![;)](http://forum-kulturystyka.pl/public/style_emoticons/default/wink.png)
Zawsze staram się siadać na końcu autobusu, by mieć możliwość obserwowania całego otoczenia przede mną. Wczoraj było inaczej. Śpieszyłem się na basen. Musiałem pójść opieprzyć kierowcę, że ma opóźnienie. :twisted: Zostałem na samym przodzie bo nie chciało mi się przechodzić na sam tył. Po pewnym czasie był słychać z tyłu podniesione męskie głosy, ale nawet się nie odwracałem tylko spojrzałem w odbicie szyby co jest grane. Wyglądało to tak, jak gdyby ktoś dla jaj robił bydło
![;)](http://forum-kulturystyka.pl/public/style_emoticons/default/wink.png)
Potem się uspokoiło. Przystanek dalej ktoś zaczął krzyczeć z tyłu: "Kierowca, kierowca!". W tym momencie wstałem i patrzę, że 4 bądź 5 kolesi (ok. 20 lat) obija jednego(koło 28 lat). Ludzie się patrzą (w tym chyba 6 facetów), ale nikt nie reaguje. 8O Tak mnie to wkurzyło, że byłbym wstanie ich wszystkich rozdupić
![;)](http://forum-kulturystyka.pl/public/style_emoticons/default/wink.png)
![:)](http://forum-kulturystyka.pl/public/style_emoticons/default/smile.png)
![;)](http://forum-kulturystyka.pl/public/style_emoticons/default/wink.png)
![;)](http://forum-kulturystyka.pl/public/style_emoticons/default/wink.png)
![:evil:](http://forum-kulturystyka.pl/public/style_emoticons/default/evil.gif)
Ja wróciłem po swój plecak i wracałem na swoje miejsce. Już miałem usiąść, ale coś nie dawało mi spokoju. Ogarnąłem wzrokiem ulicę, patrzę gdzie oni są, a oni pobiegli na ostatni przystanek by tam jescze mu coś zrobić. Na szczęście było czerwone światło i kazałem kierowcy otworzyć ostatnie drzwi i stać w miejscu. Potem szybko poszedłem do tego kolesia i kazałem mu wyjść. Ja też wyszedłem wraz z takim facetem, by w razie czego dało się oronić
![;)](http://forum-kulturystyka.pl/public/style_emoticons/default/wink.png)
Koniec :>