Skocz do zawartości


Zdjęcie

Obawa przed KO


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
23 odpowiedzi w tym temacie

budo_saku
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 5219 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Obawa przed KO
Ile razy zostaliście już znokautowani, jak sie czuliście przed :wink: i po :wink:
  • 0

budo_laser
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3643 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Obawa przed KO

Ile razy zostaliście już znokautowani, jak sie czuliście przed :wink: i po :wink:


ja raz, po trzech miesiącach w kiokushin ćwiczyłem z dziewczyną. No i odpuszczałem bo "dziewczyn sie nie bije". No i nauczke dostałem w postaci mawashi na jodan. Zabawnie było. Pamiętam bum a potem zamazany obrazz jak sie ocknąłem :) ale dzięki temu wiem że dziewczyny lubią porządnie ćwiczyć i ja też z nimi porządnie ćwiczę.
Morał z tego taki że z paniami porządnie proszę trenować bo inaczej niczego się nie nauczą!!
  • 0

budo_mafox_
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 746 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Obawa przed KO

Morał z tego taki że z paniami porządnie proszę trenować bo inaczej niczego się nie nauczą!!



...yyy, ,znaczy sie , z tego co napisales to ta pani raczej JUZ wiele umiala;)
  • 0

budo_^hast^
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3373 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Sopot

Napisano Ponad rok temu

Re: Obawa przed KO

Ile razy zostaliście już znokautowani, jak sie czuliście przed :wink: i po :wink:


jako KO rozumiem uderzenie w glowe i / lub zaduszenie.

Tak wiec po uderzeniu piescia [ w rekawicy ] to to byl tak zwany gong .. nogi z waty .. gwiazdki .. stwierdzilem ze podloga jest calkiem wygodna i milo sie lezy. Potem kilka razy odwiedzalem dentyste aby mi szkliwo reperowal. :wink:
Jezeli chodzi o KO przy duszeniu. Sprawa prosta.. zanim odklepie [ lub nie ] to czlowiek czuje jak mu cisnienei rosnie w zylach .. robi sie caly czerwony na twarzy i czuc ze powietrza jak by mniej. Potem jest faza ze czlowiek przestaje sie ruszac, w koncu ostatni gwizdek czyli klepanie albo odplywamy.
Objawy po przyduszeniu: [ chyba to juz gdzies pisalem ]
- szum w uszach [ dzwonienie itp. ]
- gwiazdki w oczach
- mrowienie w koncowkach palcow
- oczolomienie
- podobnie jak przy KO od uderzenia powierzchnia na ktorej sie znajdujemy jest calkiem dobra do lezenia i nie przeszkadza nam pozycja w zaden sposob. :wink:
Jak jednak nie odklepiemy to po dojsciu do siebie dosc czesto nasza pozycja od ostatnio zapamietanej ulegla zmianie co ciut dziwi czlowieka, reszta jest OK jednak moga wystapic objawy jak przy przyduszeniu.
To moje krotkie przemyslenia w tej materii.
  • 0

budo_zales
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 232 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Sopot

Napisano Ponad rok temu

Re: Obawa przed KO
mi sie nie zdarzyl(o ile za K.O można uznać przypadkowe kopnięcie w jądra - no wtedy to rozłozylem się jak długi - a potem skakalem na piętach z 5 minut) ale kolesiowi podczas walki w parterze założylem cóś a`la Mataleo - koles mial blackout a ja sie śmiertelnie bałem bo dochodzil do siebie okolo 20 min.
  • 0

budo_tokaji
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 92 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:W-wa

Napisano Ponad rok temu

Re: Obawa przed KO
Kiedys na obozie po wypiciu pewnej dawki zakazanego plynu boksowalismy sie z kumplami. Jeden trafil mnie jakby samym koniuszkiem rekawicy w leb, ale walniecie bylo takie ze zrobilem salto w powietrzu i z hukiem walnalem o glebe. Tamten wieczor uswiadomil mi jaki zly wplyw ma alkohol na zdolnosci bojowe :? (ja wypilem wiecej) Jak sie czulem? Malo co w pierwszej chwili widzialem, jakies gwiazdeczki itp. Potem czacha bolala.
  • 0

budo_louis
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 688 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Obawa przed KO
A ja jak na jednych zawodach w niemczech dostalem dzwona to sie obudzilem niewiedziec czemu na trybunach, a nie na macie i jak sie okazalo 2 godziny pozniej :) . Okazalo sie ze caly czas kontaktowalem i bylem lekko oszolomiony - tyle ze film mi sie urwal. Najlepsze, ze pierwsza rzecza jaka uslyszalem po "przebudzeniu" bylo wewanie mnie na mate i bylem pewien ze ide sie bic w jakiej kolejnej walce - a tu poprostu musialem ja oddac bo po tym nokaucie oczywiscie nikt mnie do walki nie dopuszczal :( , ale tego nie pamietalem.
Innym razem na treningu nos zmienil swoje polozenie. Smieszne uczucie bo po strzale nic zlego nie czulem i dalej zaczelismy sie tluc - tylko jakos nagle w gardle spro krwi mi poplynelo i zaraz potem i z nosa. No i faktycznie zauwazyli ze ten nos jakis inny teraz - ale KO w zasadzie nie bylo.
Pozdrawiam
  • 0

budo_jagas
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 120 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Obawa przed KO
zaliczyłem 5 zejść po stuknięciu w głowe z czego tylko jedno (najmniej bolesne) na macie. Z tego pamiętam tylko słodki smak na podniebieniu i miękie kolana. podobno jeszcze próbowałem gościowi łokciem wyjechać ale nie pamiętam...
najgorzej było jak brat mi zrzucił na głowe z dachu cegłówkę :D
Zejście, potem pół godziny widziałem podwójnie, a tydzień nie mogłem na światło patrzeć...
Ale teraz już sie przyzwyczaiłem, to pomaga na macie jak sie człowiek nie boi ko.
  • 0

budo_misiek.green
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 128 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa-Bemowo

Napisano Ponad rok temu

Re: Obawa przed KO
historyjka nie moja a kumpla który kiedys krenował karate, zdaje się że shotokan:
Na zawodach podczas walki dostal kopa...
następną rzeczą jaką zobaczył był biały sufit, w jego pokoju w domu.
Okazało się że przegrał tę walkę, poszedł do szatni, przebrał się, wrócił do domu, rozebrał i położył do łóżka...
...dopiero wtedy "odzyskał" świadomość
niezła schiza, co?
  • 0

budo_marcin954
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2861 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Manchester UK
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Obawa przed KO
w życiu dostałem dwa razy tak że byłem znokautowany, raz na ulicy kiedy stalem na bramce i zarobiłem butelka - tamtych było więcej, poleciałem na kolana, potem ciemność, obudziłem się szybko ale uczucie miałem jak na głębokim kacu ( okrutniku :) ), drugi raz to było na teningu, nadziałem się ma strzał kolegi jak się sparowaliśmy - cios nie był mocny, ale od tamtej pory wyznaję zasadę że ma mocnych, są tylko źle trafieni.
  • 0

budo_mav
  • Użytkownik
  • Pip
  • 36 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:woj. Swietokrzyskie

Napisano Ponad rok temu

Re: Obawa przed KO
mnie jeszcze nikt nie znokautował 8)
a ja znokautowałem jednego goscia na sparingu w klubie :!: trener stwierdził, że się obijamy i kazał po kolei nam walczyć między sobą :-) a jak ktoś olewał to dostawał coś na brzuch czy głowę nawet podczas walki :!: tak więc w ostatnich walkach naparzalismy sie na maxa, akurat kumpel (przeciwnik) próbował we mnie jakąś obrotówke i mu nie wyszła, tzn. schylił mocno tułów. Ja się odsunąłem a potem jak miałem na celowniku jego głowe to ile miałem pary w nogach i ................ gość leży
Troche się potem bałem, bo gościa cucili jakieś 30 min. ale był cały.
  • 0

budo_zagier
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 738 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Goettingen

Napisano Ponad rok temu

Re: Obawa przed KO
Raz na ulicy dostałem porządnie w łeb.
Jak się obudziłem(czułem się lżejszy o kilka złotych), stwierdziłem że w moim życiu muszą zajść pewne zmiany i zacząłem trenować MA(wyszło mi na zdrowie).
Na treningu czasami zdarzają sie jakieś drodne urazy.
  • 0

budo_doberman
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 68 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Z daleka...

Napisano Ponad rok temu

Re: Obawa przed KO
Kilka razy sie zdarzylo po strzale ręką czy po kopnięciu...Strach był tylkprzed pierwsKolejne to juz sie czlowiek przyzwyczaił :)
  • 0

budo_marcin954
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2861 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Manchester UK
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Obawa przed KO
nie lubie tego typu przyzwyczajen i nie zamierzam ich kontynuować czy jak to tam nazwać :)
  • 0

budo_raben
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 382 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Częstochowa

Napisano Ponad rok temu

Re: Obawa przed KO
Na walkach ostatnio dostałem centralnie w splot sloneczny nie był to KO ale jak sobie siadlem tak nie mogłem sie podnieść przed dobry kawałek czasu a jak sie podniosłem to znowu sobie siadłem. Ogółem nic złego sie niestało ale teraz wiem, żeby ręce trzymać jeszcze blirzej, a jeszcze pare lat temu mi nos na uicy złamał ktoś niepamiętam kto bo podbiegł zajebał mi i ucikł a ja też nei byłem zbyt trzeźwy rzeby gościa gonić.
  • 0

budo_hoj
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 139 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Lodz

Napisano Ponad rok temu

Re: Obawa przed KO
jak bylem w czwartej klasie podtsawowki to spotykalem sie s kumplami u mnie w domu na strychu i nawalalismy sie w rekawicach bokserskich do KO. Cale szczescie nigdy nie bylo utraty przytomnosci, lecz mroczki w oczach, slanianie sie na nogach, zawroty glowy. Lezalo na ziemi takie pobite dziecko, a drugie stalo nad nim i sie cieszylo:(
  • 0

budo_silvio
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 829 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Anglia

Napisano Ponad rok temu

Re: Obawa przed KO

Innym razem na treningu nos zmienil swoje polozenie. Smieszne uczucie bo po strzale nic zlego nie czulem i dalej zaczelismy sie tluc - tylko jakos nagle w gardle spro krwi mi poplynelo i zaraz potem i z nosa. No i faktycznie zauwazyli ze ten nos jakis inny teraz - ale KO w zasadzie nie bylo. Pozdrawiam


No wlasnie! Kiedy się walczy i dostaje gonga, to się tego nie czuje! NIe wiem dlaczego?! Adrenalina?
No w każdym razie ktoś na forum (może na ULICY, nie pamiętam) radził strzelić w nos kolesia. Że od razu spada ciśnienie krwi itd. Ale w szale walki się NIE CZUJE tych drobnych obrażeń. WIem o kolesiu który walczył z nożem w plecach, który ktoś mu tam wbił, co Wy na to?
Silvio
  • 0

budo_saku
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 5219 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Obawa przed KO
Na wojnie niektórzy nawet nie wiedzieli od razu ze są postrzeleni
  • 0

budo_aviator
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 702 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków, jednak Kraków :)

Napisano Ponad rok temu

Re: Obawa przed KO
Adrenalinka, arenalinka - gdy ona buzuje w Twoich żyłach to możesz sobie nawet palca uciąć i nic nie poczujesz.
  • 0

budo_jagas
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 120 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Obawa przed KO
na szkoleniu z pierwszej pomocy ratownik drogowy opowiadał nam o kolesiu który uciekał z płonącego samochodu z rozprutym brzuchem. zauważył dziurę dopiero jak się potknął o własne jelita.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024