Skocz do zawartości


Zdjęcie

czy uczycie


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
64 odpowiedzi w tym temacie

budo_^marudka^
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 297 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: czy uczycie
Hmm jedno i drugie choć bardziej dosiad :)
  • 0

budo_marwoj
  • Użytkownik
  • Pip
  • 36 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdynia
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: czy uczycie

Hmm jedno i drugie choć bardziej dosiad :)


No tak. To chyba Martka pisała, że "lubi kończyć facetów" a z dosiadu to często jest łatwiejsze. Widać kobiety tak mają. :)
Chociaż ja osobiście preferuję boczną. Daje dużo większe możliwości niż dosiad. Ale ostatecznie i tak, kto kogo i w jakiej pozycji skończy, zależy tylko od umiejętności technicznych obojga walczących :wink:
  • 0

budo_nekochian
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 199 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wawa

Napisano Ponad rok temu

Re: czy uczycie
Tak się akurat składa, że ja pewniej czuję się technikach kopanych a mój Supermen w parterze... Wyszła z tego bardzo miła mieszanka :wink: :wink: :wink: Z doświadczenia musze przyznać, że "trenowanie" w domu nie ma sensu, nie można się skupić... Tzn. mozna ale nie na tym co trzeba! Za to w klubie czy na sali staramy się poświęcić w 100 % TRENOWANIU.
Uważam, że taka wymiana doświadczenia jest korzystana dla obydwu stron.
  • 0

budo_symbiot
  • Użytkownik
  • Pip
  • 25 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:włocławek

Napisano Ponad rok temu

Re: czy uczycie
hehe,moj chlopak ciężko przezywa to ze czasami musze troche przywalic w kogos(w niego)to straszne wiem , to dzieje sie gdy mam za duzo energii a on nie chce pograc ze mna w noge ,pobiegac itp,moglby mi oddac ale ....powstrzymuje sie...jak pokazywalam mu kilka trzyman z judo ,i zobaczyl ze to skuteczne to troche sie przerazil.....nie musi przynajmniej niczego mnie uczyc
  • 0

budo_maciej t
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 336 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznań

Napisano Ponad rok temu

Re: czy uczycie
Ucze i nie tylko swoja :)
  • 0

budo_aniol
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 956 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków/Tomaszów Mazowiecki
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: czy uczycie
heh ja swoją żonę u siebie na treningach poznałem :D
  • 0

budo_kok.o
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 68 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: czy uczycie

Tak się akurat składa, że ja pewniej czuję się technikach kopanych a mój Supermen w parterze... Wyszła z tego bardzo miła mieszanka .


8O :) techniki kopane powiadasz... no to brutalnie sie z nim obchodzisz :D mam nadzieje ze Twój biedny Supermen w miare szybko narzuca Ci ten parter :wink:
  • 0

budo_nekochian
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 199 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wawa

Napisano Ponad rok temu

Re: czy uczycie
Heee... bardzo szybko... :wink:
  • 0

budo_lettarin
  • Użytkownik
  • Pip
  • 39 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Lublin

Napisano Ponad rok temu

Re: czy uczycie
no ja wiem ze parter jest dobry ale moze nauczyc walki w stójce... przeciez lepiej zeby wam laski nie poniewierali po glebie... ja bym nie chciala byc targana po ziemi. inaczej na macie a inaczej na ulicy, wiem z wlasnego doświadczenia. poza tym jak dziewczyna jest drobna to taki drab najczesciej jest od niej ciężczy wiekszy i sielniejszy i mimo podstaw parteru to moze nie wystarczyc. moze warto nauczyc jak utrzymac dystans i jak nie dac sie do takiego parteru sprowadzic. i przecwiczyc to... a najlepiej jak takiego delikwenta unieszkodliwic na chwile i zwiać.<-- polecam
  • 0

budo_fatality
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 162 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: czy uczycie
Wam to dobrze.
Mnie nie chceli uczyć bo:
1. "I tak ci się nie przyda"
2. "Po co ci to? Ja cię obronię."
3. "Mało kobiece" :evil:

Wziełam sprawy w swoje łapki. Sensownych kolegów, którzy sprawy bezpieczeństwa traktują poważnie mogę zliczyć na palcach jednej ręki (niestety).

Pozdravim,
Nat
  • 0

budo_lettarin
  • Użytkownik
  • Pip
  • 39 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Lublin

Napisano Ponad rok temu

Re: czy uczycie
mi wmawiali ze kobiecie nie przystoi chodzic z poobijanymi rekmi nie mowiąc juz o śliwie pod okiem, ale jakos to zakceptowali :) ,
a aktualni moi pzyjaciele sami mnie obijają bo mnie uczą :lol:
  • 0

budo_langus
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1155 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Sanok
  • Zainteresowania:Judo

Napisano Ponad rok temu

Re: czy uczycie
Hejo!

Pokazywałem kiedyś żonie duszenie HADAKA-JIME - to takie pierwsze podstawowe w Judo. No i mnie złapała i się pyta czy działa. Ja na to hrrrrrrghghrr działa - puść. A ona nie chciała puścić bo nie wierzyła że to działa. Dopiero jak prawie odleciałem - gałki oczne mi się przewróciły to puściła. Więcej jej nie pokazuję - za duży z niej harpagan.
Wysyłam ją od września na Kyokushin - niech tam się wyżywa (:

Pozdrowionka
  • 0

budo_janwillen
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 352 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Caserta
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: czy uczycie

Hejo!

Pokazywałem kiedyś żonie duszenie HADAKA-JIME - to takie pierwsze podstawowe w Judo. No i mnie złapała i się pyta czy działa. Ja na to hrrrrrrghghrr działa - puść. A ona nie chciała puścić bo nie wierzyła że to działa. Dopiero jak prawie odleciałem - gałki oczne mi się przewróciły to puściła. Więcej jej nie pokazuję - za duży z niej harpagan.
Wysyłam ją od września na Kyokushin - niech tam się wyżywa (:

Pozdrowionka


uwazaj po judo to cie może poddusić i sprowadzić do parteru :wink: :)
a jak przyjdzie z kyoka no to jedno mawashi na łeb i gwiazdki zobaczysz... :)
  • 0

budo_aki
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 106 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z zaświatów ;)

Napisano Ponad rok temu

Re: czy uczycie
u mnie raczej akceptacja - na walentynki dostalam suspensor, na gwiazdke gaz pieprzowy do wozenia w samochodzie a na urodziny batona wraz z lekcjami jak sie nim poslugiwac :) :):):)
  • 0

budo_langus
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1155 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Sanok
  • Zainteresowania:Judo

Napisano Ponad rok temu

Re: czy uczycie
Hejo!

uwazaj po judo to cie może poddusić i sprowadzić do parteru :wink: :)
a jak przyjdzie z kyoka no to jedno mawashi na łeb i gwiazdki zobaczysz... :)


Eeeee... Zanim będzie kopać mawashi na łep to minie sporo czasu (((: Ja będe już wtedy mistrzem Judo to sobie jakoś poradzę. Pójdę na kilka lekcji KK naucze się bloków i w razie kłótni bloczek, szybkie sprowadzenie do parteru A W PARTERZE...
Buziaczek (:

Pozdrowionka
  • 0

budo_drops
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 70 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:omów nie korzystam

Napisano Ponad rok temu

Re: czy uczycie
odgrzewam stary temat ale sie powstrzymac nie moge

osobiscie doradzam kopanie w jajka, plus krzyk i drapanie paznokciami :) ksztalt czuba w szpilkach lub kozakach jest taki ze jakby mniemoja kobieta kopnela w krocze to by mi chyba pluco przebila a paznokciami naprawde mozna komus twarz podrapac
a oprocz tego nosi przy sobie anty doga :)
  • 0

budo_mameha
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 546 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kielce

Napisano Ponad rok temu

Re: czy uczycie

ksztalt czuba w szpilkach lub kozakach jest taki ze jakby mniemoja kobieta kopnela w krocze to by mi chyba pluco przebila


Takie farmazony może opowiadać tylko ten, kto nigdy w życiu nie miał na sobie szpilek i nie próbował nimi kopnąć napastnika. To jeden z najbardziej szkodliwych mitów dotyczących samoobrony kobiet i zapowiadam, że będę go tutaj zwalczać z całą stanowczością.

a paznokciami naprawde mozna komus twarz podrapac
a oprocz tego nosi przy sobie anty doga :)


Tutaj dla odmiany prawisz słusznie. Można podrapać, tylko co z tego? Nigdy ci się nie zdarzyło być podrapanym w walce i nawet nie zauważyć tego?

A noszenie anty doga czy czegokolwiek innego przy sobie jest, zdaniem psychologów, dowodem skrzywionej osobowości. Zgadzam się z tym stanowiskiem w całej rozciągłości.
  • 0

budo_drops
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 70 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:omów nie korzystam

Napisano Ponad rok temu

Re: czy uczycie
Mameha
-co do kozakow to nie wiem nigdy nie nosilem
-co do drapania to uwierz mi mozna paznokciami krzywde zrobic, przejechanie po otwartym oku jest sredni przyjemne, oko zaczyna lzawic i malo sie widzi
-co do gazu to uwazam ze lepiej jest miec cokolwiek do obrony niz nie miec nic, ty trenujesz SW czujesz sie pewnie przez to bezpieczniejsza, bardziej pewna swoich umiejetnosci, znasz granice swojego organizmu, ale odsetek dziewczyn wytrenowanych w tym kierunku jest nikly, nie trzeba mieszkac w "niebezpiecznej" okolicy zeby sie przekonac o tym ze dziewczyny sa narazone czesto na zaczepki roznych meneli (jest tu kilka artykulow na ten temat), gaz jest srodkiem samoobrony i moze dac kobiecie szanse na ucieczke/odstraszenie przeciwnika, po to jest sprzedawany, co do zdania wiekszosci psychologow to (tu jeszcze raz powtorze) ja uwazam ze lepiej jest miec szanse na obrone niz jej nie miec

pzdro i sorry za odgrzebywanie historii
  • 0

budo_mameha
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 546 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kielce

Napisano Ponad rok temu

Re: czy uczycie

osobiscie doradzam kopanie w jajka, plus krzyk i drapanie paznokciami :) ksztalt czuba w szpilkach lub kozakach jest taki ze jakby mniemoja kobieta kopnela w krocze to by mi chyba pluco przebila



a w następnym poście:

Mameha
-co do kozakow to nie wiem nigdy nie nosilem


Przyznajesz więc, że udzielasz rad, o których skuteczności nie masz pojęcia. To nie jest fair. Jakaś kobieta gotowa uwierzyć w te "cudowne sposoby" oparte wyłącznie na Twoich wyobrażeniach. Wyobrażeniach, które niewiele mają wspólnego z rzeczywistością.



-co do drapania to uwierz mi mozna paznokciami krzywde zrobic, przejechanie po otwartym oku jest sredni przyjemne, oko zaczyna lzawic i malo sie widzi


Oko zamyka się w ułamku sekundy i mało prawdopodobne, żeby kobieta zdążyła zaszkodzić gałce ocznej napastnika. Równie dobrze moglibyśmy przyjąć, że bardzo niebezpieczne dla oka jest użądlenie przez osę. Tylko kto pozowli osie dać się użądlić w samo oko?

Poza tym, obecnie kobiety zamiast zapuszczania własnych paznokci coraz częściej noszą tipsy, które zupełnie nie nadają się do drapania (chyba że chodzi o piszczotliwe smeranie faceta po karku). Tipsy są szczelnie zlane światłoutwardzanym żelem z płytką paznokciową i tworzą z nią jednolitą całość. Przy drapaniu - że tak się wyrażę - obronnym, czyli włożeniu weń maksimum siły własny paznokieć ulega złamaniu. Tips się nie złamie, prędziej się oderwie od palca razem z własnym paznokciem. Ból jaki się wtedy pojawia jest wyobrażalny dla tych osób, które kiedykolwiek go doświadczyły.

Jedynym skutecznym sposobem atakowania oka są nie paznokcie, tylko opuszki kciuków silnie wciśnięte w zamknięte oczy napastnika. Ta technika naprawdę działa. Z tym, że ma ona jeden feler. Zauważyłam, że kobiety mają ogromne opory natury psychicznej przed zastosowaniem tej techniki. Jest w kobietach jakaś blokada wewnętrzna, więc zanim zacznie się je szkolić "technicznie", trzeba spowodować, żeby się przełamały.

-co do gazu to uwazam ze lepiej jest miec cokolwiek do obrony niz nie miec nic, ty trenujesz SW czujesz sie pewnie przez to bezpieczniejsza, bardziej pewna swoich umiejetnosci, znasz granice swojego organizmu, ale odsetek dziewczyn wytrenowanych w tym kierunku jest nikly, nie trzeba mieszkac w "niebezpiecznej" okolicy zeby sie przekonac o tym ze dziewczyny sa narazone czesto na zaczepki roznych meneli (jest tu kilka artykulow na ten temat), gaz jest srodkiem samoobrony i moze dac kobiecie szanse na ucieczke/odstraszenie przeciwnika, po to jest sprzedawany, co do zdania wiekszosci psychologow to (tu jeszcze raz powtorze) ja uwazam ze lepiej jest miec szanse na obrone niz jej nie miec


A może wiesz, gdzie ta kobieta będzie nosić ten gaz? Ja ci powiem - w torebce! Dokładnie to na samym dnie torebki, wśród kobiecych szpejów typu kosmetyczka, komórka, klucze od mieszkania, kluczyki od samochodu .... Aby można było znaleźć ten nieszczęsny gaz, całą torebkę trzeba wywrócić na lewą stronę i wyrzucić jej zawartość na stolik. Trwa to kilka minut. Na ustawienie gazu we właściwą stronę potrzeba następnych kilku minut.

Mój Wielki Mistrz w dziedzinie SK robił kiedyś taki eksperyment:

Kiedy jakaś dziewczyna przychodząc do niego do biura mówiła, że nosi na co dzień gaz, on prosił ją, żeby go wyjęła i wycelowała w niego. On w tym czasie robił jej kawę. W ośmiu przypadkach na dziesięć kawa na stole pojawiała się szybciej. To nie była wina ślamazarności dziewczyny. Po prostu gazu nie da się nosić inaczej, czyli nie sposób go użyć, jeżeli wcześniej sobie tego nie zaplanujemy.

O noszeniu gazu w pokrowcu na pasku przy spódnicy możesz od razu zapomnieć. Żadna kobieta nie będzie go nosić w ten sposób.

Jak ktoś ma życzenie, to niech sobie nosi ten gaz dla wzmocnienia siły psychicznej, ale moim zdaniem z takim samym powodzeniem można nosić ze sobą ciężki klucz, kamień, zaostrzoną rurkę do tracheotomii, czy co kto tam chce.
  • 0

budo_lettarin
  • Użytkownik
  • Pip
  • 39 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Lublin

Napisano Ponad rok temu

Re: czy uczycie
nie jest tak żle z tym gazem gdy lalka nosi go w kieszeni płaszcza albo kurtki, a w miejscu wylotu gazu ma coś wypukłego, ja kolezance przykleilam mały duzik kropelką, nie ma wtedy problemu z celowaniem...
no trzeba jeszcze pamietać zeby nie stać pod wiatr...bo to boli...
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024 : 2025