Podklad przed kravka
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
BTW. nie wiem czy mozna powiedziec ze trenuje u pana K.Sawickiego bo jego ciagle nie ma pozdro
Napisano Ponad rok temu
ya mam kravke plus judo. jestem z wawy
jak sie chce to mozna wszystko
ile płacisz za to wszystko i w jakim wymairze czasowym masz te treningi ?
pzdr
Napisano Ponad rok temu
ya mam kravke plus judo. jestem z wawy
jak sie chce to mozna wszystko
ile płacisz za to wszystko i w jakim wymairze czasowym masz te treningi ?
pzdr
Napisano Ponad rok temu
ale poza tym to swietny instruktor
nie no serio
:)zwłąszcza jak ktos lubi 40 osób na sali
Charlie Priv
Napisano Ponad rok temu
zeby byc instruktorem trzeba miec jakies podłoze. poza stylowym rzecz jasna.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Spróbuj w sekcjach AT-Systemu.
Jak chcesz nawalankę na maxa,to z tego co wiem na ul.Dolnej jest sekcja dla zaawansowanych.
Warto.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Do Obrońcy:
Bokserzy poświęcają na lewy prosty długie miesiące aby dopracować tę technikę.Myślisz,że chodząc na KM będziesz w przybliżeniu tak dobrze bił jak oni?
Ze względu na brak czasu i inne podejscie do walki w KM stójki nigdy nie będziesz miał tak dobrze opanowanej jak bokser,a parteru jak praktykujący bjj.(Co nie znaczy,że w realnej walce byś sobie z nimi nie poradził).Z tego względu dobrze jest cos innego ćwiczyć.
Po 2 latach TKD będziesz umiał tylko dobrze kopać?A co z wypracowaniem dystansu,wyczuciem czasu w walce?Nic by TKD nie dało?
Nie mówiąc o polepszeniu cech motorycznych.
Osoba,ćwicząca wcześniej SW będzie miała ułatwiony start pod wieloma względami.
Pewnie że nie będę tak dobrze bił lewy prosty jak bokser ale przecież ja to chyba wcześniej napisałem nie? Zresztą pisałem o tymwiele razy wcześniej i czasami nie chce mi się powarzać oczywistych prawd...
Co do umiejętnodci po dwóch latach treningu TKD to no cóż może jakiieś cechy motoryczne to wyrabia...
Osoba ćwicząca wcześniej sztuki walki/sporty może mieć utrudnioną nauke KM- dlaczego?. Bo musi przezwyciężać własne nawyki wynikające ze zasad sportu czy zasad danej sztuki walki.
By być skutecznym trzeba narzucić "swój" styl walki, z bokserem się nie boksować bo nas zaboksuje, ale mamy przeciez kupę innych super narzędzi do walki - które musimy wykorzystać, narzucić przeciwnikowi naszą formę, nasz dystans i nasze technki, wtedy wygramy (chyba że przeciwnik będzie po prostu lepszy).
Nie zapominajmy KM daje wspaniałe narzędzia do walki-trzeba je tylko dobrze wykorzystać. Drugim plusem KM jes to że ma świetną, nowoczesną metodykę nauczania-która daje studentowi możliwość szybkiej nauki, umożliwia dobre wykorzystanie tych narzędzi.
Napisano Ponad rok temu
Fajnie.że przyznałeś mi rację
To o czym mówisz(z bokserem parter itp)to cecha charakterystyczna KM i nikt z tym nie polemizuje. Wręcz podkreśla się wszechstronne przygotowanie kraverów.
Moim zdaniem przeszkadzać mogą style "udziwnione"(bez urazy)typu kung-fu.
Wszystkie style uderzane takie jak boks,kick,TKD czy karate można łatwo dopasować do KM(a o zaletach napiusałem wcześniej).
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
poszukaj znajomych ze słuzb
a dalej jakos pojdzie ze znalezieniem dobrego miejsca do cwiczen:)
Napisano Ponad rok temu
Heh a co cie interesuje drogi chłopcze z zaawansowanych rzeczy. Bo mam wrażenie, że troszkę za bardzo sie przeceniasz. Biorąc pod uwagę to jak często trenujesz (3 tyg nieobecności ? - tak napisałeś) to musisz byc niezły...wiesz nie chce robic z siebie tez jakiegos mastera- nie chodzi mi o to zeby mnie zmietli z powierzchni ziemi Ale wlasnie o sparingi i cos bardziej zaawansowanego juz. Dzieki za cynk napewno sie przejde!!
Napisano Ponad rok temu
Napisalem ze chodzi mi o sparingi, bardziej wymagajace treningi a nie chodzenie w pozycji pol godziny bo to robilem przez peirwsze kilka miesiecy na boksie (przez pierwsze pol roku rownoczesnie z kickiem cwiczylem boks).
Nie wiem czy jestem niezly musialbys sam ocenic. pozdro
Napisano Ponad rok temu
Zacząc należy chyba od tego, że nie system walczy , ale człowiek. Wyswiechtane , ale prawdziwe i juz tu okazuje sie, ze ten cały spór o to "jaka jest KM" jest nieco sztuczny.
Po drugie uważam tak: KM jest świetnym i kompletnym z dobrze rozwiązaną sprawą metodyki treningu systemem walki nazwijmy to "ulicznej". Gdyby techniki i załozenia KM doprowadzic do perfekcji poprzez trening, można powiedziec, ze byłoby sie wojownikiem bliskim doskonołosci. Problem polega na tym, że Ci ktorzy trenuja KM w duzej mierze mają powazne braki po prostu ze sprawnoscią fizyczną. Nie kopia mocno, brak im timingu, garda nie jest super szczelna, nie maja kondycji itd... ale bierze się to z tego , że KM z zalozenia nie jest systemem sportowym wymagajacym morderczego treningu jak w boksie , zapasach itp lecz systemem głownie "samoobrony". Stad Ci ktorzy KM cwicza sa jacy sa, ale i tak KM da wlasnie im najwieksze szanse na obronienie sie na ulicy, a nie boks , kick, czy thai, na ktory musieli by poswiecic pewnie duzo wiecej energii by byc porownywalnie skutycznymi w SAMOOBRONIE.
Mowienie , ze KM jest "słaba technicznie" jest niezrozumiałe. System nie moze byc słaby technicznie, jest jaki jest , zawodnik może być słaby technicznie. Po prostu krytycy KM oczekuja od niej tego, by była na kazdym poziomie lepsza od kazdego innego systemu, a jest to przeciez nierealne... KM wyposrodkowuje i daje szansę na wygranie starcia. Teoretycznie z kazdym. W praktyce adept KM z rocznym stazem , ktory nie cwiczyl nic innego, przegra z doswiadczonym bokserem, judoką, itd gdyz Ci po prostu góruja sprawnoscia fizyczna osiagnieta poprzez mozolny trening. Nie mozna na podstawie takiego starcia czy obserwacji treningu KM gdzie cwicza "cherlaki" krytykowac całego systemu. System jest bardzo dobry, tylko uprawiaja go GŁOWNIE ludzie, ktorzy nie maja ochoty poswiecac calego swego wolnego czasu na cwiczenia sztuk walki!
Niech teraz zastanowia sie Ci ktorzy KM krytykują (przedstawiciele innych stylów czy systemow) jakie maja szanse z hipotetycznym zawodnikiem KM, ktory ma powiedzmy staż 8 lat, przez te 8 lat faktycznie przykladał sie do treningów, rozwijał zalozenia KM, treningu nie ograniczał tylko do tych 3 godzin tygodniowo, lecz cwiczył tyle ile cwiczy zawodnik stylu sportowego. Czy chcielibyscie z nim walczyc? Czy widzicie dla siebie szanse na ulicy? Obiektywnie są one niewielkie. I tu ocziwiescie racje beda mieli Ci, ktorzy mowia, ze KM nalezy czyms podeprzec... tylko, ze KM wlasnie naklania do trenowania rzeczy z innych systemow! I w tym tkwi jej sila, ze nie zamyka mozliwosci rozwoju. Jak najbardziej w KM wskazany jest trening tajskich kopnięc, parteru z bjj, poprawiania siły na pakerni itd.
Podsumowujac uważam, że KM nie wymaga trenowania czegos wczesniej. Jednak jesli faktycznie chce sie byc dobrym w walce ulicznej swoją KM należy poszerzac (wybiórczo lub nie) o trening z innych systemów. Jest to po prostu niezbedne. Przeciez "mózgi" KM ucza sie roznych elementow walki i treningu własnie od przedstawicieli innych systemów. Najlepszy przykład to prowadzenie szkolen z walki w parterze przez Ruttena dla Yanilowa o ile mnie pamiec nie myli. Nikt nie mowi przeciez , że KM jest najlepsza w parterze.
Pozdrawiam wszystkich.
Napisano Ponad rok temu
Ktos kto cwiczy KM i wkłada w to całe serce i wysiłek ten sam ma swiadomosc czego mu jeszcze potrzeba azeby osiągnął jakis tam zamierzony przez siebie cel
natomiast krytyka KM dupa KM ble to to samo co krytyka BJJ ble w tym ale w czym innym cool
wiekszosc z was zapomina po co jest KM i jak duze zostawia pole do popisu dla indywidualnych zachowan i technik
jest czyms bardzo otwartym i pełno tu miejsca na inwencje
im wiecej chcesz osiągnąc tym więcej musisz cwiczyc.
naprzykłąd dodając style
amen
mam nadzieje ze jeszcze kilka mądrych wpisów i zamknięta zostanie jałowa i nużąca rozmowa.
pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
W Kielcach widziałem ludzi, co mieli stopnie po P3 i nie potrafili wykonać dynamicznego front kicku, techniki ręczne również, w postaci choćby ciosów prostych, były do bani. Kondycja u niektórych z nich była bardzo słaba. Nie będę tu pisał o własnych pogladach odnośnie wydawania stopni w KM ale niestety moim zdaniem trenowanie wyłacznie Kravy niewiele daje. No jeśli jak piszą przedmówcy, instruktorzy u nich uczą podstaw to ok ale w większości przypadków niestety tak nie jest.
No i co z tego?? Jeśli chcesz mieć dobrą kondycję, to lepiej idź na lekkoatletykę. Wszystko zależy od samego człowieka - znam takich, co ćwiczą sztuki walki, a jednocześnie dbają o kondycję.
Do Krav Maga najlepiej podejść na... surowo, tzn bez wcześniejszych doświadczeń, nieraz jest straszny kłopot bo przyjdzie facet z karate z takwondo czy aikido, który ma wbite do głowy dziwne pomysly (np:dziwną pozcję walki). I tak walczyć z takim?, zmieniać mu pozycję? zmieniać mu garde?, nie wiadomo czy wiecej tym się zła zrobi czy dobra.
Fajnie jest jak facet przychodzi z jakimś bagażem wiedzy i doświadczeń i umie sobie dopasować to co ćwiczył wcześniej z Krav Maga.
Natomiast generalnie o wiele lepiej szkolić: czysty umysł, bez rożnych głupot nawalonych do głowy
I tu kolega ma rację. Najważniejsze jest mieć czysty umysł, który można odpowiednio "zaprogramować"
kraver w zwyklej sekcji nie bedzie bil jak boxer
nie bedzie kopal jak kick
nie bedzie w klinczu tak dobry jak muay
nie bedzie tak dobry w parterze jak zapasnik
nie bedzie walil z glówki tak jak chlopaki z osiedla
ale po to sie cos trenuje zeby chociaz troszke byc lepszym.
bo jak kraver spotka boxera to sciagnie go do parteru
muaya..ee nie wiem- moze odstrzeli??
itd itp....
panowie po to cos trenujemy zeby byc coraz lepsi i zeby byc coraz trudniejsi do trafienia.
a kraverzy maj jeden plus.
wyobraznie.
To obojętne co ćwiczysz. Ważne jest, abyś to lubiał i umiał przenieść odpowiednio na ulicę, aby się obronić w momencie realnego zagrożenia. Oglądałem setki filmów z walk sportowych, początek zawsze ten sam - panowie chodzą naprzeciwko siebie rozpracowywują się nawzajem i zastanawiają się jak tu walnąć przeciwnika. A Krav Maga z założenia służy do jak najszybszego unieszkodliwienia przeciwnika. I uczy również obrony przed różnymi narzędziami w stylu nóż, kij, broń. Czy na kickboxingu lub Muay Thai tak jest?? A kilku chłopaków z osiedla właśnie takiego sprzętu używa. Kolega Shaft ma rację pod jednym względem szczególnie: trenujemy aby być lepsi, aby tak szybko nie przegrać lub żeby wygrać.
a ja uwazam sobie tak
Ktos kto cwiczy KM i wkłada w to całe serce i wysiłek ten sam ma swiadomosc czego mu jeszcze potrzeba azeby osiągnął jakis tam zamierzony przez siebie cel(...)
im wiecej chcesz osiągnąc tym więcej musisz cwiczyc.
naprzykłąd dodając style
Najważniejszy jest cel. Jak już wspomniałem, trzeba to lubieć. Co do celu, można to tak napisać. "Kto chce być dobry, niech idzie do baletu. Musi być najlepszy" I dlatego w ćwiczenia trzeba wkładać nie tylko całe serce, ale swoją duszę. Pozdrawiam wszystkich, narazie.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
GROM na wakacjach :)
- Ponad rok temu
-
Techniki combatu: ręce, nogi ; rozbrajanie!
- Ponad rok temu
-
AT SZCZECIN :) - wyszkolenie
- Ponad rok temu
-
Krav-maga techniki, animacja, 2 szkolenia on-line :PP
- Ponad rok temu
-
Bas Rutten i Krav Maga
- Ponad rok temu
-
Defendo - combat brytyjski i amerykanski
- Ponad rok temu
-
Gdzie trenować we Wrocławiu
- Ponad rok temu
-
Kravka na CD - opis
- Ponad rok temu
-
Co trenuje policja w Polsce? => chyba nie było :)
- Ponad rok temu
-
pojedynki kravaciarzy
- Ponad rok temu