I jak tu pomagac ludziom :/
Napisano Ponad rok temu
jesli by to byla ladna panienka ktorej bys pomogl ooooooo to by byla satysfakcja i jeszcze pewno jakis bonus
To słuchaj tego: stoje se pewnego razu na przystanku, jak to na przystanku bywa czekam na tramwaj, obok mnie jakaś para (miła, drobna blondi i jakiś fagas bez szyji), zaczynają się kłucić, on ją wyzywa, popycha nagle uderza z pięści w twarz, ona sie przewraca (ja w tym momencie podchodze) dziewczyna lezy na ziemi a ten cham leje ja jak popadnie. Pare szybkich prostych z zaskoczenia, gosc sie ugina na kolanach i w tym momencie idzie decydujący low kick na twarz, jak można się domyslec... KO. Odwracam się aby bidulke podnieśc z ziemi itd itp. a tu nagle okazuje się że bidulka śle swym obcasem kopa w moje przyrodzenie, schylając sie i trzymajac za jajka dostaje pełno liści na twarz, mało tego ta szmata krzyczy jeszcze "ty chamie, bandyto co ty zrobiłes mojemu misiowi! POLICJA!!!ty chamie!"
Niezły bonus co?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ale i tak nieźle
Napisano Ponad rok temu
I nawet jeśli bronisz frajero to ..... jak to Kazik śpiewał : dla sku@% ów nie ma litość!!!!!!!
:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D
Szacuken!!
Napisano Ponad rok temu
No to by bylo dosyc filozofii
pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
tez tak czesto robie ze jak mnie ktos zaczepia czy popchnie nawet to przepraszam i odchodze bo wiem ze moglbym sobie poradzic ale nie widze sensu sie bic jak moge odejsc
Respekcik za to.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
od chujaczy mieliscie kiedys podobna sytuacje ??
zasada jest taka, jak lamus oddaje hajs i nie pyszczy to sie nie wpierdalasz miedzy wodke a zakaske, bo normalnie kolesiom psujesz robotke
to ich fach i jak czyszcza frajera zawodowo to nic nie widzisz
Kazdy kombinuje, sie wie, jak psiak z drogowki skubie frajera to tez stopujesz fure i sie bawisz w dupe jebanego robin hooda?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
od chujaczy mieliscie kiedys podobna sytuacje ??
zasada jest taka, jak lamus oddaje hajs i nie pyszczy to sie nie wpierdalasz miedzy wodke a zakaske, bo normalnie kolesiom psujesz robotke
to ich fach i jak czyszcza frajera zawodowo to nic nie widzisz
Kazdy kombinuje, sie wie, jak psiak z drogowki skubie frajera to tez stopujesz fure i sie bawisz w dupe jebanego robin hooda?
Ty czytasz swoje posty? :? Dla mnie taka wypowiedź to... Twoja zasada napewno nie będzie moją!
Napisano Ponad rok temu
Zamiast bic trzeba bylo zaczac krzyczec z odpowiedniej odleglosci Policja albo jak jeden z forumowiczow podal "Panowie paly ida".
Co do tego ze na kazda zaczepke nalezy odpowiadac lokciami i ogolnie przemoca ... odpowiem zycie jest tylko jedno nigdy nie wiesz czy "leszcz" ktory dostanie lewego prostego i prawego poscigowego nie wstanie i nie widzac swojej szansy na wygrana nie poczestuje Cie cegla w glowe badz nozem pod zebro.
Ja na zaczepki slowne nie reaguje - reaguje na przemoc skierowana bezposrednio. I tak wiekszosc napadow przez "mlodych gniewnych" (tzw krojenia) bandytow konczy sie po maksymalnie 2 minutach czynnego slownego oporu. Pamietajcie ze oni sie w wiekszosci przypadkow sami bardziej boja niz wy i odpuszczaja jak widza ze akcja trwa dluzej niz czas wkalkulowany w koszty. Mowie o przypadkach napadow w centrach miast i o jasnaj porze dnia. Reasumujac krzykiem bys wiecej zdzialal niz piesciami a jezli cwiczysz to na pewno szybciej bys dobiegl do komisariatu niz oni.
POzdrawiam
Napisano Ponad rok temu
no to luSynu, jeszcze jedna taka wypowiedź, i polecisz w tego forum.
ty mundurowy jestes, a?
to nie pisz do mnie synu, bo to tak jakbys mnie pisal skurwysynu
Napisano Ponad rok temu
zasada jest taka, jak lamus oddaje hajs i nie pyszczy to sie nie wpierdalasz miedzy wodke a zakaske, bo normalnie kolesiom psujesz robotke
to ich fach i jak czyszcza frajera zawodowo to nic nie widzisz
Kazdy kombinuje, sie wie, jak psiak z drogowki skubie frajera to tez stopujesz fure i sie bawisz w dupe jebanego robin hooda?[/quote]
No ja sie z tym szczerze nie zgodze.Nie jestem zadnym fighterem ale wiesz, ciekawie by bylo jak bys ty mial taka sytuacje a ktos iny by pomyslal podobnie jak ty.Choc jeszce lepiej jakby to byla twoja mama,siostra lub dziewczyna(ale nie zrozum ze tak im zycze). Ty sobie jeszcze jakos poradzisz? A one? Mogloby byc róznie.
pozdrawiam
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Skuteczność MMA w samoobronie
- Ponad rok temu
-
Jak byscie sie zachowali ??
- Ponad rok temu
-
311boyz
- Ponad rok temu
-
Nowy Bieżanów: nocny napad dresiarzy
- Ponad rok temu
-
Nie ma litości
- Ponad rok temu
-
Co da mi szybciej nauczy mnie podstaw samoobrony?
- Ponad rok temu
-
Nóź na ulicy jako efekt psychologiczny
- Ponad rok temu
-
pobicie...
- Ponad rok temu
-
Lodz - zabojstwo pod czujnym okiem niesprawnej kamery
- Ponad rok temu
-
Porywaja w bialy dzien (GW)
- Ponad rok temu