Żylaki robiłyby się od treningów? Chyba coś nie tak, przecież ćwiczenia zwiększają przepływ krwi. Już się przestraszyłam że będę mieć jakieś ''obrzmiałe'' nogi od tego roweru, heh. Co prawda już tyle nie ćwiczę. Zgadzam się z tym że żylaste ręce są fajne, lepsze to niż jakieś, powiedzmy pulchne ręce:roll: Pozdrawiam
Ehhh, ubawiłem się czytając ten wątek.
1) Zyły NIE MAJA NIC WSPOLNEGO z nadcisnieniem -> Sloniak dobrze prawi
2) Zyły to nie żylaki...
3) Zyły wychodzą NIE TYLE od przeciążenia - ile od treningu stricte siłowego. Norma, nic nie da się z tym zrobić.