Jak sobie poradzić na ulicy??
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
-trzeba umieć min wymiatać bo takie zwyczajne wymachiwanie jest nieskuteczne i czasem niebezpieczne dla posiadacza.
-raczej nie da się użyć batona do duszenia w przeciwieństwie do tonfy czy zwykłej gazrury.
-także zajebiście skuteczne pchnięcia nie bardzo nim wychodzą
po za tym jest to chyba najlepsze(oprócz broni palnej i "poganiacza bydła") narzędzie do obrony.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Koleś mi ze stanów przywiózł Manadnoka autolock'a. ZAJEBISTY!!!!!!
sprawdzałem go wytrzymałościowo i tylko troche sie podrapal, jak.... napieprzałem nim latarnie (taką starą betonową ) .
Napisano Ponad rok temu
baton jest bezdyskusyjnie dobry.
i mozna go uzywac na setki sposobów.
nie ma drzwi ktorych by nie otworzył
Napisano Ponad rok temu
Wytrzymałość to podstawowy aspekt.
Nie wiem tylko jaki jest sens kupowania modnych ostatnio teleskopów ze sprężynową budową. Przecież ta sprężyna jest na tyle elastyczna, że sobie można przypałować!!!
A tego nie chcemy
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Osobiście to wolę urządzenia większego kalibru(vide: tonfa czy zajebista gumowa pała policyjna :twisted: ) ale w przeciwieństwie do nich mój mały gejowski teleskopik mogę upchnąć do kieszeni albo urzywać jako breloka
Napisano Ponad rok temu
Po za tym narzędzie, którym sie bronimy wcale nie musi rozwalać betonowych latarni np. yawara, małe ale jak potrafisz się tym posłużyć to zajebiście skuteczne.
Napisano Ponad rok temu
Hehehehehe dokładnie .
Koleś mi ze stanów przywiózł Manadnoka autolock'a. ZAJEBISTY!!!!!!
sprawdzałem go wytrzymałościowo i tylko troche sie podrapal, jak.... napieprzałem nim latarnie (taką starą betonową ) .
powiedz mi gdzie go kupil (w jakim stanie) bo kumpel siedzi w USA wlasnie i powiedzial ze w wiekszosci stanow sa one nielegalne i zakupu moze dokonac jedynie policjant lub lincencjonowany ochraniarz i nie moze jak na razie mi przywiez bo nie wie gdzie kupic :?
Napisano Ponad rok temu
BO.......MOJEMU KUMPLOWI ZDARZYŁO SIE O TYM ZAPOMNIEĆ I SIE KAPINKE ZDZIWIŁ HEHEHE ZAMIAST GAZU DOBRE JEST TEZ NUNCHACU (ALE MUSIAŁBYŚ TROCHE NAJPIERW POĆWICZYĆ ZEBY SAMEMU SOBIE NIEZROBIĆ KRZYWDY) :wink:
Napisano Ponad rok temu
Oczywiście nie będę yahwarą koksów napierdalać - od tego jest tonfa, baton, albo moi qmple , ale chodzi o to że lepiej mieć coś czym można zrobić krzywdę ale równoczesnie nie zrobić sobie ku-ku
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Skoda że na złudnym poczuciu bezpieczeństwa się kończy
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
jak strikte narzędzi do samoobrony przeciw kosie raczej mało przydatne latem
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Drugi, i inne środki
- Ponad rok temu
-
opinia osob trenujacych o ulicy ;)
- Ponad rok temu
-
trudne chwile, w ktorych mozna sprawdzic siebie...
- Ponad rok temu
-
afirmacje i inne
- Ponad rok temu
-
Bójka kibiców we Wrocławiu [Superwizjer]
- Ponad rok temu
-
Niezle filmiki :)
- Ponad rok temu
-
ebooki dla kobiet
- Ponad rok temu
-
Nigdy, przenigdy...
- Ponad rok temu
-
Długie włosy na ulicy
- Ponad rok temu
-
JEET KUNE DO nareszcie w warszawie
- Ponad rok temu