Piotrkowska Noca
Napisano Ponad rok temu
Ale amatorka.
Napisano Ponad rok temu
A widzisz miałem rację!!
Nie do końca.
Ok. A ale czy czasem w postępowaniu przygotowawaczym nie potrzeba świadka?
Twoje pytanie miało charakter ogólny i pozostaje aktualna odpowiedź, że nie ma takiej zasady i że w tym konkretnym wypadku do wszczęcia postępowania przygotowawczego wystarczy materiał filmowy, a ten nieszczęsny gościu pojawi sie w postępowaniu jako pokrzywdzony a nie jako świadek.
Zwróć uwagę, że tu chodzi o to, że nie mogli ustalić tożsamości pokrzywdzonego, co z resztą zgodnie z artykułem w dzisiejszej Wyborczej jest już nieaktualne, a nie o to, że bez świadka nic nie można zdziałać.
Zastanawiam się nad tym, ze oprócz odszkodowania za krzywdy, których doznał w wyniku pobicia, facet powinien jeszcze pozwać ich o kasę za naruszenie jego dóbr osobistych poprzez opublikowanie w necie filmu na którym dostaje wpierdol.
Napisano Ponad rok temu
tez sie troche wqrwilem jak to uslyszalem...
Napisano Ponad rok temu
Dla mnie to brzmi bardziej jak: "Masz telefon za kare?". :wink:Zauwazcie, ze kolo 1:20 dres mowi cos w stylu "masz dla mnie zegarek?". Chociaz dokladnie nie slysze, bo glosniki sa [...], a nagranie tez.
Napisano Ponad rok temu
i po sprawie.gości sie wypusci z aresztu i...czekamy na nastepne.
kto sie załozy , że tak będzie?
Napisano Ponad rok temu
koniec będzie taki, że policja będzie chciała pokrzywdzonego (jesli sie w ogóle znajdzie;)) nakłonic do złożenia zeznań a pokrzywdzony powie , że ma to w dupie bo ma 1000 powodów dla których nie będzie współpracował zw tej sprawie i w sumie to nic sie nie stało bo wierd...zbira sredni co 5 dni bo jest aktywnym narkomanem....
i po sprawie.gości sie wypusci z aresztu i...czekamy na nastepne.
kto sie załozy , że tak będzie?
ja sie zakladam.
ZA duzo szumu w mediach by tak to sie zakonczylo.
Napisano Ponad rok temu
A w takim razie ch.. mu w d..e. Niech go leją dalej...!!!koniec będzie taki, że policja będzie chciała pokrzywdzonego (jesli sie w ogóle znajdzie;)) nakłonic do złożenia zeznań a pokrzywdzony powie , że ma to w dupie bo ma 1000 powodów dla których nie będzie współpracował zw tej sprawie
Napisano Ponad rok temu
Cytat:
"Trenowali na ulicy
Podczas przesłuchań podejrzani o pobicie zeznali, że chłopak oberwał, bo powiedział "a kuku" do Sylwii F., dziewczyny Dariusza M. To ich wersja. Według policji chłopak mógł zostać pobity bez żadnego powodu. - Wszyscy zatrzymani trenowali wschodnie sztuki walki. "Edi" chciał na ulicy sprawdzić swoje umiejętności. Podszedł do obcego człowieka, poprosił kompana o filmowanie i zaczął katować chłopaka - opowiada oficer z sekcji kryminalnej KMP. "
i drugi:
""Gazecie" udało się wczoraj ustalić, kim jest pobity. To 20-letni mieszkaniec Retkini, który tego dnia wybrał się ze swoją dziewczyną na ul. Piotrkowską. Nie zgłosił się na policję, nie poszedł do lekarza. Dlaczego? To wyjaśni przesłuchanie"
i trzeci:
"Wiele będzie zależało także od tego, co zezna pokrzywdzony."
Ciekawe jakie te wschodnie sztuki walki trenowali. Swoja droga dla laikow to kazda sztuka walki jest wschodnia
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
A ja mam pytanie - co gdyby w takiej sytuacji napadnięty wyjął nóż i parę razy dźgąłby napastnika. Na filmie sytuacja zakończyła się bez większych obrażeń napadniętego, ale czy takie kopanie nie mogło się skończyć np. śmiercią gdyby gość trafił np. w skroń. Czy nie zostałoby to uznane za przekroczenie granic obrony koniecznej ?
Oczywiscie, że zostaloby to uznane za przekroczenie granic obrony koniecznej. U nas w Polsce nie masz prawa sie bronić...
Prezydent Jerzy Kropiwnicki zapowiedział na dziś zwołanie zespołu ds. reagowania kryzysowego. - Tym, co zobaczyłem na filmie, jestem zbulwersowany. Dajemy pieniądze na policję, a widzimy tylko manifestowaną przez nią bezradność.
Teraz jak zwykle będzie nagonka na Policje, bo przeciez to ona wszystkiemu winna... :dupa:
Napisano Ponad rok temu
"W wyniku sledztwa dziennikarzy Gazety dotarlismy do szokujacego filmu z walk ulicznych. Trzech nastolatkow zostaje napadnietych przez wysportowanego karateke, ktory katowal chlopcow przez ponad minute, kopiac ich po glowach i bijac rekami po twarzy. Chlopcy nie byli nawet w stanie sie bronic przed ciosami bandyty. [...]"
oczywiscie to co napisalem nijak ma sie do zajscia w Lodzi, zeby mnie nikt zle nie zrozumial.
Napisano Ponad rok temu
kiedys mojego kumpla pobili jacys faceci bo nie byl za klubem z ich miasta. podejrzewam ze nawet go nie znali, poprostu podjechali samochodem do niego, trzech wyskoczylo i go oklepali. nieopodal w samochodzie siedzieli policjanci, ktorzy prawdopodobnie niczego nie zauwazyli. chlopak doznal ciezkiego pobicia i wygladal o wiele gorzej niz ten z filmu. sprawa nie trafila do internetu, do zadnej gazety, zaden list nie zostal wyslany do kancelarii premiera RP, sprawcow nie ujeto. codziennie na polskich ulicahc dzieja sie o wiele gorsze rzeczy i nikt sie tym nie interesuje, dopoki nie trafi to do gazet. nastepnym razem jak ktos mi zjani radio z samochodu to napisze do wyborczej zeby "popchnac" sprawe.
Napisano Ponad rok temu
Wszechogarniająca agresja i głupota - to niestety nasza szara rzeczywistość.
Ale nie poddawajmy się - może uda się coś zmienić.
Napisano Ponad rok temu
Czy ktoś zna jakieś linki do tego filmiku? Tamten adres zablokowali, a ścigałem dopiero 60%...a w TV nie widziałem.
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
A ja mam pytanie - co gdyby w takiej sytuacji napadnięty wyjął nóż i parę razy dźgąłby napastnika
Ja bym się nie wahał :wink: Ale 1) Nie w tak eksponowanym miejscu
2) Nie przy tylu świadkach...
3) Nie z dziewczyną - bo ona też może być świadkiem...
.Na filmie sytuacja zakończyła się bez większych obrażeń napadniętego, ale czy takie kopanie nie mogło się skończyć np. śmiercią gdyby gość trafił np. w skroń.
Hmm- ten cienias nie mógł kopnąć dobrze - większego ryzyka nie było...
Napisano Ponad rok temu
chłopaka zaryzykował i nie podjał walki.tym razem wygrał bo skończyło sie na rozwalonym nosie i cierpieniach psychicznych ale nikt nie dał mu gwarancji, że , jak tu ktos napisał. poważne, trafione uderzenia nie zamieniłoby go w roślinę > tak sie mogło zdarzyć więc dlatego zachecam do aktywnej obrony.
Napisano Ponad rok temu
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Jedyna pozytywna informacja to, ze poszkodowany zlozyl zeznania obciazajace napastnikow.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Reportaz z poprawczaka
- Ponad rok temu
-
The last crusade ;))
- Ponad rok temu
-
;)
- Ponad rok temu
-
karate rulezzzzz!!!!
- Ponad rok temu
-
Ehh a jednak da się obronić! :P (napad na kierowcę)
- Ponad rok temu
-
Życie, choć piękne, tak kruche jest, czyli o ryzyku na ulicy
- Ponad rok temu
-
Pierwszy kontakt
- Ponad rok temu
-
butelka
- Ponad rok temu
-
Jak sobie poradzić na ulicy??
- Ponad rok temu
-
Drugi, i inne środki
- Ponad rok temu