budo_Akira Bayushi napisał
Zapewne Taisho mówi o podręczniku s Shiody
.
no na pewno
Cytat
_LM_ to jeszcze mi może powiesz dlaczego właśnie taka pozycja jest stosowana w Yoshinkanie, dlaczego jest stopa skęcona na zewnątrz i dlaczego obie stopy muszą być w jednej linii?? Jak dla mnie to to ze stabilnością ma niewiele wspólnego no może od przodu to ta pozycja jest stabilna ale boki to już tragedia przynajmniej w moim odczuciu.
stabilnosc jest w przod/tyl oczywiscie, stopy sa na zewnatrz po to , bo jak staniesz w linii ze stopami rownoleglymi do linii ruchu to sie najzwyczajniej przewrocisz
a dlaczego tak? a no jak juz pare razy pisalem - s Shioda rozwijal cale zycie koncepcje "linii centralnej" i owe stopy (a raczej piety) stoja na tej linii, co zwieksza sile tej pozycji, prawie wszystko co dotyczy pozycji w yoshinkanie pochodzi z tej "linii".
Co do stabilnosci na boki - tu jest klopot, puki cie ktos nie popchnie na bok to nie ma problemu (no moze dla poczatkujacych) - czyli sprawa prosta, _nie_ma_co_stawac_bokiem_do_atakujacego_

, zawsze centralnie;
z drugiej strony pozycja aikikai (boczna

) tez nie jest stabilna na boki, nie ma co sciemniac ze jest, malym palcem mozna pierwszego z brzegu aikikai-doke wytracic z pozycji, NO PROBLEMO
to Szczepan: wiemy juz wszyscy ze Twoje Aiki to jedyne sluszne, co do tego to nie ma watpliwosci, ale (takie male ale)... z mojego skromnego doswiadczenia wiem ze NIE MA silniejszej pozycji od naszej, jak dobrze staniesz to nie ma sily by cie byle kto przepchnal do tylu/przodu, a skoro tak to np. wszelkie iriminagi sa duzo mocniejsze niz te wykonyawne z otwartej pozycji (biodra || do ruchu), nie mowiac juz o tych wykonywanych z samej lapy...
co do mobilnosci: sam Szczepan zauwazyles ze majstery z yoshi popierdzielaja dosc szybko, no i ze nie widzisz tej obciazonej przedniej nogi - sprawa jest prosta, w hakamie nie jestes w stanie na filmiku 320x240 zauwazyc tego ze facet ma 60% ciezaru na przedniej nodze, bo to prawie jest rowno...
tak ze ja jednak pozostaje przy swoim, pare razy cwiczylem Aikikai i to co mnie najbardziej przerazalo to brak stabilnosci, tori/shite po rzucie/technice ma zazwyczaj max pokraczna pozycje, do tego stopnia ze rzuca w jedna strone a biodra ma o 90st. przekrecone w druga... nie moja bajka