Skocz do zawartości


Zdjęcie

Wyrzuty


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
13 odpowiedzi w tym temacie

budo_imadło
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 336 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Wyrzuty
Panowie i panie mam takie górnolotne pytanie. Czy zdarza sie wam czasem żałowac że wyszliście z "zamieszania" bez walki, ale wam ktos na wyklinał, wyśmiał was, poniżył. Idea jest dobra wyszedłeś cało z zadymy 1na3 itp, ale czy nie żałujecie czasem że nie podjeliście walki? Ja mam czasem coś takiego wracam do sytuacji i zastanawiam sie czy dobrze zrobiłem tak a nie inaczej. Co wy o tym myślicie?
Pozdrawiam
  • 0

budo_miszczu
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 285 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków

Napisano Ponad rok temu

Re: Wyrzuty
Zawsze sie człowiek zastanawia " co by było" ale lepiej sie cieszyć, że jest sie całym i zdrowym.
  • 0

budo_sid
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1086 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Wyrzuty
bywa i tak... :(
  • 0

budo_ukyo78
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1016 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:York UK

Napisano Ponad rok temu

Re: Wyrzuty
Jesli nikomu nic sie nie stalo to sram na to co koles do mnie powiedzial. Bardziej chodza za mna takie sytuacje jak kiedys kumpel zgarnal w maske i nie chcla powiedziec od kogo bo sie bal zadymy. To za mna dlugo chodzilo.
  • 0

budo_imadło
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 336 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Wyrzuty
Ja też tak uważam. Generalnie takie podejście często skórę chroni. Z drugiej strony czasem żałuje że komus nie dowaliłem, bo ten ktoś znajdzie kogos słabszego i jemu juz nie popuści. Ale to takie wolne rozmyślania...
  • 0

budo_ukyo78
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1016 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:York UK

Napisano Ponad rok temu

Re: Wyrzuty
albo mu dowalisz i on to odreaguje na kims slabszym. Ciezko powiedziec. Ja sie sklaniam raczej do wniosku ze to dziala na zasadzie kumulacji. Ostatnio w polityce pisali o tym ze najczesciej bija ci co byli bici w dziecinstwie.
  • 0

budo_sally
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4333 postów
  • Pomógł: 1
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Południe
  • Zainteresowania:Muay Thai

Napisano Ponad rok temu

Re: Wyrzuty
a ja mam zwyczaj czekac. jak oberwe i wiem ze nie mam szans oddac w tym momencie, uzbrajam sie w cierpliwosc i czekam sobie...obojetne jak dlugo, na dogodna okazje i wlasciwy moment, zazwyczaj w koncu sie ten wlasciwy moment nadchodzi :) ale wcale mnie to nie cieszy, poprostu : czyn swoja powinnosc kacie
  • 0

budo_tarciu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 968 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Wyrzuty
Tez to czytalem, ale tu chyba chodzi o cos innego.
Permanentne znecanie sie nad dzieckiem to jedno - to sie musi odcisnac na nim psychicznie, i na pewno nic dobrego z tego nie wyniknie.
Ale czym innym jest nastukanie jakiemus osobnikowi, ktory postanowil zarobic w najprostszy z pozoru sposob, czyli przez rozboj. Mozna to wtedy traktowac jako kare - i da to do myslenia kolesiowi, ktory do tej pory trafial tylko na slabszych.
Lecz niestety sa i tacy ludzie, ktorzy zawsze beda skorzy do walki, niezaleznie od tego ile razy dostana baty.
  • 0

budo_john echevarria
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 482 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Wyrzuty
Chyba żałuję... Do dziś zdarza mi się wracać do jednej sytuacji, myśleć o niej i... żałować, że wtedy nic nie zrobiłem. A chyba powinienem... Nie wiem.
  • 0

budo_in_sekt
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 94 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z kosmosu...

Napisano Ponad rok temu

Re: Wyrzuty
ja tez czasami odnosze wrazenie ze lepiej byloby gdyby gdybym pewne akcje rozegral troche inaczej. Ale z drugiej zawsze lepiej miec czyste rece i odrobine niesmaku niz np rozwalana jape albo uczucie ze dales sie poniesc emocjom...
  • 0

budo_telex
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 676 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznan

Napisano Ponad rok temu

Re: Wyrzuty
Kazdy myslacy czlowiek sie zastanawia nad takimi sytuacjami. Tylko kretyn "zawsze bedzie skory do wali, niezaleznie ile razy dostanie baty". Taki czlowiek juz wszedl w spirale agreji i nienawisci, wiec predzej czy pozniej spotka drugiego takiego samego jak on. Nie ma potrzeby wyreczania losu, "dawania lekcji poprzez lomot".
Trzeba walki unikac, to zupelna ostatecznosc i nie mozna tym szafowac na lewo i prawo, w poczuciu zle pojmowanej dumy. Wiadomo ze sytuacje takie zaskakuja, jest malo czasu na sluszna decyzje walczyc czy nie. Przy wyborze zlej bedzie sie to mscilo cale zycie. Dalatego trzeba myslec o takich sytuacjach, zastanawiac sie "co bym zrobil w takiej sytuacji". Co jestem w stanie zaryzykowac, poswiecic i za co.
  • 0

budo_milczar
  • Użytkownik
  • 2 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Wyrzuty
Ostatnio jechalem z kumplem w autobusie i rozmawialem z nim o kolesiu ktory przyczepil sie do nas przed treningiem , olalismy go i weszlismy do klubu koles sie cos zucal kopal w dzwi itp . Rozmowe ta uslyszal jakis koles a autobusie nagle do nas podszedl i powiedzial . Pamietajcie najlepsza jest " sztuka walki , bez walki . Kazdy konflikt,dzien bez obrazen to walka wygrana " hmm i tak sobie mysle ze jednak cos w tym jest....
  • 0

budo_francos
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 247 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: Wyrzuty
Pewnie ze tak nie ma sensu reagowanie na kazda zaczepke. Lepiej opuscic teren bez uciekania sie do przemocy.
Tak to koles wyzyl sie na drzwiach a nie na was :wink:
  • 0

budo_gambit
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2089 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:bardzo dziki wschód

Napisano Ponad rok temu

Re: Wyrzuty

Panowie i panie mam takie górnolotne pytanie. Czy zdarza sie wam czasem żałowac że wyszliście z "zamieszania" bez walki, ale wam ktos na wyklinał, wyśmiał was, poniżył. Idea jest dobra wyszedłeś cało z zadymy 1na3 itp, ale czy nie żałujecie czasem że nie podjeliście walki? Ja mam czasem coś takiego wracam do sytuacji i zastanawiam sie czy dobrze zrobiłem tak a nie inaczej. Co wy o tym myślicie?
Pozdrawiam



"Wygrana bitwa, to taka która nie została stoczona"
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024