97 odpowiedzi w tym temacie

[budo_skorpiob]

ja dodajac do tematu ze potrzebne jest przygotowanie :
Ja poszedlem na kravke przed zadnego przygotowania(mam na mysli SW trenowalem tylko noge,tenis stolowy i pilke reczna) i powiem ze nie mialem zadnych problemow. Dodam jednak ze faktycznie na treningi przychodza czasami ludzie ktorzy poprostu... nie nadaja sie ... mam na mysli ludzi z bardzo ograniczinym refleksem (bardzo bardzo) i ludzi do ktorych nie docieraja zagadnienia (poprostu anty"sportowców") ale krav maga bez podkladu takze jest dobra.

[budo_pokemon]

Do Krav Maga najlepiej podejść na... surowo, tzn bez wcześniejszych doświadczeń, nieraz jest straszny kłopot bo przyjdzie facet z karate z takwondo czy aikido, który ma wbite do głowy dziwne pomysly (np:dziwną pozcję walki). I tak walczyć z takim?, zmieniać mu pozycję? zmieniać mu garde?, nie wiadomo czy wiecej tym się zła zrobi czy dobra.
Fajnie jest jak facet przychodzi z jakimś bagażem wiedzy i doświadczeń i umie sobie dopasować to co ćwiczył wcześniej z Krav Maga.
Natomiast generalnie o wiele lepiej szkolić: czysty umysł, bez rożnych głupot nawalonych do głowy.

Skąd się wzieła opinia że przed Krav Maga potrzebny jest podkład?:
Z prostej obserwacji, przyszedł na trening facet po powiedzmy 2 latach np: takewondo, poćwiczyl poobserwował i co zobaczyl?: ano że jego koledzy którzy nie ćwiczyli Takewondo kopią o wiele gorzej od niego.
Przyszedł facet ze stylu uderzanego, dajmy na to bokser, pobserwował i co stwierdził?: że jego koledzy uderzaja gorzej od niego. Przyszedł judoka i co zobaczył...? (łapiecie?)
Tak tylko że jeśli facet z Takewondo przez te 2 lata w 85% treningu ćwiczy kopnięcia, (wysokie, okrężne, niskie, takie śmakie i owakie) jest bez wątpienia dobrze wykopany... ale nie ma pojęcia o duszeniach, obronach przed nimi, walce w parteże, w zwarciu, obronach przed pałką czy nożem. Będzie lepszy od swojch kolegów z Krav Maga w kopaniu ale o walce w pozostalych dystansach nie będzie miał pojęcia.
Podobnie jest z innymi sportami/systemami (jak choćby judo, czy boks które tu wymieniłem- ci ludzie będą dobrzy w swoim "zakresie", w soim dystansie, ale o reszcie nie będa mieli pojęcia-bo niby skąd jeśli na treningu tego nie robili) cała rzecz wymaga niesmowicie mądrego instruktora, który potrafiłby mądrze wplesć boks, judo, takwondo, karate, aikido swojego ucznia w Krav Maga (najczęśćiej sam musiałby trenować wcześniej dany styl-by potrafić go mądrze "urobić" pod KM)

Patrzmy na to w tej perspektywie, a nie czy lepiej póść na Krav Maga wcześniej coś ćwicząc. Można śmiało walić na krav maga bez "podkładu"- zapewniam niesmowicie szybki rozwój (względem innych systemów). Do tego praktyczne krav maga została skonstruowana, w krótkim czasie osiagnąć dobry poziom (w samoobronie czy combacie) a nie przez dlugie i żmudne lata osiągać doskonałośc na drodze "do".

ot i wszystko...

Wpełni sie zgadzam. Trenuje KM od października. Wczesniej nie trenowałem nic. Po tym czasie wiele sie w głowie pozmieniało (lepszy pogląd na sytuacje zagrożenia itd).
Ale akurat musze przyznać, że nie wiem jakby to wszystko wyglądało gdyby nie mój ZNAKOMITY trener. Jest pasjonatem KM i nie robi tego dla kasy (wiadomo, że coś zarabia ale nie jest to dla niego priorytet) i zależy mu aby naprawdę nauczyć ludzi a nie zedrzeć z nich kase.
Pozdrawiam

[budo_skorpiob]

ja tez dziekuje mojemu trenerowi ale po co znow wyciagac ten temat ??

[budo_ghostnet]

A co myslicie o pojsciu na kravke lub comabt jezeli wczesniej cwiczylo sie Vale Tudo! Lub czy jest sens trenowania tych dyscypiln razem ( krav maga lub combat + Vale tudo)??????? :twisted:

[budo_skorpiob]

ja mysle ze mozna co prawda malo wiem o vale tudo ale chyba nie ma w nim nic sprzecznego z KM a jakis combat to zawsze dobre uzupelnienie

[budo_shrek.rtx]

A ja myślę że najlepiej ćwiczyć jakąś bazę (kick, MT....) i na pewnym etapie dodać do tego jakiś combat.
Tak zrobiłem i polecam.


rtx.

[budo_singlaub]

A co myslicie o pojsciu na kravke lub comabt jezeli wczesniej cwiczylo sie Vale Tudo! Lub czy jest sens trenowania tych dyscypiln razem ( krav maga lub combat + Vale tudo)??????? :twisted:

Sensu raczej nie ma.
Jak zaczniesz ćwiczyć valetudo to już nie będziesz chciał tracić czasu na kravkę.

[budo_przemek.w.]

Ja wrzucę taki wątek pod rozwagę
KM jest systemem typu militarnego czy też paramilitarnego dla cywili. Innymi słowy typu combat. Z tego co wiem to najlepiej w tego typu szkoleniach sprawdzają się osoby z przeszlością sportową typu lekkatletyka, pieciobój nowoczesny czy też ludzie od gier zespołowych a nie roczne lub kilkuroczne karateki czy jekieś tam inne .

Pozdro

[budo_singlaub]

Ja wrzucę taki wątek pod rozwagę
KM jest systemem typu militarnego czy też paramilitarnego dla cywili. Innymi słowy typu combat. Z tego co wiem to najlepiej w tego typu szkoleniach sprawdzają się osoby z przeszlością sportową typu lekkatletyka, pieciobój nowoczesny czy też ludzie od gier zespołowych a nie roczne lub kilkuroczne karateki czy jekieś tam inne .

A skąd wiesz?
Wygrywają zawody w kravce?

[budo_przemek.w.]

SinglauB jakie masz kwalifikacje w zakresie sztuk czy też sportów walki
Pytam bo chcę określić poziom dyskusji z Tobą Widzę, że nie umiesz odróżnić szkolenia typu combat od treningu sportowego

Pozdro

[budo_singlaub]

SinglauB jakie masz kwalifikacje w zakresie sztuk czy też sportów walki
Pytam bo chcę określić poziom dyskusji z Tobą Widzę, że nie umiesz odróżnić szkolenia typu combat od treningu sportowego

Po prostu odpowiedz na pytanie jeśli już chcesz się w to bawić.
Pytanie jest proste aczkolwiek ironiczne.

[budo_mateuszk]

Przemku, nie wiem czy Twoja teza o przygotowaniu ludzi do combatów jest trafna. O ile przygotowanie kondycyjno-sprawnosciowe w rodzaju pięcioboju z pewnością będzie pomocne chyba w każdej MA. Nie jestem do końca przekonany co do słuszności stwierdzenia o sportach zespołowych - o ile ogolnie mozna powiedziec ze taki "druzynowy" rodzaj myslenia to rzecz cenna podczas dzialan militarnych/policyjnych itp o tyle nie wiem jaki ma on miec wplyw na powiedzmy wstepne szkolenie KM czy innych combatów. Poźniej, w odniesieniu do technik interwencyjnych, strzeleckich - owszem moze to miec pewne znaczenie, ale na etapie walki indywidualnej wręcz, nie widzę jasnego zastosowania dla umiejętności z gier zespołowych... bo co masz na mysli? Ocenę sytuacji? Stostowanie taktyki drużynowej?

Co do podchytliwej ironii Singlauba to chyba nie ma ona byc jakąś złośliwością, mnie też w części powyżej opisanej intryguje Twoja teza. Sam uważam że idealną sytuacją byłby nie tyle "podkład" co równoległa okazja do ćwiczenia i doskonalenia technik uderzanych (np boksu) i parterowych. KM w ramach metodyki treningu o ile mi wiadomo kładzie nacisk na ocenę sytuacji i zagrożenia, decyzje, dobór taktyki i środków zależnie od przeciwnika, ba - nawet zachowanie wobec interweniujących stróżów prawa itd. Tak mnie uczono.

[budo_skorpiob]

czy też ludzie od gier zespołowych
Pozdro

8O troche mnie zdziwiles tą tezą bo nie rozumiem co mi da umiejetnosc wspoldzialania gdy ktos mnie napadnie i bede sam :?

[budo_przemek.w.]

SinglauB traktuj pytanie o kwalifikacje z :wink: chciałem rozgrzać towarzycho do rozmowy mam nadzieję że mnie nie zlinczujecie. Temat dotyczy podkladu do KM. Ja KM odbieram jako jeden z systemów typu combat. A combaty są zamkniętym zbiorem technik, które połączone ze znajomoscią taktyki walki mają pozwolić pokonać przeciwnika szybko i skutecznie. W czasie prowadzenia szkoleń dla osób starających się o licencje ochroniarza zauważyłem że osoby które zajmowały się sportem (ogólnie z wyłączeniem szachów i innch tego typu) znacznie lepiej przyswajały sobie umiejętności niż goście po karate czy innych Sztukach. Wynika to z faktu, że przygotowanie ogólnofizyczne oraz koordynację ruchową mają bardzo dobre a nieraz lepsze od ćwiczących SW. Nie są obciążeni wpajanymi zasadami walki sportowej a przez to szybciej przyswajają taktyke combat. Ponadto dodam że jeśli przesledzić historię Polskich Komandosów to więcej jest tam wyczynowych sprtowców niż przedstawicieli Boksu czy Judo dotyczy to również GROMU.
Co do gier zespołowych wiecie że piłkarze, siatkarze itp są świetnie wysportowani do tego uczą się taktyki gry. Czyli kolejny temat nie jest im obcy rozumieją potrzebę rozpatrywania problemu taktycznie co ułatwia szkolenie.
Napadnięty solo musi sobie radzić jak jesteście we dwóch z kumplem to musicie umieć wspóldziałać.

Pozdro.

[budo_kapral]

jest to jakiś punkt.

historię Polskich Komandosów to więcej jest tam wyczynowych sprtowców niż przedstawicieli Boksu czy Judo dotyczy to również GROMU.

A to jest fakt. Kwestia jest taka, że sportowcy zawodowi są świetnie przygotowani do maksymalnego wysiłku, stresu i nie jest im obca determinacja za wszelką cene.

[budo_singlaub]

Nie są obciążeni wpajanymi zasadami walki sportowej a przez to szybciej przyswajają taktyke combat. Ponadto dodam że jeśli przesledzić historię Polskich Komandosów to więcej jest tam wyczynowych sprtowców niż przedstawicieli Boksu czy Judo dotyczy to również GROMU.

To wynika z tego że lekkoatleta się lepiej nadaje do wojska niż bokser, bo w wojsku się biega a nie boksuje.
Ale to nadal nie ma nic wspólnego z combatami.

[budo_anjin]

Jestem w stanie uwierzyć w to, co pisze Przemek W, po prostu ktoś, kto uprawiał wyczynowo lub "okołowyczynowo" lekkoatletykę, czy gry zespołowe, jest najczęściej dużo lepiej przygotowany fizycznie, niz karateka-amator (niekoniecznie karateka, może być cokolwiek innego w zasadzie), ćwiczący 2-3 razy w tygodniu po 1,5 godziny, i tyle. Natomiast co do wyczynowców - zapaśników, judoków czy bokserów, to sytuacja jest inna, bo oni są najczęściej śiwetnie przygotowani fizycznie, a poza tym "obici" (bez rozwodzenia się nad zakresem tego pojęcia), doświadczeni w fizycznej konfrontacji.
Pozdrawiam,

[budo_skorpiob]

hmm powiem tak rownoczesnie z KM trenuje pilke nozna a "zmysl taktyczny" mam juz od bardzo dawna dzieki czemu jestem dobry we wszystkich grach zespolowych(przynajmniej tych ktore chociasztoche znam :wink: ) jednak nie zauwazylem bym byl lepszy od moich kolegów na treningach KM (moze troche lepsza kondycha),a taktyke rozpatruja wszyscy to poprostu zalezy od tego co wpoi trener (combatu). Nie umiem jednak wytlumacz dlaczego ludzie po innym SW maja byc (i jak mowiszsa) slabsi (jesli chodzi o nauke i przyswajanie wiedzy) :?

[budo_kapral]

ja mam latarkę taktyczną, buty taktyczne, oporządzenie taktyczne i chuj wie co jeszcze

Sing, bokserzy też biegają.
ja myśle, że Przemkowi chodziło ogólnie o sportowcow, którzy porządnie trenują ogólnie.

[budo_kapral]

tzn, źle użyłęm słowa ogólnie...
pieprzony brak edycji.
żeby uściślić, chodzi i o przyzwyczajenie sie do wysiłku fizycznego itp.