kibole i ich ustawki ..
Napisano Ponad rok temu
Tragiczny finał bójki kibiców we Wrocławiu. W szpitalu zmarł jeden z jej uczestników, sześciu jest rannych, w tym trzech ciężko.
"Trafiło do nas kilku młodych ludzi. Jednak pomimo że jeden miał złamaną kość podudzia, a drugi zwichnięty bark, odmówili poddania się badaniom i dosłownie uciekli ze szpitala. Trzeci z mężczyzn z ranami kłutymi uda również nie zgodził się na hospitalizację" - powiedziała pielęgniarka szpitala im. Rydygiera we Wrocławiu.
Policja zatrzymała 212 osób. Według funkcjonariuszy pseudokibice Arki Gdynia i Śląska Wrocław celowo umówili się na bitwę. Przy zatrzymanych policja znalazła łańcuchy i tasaki.
Do podobnej tragedii doszło w marcu 2001 roku, gdy w Katowicach i Chorzowie odbywały się tzw. podwójne derby Śląska. Grupy kibiców Górnika Zabrze czekały w Rybniku na wracających pociągiem z Katowic kibiców Odry Wodzisław. W bójce zginął 20- letni kibic. 19-latek, który go pchnął nożem, dostał 10 lat więzienia.
(PAP) wp.pl
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Na podstawie tej teorii szybko gonimy kraje zachodnie jak niemcy, anglie czy usa.
Nie wiem teraz czy kibole stali sie agresywniejsi czy tez telewizja zaczela naglasniac od jakiegos czasu spotkania kiboli ?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Problem w tym, ze rzeczywiscie ktos moze zginac albo zostac okaleczonym, oraz ze udzial w takich walkach prowokuje do przenoszenia zachowan agresywnych w inne miejsca...
pewnie- nie wiem o czym dyskutujemy- napierdalają się w lesie miedzy sobą, ale niewidzą różnicy żeby tego nierobić gdzieindziej.
poucinać łapy i wysyłać na przymusowe roboty.
Napisano Ponad rok temu
bylem w centrum naprawde konktetnego mlynu...
stalem i patrzylem sie jak debile napierdalaja grupowo
tyle ze to nie byla zadna ustawka tylko standardowe zamieszki kiboli
legia z jakims kolejarzem
to byla niezla przygoda.
jedyne co moglem zrobic to stac i przylgadac sie jak sie napierdalaja
gdy zaczeli biec na siebie a ja stalem dokladnie miedzy nimi naprawde troche przypietralem ale wyszedlem ze slusznego zalozenia ze jesli zaczene spierdalac dostalen albo od jednych albo od drugich bo przeciez zanim zdaze wytlumaczyc ze mnie to wali ktory klub to pany a kto chamy...
to byla naprawde straszna krwawa jatka...
pol metra odemnie trzech gosci kopalo lezacego legioniste a czwarty chcac byc oryginalnym polecial po kosz na smiecie i dopieprzyl nim kilka dobrych razy w zakrwawionego, lezacego juz w embrionalej pozycji przeciwnika...
To chyba wystarczy jako podsumowanie porównań ustawek do Grunwaldu i innch 'cywilizowanych' akcji. Szczęście in_Sekt'a że to on przypadkowo nie znalazł się w pozycji embrionalnej.
Jeżeli jeszcze ktoś uważa, że napierdalanie sie 300 'ludzi' w środku miasta to rzecz "normalana i dobra" to już na sam koniec proponuje obejrzeć zamieszki, sprzed kilku lat, w Los Angeles (wiem- nam jeszcze troche do tego poziomu brakuje, ale przecierz b.szybko gonimy zachód).
Napisano Ponad rok temu
To chyba wystarczy jako podsumowanie porównań ustawek do Grunwaldu i innch 'cywilizowanych' akcji. Szczęście in_Sekt'a że to on przypadkowo nie znalazł się w pozycji embrionalnej.
Jeżeli jeszcze ktoś uważa, że napierdalanie sie 300 'ludzi' w środku miasta to rzecz "normalana i dobra" to już na sam koniec proponuje obejrzeć zamieszki, sprzed kilku lat, w Los Angeles (wiem- nam jeszcze troche do tego poziomu brakuje, ale przecierz b.szybko gonimy zachód).
To były zamieszki na tle rasowym, dziwisz się że po tym co pokazali w TV
afroamerykanie (ale głupie okreslenie), wyszli na ulicę.
Tu nie ma żadnego porównania, to sa poprostu bandyci, którzy nie walczą w imię jakiejkolwiek sprawy i nie protestują przeciwko nieczemu, Oni chca poprostu sie bić nie zważając na to czy ktos przy tym zginie, i na to że wcale nie przynosza tym żadnej chwałyklubowi który uważają że reprezentują. prezesi takich klubów tez nic nie mówą, bo się boją że jak coś będzie nie tak to rozwala mu auto pobija jego albo będą grozic jego rodzinie, na Legii od dawna tak jest, bija piłkarzy bluzgaja na prezesa, niszczą własny stadion, i to powie mi ktos że robia to w imię klubu któremu kibicują, a w nizszych klasach rozgrywkowych jeszcze gorzej, kto chodzi albo był na meczach czwartoligowych wie czym to pachnie.
Mówię pipe... ich, oby się wszycy pozabijali wtedy będzie o wiele spokojniej.
Pomocy im nie udzielać zreszta jak wynika z doniesień (ucieczki ze szpitala) wcale jej nie chcą.
Napisano Ponad rok temu
in_sekt opisał piękne filmowe zajście i właściwie to zazdroszczę.
Dlatego jeżeli którykowiek z forumowiczów bierze udział w podobnych zajściach i ma wpływ na miejsce ich odbywania, to ja poproszę coś zorganizować na warszawskim Grochowie. Taka awantura się pod moim blokiem toż można wyłączyć telewizor, zasiąść w fotelu na balkonie, popcorn do ręki i film krótkometrażowy obejrzeć (z tym że na żywo).
Wystarczy ruszyc sie z domu. Chociazby sobotnie wieczory/noce pod uniwersamem, ale jednak teraz troche sie u nas uspokoilo.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Wystarczy ruszyc sie z domu. Chociazby sobotnie wieczory/noce pod uniwersamem, ale jednak teraz troche sie u nas uspokoilo.
Mam tam bliziutko (sporo nas z Grochowa tutaj), pamiętam jak kiedyś polazłem po chleb (prawdziwy) a tu z nocnego wychodzi z zakupami panienka, sama, ładna. Myślę o żesz, głupia albo taka odważna. Ale jak zobaczyłem jakiego pieska sprzed sklepu odwiązuje, to stwierdziłem - rozsądna.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
ja chcialbym zwrocic jeszcze uwage na sasiada grochowa czyli pekin. najdluzszy blok swiata zrodzil wielu zlych ludzi...nawet paru z nich kiedys do mnie strzelalo z pistoletu wiesniaki jedne...
Napisano Ponad rok temu
to na grochowie policja bedzie odbijala od bandytow "klatke po klatce"
ja chcialbym zwrocic jeszcze uwage na sasiada grochowa czyli pekin. najdluzszy blok swiata zrodzil wielu zlych ludzi...nawet paru z nich kiedys do mnie strzelalo z pistoletu wiesniaki jedne...
Pekin nie jest najdłuższy, Trójmiejski "falowiec" jest dłuższy (bo prosty). ale okolica faktycznie. Śmiesznie było, jak znajomemu (spoza Warszawy, ale kojarzącemu pewne fakty) pośrednik nieruchomości chciał tam mieszkanie sprzedać. "Wie pan, ciekawa architektura, galeryjki, blisko jeziorko itd..."
Kumpel spytał o adres, powiedział "Pekin, nie dziękuje"
Napisano Ponad rok temu
Niektorzy i niektore tam mieszkaja :roll:"Pekin, nie dziękuje"
Napisano Ponad rok temu
No dużo zielieni, jeziorko, ścieżka zdrowia na drugim brzegu, koło ogródków działkowych, nowy ładny plac zabaw dla dzieci i biblioteka wojskowa blisko.Niektorzy i niektore tam mieszkaja :roll:"Pekin, nie dziękuje"
Są pewne pozytywy :wink:
Napisano Ponad rok temu
Ale tak sa pozytywy Jest parking
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Kobiety na ringu(macie) - filmik
- Ponad rok temu
-
Samoobrona Gliwice
- Ponad rok temu
-
Garść rad
- Ponad rok temu
-
Bójka na ulicy a HIV
- Ponad rok temu
-
Poczucie bezpieczenstwa
- Ponad rok temu
-
bronia nas niebieskie slimaki
- Ponad rok temu
-
Kursy w Częstochowie ?
- Ponad rok temu
-
Zadyma w dyskotece
- Ponad rok temu
-
Wing Chun na ulicy
- Ponad rok temu
-
niebezp. miejsca w wawce - gazeta
- Ponad rok temu