Skocz do zawartości


Zdjęcie

Pmasz u Chiby sensei


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
18 odpowiedzi w tym temacie

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Pmasz u Chiby sensei
Postanowilem otworzyc topic wylacznie do tego aby pmasz pisal swoje wrazenia ze swego pobytu u senseia i do dyskusji, a wlasciwie moze lepiej bedzie powiedziec do pisania pytan o rozne aspekty treningu i pobytu w ogole.....
Prosze go nie zasmiecac zadnymi off topicami ani prywatnymi wojenkami!

Ok teraz twoja kolej pmasz!
  • 0

budo_mr smail
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3937 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Opole
  • Zainteresowania:Aikido

Napisano Ponad rok temu

Re: Pmasz u Chiby sensei
to ja mam pytanie :D

Piotrus, czy zastales to czego oczekiwales?
Chodzi mi o pierwsze wrazenie.
  • 0

budo_paweł b.
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 77 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: Pmasz u Chiby sensei
Co jest cechą charakterystyczną aikido mistrza Chiby :?: Jaka jest jego firmowa technika :?:
Dzięki z góry za odpowiedź :D
  • 0

budo_uchideshi
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 881 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Pmasz u Chiby sensei
pmasz drogi przycielu przyrównaj Chiba Aikido do Polskie Aikido...
Jakie zuważyłeś różnice i o et dla Ciebie nowością??

O czym powiesz u siebie w dojo że "to jest made in Chiba"

CZym użądzis Kunichiro?? rotfl
  • 0

budo_pmasz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2101 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Pmasz u Chiby sensei
1. jestem usideshi z Renata. mieszkam w dojo, cwicze 5 godzin dziennie+ praca dla dojo...sprzatanie maty, ogrodu... takie tam. ogolnie dojo ma byc gotowe na kazdy trening... zamykamy je i otwieramy i takie tam. nic szczegolnego...
2. Musimy byc na wszystkich - okolo 17-tu treningach tygodniowo + indywidualne free practice. znaczy to - aikido dla poczatkujacych, zaawansowanych, bron iaido, zazen (3 razy w tygodniu) prierwsze zajecia o 6-tej rano ostatnie kolo 21.00.
3. trudno wyjasnic roznice z polskim aikido. szczepan bedzie wiedzial. Przez kilka godzin dziennie masz kontakt z czlowiekiem, ktory byl usideshi O'Sensei'a. prowadzi cie i wie ile mozesz i odziennioe chce od ciebie wiecej, samemu dajac wszystko. trudne do opisania. za pierwszym razem mowi grzecznie, drugi raz poprawi cie wsciekly, trzeciego razu nie chcech widziec, za 4-tym wyrzuci cie z dojo, hehehe
Atmosfera walki o przezycie i przekraczania granic... nie gadanie ale prawda.... sa tego dobre i zle strony. ja sie na to zdecydowalem - bo tego potrzebuje... to dosc osobiste... ludzie dosc czesto maja kontuzje bo ida na calosc i przezsadzaja....
internet mam w bibliotece wiec nie wiem czy podolam odpowiadac na pytania....
wyjazd ma dosc osobisty charakter i nie chce robic z tego (z calym dla was szacunkiem) internetowego przedstawienia....)
  • 0

budo_mr smail
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3937 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Opole
  • Zainteresowania:Aikido

Napisano Ponad rok temu

Re: Pmasz u Chiby sensei
Wiesz ale my tu wszyscy "swiata ciekawi..."
Odpowiedz na priva
  • 0

budo_aiki
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3625 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Pmasz u Chiby sensei
pmasz dawaj .. nie sciemniaj..
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: Pmasz u Chiby sensei
Sorry, pmasz, jestem jak najdalszy od przedstawien. Po prostu wiem ze dla ogromnej wiekszosc aikidokow w Polsce to jedyna okazja zeby poznac co to program uchideshi, osobisty kontakt z Mistrzem itd. Oczywiscie nie masz zadnego obowiazku opowiadac codziennie jak nie chcesz, zawsze mozesz poprosic Renate :wink: (przekaz jej moje serdeczne pozdrowienia poklon ) no i w drodze powrotnej zapraszam wstapcie do nas na male piwo 8) - nie bedziecie musieli sprzatac dojo, przyrzekam! :lol:
  • 0

budo_łabędź
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2100 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Swanderful country :)

Napisano Ponad rok temu

Re: Pmasz u Chiby sensei

dla ogromnej wiekszosc aikidokow w Polsce to jedyna okazja zeby poznac co to program uchideshi, osobisty kontakt z Mistrzem itd.

Popieram w całej rozciągłości. To naprawdę ciekawe, a radziłbym nawet zastanowić się czy nie jest to dobry materiał wyjsciowy na jakąś publikację :?:

w drodze powrotnej zapraszam wstapcie do nas na male piwo

Taak, cały Szczepan - jak sprzątanie odpuści to piwko jedynie małe :) :wink: Radze z góry zapytać kto płaci :lol: :lol:
  • 0

budo_pmasz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2101 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Pmasz u Chiby sensei
byly tu kiedys 2 programy - usideshi i kenshusei - ten ostatni dla przyszlych instr. USAFWR, teraz zarzucony Sensei nie ma tyle czasu albo zdrowia.... uchideshi to student mieszkajacy w dojo... nie wiem co pisac....
macie jakies konkretne pytanka to walcie. cholera - ja cwicze 17 lat i to dla mnie dosc oczywiste.
Ciekawe dla mnie jest to jak ksztalconce jest zmienianie srodowiska i praktyka z obcymi. W Polsce mam grupe i mnie sie boja - wszystkie techniczki wychodza, czujesz sie jak boss. we lbie roja sie rzeczy absurdalne, ktore nabudowuja sie na bazie tego, ze ciebie nie ma kto codziennie, regularnie poprawiac, temperowac, opierdalac, popychac dalej. Ludzie tutaj - cwiczac 2,3 godz. dziennie robia w miesiac wiecej niz my w rok. az boli patrzec - 19 letnie chlopaki z 3 kyu sa technicznie lepsi niz wieloletni instruktorzy gdzie indziej. (mamy tu szefa kenshusei 4 dan, 28 lat... i jest naprawde dobry)
co dla mnie wazne - tu jest duch, pasja, emocja, Sensei popycha tych ludzi tak daleko, ze strach sie bac....
Zupelnie inny od niego jest Murashige Sensei, tez kilka lat uchideshi u
O'sensei'a. mieciutko i sympatycznie, ale wszyscy mowia, ze lepiej go nie denerwowac...
wczoraj pracowalem w ogrodzie i obcinalem lodyge wielgachnej dziwnej rosliny, z przecietej lodygi trysnela jakas biala posoka i opryskala mi nogi i bok... dzis rano obudzilem sie z paskudnymi bablami pod kolanem, shikko o 6 rano - koszmar.... a dzis jeszcze 1,5 godz. iaido.... koncze wzruszon straszliwie...
  • 0

budo_pmasz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2101 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Pmasz u Chiby sensei
Szczepan - pozdrowienia od Renaty, nie mamy kanadyjskiej wizy, cholera, chyba nie wpadne na piwo..... nie wiem czemu wole kaktusy i palmy od niedzwiedzi pol....
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: Pmasz u Chiby sensei

Szczepan - pozdrowienia od Renaty, nie mamy kanadyjskiej wizy, cholera, chyba nie wpadne na piwo..... nie wiem czemu wole kaktusy i palmy od niedzwiedzi pol....


qrcze, nie mozecie zakombinowac wizy na miejscu? PliZ???? U nas nie jest az tak strasznie, jakbyscie sie wyrobili na 2-4 maja to mamy w dojo staz z Tamura, Yamada i Kanai sensei - I NIE MA JUZ SNIEGU!! :lol: . Albo chociaz przyjedzcie na 14 marca do Bostonu, Chiba sensei bedzie jechal na Spring Seminar w NEAIkikai...

Co do jakosci cwiczenia, to calkiem cie rozumiem, od kiedy istnieje Lista Dyskusyjna Aikido (bedzie z 5 lat?) to pisalem ze tylko regularne dostawanie w dupe na treningach od bardziej zaawansowanych wyleczy z lokalnego miszczostwa. Ale mnie i tak nikt nie rozumie :wink: Cieszy mnie ze teraz widzicie ze cwiczenie w dojo u shihana to zupelnie inny swiat aikido :)
  • 0

budo_bujin
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 859 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Berlin

Napisano Ponad rok temu

Re: Pmasz u Chiby sensei
Pmasz, czy my sie przypadkiem nie poznalismy z jakies 3 lata temu na stazu Gabriela w Berlinie?
Przyjechala was wtedy cala paczka, zdaje sie...
Potem moj sensei sie dziwil, ze "so viele polnische Leute gab".
  • 0

budo_mr smail
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3937 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Opole
  • Zainteresowania:Aikido

Napisano Ponad rok temu

Re: Pmasz u Chiby sensei
"so viele polnische Leute gab".
po ludzku prosze...
  • 0

budo_pmasz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2101 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Pmasz u Chiby sensei
...no cztery sztuki nas byly... jakos nie pamietam tamzadnych Polakow.....
potem pomieszkiwalem przez miesiac u Gabriela w Strasbourgu...on juz podobno do Berlina nie jezdzi... Czy cwiczyles u strasznehgo Hansa?
  • 0

budo_aiki
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3625 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Pmasz u Chiby sensei
dobrze ,ze nie upiorny Brunner:-)))
  • 0

budo_bujin
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 859 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Berlin

Napisano Ponad rok temu

Re: Pmasz u Chiby sensei

...no cztery sztuki nas byly... jakos nie pamietam tamzadnych Polakow.....
potem pomieszkiwalem przez miesiac u Gabriela w Strasbourgu...on juz podobno do Berlina nie jezdzi... Czy cwiczyles u strasznehgo Hansa?

Oczywiscie :) . Najgorszy nauczyciel w moim zyciu. Zastanawialem sie, kto mu pozwolil nosic hakame. Ja kojarze chyba Renate i taka druga mlodsza babeczke. A potem, jak mnie zaprosili na 25-lecie PFA, to pamietam, ze chyba Renata robila jakas technike na yokocie. Tyle moich skojarzen z wroclawskim aikido :D .
Pozdrawiam
  • 0

budo_pmasz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2101 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Pmasz u Chiby sensei
przezylem upiorne chwile z hansem we francji - przez jakis tydzien mieszkalem z nim w pokoju i musialem cwiczyc z nim w czasie rannych treningow - normalnie chlop z oddz. specjal. wermachtu zciagniety wczoraj z frontu wsch, ktoremu przed zajeciami lomem zciagneli helm z kwadratowego lba.... jeszcze mi sie te miny snia.... ale silny nieludzko i podobno straszny mozgowiec....
  • 0

budo_wallace
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 567 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Pmasz u Chiby sensei
Hans jest spoko .... heheheheh :)
Dobrze, że Cie nie połamał, ani nie zabił .... Wszyscy co go widzą twierdą, że ma przodków co najmniej z elitarnych jednostek Otto Skorzennego :twisted:
Ostatnio jak byłem to odgrażał się, że ma zamiar pojechać do stanów do Chiby sensei - hehehhehe może koszmar powróci ... :twisted:
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024