31 odpowiedzi w tym temacie

[budo_buc]

Trochę mnie razi/dziwi następująca sytuacja:
Odbywa się trening/seminarium określonego stylu w którym uczestniczą przedstawiciele innych szkół walki. Zdarza się , że Ci inni :wink: przychodzą w pasach ze swojej szkoły na trening innej dyscypliny.
Wydaje mi się ,że ubiór (włącznie z pasem) powinien być adekwatny do bieżącej sytuacji :roll:

[budo_slaszysz]

Znaczy się co, idziesz na seminarium innego stylu, to kupujesz karategi/judogi/inny strój i nowy pas, żeby pasowało? ROTFL na maxa. rotfl

[budo_słoniak]

Do mnie na trening walki mieczem to byś se musiał kolczugę szybciutko sprawić

[budo_komban]

Jak masz czarny pas to pewnie w domu poniewiera się też jakiś biały pasek, więc co za problem go wyciągnąć?
Chyba że dokonało się już rytualnego spalenia białego pasaz żeby zapomnieć jak kiepskim się kiedyś było.
Akurat na Judo zweracają uwagę na to jakiego koloru masz pas, szczegulnie w grupach początkujących robi to na ludziach wrażenie. Więc w dobrym tonie było by nawet przeboleś te 20 zeta na biały pasek.

[budo_sepulka]

Do mnie na trening walki mieczem to byś se musiał kolczugę szybciutko sprawić

Juz mam :wink: Zrobilem kiedys z kumplem. W sumie mamy dwie kolczugi.

[budo_joannaz]

Hehe, a jeszcze jest takie cos, ze w niektorych sportach walki zielony pas to np 5 kyu, a w innym 3, wiec tym bardziej...
White white white
Wlasnie chyba sobie kupie, bo stary zgubilam.
Jak dla mnie bialy pas to wypas, mozesz najwyzej mile zaskoczyc trenera nowej sztuki walki

[budo_misman]

Hehe, a jeszcze jest takie cos, ze w niektorych sportach walki zielony pas to np 5 kyu, a w innym 3, wiec tym bardziej...
White white white
Wlasnie chyba sobie kupie, bo stary zgubilam.
Jak dla mnie bialy pas to wypas, mozesz najwyzej mile zaskoczyc trenera nowej sztuki walki

To juz bylo walkowane w innym temacie przy okazji "czy warto zmieniac kolory" czy jakos tak... Ktos tam wypowiadal sie, ze ci co to nosza wiecznie biale to oszusci i zlamasy, niegodne miana wojownika :wink: , tchorze unikajacy odpowiedzialnosci i ukrywajacy sie pod nizszym stopniem, nieadekwatnym do psiadanych umiejetnosci...
Jakkolwiek osobiscie jestem zwolennikiem bieli... 8)

[budo_lbartekl]

Jakkolwiek osobiscie jestem zwolennikiem bieli... 8)

Eeee...niepraktyczne to...łatwo się brudzi...

Wlasnie chyba sobie kupie, bo stary zgubilam.

przestraszony barbarzyństwo

[budo_lord von banan]

Dla mnie to jest logiczne, że jeśli się zasłużyło na dany stopień, to należy odpowiedni pasek nosić.

[budo_marta]

Hmm a cos takiego: nie mam zadnego stopnia, bo nigdzie w sumie nie zagrzalam miejsca dluzej niz jakies 10 miesiecy i jakos nie jest mi z tym zle
Wiec caly czas jestem poczatkujaca

[budo_^hast^]

Judo / Karate / Jiu-Jitsu itd. Jezeli ktos zapracowal na swoj stopien to ma pelne prawo nosic swoj czarny pas. Nawet jezeli jest na seminarium innego stylu. Mnie to osobiscie bawi taka sytuacja jak czasami widze co taki pas umie ale prawie zawsze pas odpowiada umiejetnosciom wlasciciela.
Gorzej jak ktos zaklada i nosi sobie czarny pasek majac nadal stopien uczniowski albo brak jakich kolwiekwiek dowodow na jaki kolwiek stopien. Nie bede komentowal takich pajacow bo nie ma po co.

[budo_cocosh]

Przeciez jak idziesz na trening do kogos, to nie musisz koniecznie zabierac pasa. Mozesz pojsc w zwyklym stroju do cwiczen, niekoniecznie w kimonie, czy czymstam. A jak ktos ma czarny, to juz chyba nie robi roznicy, bo zawsze jest ostatni...

[budo_moro]

ja zawsze pytam 'szefa' :wink: czy moge cwiczyc w pizame do taekwondo i swoim pasie.
i nigdy nie ma problemow.

[budo_anjin]

Najlepiej, jesli ma sie np. naszywke ze swojej szkoly czy stylu. Wtedy jest jasne, ze masz jakis tam stopien "u siebie".
Pozdrawiam.

[budo_moro]

ja mam na doboku- na plecach napis w jezyku angielskim i koreanskim- taekwondo... mimo wszystko na judo trener do mnie mowil przez dluzszy czas 'pan karate'

[budo_marcin954]

zasłużylo się na jakis tam to należy go szanowac i nosic a wizyty w innych sekcjach - to zależy od prowadzącego i wypadało by go zapytać o zdanie.

[budo_)pit(]

W sumie ja jak poszedlem na capo to wolalem wziac dres niz wzbudzac niesdrowa sensacje w kimonie.

[budo_silvio]

Hehe, a jeszcze jest takie cos, ze w niektorych sportach walki zielony pas to np 5 kyu, a w innym 3, wiec tym bardziej...
White white white
Wlasnie chyba sobie kupie, bo stary zgubilam.
Jak dla mnie bialy pas to wypas, mozesz najwyzej mile zaskoczyc trenera nowej sztuki walki

Zgadzam się z Joanną. Ja polubiłem swój biały pas, a jeśli kogoś mile zaskoczę to przyjemność po mojej stronie.
Jak dla mnie, Joanna, to Twoje zdjęcie jest wypas.
Silvio

[budo_joannaz]

misman:No powinno sie nosic taki, jaki sie ma, ale ja nie mam wyzej niz bialy, wiec to nie jest zadne oszustwo! (tzn mam, ale sie tego nie nosi u nas na treningu, a w innych sekcjach przeciez sie nie bede z nim pokazywac, no bo jak? Mam isc na tkd np w zieleni, skoro nic nie potrafie z tej sztuki?)
Widzicie malpeczki, trzeba na kickboxing chodzic, tam nie nosimy paskow i nie ma problemu Sa co prawda odpowiedniki, ale tylko trener zaklada swoj czarny belt
Silvio: no nie moje zdjecie

[budo_pxch]

nie ważny kolor tylko co się umie. A to wyjdzie po pierwszych ruchach, albo w czasie randori (sparingu, czy jak tam inni to jeszcze nazywają).
U mnie (Ju-Jutsu AZS UW) można nosić jaki się chce (no, prawie), ale trzeba sie liczyc z tym, że jak ktoś sobie założy wysoki pas i go do randori poproszą wysokie pasy to potraktują jak doświadczonego zawodnika i moga ostro złupać tyłek. A tak w ogóle to i tak każdy już po pierwszym treningu czy drugim wie gdzie jest jego miejsce w szeregu, bo jak nie zauważy to go inni szybko wyprostują.