46 odpowiedzi w tym temacie

[budo_brisban]

Ta bedziemy mieli wtedy dwie wyjatkowe jednostki GROM i POGROM

[budo_mort]

małe sprostowanie- rzymscy legioniści używali gladiusów - krótkich 50 - 70 cm mieczy ponieważ wtedy kowale nie znali technik pozwalających na wykonanie dłuższego a jednak wytrzymałego narzędzia. Zdaje się że jako pierwsi wykuli dłuzsze miecze wikingowie , chociaż dwuręczne używano także w tym okresiev w irlandii).
Gladius był używany przez ludzi walczących w szyku,ramię w ramię schowanych za wielkimi tarczami,służył głównie do pchnięć jako bardziej śmiertelnych. poza tym w szyku nie było miejsca na zamachnięcie się( podobną taktykę - króciutkie na 1m włócznie stosowali Zulusi Czaki.)

Dlatego nie wydaje mi się żeby gladius był skuteczniejszy od miecza póżnośredniowiecznegoa w dzisiejszych czasach tak jeden jak drugi ciężko schować za pazuchę.

[budo_sepulka]

Dlatego nie wydaje mi się żeby gladius był skuteczniejszy od miecza póżnośredniowiecznegoa w dzisiejszych czasach tak jeden jak drugi ciężko schować za pazuchę.

A po co w ogole chowac? :twisted: :twisted:
Nie lepiej w sposob widoczny umiescic go na plecach, albo przy pasie? Ludzie beda sie gapic, straz miejska przyczepiac, ale kto wyskoczy?

[budo_marti]

taaaaaaaaaa
i moze jeszcze własne style i szkoły będą opracowywać....
i doczekamy sie "polskich sztuk walki".... :wink: :wink: :wink:
i będziemy mieli legendarnych mistrzów, których technika i osiągnięcia będa niedoscignionym wzorem
ech ... marzenia... :wink:

a zamiast pasow beda szaliki...

[budo_)pit(]

Miecz mieczowi nierowny Rzymscy legionisci niejakiego Julka Cezara uzbrojeni byli w krotkie miecze, nie wspomne nazwy teraz

Miecze nazywały sie gladius.

Tak na marginesie słowo GLADIUS oznaczało:
- krótki rzymski miecz
- gladiatora walczącego na igrzyskach
- meskiego członka

Stad często gladiatorzy byli symbolami seksu

[budo_gubrin]

hehe co do ciezaru miecza to nowoczesnie kute waza okolo kilograma ... Wiec nie ma problemu z ich ciezarem ...

Pozdrawiam.

[budo_vercengetoryx]

Spoko by było jakby jakiś gościu wyjął katanę i zaczął nią komuś grozić, a gość by wyjął swoją. Hmmm......pojedynek na miecze w środku miasta???
Osobiście w sytuacji jak ktoś by w ciemnym zaułku wyjął miecz to bym pobił rekord świata na 1000m. Przed nożem, pałką, tulipanem czy czymkolwiek bardziej przyziemnym bym się raczej obronił , ale przed 80cm ostrzem??? nie, to nie dla mnie.

[budo_bartolomeo]

Po co miecze... pistolet jest poręczny, mały a przy tym bardzo skuteczny . ciekawe jakby wyglądały takie zadymy--- niemcy lecą na naszych, a ci wyjmują kałachy i zaczynają do nich strzelać... niezła rzeź.

[budo_zekiet]

Czyli krótko mówiac zrobić im powtórke z Grunwaldu ale tym razem taką z przytupem?? :)

[budo_bartolomeo]

Czyli krótko mówiac zrobić im powtórke z Grunwaldu ale tym razem taką z przytupem?? :)

gdyby hoolsi robili takie zadymy na meczach to ciekawe czy ktoś by na nie chodził........... i czy policja by interweniowała ....

nawet z samymi mieczami ciekawe co by im dały pałki policyjne (tonfy).

[budo_mich]

taka katanke czy zbroje plytowa to mozna pod normalne ubranie wkladac i miec jako pancerz i jak koles ci wyskoczy z nozem to mozna sie nadstawiac :D:D:D:D:D:D

[budo_zekiet]

No a sprubuj w takiej plytówce uciekać....

[budo_słoniak]

Zrobiło się knajpianie. Co to ma wspólnego z "ulicą"? Miecze to nie temat do robienia sobie jaj.

[budo_mich]

No a sprubuj w takiej plytówce uciekać....

hmm a jak by w takim osprzecie sobie pocwiczyc?

[budo_bartolomeo]

Zrobiło się knajpianie. Co to ma wspólnego z "ulicą"? Miecze to nie temat do robienia sobie jaj.

Przeczytaj post autora to zobaczysz co ma wspólnego ;-)

[budo_sven]

dwa razy wyciagalem miecz na drsow jak jezdzilem na treningi za stadionem XX lecia.

[budo_zekiet]

Dwuręczny cięzki, katane czy świetlist miecz??

[budo_sven]

ja z mieczem dwa lata posuwalem dwa razy uzylem na ulicy nikt sie nie dopieprzyl mimo ze chodzilem z nim o roznych porach czasdem w 12 osob.
ale spokoj byl.
a jak by nie bylo, to by sie go szybko zrobilo.

[budo_sepulka]

Zastanawiam sie jakby zareagowal sad (bo tam na pewno bys trafil w charakterze oskarzonego o przekroczenie obrony koniecznej) gdybys - zmuszony do obrony - nieco dresow posiekal. Powiedzmy, ze w ferworze walki ktorys stracilby dlon, w ktorej trzymal noz. Czy sad bylby laskawy? Patrzac na nasze prawo i praktyke sadowa raczej watpie, byc wywinal sie od wiezienia lub w najleposzym razie wyroku w zawieszeniu.

[budo_sven]

zgadzam sie z Toba, ale przyznam Ci ze mając miecz (półtorak) czułem sie dosyc pewnie i przyznam Ci, że traktowałem to jako...hmm popisówe.
byłem na tyle pewny swych umiejętnosci i tego ze typy sie niespodziewały ze było ok.

drui raz był gorszy ale poszło:)

przyznam racje ze posądzenie o uzycie miecza suweniru byłoby smieszne.

wart zwrócic uwage ze uciecie dłoni byo niemozliwe.
rana zadana tym mieczem byłaby szarpano miazdzona.))

pozdrawiam