10 odpowiedzi w tym temacie

[ovies]

Mam bardzo ważne (przynajmniej dla mnie) pytanie o motywacje do dalszych treningów. Powiem szczerze, że po ponad 5 latach ćwiczeń zeszło ze mnie powietrze ale dalej kocham ten sport jestem jego zagorzałym fanem i miłośnikiem ale nie mam motywacji!
Przez tak długi czas jaki poświęciłem siłowni miewałem małe kryzysy ale po krótkim odpoczynku jakoś rozchodziło to się po kościach i chęci wracały. Natomiast teraz jest całkowicie inaczej! Nastąpił u mnie dość duże postępy ale strasznie spadła motywacja {SMILIES_PATH}/icon_mad.gif i jestem z tego powodu bardzo wkurzony ! W momencie gdy wchodzę na siłownię odechciewa mi się wszystkiego {SMILIES_PATH}/icon_cry.gif i tracę ochotę na ćwiczenia.
Co robić? Czym to może być spowodowane!? Jak sobie radzicie z taką sytuacją?

[damiannuna]

yyy.. nie ma na to idealnego sposobu {SMILIES_PATH}/icon_razz.gif ale mnie chęć do ćwiczeń nachodzi gdy oglądam fotki fajnie umięśnionych gości.. wiem że muszę jeszcze wiele ćwiczyć żeby osiągnąć takie rezultaty i ćwiczę {SMILIES_PATH}/icon_e_smile.gif a po za tym lepiej jest zaczynać ćwiczyć gdy ma się dużo energii wiec dobrze by było kupić dextroze lub po prostu kupować sobie czekoladę przed siłką.. to umili trening {SMILIES_PATH}/icon_e_smile.gif

[damiannuna]

oOO zapomniałem dodać że bardzo dobrą motywacją jest dostać dobry wpierdol {SMILIES_PATH}/icon_razz.gif potem asz chce się ćwiczyć żeby się zrewanżować {SMILIES_PATH}/icon_e_smile.gif

[EXPERTO]

Dla mnie najlepszą motywacją jest miłość do tego sportu i to mi w zupełności wystarcza, bo powinno się robić z życiu to co się lubi a tym bardziej kocha {SMILIES_PATH}/icon_mrgreen.gif

[ovies]

oOO zapomniałem dodać że bardzo dobrą motywacją jest dostać dobry wpierdol {SMILIES_PATH}/icon_razz.gif potem asz chce się ćwiczyć żeby się zrewanżować {SMILIES_PATH}/icon_e_smile.gif

No tak ale takie rzeczy mogą cię spotkać tylko w szkole bądź gdy szlajasz się gdzieś samotnie po ciemnych uliczkach {SMILIES_PATH}/icon_e_wink.gif
Pracuje w ochronie i wbrew pozorom mam bardzo mało okazji do "starć" a nawet jeśli się takie trafią to trzeba uważać bo przecież !!przepisy!! itd. także to odpada {SMILIES_PATH}/icon_neutral.gif
Najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to, że okres demotywacyjny zbiegł się w czasie z dużymi postępami i przyrostem masy co jest dla mnie kompletnie niezrozumiałe!
No cóż trzeba będzie sobie z tym poradzić na siłę a co do kochania to owszem kocham ten sport ale czasem i w miłości przychodzi zmęczenie i zniechęcenie {SMILIES_PATH}/icon_mad.gif

[kokosek436]

Hm... moze to dla was dziwne ale przy treningu slucham muzy i.... prawie płacze... bo... mysle o ludziach ktozy sie np. zemnie smieja , zle o mnie mowia i w tedy mam zle mysli co do tych osob i mam taki nagly ''atak'' <-----nagly atak energi...{SMILIES_PATH}/icon_e_biggrin.gif chyba wiecie o co chodzi {SMILIES_PATH}/icon_twisted.gif

[damiannuna]

hehe dobre coś takiego jak bym miał takie ataki energii to bym atakował rekord {SMILIES_PATH}/icon_e_smile.gif

[JuniorWB3]

najlepsza motywacja jest depresja

[pawelkowalenko]

witam, skoro ćwiczysz od 5 lat to pewnie twoje treningi zmieniały się dosyć często, jeśli nie to źle, bo z pewnością monotonia treningów jest pierwszą która prowadzi do niechęci....może żeczywiście cię to nudzi więć zmniejsz czas treningów i8 więcej odpoczywaj, pomyśl które partie mięśni chciałbyś utrzymać w naprawde dobrej formie, a może poprostu ćwicz tylko po to aby nie stacić tego co uzyskałeś...a dążyć do jeszcze np. większej masy już nie ma sensu?

[wiktor0410]

Popatrz sobie na Pudziana w banerze i na tą żyłe z lewej piersi idącą do karku... Mi sie chce juz leciec cwiczyc {SMILIES_PATH}/icon_e_wink.gif

[Mr.chudy135]

Jak nie ma motywacji to ja bym odpuścił trening na jakieś 2 tygodnie nabrał motywacji dobijając się zdjęciami kulturystów Collemana, Lee Preista czy McGartha porozwieszanymi po całym pokoju wieczorem się wpatrzeć w tą zaj****stą sylwetke i spać na bak rano na siłce zamiast w szkole/pracy {SMILIES_PATH}/icon_e_biggrin.gif