Skocz do zawartości


Zdjęcie

Wrogość między grupami capoeiry


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
42 odpowiedzi w tym temacie

budo_pangol
  • Użytkownik
  • Pip
  • 30 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdansk ADG

Napisano Ponad rok temu

Re: Wrogość między grupami capoeiry
Przewaznie mozna rozpoznac ludzi z roznych grop poprzez emblemat szkoly na abadach.
  • 0

budo_genosha
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 565 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:inąd

Napisano Ponad rok temu

Re: Wrogość między grupami capoeiry
Uirapuru dodaj jeszcze jedna zmore capoeira - chcec popisania sie. To potrafi zepsuc najlepsza roda.
  • 0

budo_kazama
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 473 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdynia/Warszawa/Łódź

Napisano Ponad rok temu

Re: Wrogość między grupami capoeiry
Tak ale nie zawsze te emblematy sa na tyle widoczne i charakterystyczne aby rozpoznac grupe.

Poza tym podczas gry nie kazdy sie przyklada takim bzdetom.
  • 0

budo_$ero$lav
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 545 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:od 2000 nosiciel wirusa capo

Napisano Ponad rok temu

Re: Wrogość między grupami capoeiry

nie mowiac juz o tym kto jest z ktorej grupy. przeiez do roda wchodizl kto chcial... ja np nie wiedizalem kto jest z jakiej :?

Ci co ćwiczą w miarę długo to znają inne osoby co ćwiczą w miarę długo w innych grupach. :-) Z widzenia, z apelido, osobiście lub inaczej.
  • 0

budo_moro
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4585 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Noresund/ Trójmiasto

Napisano Ponad rok temu

Re: Wrogość między grupami capoeiry
ale tutaj jest mowa- przynjamnije z tego co ja zrozumialem o takich osobach ktore dlugo nie cwicza :wink: i nosza sie z zamiarem rozpoczecia treningow. bo ci co maja dlugo staz masowo chyba nie zmieniaja grup co?
  • 0

budo_$ero$lav
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 545 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:od 2000 nosiciel wirusa capo

Napisano Ponad rok temu

Re: Wrogość między grupami capoeiry

Maras - nie prawda, to nie tak. Roda uliczne to roda miedzy grupami. I rzeczywiscie, w sao bento grande i regional wchodzi kto chce, wychodzi kto moze. Przy ludziach nie dam pokazac, ze AdG jest gorsze od innych grup. To nie wrogosc, tylko walka o przewage. Mozna to tlumaczyc i tlumaczyc. Nie chce mi sie. Ale na roda walczymy o prestiż i poniekąd o nowych alunos, tym samym o pieniądze. Czekajcie, czekajcie... Wiem, ostry argument wyciągnąłem, ale ludzie ogladajac ludzi z jednej grupy widza, ze sa lepsi. Wiadomo, ze chca chodzic do lepszej grupy. Procz tego, ze ida tam trenowac wplacaja rowniez pieniadze na skladki. Dzieki temu grupa istnieje. Mozna wiec powiedziec, ze to walka o przetrwanie. Podobnie jest z grupami w innych sztukach walki przeciez. Takie roda to sprawdzian, reklama.

A poza tym jak ktos mnie wk***** to oberwie ;) Mestre Nem mawia, ze trzeba sprawdzic corda drugiej osoby, czy rzeczywiscie na nie zasluguje ;) Hehe, Galo (15 lat, 1.50 wzrostu, 40 kg wagi) rzuca dwa razy ciezszymi kolesiami z Abada - bo jest od nich lepszy technicznie. On to dopiero gra ostro, hehe ;)

O dobre imię grupy to rozumiem, ale "walka o nowych alunos, pieniądze" ? To już chyba chore :P
Jeśli dla ciebie w rodzie ważne są pieniądze to cieszę się, że się nie poznaliśmy. :P Może to brzmi brutalnie, ale capoeira to pasja/hobby a nie biznes. Pieniądze? Jeśli ktoś trenuje innych i ma z tego jedyne źródło utrzymania to rozumiem, ale...
Ciekawy jestem co takiego cię wku.... u innych? Tak przeważnie :P
  • 0

budo_uirapuru
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2966 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Belo Horizonte
  • Zainteresowania:Capoeira

Napisano Ponad rok temu

Re: Wrogość między grupami capoeiry

O dobre imię grupy to rozumiem, ale "walka o nowych alunos, pieniądze" ? To już chyba chore :P


Wiesz, jak wyprzedam parenascie martelo na krzywe ryje, a "od nich" ludzie robia sobie salta i krecenia na lapkach, to chyba widac roznice stylu. Ludzie pytaja gdzie my trenujemy, bo widza ze taki Veneno pomiata wrecz i rzuca ludzmi w roda ;)

Jeśli dla ciebie w rodzie ważne są pieniądze to cieszę się, że się nie poznaliśmy. :P Może to brzmi brutalnie, ale capoeira to pasja/hobby a nie biznes. Pieniądze? Jeśli ktoś trenuje innych i ma z tego jedyne źródło utrzymania to rozumiem, ale...


No widzisz, wlasnie o to chodzi. W biznesie nie ma sentymentow. To co dla Ciebie jest pasja, dla Twojego mestre jest nierzadko srodkiem utrzymania. Procz tego ze kocha to co robi (w to nie watpie, inaczej nie bylby dobrym capoeirista, a juz napewno nie mestre), musi tez o to dbac i reklamowac swoja szkole. Wiem, ze uzylem ostrego argumentu, ale w Polsce nie ma warunkow do darmowego prowadzenia dobrej szkoly. Instrumenty to juz spory wydatek (jednorazowe 1200 - 2000 zl ??), oplata za sale 2-3 razy w tygodniu to ok. 1500 miesiecznie. Dolicz ubior itp. Poza tym prowadzacemu zajecia capoeira z pewnoscia zabierze sporo czasu i marne sa szanse na prace - wiec i z czegos musi zyc. Zimna kalkulacja? Wiec prosze bez nerwow ;)

Sprobuj sobie wyobrazic, jak Ty bys chcial poprowadzic grupe. Zapisz sobie wszystkie wydatki. Watpie, czy uda Ci sie to bez kosztow zrobic. Znajdz sponsora, ale wtedy musisz byc bardzo dobry, robic duzo pokazow, no i jestes zalezny od osob 3-cich :)

Ciekawy jestem co takiego cię wku.... u innych? Tak przeważnie :P


Jak ktos sie wozi ;) Jak ktos z innej grupy wrzuca na mnie lub na moja grupe. Jak ktos nie umie wykupywac. Jak ktos ciagle mnie wykupuje i to po paru sek. i nie da pograc. Jak ktos cwiczy miecha i mysli, ze moze sobie poszalec w roda. Brak szacunku dla wyzszych stopni i dla innych graczy. Roda to szacunek, dla wszystkich cwiczacych. Czasem ten szacunek trzeba sobie wywalczyc.
  • 0

budo_fominha
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 331 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Wrogość między grupami capoeiry
chcialem powiedziec ze o ile mi wiadomo to nasz Mestre uczy za friko kilku chopakow z warszawskiej pragi i maja sie doskonale.

twoje starcie z Cipo - coz - dla mnie to byla ewidenta rywalizacja pomiedzy dwiema grupami, ale postronni widzowie to nie sadze zeby kumali o co chodzi.

zreszta brak wam konsekwencji :) pomiedzy soba sie biliscie a mnie ni :D

nastepnym razem pewnie obskocze....

pozdro
  • 0

budo_zakręcona
  • Użytkownik
  • 5 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Wrogość między grupami capoeiry
[quote name="uirapuru"]A co do samego tematu. Capoeira zabijają trzy rzeczy: plotki, pieniądze i dziewczyny.
?????????????????????????????????????????????????????????????????
dlaczego akurat dziewczyny??? co my takiego robimy ze zabijamy capoeire??????????
  • 0

budo_pangol
  • Użytkownik
  • Pip
  • 30 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdansk ADG

Napisano Ponad rok temu

Re: Wrogość między grupami capoeiry
Nie wiem jak Ty ale np w jednej grupie widzialem jak dziewczyny graly w roda(z wyzszym cordao) i niezawsze ladnie im wychodzily niektore kopniecia lub akrobacje. Wedlug mnie cos takiego zabija unikalny styl Capoeira.
  • 0

budo_jetisc
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 138 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Wrogość między grupami capoeiry

bo widza ze taki Veneno pomiata wrecz i rzuca ludzmi w roda


Macie gdzies na necie wasze "ostre" rody bo chciałbym zobaczyć z ciekawości.
  • 0

budo_lobato
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 125 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Grupo Magia - Katowice

Napisano Ponad rok temu

Re: Wrogość między grupami capoeiry
hahahahaha

jaka teoria :)

dziewczyny są zajebiste, dzięki że jesteście :)
niektórzy właśnie dzięki wam robią postępy :) ))))
  • 0

budo_pangol
  • Użytkownik
  • Pip
  • 30 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdansk ADG

Napisano Ponad rok temu

Re: Wrogość między grupami capoeiry
Nie mowie ze dziewczynie nie sa potrzebna lub ze nie powinny cwiczyc Capoeiry nic do plci przeciwnej nie mam. Poprostu zwrocilem uwage na element ktory "razi".
  • 0

budo_uirapuru
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2966 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Belo Horizonte
  • Zainteresowania:Capoeira

Napisano Ponad rok temu

Re: Wrogość między grupami capoeiry
hehe, młotki, chodzi mi o kłótnie powstałe przez dziewczyny ;)
  • 0

budo_uirapuru
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2966 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Belo Horizonte
  • Zainteresowania:Capoeira

Napisano Ponad rok temu

Re: Wrogość między grupami capoeiry

Nie wiem jak Ty ale np w jednej grupie widzialem jak dziewczyny graly w roda(z wyzszym cordao) i niezawsze ladnie im wychodzily niektore kopniecia lub akrobacje. Wedlug mnie cos takiego zabija unikalny styl Capoeira.


Ja pierdziele... No to rzeczywiscie wniosek mozna wyciagnac, bosz...

WIELKIMI literami, zeby juz nie bylo:

na okraglo powtarzaja sie sytuacje, ze jeden drugiemu wyrwie panienke i wszystkie mutacje "smalenia cholewek". Nie chodzi mi o to, ze dziewczyny same z wsobie zabijaja Capo. Chodzi o to, ze nieuniknie sie koedukacji na treniolach, z czasem wychodza z tego mile zwiazki, a po czasie i klotnie, boczenie sie na siebie, nie rzadko odejscia z grupy z powodu kobiety (zorientowani wiedza o co chodzi).
  • 0

budo_canario
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 129 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Capoeira

Napisano Ponad rok temu

Re: Wrogość między grupami capoeiry
Hi hi smieszny wątek :D

Tyle tu tematów jest poruszanych. Może niedlugo czegos sie tu dowiem o kolejnych przypadkach widzenia UFO.

A co do "ostrej gry" pomiedzy Cipo a Uirapuru to sadze raczej ze poszlo bardziej o to, ze jak zwykle nasz byly instruktor dał się ponieść emocjom. Dawniej poprostu się odpuszczało - bo to nasz trener i wogole... teraz nie ma takiej rezerwy.

Wogole to dziwna sprawa... Biorąc pod uwage że ogólnie PdM i AdG (bazując na nastawieniu Instrutora Pililim z Porto de Minas do Artes das Gerais) to przyjazne grupy z podobnym stylem to budowanie takiej niezdrowej sytuacji w Polsce nie wiem czemu ma służyć.

Zreszta nie wazne... w weekend wizytacja wiec trzeba leciec pocwiczyc
  • 0

budo_verdugo
  • Użytkownik
  • Pip
  • 38 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznan

Napisano Ponad rok temu

Re: Wrogość między grupami capoeiry


Ciekawy jestem co takiego cię wku.... u innych? Tak przeważnie :P


Jak ktos sie wozi ;) Jak ktos z innej grupy wrzuca na mnie lub na moja grupe. Jak ktos nie umie wykupywac. Jak ktos ciagle mnie wykupuje i to po paru sek. i nie da pograc. Jak ktos cwiczy miecha i mysli, ze moze sobie poszalec w roda. Brak szacunku dla wyzszych stopni i dla innych graczy. Roda to szacunek, dla wszystkich cwiczacych. Czasem ten szacunek trzeba sobie wywalczyc.


Bez obrazy ale to np. nie ja ciagle najezdzam na AdG ze maja zla polityke, ze AdG to sa tacy albo tacy... ( sorry ale na kazdym kroku masz cos do ABADA - powstaje watek vale tudo i juz masz okazje do "nasmiewań" ... sa jakies zdjecia - znow cos wymyslasz ... )

Wniosek : Sam nie stosujesz sie do ww. przez Ciebie zasad. Wybrales AdG i chwala ci za !!! ( Jak to zwylkes mowic "kłade na Ciebie ciepły żur" )

To tyle narazie

AXE !!!
  • 0

budo_piaba
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 407 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznan

Napisano Ponad rok temu

Re: Wrogość między grupami capoeiry
Moze wrogosc miedzy grupami jest spowodowana arogancja europejczykow.
Przez to,ze wiele grup w Polsce nie ma Mestre,trenerzy moga sobie robic co chca,tzn. zaczynac klotnie z innymi grupami,gadac na inne grupy itd.
Oczywiscie sa trenerzy,ktorzy takich rzeczy nie robia i dystansuja sie od takich historii,ale Ci,ktorzy gadaja po prostu wykorzystuja swobode,ktorej by nie bylo,gdyby grupe prowadzil Mestre.O to mi chodzi,jesli mowie o arogancji europejczykow.

Poza tym uwazam,ze ludzie,ktorzy zmieniaja grupy czasami tez gadaja np. na swoja stara grupe itd.Tak nie powinno byc.
  • 0

budo_uirapuru
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2966 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Belo Horizonte
  • Zainteresowania:Capoeira

Napisano Ponad rok temu

Re: Wrogość między grupami capoeiry

powstaje watek vale tudo i juz masz okazje do "nasmiewań" ... sa jakies zdjecia - znow cos wymyslasz ... )


Człowieku, o czym Ty mówisz? Gdzie i z kogo śmieję się w wątku vale tudo? Chodzi Ci o:

hm... u Mirka... u Mirka z Abada ?? :D w jakiej grupie, u kogo dokladnie ;)


bo jesli tak, to chyba cos z Toba nie tak jak Bóg chcial :/
  • 0

budo_lena
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 144 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznań

Napisano Ponad rok temu

Re: Wrogość między grupami capoeiry
Chyba po odpowiedziach do tego tematu widać,że jednak jakaś wrogość,zadawanione(albo i całkiem świeże)konflikty istnieją :-)
Mam tylko jedną taką zauważkę:capoeira jest tak wielopłaszczyznowa i łączy tyle różnych dziedzin(muzyka,akrobatyka,MA),że każdy może wybrać coś dla siebie.Ale są ludzie,którzy uważają,że tylko "ich"rozumienie capo jest w porządku.To,że w jednej grupie kładzie się nacisk techniki Regionalu,nie znaczy że tak jest najlepiej.Nie znaczy,że tak jest żle.Po prostu dana grupa w taki sposób rozumie capoeirę i ma do tego PRAWO :D A niestety często słychać:o,z grupy X to tylko akrobacje robią,a z Y to ciągle są przy ziemi.Łosie jedne...
Trochę otwartości na inny sposób myślenia i życie będzie łatwiejsze... :wink:
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024