..narazie to Ogoras obraza kobiety wiec moje slowa przy jego to betka a ty Uchideshi sie tak nie podniecaj to niezdrowe w twoim wieku i nie bluzgaj bo to nie knajpaAstor... nie obrazaj nikogo, ok?
Sensej - kobieta
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
..narazie to Ogoras obraza kobiety wiec moje slowa przy jego to betka a ty Uchideshi sie tak nie podniecaj to niezdrowe w twoim wieku i nie bluzgaj bo to nie knajpaAstor... nie obrazaj nikogo, ok?
Coś mi tu smierdzi.. :?
I nie mów mi z łaski swojej co zdrowe a co nie..
Napisano Ponad rok temu
Astor: wiem ze obraza, ale czemu ty tez masz to robic?
Napisano Ponad rok temu
No . nie .. nie zostalo powiedziane.. ja wypowiedzialem swoje zdanie w tej kwestii.To Aiki: wlasciwie zostalo juz tu powiedziane co kobieta sensei moze wniesc do treningow
dziekiu za zaufanie.. bo moje zdanie w tej kwestii znasz. Pisałem o tym. jakos nikt nie odpowiedzial na moje pytania. No zero odpowiedzi. podobny watek byl chyba na knajpie . Niemal to samo.. - i to samo. bluzgi ,bluzgi ale jak chodzi o sensowny argument .. - zero. Nie mozna mówic o dyskusji. Sensownej.Zalozylam,ze wlasnie Ty mnie najlepiej zrozumiesz,bo rozumiesz co to znaczy odmiennosc plci
Ok. napisalem ,ze do garow.. i udowodnilem swoja teze.. Nikt tego poza mna nie zrobil.
pasqda.. albo piszemy o kobiecie senseju - albo ogolnie o kobietach. bo mi sie to kupy nie trzyma jak widze ten watek.
swietnie a teraz przykłady.. :-))))))) tych guru i tych rzadzacych.. w aikido of course.Co do prowadzenia treningow,kobiety potrafia wspaniale rzadzic,byc guru,przyklady o to nie trudno,pewnie ze w porownaniu z iliscia rzadzacych facetow to malo
no .. ale fajnei.. tylko jak pisalismyu o baranach to nam watek skasowali.. nie pisz ogolnie o wojnie bo tez skasuja..Kobiety musialy wysylac na wojny swoje dzieci , sam widzisz ,w ogole wojna to absurd.To faceci ciagle sie bija o nas,o forse i wladze,my nie musimy,bo mamy tych facetow
Nie rozumiem jak można sie bic o kobiete? Cos to chore.. kobieta jest na tyle nieprzewidywalna ,ze jak sie dwoch o nia pobije to ona i tak pewngo dnia pojdzie do tego co przegral , bo wyglada jak K.Ibisz. albo inny Igesias.. a to ,ze nie bijecie sie o facetow.. oj. pasqda. bujac to my ale nie nas.. spotakłas sie z określeniem ' zazdrośc o penisa" ?
nie.. pasqa to chore.. dwoje ludzi to juz zespol.. Nie ma sie jednej wizji tej samej charyzmy.. itd.. no nie..wracajac do tematu,dobrze jest jak uczy wiecej niz jedna osoba,wlasnie w aikido jest to ,moim zdaniem ,takie wazne
pisanie ,ze sluchowcy itd.. no też nie.. tu nie szkola ,gdzie nadopiekuncze matki załatwiaja u lekarza zwolnienie "lewe" o dysleksji, bo sie dziecku nie chce nauczyc ortografii a zamiasat poczytac ksiązek gra na kompie.
przychodząc na trenieng dostajesz porcje wiedzy .. i masz ja opanowac.. szlus.. jak nie trudno.. bedziesz sie wlókł w ogonie.
poza tym w tym co piszesz jest wiele podtextow osobistych.. nie bede sie ( jeśli pozwolisz) zwierzal.
Napisano Ponad rok temu
Małe sprostowanie Anitka Kołodziejak ma 3 DAN 8)
Emi się pomyliło, Anita Kołodziejak posiada 2 dana Aikido
Jest to informacja w 100% aktualna.
Proszę nie ciągać Emi, widocznie miała chwilowy "zastój". 8)
Napisano Ponad rok temu
Sensei,nauczyciel ,trener czy instruktor aikido -jak dla mnie nie wazne jakiej plci,dla mnie wazna jest osobowosc i przekaz.
Sensei kobieta,zeby miec uczniow i autorytet ,musi miec silny charakter ,wysoki poziom umiejetnosci technicznych( bo statystycznie "wysiada" fizycznie i oczywiscie nie chodzi mi o kondycje)
W sumie ,przyznaje sie, poznalam tylko jedna kobiete sensei-Ewe B.,nie mam wyrobionego zdania na jej temat,ale wstepne wrazenie dobre.
Co nie zmienia mojego zdania,ze sensei kobieta moze byc tak samo dobra jak facet.Chociaz statystyczna kobieta sie do tego nie nadaje,ale z drugiej strony statystyczne kobiety nie cwicza sw,jest nas tak malo,ze jestesmy jak wyjatki w regule.
Dlatego sie z toba Aiki nie kluce.
Co kobieta moze wniesc do treningow? Moze intuicje tzw. kobieca,to nie znaczy ,ze uwazam,ze faceci nie maja intuicji, moze nic..wazne ,zeby sie znala na tym co robi.
Co do przykladow kobiet,byly jakies kobiety premierzy,"mocne "krolowe,w sumie szkoda czasu ,aby otym pisac.
Tak,watkow osobistych na forum nalezy unikac.
Nie zgadzam sie ,ze zespol moze zle uczyc,nie podzielam Twojego pogladu,ze forma przekazu w nauce aikido,czy innej sw jest nie wazna ( ale kazdy nauczyciel ma swoje priorytety i zasady nauczania)
"walka o penisa"- hmm :wink: ,taka sama teoria jak walka o kobiete 8)
Aiki- troche zrozumienia dla wyjatkow
Napisano Ponad rok temu
[quote]Sensei kobieta... (...) mi o kondycje)[/quote] - tez fakt
[quote]W sumie ,przyznaje sie, poznalam tylko jedna kobiete sensei-Ewe B[/quote] no.. ja Urszule K. i Pat Hendrixs. Pat jest urocza.
[quote]Co nie zmienia mojego zdania,ze sensei kobieta moze byc tak samo dobra jak facet.Chociaz statystyczna kobieta sie do tego nie nadaje,ale z drugiej strony statystyczne kobiety nie cwicza sw,jest nas tak malo,ze jestesmy jak wyjatki w regule[/quote]
No nie.. nie moze.. dlaczego ? Bo nie i już. Natury się nie pokona. Nie mówimy tu o statystycznej kobiecie. Sensej to nie statystyczny Kowalski. To jest ktoś ponad statystyczną kratka.
[quote]Co kobieta moze wniesc do treningow?[/quote] no.. juz kiedys pisalismy.. ze to jak kwiatki na łace. Generalnie to ciało obce. Popatrz chociażby na męskie siłownie.. bałagan ( no rozgardiasz ) , przepocone ciuchy, odrapane sztangi itd.. kobieta nie wytrzymuje tej atmosfery i ucieka na jakiś fitness. A to jest męski świat. I już. W aikido nie ma kategorii wagowych i jak zlece robiejeni jakiejs techniki to nie mam ochoty zastanawiac się czy 40 kilogramowej kobiecie to wyjdzie czy nie. Ma sobie dac rade. Nie da - trudno.
Intuicja? Czy ja wiem.. Do czego ma być potrzebna? Po tych kilkunastu latach treningów i tak jestem gdzieś na początku i ucze tego czego se nauczyłem. Zadanie jest jedno - progres każdego dnia. I juz.
Reszta nie ma znaczenia. Jak na silowni. 150 kg na klate i jazda.
Co do zespołu.. wyobrax sobie lekcje jezyka polskiego czy matematyi , gdzie jest pan i pani nauczycielka. Fajne?
aha.. i nie "walka o penisa" tylko zazdrosc... i jak pisałem walka o kobiete to strata czasu..
[quote]Aiki- troche zrozumienia dla wyjatkow[/quote]
juz nie ten wiek by sobie pozwolic na ten komfort.[/quote]
Napisano Ponad rok temu
40-kilogramowa kobieta ,czy 40- kilogramowy facet,musza tak samo dobrze wykonac dzwignie,by unieruchomic duzo ciezszego uke.
"Kwiatki na lace"? hehe , w sumie ladnie,mile dla oka.
Silownie,pot,meski swiat i tu jest pies pogrzabany :wink: ,wlasciwe rozumiem o co chodzi.
Na szczescie dla mnie w dojo, w ktorym cwicze nie czuje sie kwiatkiem na lace,przynajmniej nikt tak mnie nie traktuje.(dobrze,ze nie chwastem,heh)
Walka o kobiete,popieram- bez sensu,tak samo,jak zazdrosc,walka o faceta,tez bez sensu.Albo chca oboje,albo nie i tyle.
Na komfort zawsze mozna sobie pozwolic.
Dojo jest tez moim swiatem,poki co jestem jeszcze kobieta :wink: ,moze dla kogos kwiatkiem, czy obcym cialem,ale to mnie nie obchodzi i tak bede trenowac,poki moge.
Mimo,ze glosisz takie radykalne poglady ,jakos sobie nie wyobrazam,ze szykanujesz kobiety na macie.Kazdy ma prawo do swych pogladow i do ich wyglaszania -tu na forum
A swoja droga,co robisz z facetem ciapa?Na treningu oczywiscie
Napisano Ponad rok temu
nie sa radykalne. sa normalne poglądy każdego mężczyzny.. tylko mało tkory potrafi sie przyznac , bo mu zależy.. na kobiecie, na jakims układzie.. mi nie zalezy. Jestem na tyle mocny, by mieć komfort własnego niezleżnego od CBOS-u zdania.I nie kryje sie z tym. Duza frajda. Ilu facetow zyje w związjkach po 20 , 30 lat i narzeka? Ile kobiet narzeka na swoich fecetów , orace , dom , psa, kota , tesciowa itd.. narzekaja i nic nie zmieniaja.. i zyja dalej w takiej mgiełce zakłamania.. bo wygodniej. Ja mebluje swoj swiat od początku i nie godze sie na kompromisy.Mimo,ze glosisz takie radykalne poglady ,jakos sobie nie wyobrazam,ze szykanujesz kobiety na macie
ja tego siata nie zmienie
a ten swiat mnie
to juz na pewno nie
( stachura)
Zakłamanie , fałsz i obłude wyczuwam na kilometr i omijam z daleka.
Hmm.. chyba nie na temat.. BTW .. nie . nie szykanuje kobiet na tatami.. ustawiam jedynie pewnien poziom. Kto sie załapie - dobrze , kto nie.. trudno. Nie faworyzuje.. życie pokazało mi ,ze inwestowanie w kobiety na tatami jest zbyteczne. I tak trafia na jakiegoś faceta i pójda spełniac swoj naturalny obowiązek.. z tym sie nie wygra.
khem.. no tacy nei wytrzymuje kilku pierwszych treniengów.A swoja droga,co robisz z facetem ciapa?Na treningu oczywiscie
Napisano Ponad rok temu
nie sa radykalne. sa normalne poglądy każdego mężczyzny.. tylko mało tkory potrafi sie przyznac , bo mu zależy..
To niestety jest kłamstwo. Poglądy Aikiego nie są poglądami każdego męszczyzny. Powiem więcej, poglądy Aikiego napełniają mnie smutkiem, bo niestety w naszym kraju wielu jest takich, niereformowalnych i zacofanych ludzi. Uważają oni, że wszystko wiedzą.
Ja mam u siebie w sekcji trzy dziewczyny i sądze, że techniką i zręcznością są lepsze od niejednego męszczyzny. Oczywiście są słabsze siłowo od męszcyzn, ale u nas nie ćwiczymy wyciskania na klatkę tylko aikido - gdzie w założeniu powinno się używać mało siły statycznej, a siła ataku pochodzi od dynamiki.
Ich praca jest tak samo przydatna jak praca męszczyzn.
Napisano Ponad rok temu
No coz, jestem w stanie to zrozumiec.
Wiekszosc kobiet ,ktore znam tez woli damskie areobiki.
Ciekawe jak bys mnie znosil ,gdybym cwiczyla u Ciebie :wink: ?
:twisted:
Co do zwiazkow i kompromisow,to zgadzam sie z tym co napisales.
Ale ciesze sie ,ze swiat sw jest otwarty dla kobiet 8)
Napisano Ponad rok temu
jak napisalem kazdy.. tylko sie boi przyznac.. albo.. hmm albo jest jeszcze romatykiem. i ma nadziej ,ze bedzie inaczej. Nie bedzie i juz.
jakbym cie zniósł ? hmm serdecznie zapraszam.. zniose to z klasa..
A swiat SW jak tak otwarty dla kobiet jak laka na kwiaty..
Napisano Ponad rok temu
Ja mam u siebie w sekcji trzy dziewczyny i sądze, że techniką i zręcznością są lepsze od niejednego męszczyzny. Oczywiście są słabsze siłowo od męszcyzn, ale u nas nie ćwiczymy wyciskania na klatkę tylko aikido - gdzie w założeniu powinno się używać mało siły statycznej, a siła ataku pochodzi od dynamiki.
Ich praca jest tak samo przydatna jak praca męszczyzn.[/quote"]
Mimo,ze nie denerwuja mnie poglady Aikiego,na temat "kwiatkow na macie",milo,ze sa faceci,ktorzy nie mysla o nas- kobietach z maty,jako "obce ciala"
8)
Napisano Ponad rok temu
pasqda:
jak napisalem kazdy.. tylko sie boi przyznac.. albo.. hmm albo jest jeszcze romatykiem. i ma nadziej ,ze bedzie inaczej. Nie bedzie i juz.
jakbym cie zniósł ? hmm serdecznie zapraszam.. zniose to z klasa..
A swiat SW jak tak otwarty dla kobiet jak laka na kwiaty..
hehe,zapraszasz..zniesiesz z klasa- nie watpie...ale ja tez nie znosze kompromisow,albo ktos mnie aprobuje ,albo nie
Napisano Ponad rok temu
hyhy.. spokojnie .. dojrzeją .. zmienia zdanie..
Moze zmienia,ale wiekszosc z nich sama zrezygnuje z treningow,a Ci co ze mna zostana beda mnie szanowac i na pewno nie beda traktowac jak obce cialo (kwiatkiem to juz teraz nie jestem )
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
:cmok: peace & love
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Alternatywny słownik terminów aikido
- Ponad rok temu
-
WSPANIAŁY PLAN DZIADKA ? ...o co chodzi...? ;-)
- Ponad rok temu
-
Aikido a film
- Ponad rok temu
-
Seminarium w Monachium a czesanie baranow
- Ponad rok temu
-
Aikido a szkoła
- Ponad rok temu
-
Egzaminy a przerwy czasowe
- Ponad rok temu
-
I co dalej?
- Ponad rok temu
-
Jak zostac shihanem?:))))
- Ponad rok temu
-
Kobayashi Olsztyn luty/marzec
- Ponad rok temu
-
Pmasz u Chiby sensei
- Ponad rok temu