Skocz do zawartości


Zdjęcie

Capoeira a ulica.


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
254 odpowiedzi w tym temacie

budo_bencao
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 81 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa ADG

Napisano Ponad rok temu

Re: Capoeira a ulica.
wspolczynnik sprezystosci druto-struny jest bardzo wysoki wiec minimalnie napiety drut posiada bardzo duza energie potencjalna ktora zmienia sie w (tak samo duza) energie kinetyczna ukierunkowana mniej wiecej wzdluz strunodrutu aczkolwiek skierowana OD miejsca rozerwania. co prawda masa drutu nie jest zbyt wysoka wiec ostateczny wniosek bym sformulowal nastepujaco: eenrgia nie jest wystarczjaco duza zeby spowodowac mimowolna trepanacje czaszki ale predkosc jest na tyle spora ze koncowka drutu trafiajaca np w oko moze spowodowac kuku.
cnd :)
  • 0

budo_wojtt
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1078 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Scotland

Napisano Ponad rok temu

Re: Capoeira a ulica.
8O poklon
  • 0

budo_largo
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 203 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wielkie Księstwo Warszawskie

Napisano Ponad rok temu

Re: Capoeira a ulica.
prosze jakiego mamy wykwalifikowanego (ale mądre słowo :D ) fizyka!!! :) 8)
  • 0

budo_zandark
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 370 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: Capoeira a ulica.

o jezu
Brak mi slow
Po pierwsze w wojsku bylem podoficerem zandarmerii wojskowej a z lisciami to to nie ma za duzo wspolnego choc faktycznie zamiatalem ale zlymi zolnierzami)ty pewnie nie wiesz bo cale zycie ogladasz dragona balla.Nie bede ci pisal jakie ma zadania ZW bo itak nie zrozumiesz,i nie bede ci pisal o co chodzi w wojsku bo sie poplaczesz i powiesisz....
Nie rob szczeniakku ze mnie zlodzieja bo ... no wlasnie bo co bo nic bo tak nie wypada nie mam juz 17 lat i kreconych wlosow zeby cie za to scigac bo mam swoje rzeczy na glowie ale kto wie moze kiedys sie spotkamy i jak duze dzieci wyjasnimy sobie czyja jest to piaskownica....A beda tylko 2 uderzenia ja o ciebie ty o ziemie...Fajny tekst nie? ,rozumieszz go chociaz?
Co do wojska to jeszcze jedna sprawa bylem ochotnikiem i chcialem tam zostac ale z brakow etatow nie wzieto mnie tam(redukcja sil zbroinych)na studia nie probowalem si dostac sa wazniejsze rzeczy niz wyksztalcenie np pomoc rodzinie,ale ty jeszcze nie wiesz o co chodzi bo sypiasz z rekami
pod koldra zamiast na koldrze.
Co do kolesia ktorego pokonalem faktycznie byl leszczem i trenowal prawie tyle co ty(dziwny zbieg okolicznosci)ciekawe jest to ze ja pokonuje samych leszczy a ty samych mistrzow.Co do tego ze twoj mistrz trenowal bjj hmm nie rozumiesz tego ze nawet twoj mistrz wie ze capoeira sie nie nadaje i ni warto jej ufac?(bjj jest w polsce 3 lata oczym to swiadczy?)
Ostatnia sprawa piszesz ze wypowiadam sie jak bym mial dziesiec lat,coz musze wybierac taka forme przekazu ktora trafi do niezrownowazonego emocjonalnie i psychicznie mlokosa......
NIE BADZ TAK RADYKALNIE ELOKWENTNY W SWEJ EKSCENSYWNEJ EURODYCJI BO PERCEPCJONALNIE RZECZ BIORAC SKONDENSOWANY ANARCHIZM SCEPTYCZNY ZMUSZA MNIE DO SUKCESYWNEGO FEROIZMU CO Z KOLEI PROWADZI DO AKUMULACJI WYZEJ WYMIENIONYCH ARGUMENTOW KTORE SA BIONICZNIE WYOLBRZYMIONYM SKLADNIKIEM O DZIALANIU DURUJACYM.
(takie maslo maslane nic z sensem zupelnie tak jak ty)
lepiej?
Kiedy czytam twoje wypowiedzi zastanawiam sie czy fazy ksiezyca maja wplyw na dorozkarstwo w polsce(tak sa bezsensowne)

pozdrawiam


NO NIE KU**A nie moglem wytzymac, przeglądam archiwum i jestem dopiero na 3 stronie tego tematu ale mnie doslownie szlag trafil KU**A mac. Pytam sie co to za ciota te zdanie napisala ? skąd ty wogóle jestes koleś? nie rozumiem wogule tego co tu dupisz, czlowieku ja sie troche zabardzo unioslem moze ze tak wyzywam no ale ja ci dam rade taka złota myśl : "Najpierw idz to szkoły a potem zainteresuj sie sztukami walki" bo dupisz ile to nie cwiczyles a jak czytam te twoje zdania to są bez sensu, no czlowieku piszesz jak jakis dresik co dostal kompa i teraz wszędzie szpanuje co on to nie cwiczył. Wogule jakie ty masz doswiadczenie jak takie bzdury wypisujesz..... przeczytaj sobie jeszcze raz co napisales kur** i sie zastanów nad sensem tego.

Jak po wojsku takie móły wychodzą to ja tam nie ide.

a teraz część przeznaczona dla normalnch uzytkownikow ktorzy to czytają:
PRZEPRASZAM BARDZO ZE ROZGRZEBUJE TEMATY NO ALE JA JUZ WYTRZYMAC NIE UMIE JAK JAKIS BARAN CO ZDANIA SKLECIC NIE UMIE WYPISUJE TU SWOJE MĄDROSCI. I PRZEPRASZAM ZA TO ZE NAPISALEM CHOC TEMATU DO KONCA NIE DOCZYTALEM.

o kurde no nie ile emocji przez takiego idiote, jeszcze sie we mnie gotuje..........
  • 0

budo_archon
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 431 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Capoeira

Napisano Ponad rok temu

Re: Capoeira a ulica.

PRZEPRASZAM BARDZO ZE ROZGRZEBUJE TEMATY NO ALE JA JUZ WYTRZYMAC NIE UMIE JAK JAKIS BARAN CO ZDANIA SKLECIC NIE UMIE WYPISUJE TU SWOJE MĄDROSCI. I PRZEPRASZAM ZA TO ZE NAPISALEM CHOC TEMATU DO KONCA NIE DOCZYTALEM.


Nic sie nie stalo... Ale mogles sie powstrzymac, bo temat jest znowu na pierwszej stronie i ktos go pewnie szybko podchwyci... ehhh...

ps.

A beda tylko 2 uderzenia ja o ciebie ty o ziemie...

No niezly tekst, niezly...
  • 0

budo_degenerado
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 354 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:www.capoeira.home.pl

Napisano Ponad rok temu

Re: Capoeira a ulica.
"No ja od siebie dodam, ze po maturze chcialbym wziasc sie za trening przekrojowy. Mianowicie moją bazą jest i pozostanie Capoeira, ale chciałbym do swoich umiejętności dodać BJJ, może coś z boksu/kickboxingu, dodatkowo uzupełnić to padami i innymi przydatnymi technikami. "

to najrozsadniejsze zdanie chyba w calym typ temacie
ogolnie po postach widac ze wiekszosc osob nie ma pojecia wogole o realnej walce, nie ma zadnego pojecia o capoeira i walczy zawodowo tylko na forum.

Bylem 5 lat w wojsku na kompani ochrony ( btw: jak ktos jest dobry to nie ma problemu z etatami ) cwiczylem walke wrecz powaznie, potem sam ucyzlem innych a teraz studiuje capoeira. Wasze dyskusje o wykorzystaniu technik w realnej walce nie maja zadnych podstaw, zaden wojskowy instruktor nie zaneguje techniki jesli jest ona skuteczna, niezaleznie od tego czy to balet , granie na okarynie czy skok w dal z zakupami ( dla tych co nie abla, te techniki to zart )

jinga uczy balansu i rownowagi, poruszania sie co nie znaczy ze w extremalnej sytuacji masz robic jinga salto i stanie na rekach
jak ktos cie zaczepi na ulicy to skladasz rytualny uklon ???? moze spiewasz i klaszczesz ??? moze wykopujesz topor wojenny ???
nie , kopiesz w kolano , uderzasz w tchawice i koniec a czy to capoeira czy bjj czy muai to nie ma zadnego znaczenia , liczy sie efekt

najwazniejsza zasada jest taka zeby do takeij sytuacji nie dopuscic i problemy omijac z daleka, wszystkim forumowym kozakom polecam uciekaido bez wzgledu na stopien zaawansowania i uprawiana sztuke walki
  • 0

budo_zandark
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 370 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: Capoeira a ulica.
Degenerado to bylo rozsądne i sie z tym zgadzam

a czy to capoeira czy bjj czy muai to nie ma zadnego znaczenia , liczy sie efekt

bo jak cwiczysz Krav Mage* to nie znaczy ze sie obroniszna ulicy bo mozesz byc ci**, a ktos moze wogule nic nie cwiczyc ale po prostu bedzie miec przyslowiowe jaja i wyjdzie na tym lepiej.


*tu wstaw dowolną sztuke walki
  • 0

budo_archon
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 431 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Capoeira

Napisano Ponad rok temu

Re: Capoeira a ulica.
Panowie, panowie, panowie....

Ostrzegalem... Wy znowu rozkopujecie stare-glupie- tematy... Przestancie, dla dobra ogulu ... Jesli ktos chce na ulicy sie bic capoeira, to moze walnac z dynki albo sprzedac kopa w jaja i uzadzic strategiczne przemieszczenie sie wzgledem obecnej pozycji sie znajdowania (lubie belkot :wink: ) ... Z tym ze to nie bedzie capoeira, bedzie to cos czego sie nauczyl na treningach capoeiry... Jesli zas nie chce to odda co tam ma cennego, i tyle... ew. ucieknie sobie w sina dal...

Jesli ktos odpowie na tego posta, uznam to za prowokacje i podchwyce dyskusje w tym temacie, podajac tak glupie argumenty,ze wam oczy zbielejom (ew. mozg sie zlasuje)... Wiec jak ? Koniec tematu ? :twisted:
  • 0

budo_chatmanov
  • Użytkownik
  • 2 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Capoeira a ulica.
i tak najważniejsze są lata treningu i talent. weźmy takiego zwykłego Andrzejka Gołote zna tylko boks, jakim stylem ktoś z was chce go pokonać?????????????? ciekawe czy tak łatwo było by go sprowadzić do parteru...:) niech każdy trenuje to co chce i zostawi innych w spokoju


proponuje poruszenie nowego tematu co jest lepsze: masło czy margaryna...a może masmix???????????????

co do wyzywania na pojedynki to nie ma sensu...bo tu wychodzi talent...trenuje tenisa stołowego, od 5 miesięcy jest u nas taki małolat, robi co chce, wygrywa nawet z trenującymi już prawie 2 lata...i co...trener sam nie wie co się dzieje :) to talent
  • 0

budo_chatmanov
  • Użytkownik
  • 2 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Capoeira a ulica.
sorry Archon, ale tak długo pisałem swojego posta że nie zauważyłem jak się pojawił twój.



----------------------------------------THE END----------------------------------
  • 0

budo_archon
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 431 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Capoeira

Napisano Ponad rok temu

Re: Capoeira a ulica.
Tak wpadles na forum i machnales sobie pierwszego posta, ktory powiela inne.... prosze... jesli chcesz cos powiedziec to czytaj caly temat...
Po co walkowac od nowa, dawno juz zamnkniety temat... Po co pytam ?!

Uirapuru...zamknij temat...dla dobra ogulu :wink:
  • 0

budo_kazama san
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 179 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Capoeira a ulica.
Zamknij bo ja mam ochote coś napisać, a wiecie z czym to się wiąże????

Pozdrawiam koleżanki i kolegów z forum Capoeira
  • 0

budo_goliatus_
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 491 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Capoeira a ulica.
Jeszcze nie taki stary ten kotlet. Odgrzewano już o wiele starsze :)
  • 0

budo_archon
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 431 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Capoeira

Napisano Ponad rok temu

Re: Capoeira a ulica.
Ale ten smierdzi.... tamte byly jeszcze zjadliwe mimo starosci ... :wink:
  • 0

budo_franklin
  • Użytkownik
  • Pip
  • 30 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Biały Kościół

Napisano Ponad rok temu

Re: Capoeira a ulica.
eee...dla głodnego...eee...nic...śmierdzącego...
:splat: sam wymysliłem
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024