Dju Su
Napisano Ponad rok temu
Mam do was zapytanie:
czy wiecie coś o stylu Schaolin Dju Su?
czy ktoś z was go trenuje i co o nim sądzicie?
Będę wdzięczny za każdą informację.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Szczególnie interesują mnie oceny ludzi którzy ćwiczą ten styl, ponieważ od bardzo niedawna sam go trenuję , a naczytałem się tym forum różnych rzeczy, że jakoby większość styli kung-fu jest do bani.
Będę wdzięczny za każdą odpowiedź.
Napisano Ponad rok temu
Ja sam poświęciłem na KF już odrobinę czasu i nie zamierzam zrezygnować. Niepokonany nie jestem, ale swoje potrafię i nie wstydzę się tego, że zajmuję się Tradycyjnymi Chińskimi Sztukami Walki. A jak ktoś chce to zawsze mogę zademonstrować kilka technik :twisted:
O Dju Su niestety wiem tyle co widać czasami na plakatach. Sorry
Napisano Ponad rok temu
Na pewno koledzy w PszczyNskiej Akademii ćwiczą ten styl a jest on z tego co wiem odpowiednikiem japońskiego ju-jitsu,ćwiczą go oddziały specjalne,żołnierze w Chinach-taki chiński Combat :dzwignie,duszenia,przechwyty
To tyle jesli chodzi o moją wiedzę na ten temat
Napisano Ponad rok temu
Na treningach właśnie mamy wszystkiego po trochu. Ćwiczymy dość dużo w stujce, wejścia do rzutów, parter, różnego rodzaju dźwignie. Styl jest "fajny", jednak nigdzie nie mogę o nim nic zanleźć. Znalazłem, o nim, parę stronek po niemiecku i czesku (lub słowacku) ale takimi językami biegle nie władam.
Napisano Ponad rok temu
specjalne,żołnierze w Chinach-taki chiński Combat :dzwignie,duszenia,przechwyty
8O 8O 8O 8O
nie chce sie czepiac w sumie sinologiem nie jestem ale dju su to nawet po chinsku nie jest
zolnierzew chinach cwicza wiekszosci przypadkow po prostu san shou (taka rozbudowana sanda) lub kui jiao czyli chinskie zapasy shuai jiao ale w ulicznej wersji, szybkie rzuty kopniecia plus uderzenia, zawsze prawie konczy sie rzutem, wycinka itd.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Niestety nigdy nie widziałem jak on to zapisuje znakami, więc do końca nie mam pewności, ale mozliwości są dwie, może chodzić o:
- roushu - czyli chiński zapis jiu-jistsu,
- albo jiaoshu - pod tą nazwą właśnie spotyka się wspomniane kombatowe shuai-jiao (kuai-jiao).
Przy czym znów nie wiem do końca w jakim stopniu opiera się to dju su na chińskim shuai-jiao, a w jakim na japońskim jiu-jistsu, bo książę chyba dłużej uczył się jiu-jitsu, a podobno także armiejnych combatów, gdy był w Azji południowo wschodniej, a zarówno chan shaolin si (pod taką nazwą dotarło to z Niemiec do Polski, a np. w Holandii, zwą to raczej Shaolin Kempo :-) ), jak i dju su są autorskimi kompilacjami księcia.
Napisano Ponad rok temu
Dzięki.
Napisano Ponad rok temu
"...a naczytałem się tym forum różnych rzeczy, że jakoby większość styli kung-fu jest do bani. ..."
To bez przytyków osobistych oczywiście.
Na początek może zdefiniujemy co rozumiemy pod pojęcie skuteczności w odniesieniu do Sztuk Walki. Potem zapytajmy o zdanie tych co praktykują konkretne style i mieli okazję zweryfikować umiejętności, których nabyli w praktyce (mata, ring, ulica), tylko bez ściemy. Może w końcu zdobywszy się na odwagę wymieńmy się doświadczeniami.
To wszystko po to by nie sugierować się opiniami, które ktoś tam gdzieś nabazgrał bo wydawało mu się, że jest autorytetem.
Napisano Ponad rok temu
Pozdrawiam
K.
Napisano Ponad rok temu
Załuję iż napisałem tamto zdanie.
Poszkuję tylko wszeklich wiadomości o stylu Dju Su za które będę wdzięczny.
Napisano Ponad rok temu
Mnie to szczerze mówiąc totalnie wisi, co kto sobie myśli o moim stylu. Ważne jest to, co ja robie i co mi to daje, a sztucznych potwierdzeń u ludzi, którym "wydaje się, że wiedzą" szukać nie muszę.
Ojjj... dawno mnie tu "u chinoli" nie było, bo się zająłem zimną stalą Co ja to chciałem... no, nie musisz udowadniać, za to możesz przypie***lić całkiem solidnie. To zmienia nastawienie wewnętrzne do tłumaczeń co jest skuteczne a co nie jest. A chłopak pewnie ma wątpliwości.
Pozdrówka,
AdamD
Napisano Ponad rok temu
Dzięki Krzysiu za dobrą radę, choć muszę Cię rozczarować spóźnioną. Poczytałem historię dokładnie i ze zrozumieniem zanim zdecydowałem się cokolwiek napisać.
Tekst, który Cię rozdrażnił popełniłem świadomie by odrobinę sprowokować, anie wdawać się w jałowe dyskusje. Resztę zostawiam na najbliższą okazję w Stolicy lub w Puszczykówku i odpowiednią ilość piwa.
Napisano Ponad rok temu
Jeśli tym "chłopakiem" mam być ja, to jeśli o mnie chodzi, jeśli mam jakieś wątpliwości to poprostu pytam wprost bądź wyrażam swoją opinię.
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Dzięki Krzysiu za dobrą radę, choć muszę Cię rozczarować spóźnioną. Poczytałem historię dokładnie i ze zrozumieniem zanim zdecydowałem się cokolwiek napisać.
Ot i słuszniem zganiony został. :wink:
Pardon macwar, po prostu mam ostatnio jakiś okres niechęci na pisanie czegokolwiek, zresztą większość postów jest ostatnio takim blabla, że nie ma o czym pisać. Doceniam, że zapoznałeś się najpierw z historią. Poważnie.
Tekst, który Cię rozdrażnił popełniłem świadomie by odrobinę sprowokować, anie wdawać się w jałowe dyskusje. Resztę zostawiam na najbliższą okazję w Stolicy lub w Puszczykówku i odpowiednią ilość piwa.
Ależ nie rozdrażniłeś mnie, skąd takie przypuszczenie. Do Puszczykówka się wybieram, między 19 lipca a 3 sierpnia, jeżeli uda nam się spotkać, to będe happy.
Natomiast co do tego przywalenia... Adam, własnie kumpel mi przysłał nakręcony na ostatnim treningu film, gdzie dostaję po łbie aż miło
Specjalnie chyba takie momenty wybrał, żeby mnie pogrążyć
Pozdrawiam
K.
Napisano Ponad rok temu
Do Szanownego Adama!
Jeśli tym "chłopakiem" mam być ja, to jeśli o mnie chodzi, jeśli mam jakieś wątpliwości to poprostu pytam wprost bądź wyrażam swoją opinię.
Oj, to Cię chyba zmartwię, bo chodziło mi o autora tematu, któego nicka (sorry, zmęczonym) nie pomnę. Tenże zresztą - podobnie jak Ty w swojej deklaracji - spytał wprost.
KrzysiuT:
Po łbie? Dasz popatrzeć?
Pozdrówka,
AdamD
Napisano Ponad rok temu
Jasne, nawet na płytę wypalę jak tego się więcej nazbiera. Ale jak się będziesz za głośno śmiać, to zostaniesz zobligowany do osobistego przetestowania mojego łba
K.
[/quote]
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Czerwona jaszczurka incognito?
- Ponad rok temu
-
super rozciagniecie prezentuja zawodnicy wushu
- Ponad rok temu
-
cos dla chenowcow - filmiki z Chen Yu synem Chen Zhaokui
- Ponad rok temu
-
wushu wakacyjne w Łodzi?
- Ponad rok temu
-
nunchaku
- Ponad rok temu
-
Pytanie o trening
- Ponad rok temu
-
xing yi quan w Pradze
- Ponad rok temu
-
Weekend przyjazni VT/WT/WCh
- Ponad rok temu
-
Co z niego wyrośnie? ;-) filmik
- Ponad rok temu
-
bialy zuraw czy modliszka ?
- Ponad rok temu