Zgodnie z prawem?
Napisano Ponad rok temu
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Pijany gość 30 lat... trzodzi na maxa.. podchodzi do niego, mowi zeby sobie usiadł i sie uspokoił.. gośc to robi..
A 15-16 letnich ludzi musieli okopać.. 1raz 2,3 nic...
To moze szufladka, ale pokazuje jak wśród młodziezy rozpowszechniło się przekonanie totalnej znajomosci wszystkiego, połaczonej z bezsensowną pewnością siebie...
Policja jest ok. Miałem parę sytuacji z nimi. I są w porzadku. Nic nie zrobią i tak. Bo to wina polskiego prawa, ale z moich doświadczeń wynika ze są przynajmniej mili.
Napisano Ponad rok temu
Idziemy z kumplami przez wrocek podchodza do nas policjanci i mowi raczki z kieszeni oprzec sie o sciane itp. szukali czy nie mamy ziola
Potym jak nas przeszukali koles z przyzwyczajenia wsadzil rece do kieszeni a policjant
-przeciesz korwa powiedzialem cos!
- co?
- nie wkorwiaj mnie
i wedlug tego policjanta moj kumpel cwaniakowal?
Ale zdazaja sie i normalni policjanci czego nie przecze
A tak apropo policjant moze mnie tak obszukiwac na srodku ulicy jest to czasem troche denerwujace bo nieraz kaza sciagac skarpetki itp.
Napisano Ponad rok temu
Widac GDC, że nie jesteś z duzego miasta (chyba). Cos mi mówi, ze bys nie przezył przysłowiowych dwóch minut w moim swiecie. A Twój powyzszy tekst był tak nieskładny i dziwny, ze nawet nie wiem jak do niego sie odniesc. Odsyłam do stylisty. A co do tego, ze są mili:
Wzieli typa, na komisariat, załozyli mu kajdanki, posadzili na krzesle z rekami do tyłu i zmasakrowali tonkfą, na faktch aytentycznych, ten "koleś" to bliska mi osoba. A POBILI GO za to, ze ich wyzywał... bo chcieli mu komórke zabrać (był zatrzymany). Czyli złamali prawo!
Sytuacja numer II,
Znowu sie do moich kolegów przyczepili, szukali ziela czy czegoś w tym stylu... .
Policjant:
Rece o mur, rozkrok
Kolega: (wykonał polecenie policjanta, tylko miał nogi norlamnie a nie w jakims maksymalnym rozkroku)
p: Szeżej k...w te nogi ( w tej chwili sprzedał buta mojemu koledze, konkretnie w noge).
Pyciaze nic nie znaleźli
p:No dzisiaj Wam odpouscimy, jest swiatowy dzień zwierząt (śmiech)
k:( patrzy sie na policjanta)
p: Co jakis problem?
k:nie
Cholernie mili Ci policjanci, taka kultura osobista, BRAVO!
Sytuacja numer III
Wram z kolegą z meczu, jest jaks awantura, no to mu szybciutko w druga strone, jestesmy kilkaset metrów od zamieszek, nagle podjeżdrza do nas policjant na koniu (takim prawdziwym) i jeb mojego kumpla pałą, tak po porstu w plecy, ON NIC NIE ROBIŁ, cały czas był obok mnie, on jest wogóle spokojnym człowiekim, z niego jest taki zadymiarz jak ze mnie gwiazda opery.
W III sytuacjacj policjanci złamali prawo, które powinni bronic. A w dwóch wyze opisanych sytuacjach okazali sie zwykłami BANDYTAMI!!!
Co to na to Lordzie?
Napisano Ponad rok temu
2. zawsze można złożyć skargę.
Napisano Ponad rok temu
a jakiz to blad popelnilem ze nie przezyl bym 2 minut
On czy Ty?
Napisano Ponad rok temu
A naduzywanie siły, katowanie na posterunkach?1. polecenia policjanta wykonuje się bez dyskusji,
2. zawsze można złożyć skargę.
Napisano Ponad rok temu
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Policja to zawód zaufania publicznego, więc świń NIE MAJĄ prawa trzymać w służbie. A trzymają. Jak Ci babcia klozetowa nie pasuje możesz lać gdzie indziej. Z policją nie masz takiego wyboru.
Co do skarg, to jaja sobie chyba robicie. Owszem, masz prawo ją złożyć i mieć pewność, że nic z niej nie wyniknie.
Znam autentyczną sytuację: 3 gości składa skargę - zeznania spójne bo prawdziwe. Najpierw w wydziale wewnętrznym, potem w prokuraturze, nawet rozpoznanie było. Jeden policjant mówi, że zajście było, ale miało inny przebieg. Drugi twierdzi, że jego tam wcale nie było. Czyli sprzeczność. Prawda sz. p. Lordzie von Banan? I co się dzieje? Umorzenie ze względu na sprzeczność zeznań.[/quote]
ps. bliżej mi do 30 niż 20 lat, więc darujcie sobie ten 'argument'
Napisano Ponad rok temu
powiem jedno, bardzo byscie chcieli miec taka policje u nas, oj bardzo. przyklady moglmym mnozyc i mnozyc. jak ktos ciekaw to moge poopowiadac.
achja, zeby nie bylo, ja na polska policje wogole nie narzekam. jestem generalnie zadowolony. tylko jednego znam furiata (jakis wazniejszy od patroli po zoliborzu, w sumie znany jest i nikt go nie lubi bo to klasyczny debil) ktorego z miejsca bym wyrzucil z roboty. no ale na te kilkadziesiat razy, jeden matol to przeciez bardzo dobry wynik
Napisano Ponad rok temu
Jakoś mnie policja nie spałowała, nikogo z moich znajomych też.
Wiem że zawsze fajnie jest popsioczyć na całą organizację - ale błędy popełniają jednostki a nie cała grupa zawodowa.
Pozatym bez jajek. Szukali u waszych kumplki zioła, wasz kumpel był lekko na promilu.. zawsze to jest "lekko" w opowieściach, zawsze to jest wina policji.. pojedzcie do jakiegokolwiek więzienia - tam każdy wiezien powie ze jest niewinny /ROTFL...
Co do wypowiedzi wos - ze pochodzę z małej miekscowości - wow panie miastowy... ale mnie zabolało.. lece do stylisty ... no comments :roll:
Napisano Ponad rok temu
no i co...?? no i co dalej ?? opowiadaj bo sie ciekawie zaczyna....Nigdzie nie dzwonie,idę po kumpli... .Ci wos-troszkę pokory i szacunku, bo jak ci ktoś oklepie maskę, obrobi mieszkanie, albo zarąbie komórkę to gdzie zadzwonisz?... no właśnie :wink: .
Pokory? Szacunku? Przed kim?
zniecierpliwiony cougar
Napisano Ponad rok temu
Wczorj za znajomymi jacys kolesie jezdzili samochodem, chcieli im ukrasc skuter.... co ciekawe juz po 30 minutach wiedzielismy kto to skad i takie tam.
Tak to jest, ze nawet gdyby kumpel poszedl na policje i gdyby ich znalezli to by im nic nie zrobili, nobo niby dlaczego? Nie mozna jezdzic po miescie samochodem ? A, ze trasy sie pokryly i chlopaki wysiedli z auta "spytac o godzine"...
"Rozni ludzie rozne potrzeby" :wink: Ja tam staram sie policji w nic nie mieszac.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
A chcesz po ryju?a ja jako niepelnoletni moge poproscic policjanta o pokazanie legitymacji ????
cougar, potem, zależy do sytuacji.... . Takie a nie inne sprawy trzeba załatwiac prywatnie, bo policja nic nie zrobi, a jakz robi to bedzie, ze jestes na osiedlu KONFIDENT a wiesz co sie robi konfidentom?
Pozdr.
Napisano Ponad rok temu
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Yak, opowiadaj! Ja bardzo chetnie poczytam!powiem jedno, bardzo byscie chcieli miec taka policje u nas, oj bardzo. przyklady moglmym mnozyc i mnozyc. jak ktos ciekaw to moge poopowiadac.
Napisano Ponad rok temu
fajna sytuacje mial moj sasiad jakies 6 lat temu na obrzezach worclawia lapali stopa lekko zawiani byli, marihuana i jakies piwka i zatrzymalo sie auto w nim dwoch mlodych kolesi jakies okolo 28 lat i wywiazala sie rozmowa typu z jakiej imprezy wracaja znajomi i czy fajnie bylo pozniej temat zszedl lekko na trawke i w koncu jeden sie zapytal czy "kierowcy" pala gandzie, padla odpowiedz - zdarza sie ale nie na sluzbie ( i w tym momencie odezwalo sie radio) i sasiad z kolega sie zorientowali ze sa w autkku policyjnym wiec policja moze byc spoko..
Napisano Ponad rok temu
jak sie skończy takie myslenie że pomaganie policji w tropieniu bandytów jest podpierdalaniem to wtedy bedzie u nas dobrze jak w niemczech.[
cougar, potem, zależy do sytuacji.... . Takie a nie inne sprawy trzeba załatwiac prywatnie, bo policja nic nie zrobi, a jakz robi to bedzie, ze jestes na osiedlu KONFIDENT a wiesz co sie robi konfidentom?
Pozdr.
kazdy obywatel powinien miec zakodowane, ze mówienie policji o złodziejach,bandziorach i innych takich łbach jest OBYWATELSKIM OBOWIĄZKIEM I SAMOZAPEWNIENIEM SOBIE I RODZINIE BEZPIECZEŃSTWA.
moze policja jeszcze nie dorosła do takiej współpracy.....ale na pewno obywatele jeszcze nie dorośli..a wos nie rokuje dobrze w tym temacie..
Użytkownicy przeglądający ten temat: 3
0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
sprostowanie
- Ponad rok temu
-
Nóż, przystanek w samo południe, W-wa
- Ponad rok temu
-
BJJ i kilku przeciwników
- Ponad rok temu
-
Czy BJJ naprawdę się przyda na ulicy ?
- Ponad rok temu
-
Co się dzieje?
- Ponad rok temu
-
Prośba Drogie Panie...
- Ponad rok temu
-
Underground box :)
- Ponad rok temu
-
Już jest książka
- Ponad rok temu
-
bjj kravka czy ciagle to samo?
- Ponad rok temu
-
Film z zamieszek (tegoroczne Juwenalia w Częstochowie)
- Ponad rok temu