskownica

Napisano Ponad rok temu

Re: Duży Format w GW 29.09.03
Gab3d:
Mogą cię zawsze spisać prewencyjnie co by mieć później jakiś punkt zaczepienia (swiadka, sprawcę) jak później się okaże, że w tym czasie przestępstwo się dokonało.

Ja też piję piwo w parku :lol: no ale cywilizowany kibel i śmietnik mam w pobliżu

Herostrates:
Naprawdę dobry argument z tym ze zachowania przestępcze są atrakcyjne :!:
Ale nie zgadzam się z tym, że karanie nie jest żadnym rozwiązaniem W końcu patrząc ze strony ludzi nie będącymi przestępcami to jakieś nieporozumienie - zrobienie źle nie róźni się w skutkach od zrobienia dobrze.

Mówimy tu o utrwalonej już hierarchi przestępczej, a zastanawiam się jak wygląda sytuacja w nowo twożonych miastach np. stolica brazyli w środku dżungli... ktoś wie jak tam się sytuacja przedstawia?
  • 0

budo_herostrates
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 265 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Skądinąd (Gdańsk)

Napisano Ponad rok temu

Re: Duży Format w GW 29.09.03
Stary zgadzam się z tobą jak najbardziej. Napisałem przecież, że samo karanie nie jest rozwiązaniem. Kara powinna być dotkliwa i wymierzona natychmiast. Ale jak doskonale wiesz placówki wychowawcze (element kary) które zamiast wychowywać demoralizują.

Co do reakcji na przestępstwa to nie użalam się nad gościem który mnie atakuje. Tylko tłukę ile wlezie. Dopiero potem zastanawaim się nad tym co nim kierowało. Zero tolerancji. Aby była jasność. Ale jednoczesnie zrozumienie problemu.

Pozdrawiam
Dzięki za podjęcie tematu
  • 0

budo_macias
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 932 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano Ponad rok temu

Re: Duży Format w GW 29.09.03
moj stary ma taki pomysl-obozy pracy dla tych ksurwilei.conajmniej 8 godzin roboty przez 6 dni w tygodniu.a w ramach zaplaty dostawali by nie chleb i wode,tylko jakies nieco lepsze zarcie.jestem pewi9en,ze problem z przestepczoscia zniklby szybciutko
  • 0

budo_herostrates
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 265 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Skądinąd (Gdańsk)

Napisano Ponad rok temu

Re: Duży Format w GW 29.09.03
To jest bardzo dobry pomysł, szczególnie dla tych którzy pierwszy raz zadarli z prawem.
  • 0

budo_lea
  • Użytkownik
  • Pip
  • 45 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z południa

Napisano Ponad rok temu

Re: Duży Format w GW 29.09.03
Taaaa... Raczej ciężkie roboty przymusowe... :twisted: Myslicie, że oni to dla żarełka robią??? Nie, nie, nie! Nic bardziej mylnego - oni to robią dla zwykłej przyjemności! Dlatego, że tak lubią. I tyle. Sami się do tego przyznają. To ich widocznie podnieca. A gdyby chcieli robić, to znaleźli by sobie robotę... Tyle, że sęk w tym, że oni nie chcą pracować... Oni chcą mieć wszystko kosztem innych. Po co się wysilać, skoro napadna na kogoś "dzianego" i bedą mieli kasiorkę praktycznie bez niczego... Hop siup i pieniążki w kieszeni.

Kroiłem do dziesięciu osób dziennie. Wiedziałem, że kiedyś wpadnę, ale to się opłacało. Teraz za dychę z dwóją groziłoby mi od pięciu do 15 lat, bo jestem pełnoletni, ale jak nie byłem, to nie mogli mi dać większego wyroku jak do 21. roku życia. Dziennie zarabiałem tyle co pan przez miesiąc

Więc tacy nie pójdą do pracy... Wolą kiedy inni harują, a oni w ciągu chwili pozbawiają ich tego, co zarobili... :evil:
  • 0

budo_macias
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 932 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano Ponad rok temu

Re: Duży Format w GW 29.09.03
ciezkie roboty jako kara,a nie jako ewentualnosc-o to mi chodizlo
  • 0

budo_herostrates
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 265 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Skądinąd (Gdańsk)

Napisano Ponad rok temu

Re: Duży Format w GW 29.09.03
Obozy pracy (moga też być zamkniete) to forma kary, pod nadzorem np. służby więziennej, podobne programy prowadzą Kraje UE oraz np. USA
Zamiast demoralizować dzieciaka więzieniem czy placówką wychowawczą mozna czegoś nauczyć.
  • 0

budo_niedziel
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2844 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:ze wsi jestem
  • Zainteresowania:Taekwondo

Napisano Ponad rok temu

Re: Duży Format w GW 29.09.03
I nie brakowalo by robotnikow do budowutostrady. A te 1200 to przecietny robotnik nie zarabia.

Pozdrawiam wszystkich
  • 0

budo_sorata
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1768 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Tomb Of The Mind

Napisano Ponad rok temu

Re: Duży Format w GW 29.09.03
lepiej zeby popracowal zarobil 600 niz kradl 10 razy dziennie i zarobil 200zł miesiecznie :|
  • 0

budo_mateusz wilk
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 722 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wawa/Krakow/Paryz

Napisano Ponad rok temu

Re: Duży Format w GW 29.09.03
Generalnie artykul Hugo-Badera mi sie bardzo podobal, ale jedna teza wydala mi sie mocno kontrowersyjna. Mianowicie p. Hugo-Bader pisze (a przynajmniej takie odnioslem wrazenie), ze krojacy kolesie nigdy nie mszcza sie i nie odgrywaja. Otoz przezylem 20 lat na niezbyt "spokojnym" sosnowieckim (kilka razy temat Sosnowca byl poruszany na vortalu i to bynajmniej nie tylko ze wzgledu na dobra szkole kyokushin) :) blokowisku i moge z cala odpowiedzialnoscia stwierdzic, ze p. Hugo-Bader w tym miejscu nie ma racji. Otoz tacy goscie potrafia sie odegrac i to w sposob dosyc nieprzyjemny (chociaz moze to znowu specyfika Sosnowca?) - mysle ze nalezy tu byc bardziej ostroznym w formulowaniu takich sadow...
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024