1 odpowiedź w tym temacie

[budo_sally]

w naszych czasach wiekszosc duzych drapiezników należy do zagrożonych gatunków. Wobec tego zrozumiala jest tendencja do traktowania ich jako ofiary, nie agresorów.Czesto uspokaja sie autostopowiczow mowiac ze dzika przyroda nie zagraza dopoki nie beda w nią ingerować. Ale w ostatnich latach spotyka sie wiele doniesieniach o atakach kuguarów na biegaczy oraz niedzwiedzi na ludzi w namiotach.
Niektore z tych atakow mozna uznac prawdopodobnie za przejaw nienaturalnego zachowania spowodowanego nadmiernym kontaktem z ludzmi i napotykaniem resztek jedzenia pozostawinych w obozowiskach.
jednak jasne jest ze drapiezniki w pewnych warunkach traktują ludzi jako żer. Niewątpliwym tego przykładem sa tygrysy z Sundarbanów-zmodyfikowały one nawet swoje zachowanie, reagujac na stosowana przez ludzi taktykę unikania. Uświadamiając sobie że tygrysy niemalże nie atakuja ludzi od przodu, ktoś zaprojektował plastikowe maski, które zakłada sie z tyłu głowy. Maski zmyliły tygrysy na 5-6 miesięcu, ale potem zwierzęta przykonały sie (!) że maska nie jest twarza i wznowiły ataki.



ps. umieszczam topik na sport zdrowie, bo to o sporcie, zdrowiu-ludzkim i odzywianiu-dla tygrysa...

[budo_dagor]

W razie ataku tygrysa - strzelaj do weterynarza :?
Na szczescie nas w Polsce to nie dotyczy. Raczej ciezko trafic na jakies duze i agresywne zwierze (wyjatki: niedzwiedz brunatny i DRES). Po prostu trzeba uwazac...