Opinie na temat nowego nr Budodojo
Napisano Ponad rok temu
Tak więc Prorok 2 Szczepan 0 8)
Na pocieszenie dodam, gratulacje z powodu nowego zdjątka - znacznie bardziej udane, choć wodza w pióropuszu chyba nic nie przebije Ale czekam, az mnie zaskoczysz 8) :wink:
Napisano Ponad rok temu
Kazdy rozumie cwiczenie mieczem na poziomie wlasnych umiejetnosci. Tego sie nie da przeskoczyc. Te rozumienie zalezy tez od tego jakiego ma instruktora. Jesli dla kogos jest to rodzaj zabawy, gry, kto kogo uderzy lub przepchnie, to na zdrowie. Mamy w koncu demokracje, nie?
Co do zdjec to cieszy mnie ze ci sie podoba. szkoda ze nie mozemy zobaczyc twojego ryja :wink:
Napisano Ponad rok temu
Chciałes rzec dzióbka 8) Każdy kto tego pragnie może wejść na stronę klubową - link poniżej. A ty co Szczepciu - stęskniłeś się :wink: 8)Co do zdjec to cieszy mnie ze ci sie podoba. szkoda ze nie mozemy zobaczyc twojego ryja :wink:
Napisano Ponad rok temu
Trudno się z tym nie zgodzić. Na każdą metodę treningową jest miejsce i czas. Ćwiczenie z fukuro-shinai mnie zachwyciło, dlatego pewnie na moim etapie jest bardzo cenne.Labedziu wielmozny, ja tu nie robie zadnych zawodow z Prorockiem. Po prostu przedstawiam to co mysle i koniec.
Kazdy rozumie cwiczenie mieczem na poziomie wlasnych umiejetnosci. Tego sie nie da przeskoczyc.
W tej dyskusji dziwi mnie jedynie potępianie w czambuł metody ćwiczenia, z którą Szczepan nigdy poza filmem z Inabą i tą dyskusją się nie zetknął.
Co do zdjec to cieszy mnie ze ci sie podoba. szkoda ze nie mozemy zobaczyc twojego ryja :wink:
A ja myślałem, że ta gęba na zdjęciu z napisem [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników], to właśnie fizjonomia Jego Eminencji Redakcji. Czyżbym się mylił? :twisted: :roll: :wink: Mam słabą pamięć do twarzy.
Napisano Ponad rok temu
Na zdjęciach rzeczywiście prezentuje się okazale. Nie dziwne, że to idol nastolatek.Chciałes rzec dzióbka 8) Każdy kto tego pragnie może wejść na stronę klubową - link poniżej. A ty co Szczepciu - stęskniłeś się :wink: 8)
Co do zdjec to cieszy mnie ze ci sie podoba. szkoda ze nie mozemy zobaczyc twojego ryja :wink:
Napisano Ponad rok temu
Baaa ja mam branie u Pań w kazdym wieku Tylko czasem jakieś takie słabowidzace sa :? 8) :wink:Na zdjęciach rzeczywiście prezentuje się okazale. Nie dziwne, że to idol nastolatek.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
A najbardziej lubie te 17- nastki - do setki rzecz jasna 8) :wink:Labedziu, to nie chodzi o to ze one slabo widza, tylko ze sa to nastolatki powyzej 60 lat
Napisano Ponad rok temu
Te lepiej widzące możesz oślepić innymi atutami, wtedy nie zwrócą uwagi na ryj. :twisted: :wink:Tylko czasem jakieś takie słabowidzace sa :? 8) :wink:
Psychologia poucza, że mężczyźni są czulsi na bodźce wzrokowe, panie zaś na głos, czułe słowa i dotyk. Doświadczenie poucza zaś, że silny bodziec wzrokowy (np. wypasiona beemka) pozwala zrekomensować niedostatki innych środków.
Napisano Ponad rok temu
Chyba onieśmieliłeś jedyną 17-tkę w okolicy, bo nie reaguje na post. Pewnie przygotowuje się do stażu z Pascalem w ten weekend.A najbardziej lubie te 17- nastki - do setki rzecz jasna 8) :wink:
Napisano Ponad rok temu
Chyba onieśmieliłeś jedyną 17-tkę w okolicy, bo nie reaguje na post. Pewnie przygotowuje się do stażu z Pascalem w ten weekend.
nop wlasnie i ma za to u nas przerabane, niech no sie tylko spotkamy nastepnym razem :twisted: :twisted:
A moze nasza wlasna 17 tka po prostu zajeta jest poznawaniem kolejnych tajemnic ...aikido.... u jej najbardziej ulubionego sensei'a R.H? :wink: Na pewno Go nie zdradzi dla Pascala!!!!!! :twisted:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Jeśli Łabędź ma dobrego papuga, to się wybroni. Ptak ptakowi oka nie wykole. :wink: :twisted:no poprostu kryminal 8)
Napisano Ponad rok temu
to mnie sie ta gazeta podoba i popieram, a dolaczane filmiki to strzal w 10.
pozdro
nana
Napisano Ponad rok temu
co do glownego watku,
to mnie sie ta gazeta podoba i popieram, a dolaczane filmiki to strzal w 10.
pozdro
nana
Dzięki ,że ktoś wrócił do tytułowego topicu. poklon
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Zato cd choc jakosc slaba to wartosc merytoryczna spora,zadowala mnie wpelni, moze ciut zeczywiscie za mocno i tendencyjnie :wink: pomontowane ale obejzalem z 3 razy a to oczyms swiadczy.
Co do wontku walki: Szczepan ma racje walka wszelkimi wynalazkami majacymi za zadanie podwyzszyc bezpieczenstwo choc mila i ciekawa ma malo wspulnego z prawdziwa wlaka. Ktos napisal rze dzieki takiemu czemus mozna czuc sie bezpiecznie i nie martwic o kontuzje. No i to jest meritum sprawy, gdy nie musimy obawiac sie o kontuzje wiekszosc technik zmienia swuj krztalt i zupelnie inne staja sie skuteczne, jak chocby wypady. Pozatym co do skracania dystansu i uderzania tsuka, to moze ma rece i nogi w zatloczonych uliczkach gdzie najpierw trzeba sobie wywalczyc przestrzen do poruszania sie a potem dopiero zaczyna sie walka, w pojedynkach realnych nie ma szans na jakies pchniecia czy udezenia innymi elementami broni. Pozatym wiekzosc pojedynkuw konczyla sie rana reki lub nogi w pelnym dystansie wiec gdzie tu wogle mowa o puldystansie lub zwarciu?
Napisano Ponad rok temu
Moje stanowisko jest takie: dopóki te wynalazki są elementem szkoły, którą ćwiczę, będę je stosował. W nauce trzeba stosować wszelkie przydatne pomoce naukowe.Co do watku walki: Szczepan ma racje, walka wszelkimi wynalazkami majacymi za zadanie podwyzszyc bezpieczenstwo, choc mila i ciekawa, ma malo wspolnego z prawdziwa walka. Ktos napisal, ze dzieki takiemu czemus mozna czuc sie bezpiecznie i nie martwic o kontuzje. No i to jest meritum sprawy, gdy nie musimy obawiac sie o kontuzje, wiekszosc technik zmienia swoj ksztalt i zupelnie inne staja sie skuteczne, jak chocby wypady.
Pojedynkowanie się jest tylko jednym z zastosowań miecza. Walka do pierwszej krwi to romantyczny wymysł literacki. Podstawowym zastosowaniem broni jest zabijanie.Poza tym, co do skracania dystansu i uderzania tsuka, to moze ma rece i nogi w zatloczonych uliczkach, gdzie najpierw trzeba sobie wywalczyc przestrzen do poruszania sie, a potem dopiero zaczyna sie walka, w pojedynkach realnych nie ma szans na jakies pchniecia czy uderzenia innymi elementami broni. Poza tym wiekszosc pojedynkow konczyla sie rana reki lub nogi w pelnym dystansie wiec gdzie tu w oogle mowa o poldystansie lub zwarciu?
Przez większą część swojej historii miecz służył do wyrzynania wrogów na polu bitwy, w tłumie wbiegających na siebie różnie uzbrojonych wrogów. Taka sytuacja jest bardzo odmienna od pojedynku, a szkoły miecza też musiały uczyć radzenia sobie z nią.
Półdystans i zwarcie:
Szkoły miecza uczą technik stosowanych w przeróżnych sytuacjach. Równie dobrze można się dziwić, po co są techniki wyciągania miecza i cięcia w seiza, przecież nikt się nie pojedynkuje w seiza.
Podstawową strategią w każdej rozgrywce jest uciekanie z sytuacji w których jesteśmy słabsi i rozstrzyganie walki tam, gdzie mamy przewagę. Jeżeli potrafimy walczyć w zwarciu i stoimy naprzeciwko kogoś, kto jest świetnym szermierzem, ale nie wie, że można walczyć w zwarciu, to zawsze dążymy do zwarcia.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
pierwszy trening
- Ponad rok temu
-
Aikidoko! - przeczytaj zanim napiszesz...
- Ponad rok temu
-
Ktokolwiek wie ...
- Ponad rok temu
-
Tsuby...
- Ponad rok temu
-
Steven Seagal na Karowej
- Ponad rok temu
-
Czy ktoś z Warszawy jedzie na zlot?
- Ponad rok temu
-
JAKA HAKAMA JEST NAJLEPSZA?
- Ponad rok temu
-
Omote czy Ura?
- Ponad rok temu
-
Techniczna doskonałość: wolny elektron vs. przypisany do sen
- Ponad rok temu
-
Drobne pytanie...
- Ponad rok temu