Pompki na kostkach to sie robi ale nie dlatego zeby utwardzic kosci
Poprostu wzmacniamy w ten sposob nadgarstek i uczymy sie trzymac prosto pod obciazeniem.
Jestem ciekawy kiedy u nas i nie tylko u nas przestanie panowac zabobonna opinia, ze mocna utwardzic kosci?
Jedyne co to przyzwyczaic sie do bolu mozna a w skrajnym przypadku rozpieprzyc sobie nerwy a to juz prowadzi najkrotsza droga do kalectwa
nie chodzi tu o doslowne utwardzanie kosci tzn kosc nie bedzie twardsza tylko wlasnie bedzie mniej odczuwac bol pozatym tak jak napisal to jeszcze_nieumarly ze reka lepiej uklada sie do ciosu pozatym zwiekasz sie tez odleglos klatki piersiowej od podlogi a wiec jest obszerniejszy ruch wiec miesnie bardziej sie rozciagna co do nadgarstka zgadzam sie w 100% ze uczymy sie w ten sposob trzymac go w odpowiedniej pozycji.
Kubus napisal:
zastanawiam sie co mozna osiagnac robiac tyle pompek? Mozna zostac mistrzem swiata w boksie, karate? Nie... W pompkach.
Nie chodzi tu tyle aby robic ich jak najwiecej, chodzi bardziej o to zeby robic je dokladnie i jak najszybciej sie potrafi (zwieksza szybkosc ciosow rekoma potem) a to ze robimy ich coraz wiecej to wynika z tego ze miesnie te staja sie bardziej wydajne i wolniej sie mecza ( nie powiesz mi ze w boksie to sie nie przydaje

)
Pozatym Kubus nie ogladales Rockiego