Tresc przekonan o przemocy seksualnej
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Cougar, rozwaliles mnie.
oj..pooh...nie chciałem...
Napisano Ponad rok temu
Pozdrawiam,
AdamD
PS, ale ten kawałek o psie coś w sobie miał. Niedobrzy jesteśmy my, ludzie Choć z drugiej strony powtarzanie sobie "jestem tylko człowiekiem, mogę robić świństwa", też jest jakąś próbą przekonania samego siebie do tego, że coś, co wcale nie jest OK i doskonale o tym wiadomo da się jednak jakoś zaakceptować
Napisano Ponad rok temu
Udajesz ze nie rozumiesz znaczenia potocznej wypowiedzi "traktowac kogos jak psa". Mam to tlumaczyc ?!
Dorabiasz filozofie do prostych spraw, z czarnego robisz szare i udowadniasz ze ma to jakies naukowe uzasadnienie. "Jest w nas troche ze zwierzaka", "to cienka granica" itp bzdety... tak jak powiedzial AdamD to usprawiedliwienie dla wlasnego sumienia, wlasanych swinstw.
Zwykle mydlenie oczu i dorabianie do tego pseudofilozofii.
Zarowno ten jak i poprzedni moj post nie jest jakims atakiem na Twoja osobe, nie bierz tego tak osobiscie. Po prostu wypowiadasz sie na temat na ktory mam wyrobione swoje zdanie, a wypowiedzi w takim tonie jak Twoje bardzo mnie ... bulwersuja.
Napisano Ponad rok temu
Jesli ktos czuje wewnetrznie, ze w jakichs sytuacjach tego wyboru by nie mial to moim zdaniem taki ktos powinien udac sie dobrowolnie na leczenie w izolacji, bo jest bardzo niebezpieczny dla otoczenia. To samo dotyczy kolesi ktorzy sa zdania, ze maja tak wielki problem ze zrozumieniem wyslanych do nich komunikatow, ze mogliby sie nie zorientowac kiedy dokonuja gwaltu. Jesli ktos podejrzewa, ze nie umie nad soba zapanowac albo nie moze pojac co sie wokol niego dzieje i co robi to niech sie leczy.
Pisanie, ze kobieta ktora sie dla zabawy z facetem siluje na reke zmusza tego faceta do gwaltu to ja nawet nie wiem jak okreslic. Poczucie humoru w stylu Monthy Pytona?
Na koniec refleksja ogolna.
Po moim osiedlu chodza ochroniarze ktorym place za to zeby mnie chronili. Place dobrowolnie bo jestem zadowolony z ich uslug i place tylko tak dlugo jak dlugo jestem zadowolony. Wybor uslugodawcy zalezy ode mnie.
Gdyby ktorys z nich powiedzial, ze rozumie kolesi okradajacych samochody, bo czasem i jemu trudno nad soba zapanowac jak widzi, ze go od radia dzieli tylko przezroczysta szyba to ja bym zrezygnowal z uslug tej agencji ochrony. Nie dostaliby moich pieniedzy po prostu. Znalazlbym taka ktorej pracownicy sa zdania, ze koles kradnacy radia powinien dostac pala po dupie.
Cougar, jak sadzisz - gdyby twoje wypowiedzi tutaj zamieszczone opublikowac to ile kobiet zgodziloby sie dobrowolnie oplacac twoja prace?
Pawel Drozdziak
Szkola Samoobrony dla Kobiet WSDP
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Napisano Ponad rok temu
Cougar... mnie tez rozwaliles.
Udajesz ze nie rozumiesz znaczenia potocznej wypowiedzi "traktowac kogos jak psa". Mam to tlumaczyc ?!
Dorabiasz filozofie do prostych spraw, z czarnego robisz szare i udowadniasz ze ma to jakies naukowe uzasadnienie. "Jest w nas troche ze zwierzaka", "to cienka granica" itp bzdety... tak jak powiedzial AdamD to usprawiedliwienie dla wlasnego sumienia, wlasanych swinstw.
Zwykle mydlenie oczu i dorabianie do tego pseudofilozofii.
Zarowno ten jak i poprzedni moj post nie jest jakims atakiem na Twoja osobe, nie bierz tego tak osobiscie. Po prostu wypowiadasz sie na temat na ktory mam wyrobione swoje zdanie, a wypowiedzi w takim tonie jak Twoje bardzo mnie ... bulwersuja.
nie ma czarnego i białego a przynajmniej zdarza sie niezmiernie rzadko...dla mnie wiekszość rzeczy jest szara..no nic nie poradzę , że już dawno straciłem wiarę w czystośc intencji,niewinność kobiet i z góry zakładaną winę oskarżonego...;-)..zboczenie zawodowe? chyba tak...
poza tym chciałem jeszcze powiedzieć , że na takich forach jak i w życiu nie ma tak żeby sie wszyscy zgadzali..myślę , że najrozsądniejsza taktyką w zyciu jest osiąganie kompromisu i tak też staram sie robić..jestem bardzo kontaktowym człowiekiem i lubię komuś pomóc albo dac pomagac sobie...
ale tu nie jest życie tylko dyskusje! i nie mam zamiaru sie zgadzać i iśc na kompromis ;-) ..dlatego tak mnie wnerwia usuwanie postów jakby od nich coś zależało...to do ciebie drożdziak paweł...;-)..
co do moich wypowiedzi to jest to moje prywatne zdanie a jak już mówiłem wiele razy robie cos wbrew swojemu zdaniu bo taką mam pracę...są procedury i rózne regulaminy...jednak gwarantuje ci, że mojej inteligencji nie ma nikt nic do zarzucenia a postrzeganie świata mam prawidłowe...ty paweł opierasz sie na swoim punkcie widzenia a ja na swoim...ty jestes pięknoduchem i idealistą a ja widze szarość tego świata w wymiarze tym najbliżej ziemi...ty naprawiasz świat a ja grzebie sie w brudach ludzi o których nie masz pojecia..
a ten text o zapłaceniu za pracę...hehehe..czy ty zdajesz sobie sprawę , że ja niejednokrotnie osadzałem w areszcie i zakuwałem w kajdanki ludzi którzy mogą tak mówic jak ty??...ża mi płaca bo płaca podatki...no chyba ptracodawców sie nie kładzie na ziemi i nie krzyczy się na nich nie?? strasznie delikatna sprawa z tym płaceniem...zresztą...ja też płacę...
poza tym..jesli już tak płacisz na te policje to płacisz strasznie mało>>za mało żeby móc cos wymagac ponad to co dostajesz..
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
hehe..to jest tekst o psie..wstaw zamiast "męzczyzna" "pies" i to jest dopiero prawdziwa treśc..ale jak widac facet od zwierzaka nie rózni sie zbyt wiele..
Zupełne pudło.
Pies jest głupi i czasem agresywny i dla tego trzyma się go na łańcuchu
w kagańcu. Psy zbyt agresywne zaś usypia.
Ludzie mają większe prawa od psów i więcej się od nich wymaga.
Jeżeli ktoś nie może się powstrzymać by nie zgwałcić kobiety albo
jej nie pobić to moim zdaniem należy takiego zamknąć albo uśpić.
A
Napisano Ponad rok temu
Glupi to moze byc wlasciciel psa i wlasnie jego (wlasciciela) powinno sie uspic w pierwszej kolejnosci, jesli pies jest zbyt agresywny.Pies jest głupi i czasem agresywny i dla tego trzyma się go na łańcuchu
w kagańcu. Psy zbyt agresywne zaś usypia.
Ludzie mają większe prawa od psów i więcej się od nich wymaga.
Jeżeli ktoś nie może się powstrzymać by nie zgwałcić kobiety albo
jej nie pobić to moim zdaniem należy takiego zamknąć albo uśpić.
A
Po pierwsze, zwierze nie mysli tak jak czlowiek i kieruje sie instynktem, wiec czasem zachowania agresywne u psa to po prostu reakcja obronna (chociazby sprobuj wejsc na teren zwierzecia). Jak sie nie rozumie zachowan zwierzat to mozna sie ostro przejechac. Ciekaw jestem ile osob wie, ze patrzenie w oczy psu, to sygnal do ataku?
Ludzie tworza sobie prawo dla siebie, wiec ciezko im w swoim egoistycznym podejsciu pomyslec o innych wspolokataorach na naszej planecie.
Co do prowokacji, to kobiety czesto nie zdaja sobie sprawy, jak potrafia dzialac na mezczyzne poprzez swoje zachowanie, jednakze nie powinien byc to czynnik usprawiedliwiajacy napasc seksualna. Wielu mezczyzn uwaza, ze jak kobieta mowi "nie" to tak na prawde mysli "tak" i nie rozumieja, ze "nie" to odmowa. Wielokrotnych gwalcicieli powinno sie kastrowac (chociazby chemicznie) i leczyc pigulami zmniejszajacymi poped, to moze nie jest zbyt humanitarne, ale bez motoru maszyna nie bedzie pracowac.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
a czemu nie napiszesz na przyklad "dla mnie wiekszosc rzeczy jest szara i dlatego nie wierze w okolicznosci lagodzace, prowokujace kobiety i zakladana z gory niewinnosc oskarzonego?" Bo to nie jest kwestia tego, ze
widzisz szarosci, tylko po prostu widzisz z okreslonym skrzywieniem. Konkretnie ze skrzywieniem zakladajacym wine kobiety. Takie, mozna by rzec muzulmanskie podejscie prezentujesz.
>dlatego tak mnie wnerwia usuwanie postów jakby od nich coś >zależało...to do ciebie drożdziak paweł...;-)..
rezygnacja z pisywania na tym forum jest twoim prawem
>o do moich wypowiedzi to jest to moje prywatne zdanie a jak już >mówiłem wiele razy robie cos wbrew swojemu zdaniu bo taką mam >pracę...są procedury i rózne regulaminy...
jesli sprawy o gwalt czy przemoc w domu zalatwia ktos kto ma takie poglady jak ty to te sprawy nie maja zadnych szans na prawidlowe rozpatrzenie i procedury ani regulaminy nie sa w stanie tego zmienic
>jednak gwarantuje ci, że mojej inteligencji nie ma nikt nic do zarzucenia >a postrzeganie świata mam prawidłowe...ty paweł opierasz sie na swoim punkcie widzenia a ja na swoim...ty jestes pięknoduchem i idealistą a ja widze szarość tego świata w wymiarze tym najbliżej ziemi...
ani ja nie jestem idealista ani ty realista. Raczej jesli bym mial o tobie cos napisac, to to, ze widzisz swiat przez pryzmat stereotypow. A jesli chodzi o moja wiedze dotyczaca przestepstw to mam wrazenie, ze mi jej nie brak. Ty bandziorow lapiesz i ewentualnie przesluchujesz, albo uznajesz ich za sprowokowane ofiary zlych kobiet i nie lapiesz/nie przesluchujesz a ja z nimi rozmawiam. I z ich ofiarami. Jedno i drugie daje jakis rodzaj wiedzy.
>a ten text o zapłaceniu za pracę...hehehe..czy ty zdajesz sobie sprawę , >że ja niejednokrotnie osadzałem w areszcie i zakuwałem w kajdanki >ludzi którzy mogą tak mówic jak ty??...ża mi płaca bo płaca podatki...no >chyba ptracodawców sie nie kładzie na ziemi i nie krzyczy się na nich >nie?? strasznie delikatna sprawa z tym płaceniem...
akurat jesli chodzi o podejscie do przemocy domowej i gwaltu to ja tu zadnych watpliwosci nie mam. Jesli z gory zakladasz ze napastnik jest niewinny to nie chronisz ofiary. Co sie zreszta potwierdza we wszystkich badaniach nad tym tematem niestety.
Pawel Drozdziak
Szkola Samoobrony dla Kobiet WSDP
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Napisano Ponad rok temu
.ale jak widac facet od zwierzaka nie rózni sie zbyt wiele..
..porównywanie niektórych ludzi do psa jest dla nich zaszczytem...
wcale telex nie tak wiele dzieli ciebie od zwierzaka...i każdego z nas.
Faceci jak wszystkie zwierzęta nie rozumieją czym jest ludzka moralność, mówiąca co jest dobre a co złe. Ich zachowanie jest warunkowane rozmaitymi instynktami i popędami, które są reakcjami odruchowymi na to co się wokół nich dzieje. Normalny facet nie zaatakuje kobiety jeśli nie zostanie do tego sprowokowany.
??????? można mówić o sobie, ale wtedy to jasno podkreślać, każdy ma swoje preferencje gatunkowej przynależności. Moze tak nie pakować wszystkich do jednego worka (jednej budy )
Napisano Ponad rok temu
jednak nie da sie ukryć , że faceci to ...samce.
Napisano Ponad rok temu
Jest taki "gatunek" facetow,ktorzy sa jak psy,wyczuwam ich na km i omijam z daleka,bo wiem,ze gdybym takiego zapytala o droge i usmiecnela sie -bylby pewny ,ze lece na niego, ja mowie nie ,a on slyszy tak.
Nie wiem co z takimi robic,z powodu takich nie przestane chodzic w mini,choc to dla nich sygnal,ale moge omijac z daleka.
Wole sie zadawac z facetami,dla ktorych nie,to nie( oni tez mysla o tych rzeczach, one tez mysla o tych rzeczach,ale odrzucenie lub odmowe przyjmuja z godnoscia)
No coz duzp zalezy od wychowania ,srodowiska i takich tam,ale to nie regula...
no wlasnie ,dlaczego tak duzo tych psow?
Napisano Ponad rok temu
ja mowie nie ,a on slyszy tak.
nie martw sie paskudna;)..niedługo będzie tak, że ty bedziesz mówiła tak a facet cały czas nie bedzie wiedział, że juz może i bedziesz mu to musiała napisac przy świadkach na kartce, że chcesz sie z nim kochac....
jeszcze pare lat i tak bedzie....
znam gości którzy jak chca iśc z dziewczyna do hotelu to wynajmuja pokój na jej nazwisko, zeby nie było, że ja tam siła wciągnęli...
Napisano Ponad rok temu
chciałem tylko zaznaczyc, że policjant zawsze zakłada winę kogoś bo dopiero wtedy może poszukiwac dowodów przeciwko temu komus. jednak to założenie nie oznacza, że nie zakłada również innych mozliwosci przebiegu sytuacji i , że nie zakłada np.kłamstwa pokrzywdzonego (po to są uprzedzenia o fałszywym oskarżeniu i zawiadomieniu organów scigania o niepopełnionym przestepstwie)...Jesli z gory zakladasz ze napastnik jest niewinny to nie chronisz ofiary. Co sie zreszta potwierdza we wszystkich badaniach nad tym tematem niestety.
więc pawełku policjant nie zakłada, że napastnik jest niewinny ale tez nie zakłada, że ofiara jest aniołkiem.nie staje po niczyjej stronie dopóki cos minie nie przekona o stanie faktycznym..tak samo jak sąd nie skaże nikogo bez dowodów i domniemywa zawsze, że człowiek jest niewinny dopóki mu sie winy nie udowodni...
reasumując..przychodzac na policje badź pewien, że rasowy policjant cie wysłucha ale nie uwierzy dopóki nie sprawdzi....i to sie tyczy też gwałtów i przemocy w rodzinie i znecania itd....
Napisano Ponad rok temu
ja mowie nie ,a on slyszy tak.
nie martw sie paskudna;)..niedługo będzie tak, że ty bedziesz mówiła tak a facet cały czas nie bedzie wiedział, że juz może i bedziesz mu to musiała napisac przy świadkach na kartce, że chcesz sie z nim kochac....
jeszcze pare lat i tak bedzie....
znam gości którzy jak chca iśc z dziewczyna do hotelu to wynajmuja pokój na jej nazwisko, zeby nie było, że ja tam siła wciągnęli...
nie musze czekac pare lat :wink: ,jest jeszcze gorzej ,ja mowie tak ,a on nie slyszy nie.. :twisted: a raczej udaje ,ze nie slyszy (co za los paskud :wink: ), a mowiac powaznie jest duzo racji w tym co piszesz
Napisano Ponad rok temu
co najczesciej zaklada policjant to mamy dosc dokladnie pokazane w badaniu. Wychodzi to tez ladnie z praktyki i twoich wypowiedzi na forum, wiec mysle, ze szkoda tu czasu na dowodzenie, ze czarne jest biale.
Jesli chodzi o twoj niepokoj o los faceta ktory ma watpliwosci czy pojsc do hotelu z kobieta bo boi sie oskarzenia o gwalt, to ja mu moge poradzic
tylko jedno. Niech nie chodzi do hotelu z nieznajomymi kobietami, poniewaz jest to niebezpieczne.
:-)
Pawel Drozdziak
Szkola Samoobrony dla Kobiet WSDP
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Napisano Ponad rok temu
Jako mloda dziewczyna popelnilam pare razy taki "grzech",jezdzilam czasem autostopem,raz zdazylo mi sie wyskoczyc z jadacej ciezarowki (nie jechala na szczescie zbyt szybko) ,wzbudzilam sensacje pozostalych uczestnikow ruchu, a facet wolal spylac.
Ostatnio zauwazylam mode na poznawanie kogos przez internet ,ludzie w naprawde roznym wieku bez zadnych oporow umawiaja sie na spotkania,czesto wlasnie na osobnosci,co to jest ? brak instynktu samozachowawczego?
Ja naleze do bardzo niezaleznych osob,lubie chodzic gdzie chce,ale nigdy nie przekraczam granic mojego bezpieczenstwa,w sytuacji stresowej nie wpadam w panike,zmysly mi sie wyostrzaja,szukam wyjscia.
Bardzo wspolczuje kobietom,ktore najpierw chca poflirtowac,ida np. do hotelu,pija alkohol,pozwalaja sie zblizyc faccetowi,ale w ostatniej chwili uswiadamiaja sobie ,ze nie o to im chodzilo i mowia "zostaw mnie",a jakis "zwierzak" nic sobie z tego nie robi,a raczej robi.Ale czy to nie jest szczyt glupoty,jestem za samoobrona,ale w takiej sytuacji j/w baba jest sama winna swojej glupocie.
Jest dla mnie inna sprawa,jak wracam wieczorem,np. z pracy do domu,a ktos mnie napada
Napisano Ponad rok temu
Czyli mozesz na przyklad byc zdania, ze koles jest fajny a w trakcie rozmowy z nim mozesz to zdanie zmienic. Mozesz na przyklad usiasc komus na kolanach a podczas pierwszego pocalunku odkryc, ze mu smierdzi z geby i wlasnie Ci odeszla faza calkiem ale to calkiem.
To sie naprawde zdarza.
Poglad ktory wyglaszasz odbiera kobiecie prawo do zmiany zdania i w prostej linii prowadzi do sytuacji w ktorej kobieta jest zmuszona izolowac sie od zycia zupelnie, bo dokladnie kazde zachowanie moze byc zinterpretowane jako przyzwalajace. Co wiecej - jest to rownia pochyla bo jesli raz przyjmiesz to podejscie kolejnym "srodkom bezpieczenstwa" ktore sie bedzie zalecac kobiecie nie ma juz konca, az do islamskiego wzorca gdzie juz nawet fakt bycia wdowa uprawnia faceta do gwaltu.
Dla niektorych to bedzie wypicie alkoholu, dla innych rozmowa, pocalunek, a sa tacy ktorym wystarczy usmiech, czy kilkusekundowe spojrzenie w oczy, zeby sie nie dalo ich pozbyc. Nikt nie jest w stanie Ci zagwarantowac co bedzie ta granica dla napastnika.
Zreszta jest prosta zaleznosc socjologiczna - im dana spolecznosc jest bardziej pruderyjna tym mniej zaawansowane zachowania sa uznawane za to przekroczenie granicy ktore odbiera kobiecie prawo do zmiany zdania.
Stad na przyklad w Warszawie do obcego mezczyzny mozesz usmiechnac sie w miare bezpiecznie, ale juz na irlandzkiej czy marokanskiej wsi mozesz taki usmiech przyplacic gwaltem z prawdopodobienstwem okolo 80%.
W krajach takich jak Szwecja czy Holandia mozesz sie z facetem w knajpie poznac i z nim calowac po paru minutach znajomosci, a mimo to on w wiekszosci przypadkow nie bedzie szczegolnie zdziwiony jesli przy zamknieciu knajpy powiesz papa i po prostu odejdziesz. Oczywiscie sa tu roznice jesli chodzi o region, poziom wyksztalcenia itd. ale
w wiekszosci srodowisk w krajach wzglednie cywilizowanych (przynajmniejw duzych miastach) to Twoje prawo jest respektowane.
W Polsce oczywiscie tak nie jest i jesli sie z facetem w knajpie raz pocalujesz on moze w zasadzie zgwalcic Cie juz zupelnie bezkarnie, poniewaz praktycznie kazdy policjant potraktuje te sprawe tak jakby ja prawdopodobnie potraktowal Cougar.
Uwarunkowania kulturowe takie jak odmawianie kobiecie prawa do zmiany zdania trzeba znac i nauka samoobrony miedzy innymi na tym polega, zeby te mechanizmy kobiecie dokladnie opisac. Stad korzenie pogladow z serii "sama sobie winna" i to jak te poglady wplywaja na praktyke to jest cos co sie dosyc dokladnie w naszej szkole walkuje.
Daleki bym jednak byl od tego, zeby obwiniac o gwalt dziewczyne ktora nie zorientowala sie w pore, ze ma do czynienia z okreslonym typem osobowosci z rodzaju tych co to pokoj w hotelu rezerwuja na jedno nazwisko "zeby mnie jakas suka nie oskarzyla". Rozpoznawanie tego typu jak najwczesniej jest wazna umiejetnoscia w samoobronie i tego takze uczymy.
Jesli chodzi o zasady bezpieczenstwa przy wchodzeniu do hotelu czy gdziekolwiek - w tej chwili jest tu pewna dysproporcja. Jesli kobieta wejdzie do faceta do pokoju jest praktycznie zdana na jego laske i nielaske, poniewaz zgodnie z tym co nam powiedzial kolega policjant a co ja potwierdzam w stu procentach bo znam mnostwo takich przypadkow - policja ani prawo sie juz za nia nie ujmie. Stad oczywista niechec takiej dziewczyny do zawierania znajomosci, do rozbieranych randek itp. Gdyby prawo dzialalo nieco inaczej ta dysproporcja szans zostalaby wyrownana, bo zamkniecie sie sam na sam nie oznaczaloby calkowitego zawierzenia swojego losu obcemu mezczyznie - on takze w jakims sensie zawierzalby swoj los kobiecie. On moze ja zgwalcic, ale i ona moze go oskarzyc. Czyli w tym pokoju sa wtedy dwie osoby o rownym mniej wiecej statusie i obie sie musza dobrze zastanowic z kim do tego pokoju wchodza, bo jesli facet zostanie nieslusznie oskarzony i skazany to identyczne moze uslyszec pouczenie jakie Ty teraz wyglaszasz pod adresem - bez przesady - kilku milionow kobiet w tym kraju.
Zwykle osoby wyglaszajace poglad taki jak Twoj sa przez ofiary gwaltu oskarzane o brak empatii i cynizm. Mysle, ze nie do konca slusznie.
Tego rodzaju podejscie czesto dyktowane jest zwyklym pragnieniem poczucia sie bezpieczniej. To, ze ktos zostal skrzywdzony przeraza nas, wiec chcemy wierzyc, ze ten ktos jakos na to zasluzyl, bo wynika z tego, ze nas - zabezpieczajacych sie prawidlowo - spotkac to nie moze.
Zycze Ci, aby to sie nie okazalo zludne.
Pawel Drozdziak
Szkola Samoobrony dla Kobiet WSDP
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Pytanko do wszystkich!! Przeczytajcie!!!
Guest_budo_Jaro9999_* - Ponad rok temu
-
Duży może więcej?
- Ponad rok temu
-
Samoobrona a konsekwencje
- Ponad rok temu
-
bez sensu...
- Ponad rok temu
-
Jestem z siebie dumny - precz ze znieczulicą :>
- Ponad rok temu
-
Sztuki Walki a szerokie spodnie
- Ponad rok temu
-
kopnięcie w piszczel na ulicy
- Ponad rok temu
-
kibole i ich ustawki ..
- Ponad rok temu
-
Kobiety na ringu(macie) - filmik
- Ponad rok temu
-
Samoobrona Gliwice
- Ponad rok temu