teledyski i videoclipy o Wing Chun
Napisano Ponad rok temu
PS
czekamy z nieustająca niecierpliwościa
Napisano Ponad rok temu
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Napisano Ponad rok temu
jak tak dalej pojdzie YongLung zostanie w tych USAch zawodowym producentem, operatorem i co tam jeszcze
Napisano Ponad rok temu
Fajne SNT.
Przypomnij proszę jaką YC ćwiczysz?
pozdr.
Napisano Ponad rok temu
dzięki gpw za ciekawie zrobiony clip.
Fajne SNT.
Przypomnij proszę jaką YC ćwiczysz?
pozdr.
Dzieki za dobre slowo, powiem szczerze ze mialem obawy co do zamieszczenia tego klipu.Przede wszystkim nie dokonca bylem zadowolony z wykonania ale ciekawosc wziela swoje.
Co do mojego yong chun to jem z kilku zrodel ,wazni dla mnie sa ludzie nie oraganizacje.A wiec jestem blisko Boeztepe, staly kontakt (wymiana doswiadczen,treningi,sparingi) mam takze z ludzmi od Moy Yata, Cheunga coraz czesciej spogladam w strone Roberta Chu i jego Gu Lao Wing Chun. Malo znanej odmiany yong chun.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
powiem krotko:
to jest charakterystyka systemu Yong Chun, ale sa szkoly gdzie techniki i formy wykonuje sie ruchem calego ciala
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
co niektorzy dopatruja sie w tej formie jakichs magicznych rzeczy. uwazam , ze calkiem nieslusznie.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
takie rzeczy moze opowiadac uczniom ktos, kto poznal caly system i potrafi zastosowac go w oparciu o techniki pierwszej formy.
natomiast gdy ktos rozpoczyna dopiero poznawanie systemu, to walke, nawet z chodzeniem (przy pomocy technik I formy) cienko widze. kiedys tez bylem taki chojrak, co to po nauce pierwszej formy startowalem do gostka z karate... :roll:
toz to jest wciskanie kitow i brak zrozumienia systemu - nic wiecej!!!
lub reklama by zachecic do treningu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
pozdr.
Napisano Ponad rok temu
nic nie wymyslam.VingDragon co Ty wymyslasz?? Wszystko rozpoczyna się i sprowadza w walce do SNT/
owszem, jak juz jestes na wysokim poziomie to mozesz takie cos powiedziec wsrod innych zaawansowanych. powiedz to samo laikom i kaz im walczyc, wtedy zobaczymy :wink:
byc moze, nie zaprzeczam, ale zastanow sie...Twoja teoria,że II i III uczą walki jest jak zwykle podciągnięta pod twoje WengChun
skoro ludzie chca szybkich efektow treningowych to najlepsza reklama dla szkoly jest stwierdzenie, iz rozwala wszystkich na ulicy po nauczeniu sie zaledwie pierwszej formy!
wierzysz w to? bo ja nie
takich smialkow bylo wielu, przede mna jak i po mnie. niech sie wypowiedza, ale tak szczerzejeżeli twoje SNT nie wystarczyło dla karateki to sorry, współczuję
rozwinieciem SLT jest CHK i zadna inna forma wiecej. zas sama CHK nie daje nam 100% technik we wszystkich dystansachprzecież pozostałe formy to poprostu SNT w ruchu/co więcej potrzeba niż dobre zrozumienie SNT
no wlasnie, teore teoriami a procesy nauczania procesami i to staram sie Wam wytlumaczyc :wink:Teorią się nie walczy...
PS. czy to zle, ze staram sie obalac mity?
Napisano Ponad rok temu
chcę powiedziec o swoich doświadczeniach w używaniu SNT
może to nudne ale akurat sparringi bokserskie lub MMA rozwiewają wszystkie wątpliwości.
Zacznę od poruszania(którego nie uczy SNT)..ani żadna inna forma nie daje gwarancji,że po opanowaniu poruszania w ramach danej formy będzie ono intuicyine i naturalne(tu chwała bokserom-oni nie robia form!!!!,tylko walczą..i poruszają się w najlepszy mozliwy sposó>Moje próby wingchunowego poruszania się w bijong sromotnie odbiły sie na mojej twarzy i brzuchu
po pierwsze moje poruszanie nie było zbyt szybkie a po drugie na początku brak 'wytrzymałości' i zrywności,która do walki ringowej jest potrzebna.
Co do rąk-wyłapywałem dużo sierpów bo garda jest niewspółczesna
brak nauki uników spowodował,że nie dorównywałem bokserom z kilkuletnią praktyką
Nie mówię juz nawet o zawodnikach MMA bo w takiej walce nie ma w ogóle półdystansu-pełen dystans do stójki i parter...
Ale..
niektóre sytuacje dało się rozwiązać SNT pod warunkiem,że bokser się zagapi,chybi,bądz zdekoncentruję się..szybkie Pak i Kuen,Bong i Kuen
Dla mnie sytuacje tego typu były sporym zaskoczeniem bo VT patenty i to te oparte wyłącznie na SNT dawały w pewnych przypadkach chwilową przewagę.Powiem tak... SNT+intuicyjne poruszanie najlepiej bokserskie+praktyka bokserska/MMA bardzo otwiera oczy...no i wracam do 30min SNT(jak Vingdragon to nazwał-do medytacji..
Może...z braku VT wiedzy.... nie widze zastosowania pozostałych form w sparringach..
pozdr.
Napisano Ponad rok temu
Ponadto calkiem nie dawno na forum prowadzona byla dyskusja o w stylu ABC yong chun padly hasla np tan sao i kazdy na temat tego (ruch-bloku) wyjawil swoja wiedze gdzie trudno bylo znalesc jakis spojny punkt co to ten tan sao tak naprawde jest. Wiec jak znalesc odpowiedz na pytanie czy SLT wystarczy do walki skoro dla wiekszosci pojedyncze ruchu wciaz stanowia arkana tajemnicy.
I jeszcze jedno kiedys Ting wydal taka ksiazke "The yourself- Dynamic wing tsun kung fu''.Rozprawiajaca o tym jak zostac fighterem w jakies pol roku treningu i z tego co tam mozna zobaczyc ta techniki tam zawatre wychodza daleko poza SLT choc i te tam wystepuja.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Dju Su
- Ponad rok temu
-
Czerwona jaszczurka incognito?
- Ponad rok temu
-
super rozciagniecie prezentuja zawodnicy wushu
- Ponad rok temu
-
cos dla chenowcow - filmiki z Chen Yu synem Chen Zhaokui
- Ponad rok temu
-
wushu wakacyjne w Łodzi?
- Ponad rok temu
-
nunchaku
- Ponad rok temu
-
Pytanie o trening
- Ponad rok temu
-
xing yi quan w Pradze
- Ponad rok temu
-
Weekend przyjazni VT/WT/WCh
- Ponad rok temu
-
Co z niego wyrośnie? ;-) filmik
- Ponad rok temu