Garda na ulicy
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Otóż toNa poczatku chcialem zaznaczyc, ze ten post powstal z czystej ciekawosci i nie ma za zadanie udowadniac czegokolwiek komukolwiek.
Spróbuję napisać coś ON-TOPIC
No ja bym nie lekceważył , jednak mimo wszystko przytłaczającej przewagi masy i napakowania - sam sparowałem z cięższymi (i równocześnie silniejszymi) od siebie w parterze i wiem , że sprawa nie jest łatwa, nawet mimo , powiedzmy , przewagi technicznej, czy szybkości i dynamiki. Wyciągnąć takiemu balachę - spory kłopot, chyba, że jest tylko koksem i nie wie o co chodzi (a i wtedy jest bardzo, bardzo ciężko - decyduje szybkość i zdecydowanie) .Mowi sie, ze sztandarowym elementem bjj jest walka garda. Bardzo skuteczna na zawodach, nie zaprzecze. Przyszla mi do glowy jednak taka sytuacja:
Zawodnik bjj zostaje napadniety na ulicy i z zaskoczenia albo przypadkiem przewrocony na plecy. Bierze napastnika w garde. Napastnik (wielki koks: 150 kg wagi, 300 kg na laweczce, 450 kg martwy ciag itp :wink: ) podnosi bjj-owca i wali z calej sily jego glowa/plecami o kraweznik, kamien albo cos innego wystajacego i twardego. Trudno mi sobie wyobrazic, ze to nie konczy sie knockoutem bjj-owca, a nie jest to "technika" trudna do wykonania.
Moim zdaniem, na takiego gościa garda to kiepski pomysł.
Chciałem napisać coś więcej , ale chwilowo muszę zrobić off-line ...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
lezec na plecach albo stac na 2 nogach to ja wezme to 2 rozwiazanie....
Jaka ja mam przewage lezac nad tym ktory stoi ?
[/quote]
no jasne ze lepiej jest stac ale w temacie jest mowa o sytłacji kiedy przeciwnik stoi a my leżymy...
combat: mówiąc o walkach ulicznych miałem na myśli coś ala fight club. może źle to troche napisałem. pozatym omawiamy sytłacje 1/1 a nie x/1 [/quote]
Napisano Ponad rok temu
A tak naprawde na ulicy garde to sie trzyma.
Bardzo zadko jest sytuacja 1 na 1 bo zazwyczaj jak ktos jest jeden to nie czujesie dosc pewnie zeby walczyc.
Nie jestem expertem cwiczyc bjj dopiero zaczynam, moge sie mylic, sadze ze jak zapinamy na ulicy garde ciezkiemu zawodnikowi ma sens takich nalezy unikac, no chyba ze sie wymiata, ale tonie po pol roku treningow.
Sam jestem ciezki tj. ponad 90kg :twisted: i widze ze jak podczas randori klade sie na 30 kg lzejszym chlopaku to on nie za bardzo ma co zrobic. MASA WAZNA TECHNIKA WAZNA MASA + TECHNIKA = :twisted: .
Napisano Ponad rok temu
stojka jest oczywiscie najlepsza ale tylko wtedy gdy przeciwnik jest mniej wiecej naszych rozmiarow(moze byc mniejszy ). jesli trafimy na wiekszego przeciwnika i nie jestesmy najlepsi w uderzeniach to mimo wszystko najlepszym rozwiazaniem bedzie zejscie do parteru. oczywiscie najlepiej by bylo gdyby udalo sie go przewrocic i jakos skaczyc, ale jesli sie nie uda to garda tez nie bedzie zla. z zalozenia jest to pozycja defensywna i jesli ktos naprawde dobrze nia operuje moze czuc sie bezpieczny, jednak ta garda oferoje rowniez szeroki wachlarz technik ofensywnych tj. balacha, trojkat, kimura itp. oraz mase przetoczen i przejsc. oprocz tego garda daje nam mozliwosc wyprowadzania bardzo niebezpiecznych(dla przeciwnika oczywiscie :twisted: ) kopniec w glowe.
jak juz zostalo wczesniej wspomniane garda powinna byc "elastyczna", czyli jesli widzimy ze przeciwnik "cos kombinuje" i na przykalad ma zamiar wstac razem z nami powinnismy natychmiast ja rozpiac i wykorzystac jego niestabilna pozycje.
jak wiec widac garda na ulicy nie prezentuje sie tak zle i jesli tylko ktos ma pojecie jak nia operowac moze wiele zdzialac :wink:
ps. biore pod uwage sytuacje tylko 1 vs. 1
Napisano Ponad rok temu
wg. mnie sprawa wyglada tak:
stojka jest oczywiscie najlepsza ale tylko wtedy gdy przeciwnik jest mniej wiecej naszych rozmiarow(moze byc mniejszy ). jesli trafimy na wiekszego przeciwnika i nie jestesmy najlepsi w uderzeniach to mimo wszystko najlepszym rozwiazaniem bedzie zejscie do parteru
Chyba że potrafimy coś więcej niż tylko "zwykłe techniki". OT - więc więcej nie napiszę (gość ze złamaną nogą, rozwalonymi "jajkami" czy kolanem niechętnie walczy dalej)
ps. biore pod uwage sytuacje tylko 1 vs. 1
I dlatego parter na ulicy jest błędem (jak już jest to trudno - patrz co napisano wcześniej :peace:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Chyba wszyscy musimy sie zgodzic z fachowa opinia naszego speca od sztuk walki 8)
Kubusia Puchatka? Seikena? Owszem
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Jak ktos potrafi zajebiscie dobrze boksowac to sie bedzie boksowal, a jak potrafi szybko konczyc ludzi w parterze, to bedzie probowal wywracac tak, zeby znalezc sie w dogodnej pozycji(np. dosiad).
Zgoda. Ale na ulicy lepiej w stójce - a O TO m.in. chodziło... (bo nigdy nie wiadomo czy to nie x /1) Róbta co chceta :wink:
Pamietam cie z fachowych opinii nt. CAPOEIRY.
Tzn.? Ze są skuteczniejsze rzeczy? Może o to chodzi? :drinking:
Napisano Ponad rok temu
Co bede w stojce robil jezeli mam pojecie o wywracaniu i konczeniu, a nie potrafie boksowac? Dam sie zmasakrowac jednej(reszta bedzie sie mogla patrzec) pizdzie?Zgoda. Ale na ulicy lepiej w stójce - a O TO m.in. chodziło... (bo nigdy nie wiadomo czy to nie x /1) Róbta co chceta
Nie, ze widziales capoeire w akcji i stwierdzasz, ze ta sztuka walki nie nadaje sie na ulice. Chociaz w przypadku BJJ stwierdzasz to samo, mimo tego, ze jak tutaj ktos napisal bjj sprawdzalo sie w walkach ulicznych w brazylii - kazdy tam ma pojecie o walce w parterze. Tak samo nie przemawial do ciebie argument, ze capoeira powstala z czystych walk ulicznych, napierdalanek 10v10. Wiec ja sie pytam czego ty od nas chcesz? Mamy Ci zazdroscic, ze wybrales inna sztuke walki, ktrora jest najskuteczniejsza??? Jestes rasowy krzykacz bezargumenciarz//Pamietam cie z fachowych opinii nt. CAPOEIRY.
Tzn.? Ze są skuteczniejsze rzeczy? Może o to chodzi?
Napisano Ponad rok temu
Co bede w stojce robil jezeli mam pojecie o wywracaniu i konczeniu, a nie potrafie boksowac? Dam sie zmasakrowac jednej(reszta bedzie sie mogla patrzec) pizdzie?
Trenujac capuere nie umiesz boksowac? Przeciez to jest na ulice, ale moze nie na polskie, tylko brazylijskie :wink: . A chyba nie taka pizda jesli cie masakruje. A moze na capuerze ucza cie grapplingu? Moze chcesz zejsc do parteru jak jest wiecen niz 1:1 ?
Za duzohipotez :wink: .
Nie, ze widziales capoeire w akcji i stwierdzasz, ze ta sztuka walki nie nadaje sie na ulice.
Ja tez tak twierdze, jest dobra na dyskoteke do walki o dziewczyny
Chociaz w przypadku BJJ stwierdzasz to samo, mimo tego, ze jak tutaj ktos napisal bjj sprawdzalo sie w walkach ulicznych w brazylii - kazdy tam ma pojecie o walce w parterze.
Co ty tak z ta brazylia? Bjj nagaje sie tylko do walki 1:1 i choc by sie sprawdzalo na ulicach Kamczatki i Nikaraguii to nie bedzie inaczej. Jak jest walka ustawiona 1:1 to jest zaj....
Nie, nie kazdy ma pojecie o parterze.
. Tak samo nie przemawial do ciebie argument, ze capoeira powstala z czystych walk ulicznych, napierdalanek 10v10.
Geneza capuery nie jest do konca pewna.
>Goliatus: Biles ty sie kiedys na ulicy?
Napisano Ponad rok temu
G: "Co bede w stojce robil jezeli mam pojecie o wywracaniu i konczeniu, a nie potrafie boksowac? Dam sie zmasakrowac jednej(reszta bedzie sie mogla patrzec) pizdzie? "
N: "Trenujac capuere nie umiesz boksowac? Przeciez to jest na ulice, ale moze nie na polskie, tylko brazylijskie . A chyba nie taka pizda jesli cie masakruje. A moze na capuerze ucza cie grapplingu? Moze chcesz zejsc do parteru jak jest wiecen niz 1:1 ?
Za duzohipotez . "
G:"Nie, ze widziales capoeire w akcji i stwierdzasz, ze ta sztuka walki nie nadaje sie na ulice"
N:" "
Mam problemy z cytatami .
Ale damy rade :twisted:
Napisano Ponad rok temu
No to przedstaw mi swoja teorie na ten temat! Prosze cie bardzo chetnie wyslucham>>. Tak samo nie przemawial do ciebie argument, ze capoeira >>powstala z czystych walk ulicznych, napierdalanek 10v10.
Geneza capuery nie jest do konca pewna.
Czyzby nastepny w d. byl g. widzial
P.S Ja tu proboje bronic wszystkich chwytaczy a tu mnie jakis z blotem miesza! nono!
Napisano Ponad rok temu
Osobiscie jednak mimo obserwacji wielu rozrob nawet w miejscach gdzie w miescie bylo pelno klubow zapasniczych czy tez judo nie zaobserwowalem nigdy dazenia do tlamszenia sie w parterze (ale zawsz moze byc ten pierwszy raz )
Najczesciej nawet jesli bylo obalenie jednej osoby na ziemie to druga osoba szybko wstawala i brala lezaca na buty. Inna sytuacja to czesto po dobrym wyniesieniu i rzucie czy obaleniu chodzby wejsciem w nogi temu co upadl odechciewalo sie walczyc - ulica czy klepka na dyskotece to nie mata
Tyle z obserwacji.
Napisano Ponad rok temu
Ulica przed szkola to chyba tez ulica nie?>Goliatus: Biles ty sie kiedys na ulicy?
Napisano Ponad rok temu
Co bede w stojce robil jezeli mam pojecie o wywracaniu i konczeniu, a nie potrafie boksowac? Dam sie zmasakrowac jednej(reszta bedzie sie mogla patrzec) pizdzie?
No cóż - twój problem!!! Trzeba umieć stójkę i parter. Krótko. Albo schodzisz z jednym do parteru i martw się dalej sam
Swoje opinie opieram m.in. na fachowcach od grapplingu, walki wręcz etc.
A i potrenuj sobie sytuację Ty w parterze - a 3 Cię kopie (na krav-maga... hint) - zobacz co się stanie.
Nie, ze widziales capoeire w akcji i stwierdzasz, ze ta sztuka walki nie nadaje sie na ulice.
1) To sobie mnie z kimś pomyliłeś.
2) Nie nadaje się, podobnie jak aikido. Chyba że trenowałeś xx lat albo uzupełniłeś... No mniejsza. Trenuj sobie co chcesz -do 1szego poważniejszego problemu.
Chociaz w przypadku BJJ stwierdzasz to samo, mimo tego, ze jak tutaj ktos napisal bjj sprawdzalo sie w walkach ulicznych w brazylii - kazdy tam ma pojecie o walce w parterze.
BJJ a capo - to niebo a ziemia. W kontekście BJJ mówię to z powodów zupelnie innych!!! Szkoda, że nie myślisz trochę samodzielnie :wink:
Tak samo nie przemawial do ciebie argument, ze capoeira powstala z czystych walk ulicznych, napierdalanek 10v10.
Jasne, bajki - nie miałem do czynienia z tym argumentem. Ciekawy przypadek kliniczny. A TKD powstało z napierdalanek w locie 15 / 15 z samymi technikami z wysokoku i obrotu, oraz kodeksem honorowym. W JAKIM SWIECIE TY ZYJESZ??
Przejdź do dobrej sekcji TKD, kicka czy chociażby thaia - sprawdź...
. Wiec ja sie pytam czego ty od nas chcesz?
To ty wyjeżdzasz z jakimiś prywatnymi problemami - podobnie jak niejaka Tafia na IRC. Nie macie nic do powiedzenia, trenujecie sobie w klubie wzajemnego wsparcia - dobrze - NIE MIESZAJCIE tego z ulicą!!!!
Mamy Ci zazdroscic, ze wybrales inna sztuke walki, ktrora jest najskuteczniejsza???
Ile razy mam powtarzać że AKCEPTUJE WSZYSTKO CO SKUTECZNE...
Nic nie wybrałem, trenowałem różnorakie rzeczy ( aikido też - żeby sprawdzić co tam się robi na zajęciach).
Lista skuteczności (bez broni) :wink:
STYL UDERZANY z naciskiem na nogi (np. taekwon-do - najlepiej ITF, kick-boxing, muay-thai)
+ STYL UDERZANY z naciskiem na ręce (np. boks)
+ STYL CHWYTANY / parterowy (np. BJJ, zapasy, sambo, judo)
+ COMBAT (np. krav-maga, sambo, defendo)
Do tego można dorzucić dobre sekcje JJ, VVD i walkę bronią...
Jestes rasowy krzykacz bezargumenciarz
Niestety, świetnie SIEBIE określiłeś!!!!
Niestety ja WSZYSTKO dobrze argumentuję - i weryfikuję- a Ty wierzysz w różne teorie ... po iluś-latach zaczniesz inaczej na to patrzeć - bez urazy :wink: 8)
Napisano Ponad rok temu
Ulica przed szkola to chyba tez ulica nie?>Goliatus: Biles ty sie kiedys na ulicy?
Jakbys sie bil z kims powazniejszym niz mlodszy kolega w gimnazjum to zrozumialbys bezsens swoich teorii na temat skutecznosci capuery.
Gladius, wy nawet sparingow nie macie, jezu chlopie, zastaanow sie co mowisz. poklon
P.S Ja tu proboje bronic wszystkich chwytaczy a tu mnie jakis z blotem miesza! nono!
> Goliatus dziekuje poklon za obrone poklon ale ja trenuje bjj oprucz tkd, i jestem pewien, ze nie jestes w temacie no czyzbys byl nastepnym takim co :
w d. byl g. widzial
Poza tym zachowuj sie, kontroluj sie. 3 maj fason.
Napisano Ponad rok temu
Do kitu Wmawiasz mi cos czego nie powiedzialem! BJJ ucze sie dopiero od dwoch miesiecy, ale mimo tak krotkiego stazu juz jakies pojecie mam i wiem, ze juz nigdy nie bede sie boksowal w pionie. Rownolegle do podloza jest znacznie wygodniej 8)BJJ a capo - to niebo a ziemia. W kontekście BJJ mówię to z powodów zupelnie innych!!! Szkoda, że nie myślisz trochę samodzielnie
P.S Wszystkie fachowe wybitnych znawcow tematu obeznanych dzieki pokazom i teledyskom na viva tv opinie nt. capoeiry oczywiscie szanuje i bezdyskusyjnie przyjmuje 8)
P.S2 Porownanie Capo do Aikido bardzo trafne. GRATKI
P.S3 Niedziela znajdz w ktorej z moich wypowiedzi twierdzenie o skutecznosci capoeiry :?
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Kilka linkow
- Ponad rok temu
-
pytanie
- Ponad rok temu
-
Czarne paski na falach
- Ponad rok temu
-
Kto byl na stazu z Roy'em Harry'sem?
- Ponad rok temu
-
"Silacze"
- Ponad rok temu
-
Berserkerzy w Stargardzie Szczecińskim
- Ponad rok temu
-
Czy ćwiczenie Aikido pomaga w BJJ?
- Ponad rok temu
-
Prośba-adresy klubów w Poznaniu
- Ponad rok temu
-
Pierwszy trening od czterech miesiecy
- Ponad rok temu
-
Do ludzi z BJJ Wrocław
- Ponad rok temu