Forum sie wypala
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Tak na marginesie trzeba by chyba świezej krwi. Albo wyciąganie co smaczniejszych kluchów z archiwum.
Napisano Ponad rok temu
Jedyna droga do tego by bylo mniej nudnie to napisanie czegos ciekawego a nie czekanie az Szczepan napisze 4 nowe watki, sam sobie zaprzeczy i dwa z nich zamknie.
Usiasc na dupie i mowic ,ze marazm to minimalizm. :-)))))
Popatrz... Smail sie odwazyl i napisal 3-4 nowe watki.. i juz sie znalaz kolega ,ktory z czystej bezinteresownej zlosliwosci nawrzucal mu od banalow i tandet.
O "inżynierii" aikido trudno rozmawiac ,bo neiwielu z nas ma o tym pojecie. Pozostaj wiec temat 'środka" czyli usrednienie poziomu i takie sa konsekawencje.
Nie ma co lamentowac.. trzeba cos napisac.. z sensem czy bez.. wyjdzie to "w praniu" .
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Tak na marginesie trzeba by chyba świezej krwi.
To moze rekrutacje zrobimy ?
Nie chodzi o narzekanie, a obserwacje, ze wkroczylismy w rzeczona faze funkcjonowania forum. Sam naleze do forumowiczow o najwiekszym stazu i wydaje mi sie takze, ze na temat aikido mam cos do powiedzenia. Niemniej jednak 4 watki pod rzad zalozone przez Smaila swiadcza o jednym: poszukiwaniu tematu na sile. So sieht es aus.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
no cuz sprobowalem i ciesze sie z tej proby , bo mnie dala satysfakcje - nie jestem spelniony. ale usatysfakcjonowany...
ale faskt ze powoli wchodzimy w etam gotowania sie we wlasnym sosie,,,
Napisano Ponad rok temu
Jedyna droga do tego by bylo mniej nudnie to napisanie czegos ciekawego a nie czekanie az Szczepan napisze 4 nowe watki, sam sobie zaprzeczy i dwa z nich zamknie.
Więc jednak przynajesz ze wątki Szczepana są dla Ciebie ciekawe, co za odmniana.
Usiasc na dupie i mowic ,ze marazm to minimalizm. :-)))))
Popatrz... Smail sie odwazyl i napisal 3-4 nowe watki.. i juz sie znalaz kolega ,ktory z czystej bezinteresownej zlosliwosci nawrzucal mu od banalow i tandet.
Nie chce zaczynać od nowa, ale jak widać choćby po refleksji bujina cośw tym jest. Z wątku tego wnioskuje, że moje zarzuty były jak najbardziej słuszne.
O "inżynierii" aikido trudno rozmawiac ,bo neiwielu z nas ma o tym pojecie. Pozostaj wiec temat 'środka" czyli usrednienie poziomu i takie sa konsekawencje.
Nikt niczego nie powinien uśredniać, tylko dyskutować na takim poziomie na jakim potrafi. Ja zawsze staram/łe się odpowiadać rzetelnie zgodnie z moją wiedzą, zwrócie uwage kto tu najczęsciej odsyłał do googla (podpowiedz 'Aiki'). Jak on wogóle śmie mi wytykać złośliwość, Na pytanie o bokken smaila tez moglem podac adres googla, ale znaczyłoby to o tym ze mam niewiadomo jakie o sobie mniemanie (zwróćcie uwage komu wytykała mitomaństwo Astor), a tak nie jest. Ze Smailem w necie znamy sie juz dość długo, więc uważałem że moja uwaga odnosnie poziomu pytan jest jak najbardziej sluszna.
Nie ma co lamentowac.. trzeba cos napisac.. z sensem czy bez.. wyjdzie to "w praniu" .
A potem pozostaje przegrabywać sie przez tony badziewa w nadziei na jakąś perełke. Cóż widać i dyskutowanie na forum musie być żmudne i nudne jak flaki z olejem. Powiedzcie mi tylko jak w takiej sytuacji kogoś zaprosić na te forum. Zwróćcie uwage ile fajnych ludzi olało już bezpowrotnie te forum właśnie z tego powodu.
Napisano Ponad rok temu
Widzisz moze i na sile, ale po wstepnym obrzucaniu banalami nagle sie okazalo ze jest cos do powiedzenia - padlo (jak dla mnie) pare ciekawych rzeczy, szkoda tylko ze sie nagle wypalilo...
Tak jak móiłęm nie sposób było na tak postawione pytania dyskutować.
Każdy rzucił regółke, z książki ze strony. Moje wątki też leżą , ale mam przynajmniej w zanadrzu jakieś pytania które może owe wątki ożywią
no cuz sprobowalem i ciesze sie z tej proby , bo mnie dala satysfakcje - nie jestem spelniony. ale usatysfakcjonowany...
Pierwsze koty za płoty
Napisano Ponad rok temu
aha gdzies tam podales mi reke n azgode - przyjmuje (niechetnie ale... )
Napisano Ponad rok temu
- Eeeeee mmmmmm Dzień dobry. Chciałem się dowiedzieć co to jest kotegejszi i czy działa na dresiarza?
Odp:
- Gupi jesteś, dyskutowaliśmy o tym fafnaście miesięcy temu, sprawdź se w archiwum.
Chwilami forum przypomina znudzone koło gospodyń wiejskich. Wszyscy się znają (no, prawie), wszystko wiedzą i najwyżej mogą sie pokłócić o to, kto jest większym miszczem.
Proponuję, żeby nie tworzyć tematów na siłę, za to dać szansę nowicjuszom, którzy może woleliby się dowiedzieć czegoś konkretnie, a nie gmerać w tysiącach tematów. Starzy wyjadacze mogą po prostu sie wyłączyć, jeśli oklepane tematy ich nudzą. Oczywiście dobre rady na miejscu, tak samo jak przekazywanie szacownej tradycji i mrożące krew w żyłach anegdoty.
A poza tym, spędzajcie więcej czasu w dojo, a mniej przed kompem .
Powyższy post nie miał na celu obrazy niczyjej miłości własnej, proszę mi nie zawracać głowy pretensjami
Napisano Ponad rok temu
Jak to??? Wiadomo, że JA!!! :wink:... i najwyżej mogą sie pokłócić o to, kto jest większym miszczem.
Napisano Ponad rok temu
Poza tym często jest tak, że jak ktoś widzi nowego użytkownika to z góry zakłada, że żółtodziób w sztukach walki a wcale tak nie musi być i nie jest. Często jest tak, że dopiero teraz ma dostęp do netu i wdziera się na forum nie zawsze tak jak by chcieli tego inni użytkownicy. Jednak sądze że w nich jest nadzieja, a przynajmniej powinna być i nie mówię dlatego, że sam jestem na forum od niedawna, ale tak po prostu uważam.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
czas - wróg nr 1
- Ponad rok temu
-
Koszty instruktora
- Ponad rok temu
-
Co sądzicie o stronce
- Ponad rok temu
-
Ciasnota
- Ponad rok temu
-
Jaki Atak wykonywać podczas ćwiczeń?
- Ponad rok temu
-
Bokken, a nadgarski.
- Ponad rok temu
-
Krew na macie
- Ponad rok temu
-
public relation :>
- Ponad rok temu
-
Pytanie do wszystkich forumowiczow i Aikiego w szczegole...
- Ponad rok temu
-
staze a strata czasu.
- Ponad rok temu