55 odpowiedzi w tym temacie

[budo_martius]

Rozporzadzenie Rady Ministrow z dnia 12 listopada w sprawie uprawiania dalekowschodnich sportow i sztyk walki oraz kick boxingu

dla instruktorow i nie tylko...
Rozporzadzenie wchodzi w zycie z dniem 6 lutego czyli za kilka dni

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_misman]

8O O ja pierdole... 8O 8O 8O :?

[budo_gambit]

Po prostu brak słów, najchętniej to bym teraz :snipersmile: tych którzy to wymyślili.

[budo_slaszysz]

Po prostu brak słów, najchętniej to bym teraz :snipersmile: tych którzy to wymyślili.

Phhh, to jeszcze nic. Zobacz, co było w projekcie rozporządzenia:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
a szczególnie par.17

BTW, nie ma nic o sztukach/sportach walki różnych niż dalekowschodnie i kickboxing - nie ma też nic o boksie.
Z drugiej strony - jak to bywa w polskim prawie - nie ma definicji "dalekowschodniej sztuki/sportu walki".

Dziwi mnie tylko to, że stopniom poświęcono tak dużo miejsca, jak by nie było ważniejszych rzeczy.

[budo_gambit]

Paragraf 11, ust.1

W zajęciach treningach lub zawodach sportowych, lub sztukach walki moga uczestniczyc osoby wyposażone w sprzęt ochronny, zgodnie z wymaganiami obowiązującymi w danej dyscyplinie sportu lub sztuce walki.

W Aikido nie ma ochraniaczy, ani sprzętu ochronnego.

[budo_slaszysz]

Paragraf 11, ust.1

W zajęciach treningach lub zawodach sportowych, lub sztukach walki moga uczestniczyc osoby wyposażone w sprzęt ochronny, zgodnie z wymaganiami obowiązującymi w danej dyscyplinie sportu lub sztuce walki.

W Aikido nie ma ochraniaczy, ani sprzętu ochronnego.

Skoro wymagania w aikido nie obejmują konieczności posiadania sprzętu ochronnego, to znaczy że wszystko jest w porządku.

[budo_gambit]

Paragraf11, ust. 2

Osoby o których mowa w ustępie pierwszym nie moga posiadac jakichkolwiek przemiotów mogących spowodowac urazy ciała.

Czyli trening z z jo i bokkenem mamy z głowy.

[budo_slaszysz]

Paragraf11, ust. 2

Osoby o których mowa w ustępie pierwszym nie moga posiadac jakichkolwiek przemiotów mogących spowodowac urazy ciała.

Czyli trening z z jo i bokkenem mamy z głowy.

Nie o to chodzi. Nie możesz posiadać przy sobie przedmiotów, które przypadkiem mogą spowodować urazy, np. pierścionek, łańcuszek, zegarek, kastet :wink: itp.
Nie ma mowy o żadnej broni czy też imitacjach broni.

[budo_gambit]

No może i racja. Wczoraj własnie zwróciłem uwage gościowi, bo wyskoczył z obrączka na matę. Ciekawe czy miałby większe kłopoty gdyby zgubił czy gdyby kogos nia uszkodził. :-)

[budo_saszak]

U nas dawno temu byla podobno taka akcja. Instruktorka nam mowila, jak gosc zaczal trenowac z obraczka na palcu, i podczas cwiczenia partner wykonujac jakas technike sciagnal gostkowi te obraczke razem z paznokciem.
Nieprzyjema sprawa.

[budo_mafox_]

o kurde
a u mnie na jj duzo osob z obraczkami cwiczy

[budo_popey]

jup

pare pytan:

bjj nie jest dalekowschodnia sztuka walki? ;-]
judo tez nie - jezeli isc do japonii na zachod... troszke dluzej ale zawsze dojdziesz ;-]
no i dziwi mnie tak szczegolowe opisywanie roznych pierdol , ktore imo powinny byc rozwiazywane na poziomie klubu - ja po prostu zrobilbym taka sama ustawe dotyczaca trenerow , jakie wymagania sa im stawiane , a oni pozniej w swoich klubach widza co jest dobre a co nie...

[budo_^hast^]

Oj Popey.
Pod terminem dalekowschodnie sztuki walki kryja sie sztuki walki jako takie a nie takie jakie swoje korzenie maja na terenie dalekiego wschodu.
Pod tym terminem laik jakim jest autor tego rozporzadzenia rozumie sztuki walki. Przeciez nie moze byc tak aby takie rozporzadzenie pisala osoba ktora jest w temacie bo to bylo by po prostu dziwne
A takie dokladne opisywanie to mi chyba pierwsze oznaki akcesji do uni europejskiej daje

[budo_slaszysz]

jup

pare pytan:

bjj nie jest dalekowschodnia sztuka walki? ;-]
judo tez nie - jezeli isc do japonii na zachod... troszke dluzej ale zawsze dojdziesz ;-]

A któż to raczy wiedzieć, co autor miał na myśli? Ale to jest znana cecha polskiego prawa, że jest nieprecyzyjne - a interpretacją zajmuje się sąd, Trybunał Konstytucyjny lub co gorsza urzędnik. W projekcie było przynajmniej określone co to są te dalekowschodnie sztuki walki...

[budo_vingdragon]

no dobra a powiedzcie mi jakie sztuki i sporty walki wogole dopuszczone sa do uprawiania obecnie w polsce?

jest jakis nowy tekst ustawy na to?

[budo_alucard]

Powiem krótko:popierdoliło ich z tą ustawą

[budo_trygon]

No i dzis wchodzi w zycie
Ciekaw jestem jak bedzie z Capoeira. Interesujaca jest kwestia nadawania stopni i przeprowadzania egzaminow na stopnie. Nie ma przeciez czegos takiego jak "Polski Zwiazek Capoeira", wiec jak mam rozumiec "(...)wlasciwy zwiazek, zwany dalej "zwiazkiem sportowym".". Co do egzaminow to jako takowych w Capoeira nie ma. Jest oczywiscie "batizado", ale troca de cordao to wynik caloksztaltu pracy, a nie jednorazowego popisu (i nie slyszalem nic o tym, by potrzebne bylo uprzednie zlozenie o to podania). Dyplom po egzaminie tez wygladalby dziwacznie klociloby sie to z tradycja Capoeira, wystarczyc winno apelido i cordao (ale to juz moje wlasne odczucie).
Dalej idac to obawiam sie czy punkt mowiacy o "wykorzystanie kwalifikacji sportowych do popelnienia wykrocznia lub przestepstwa" nie przeksztalci sie w nowa ustawe, ktora mocno uderzy po ludziach trenujacych MA - w czasie obrony przed napastnikiem... nie wazne rozumiecie o co mi chodzi (mam nadzieje )
Na koniec wracajac do watku "dalekowschodnich..." to nie zwazajac na zachodnie (bezsprzecznie) pochodzenie tej sztuki mozna ja przeciez ostatecznie potraktowac jako taniec i jak wtedy miala by sie do niej ustawa?

PS: Dziekujemy ci za kolejna bzdure pelna niescislosci panie Leszku.

Pozdrowka!

[budo_gambit]

No i dzis wchodzi w zycie
Ciekaw jestem jak bedzie z Capoeira. Interesujaca jest kwestia nadawania stopni i przeprowadzania egzaminow na stopnie. Nie ma przeciez czegos takiego jak "Polski Zwiazek Capoeira"

,

Będzie więc musiał powstać, o ile wogóle Capoeirę, uznają za sztukę walki. Jak zwykle więc polskie prawo nie dostaje do rzeczywistości.

Dalej idac to obawiam sie czy punkt mowiacy o "wykorzystanie kwalifikacji sportowych do popelnienia wykrocznia lub przestepstwa" nie przeksztalci sie w nowa ustawe, ktora mocno uderzy po ludziach trenujacych MA - w czasie obrony przed napastnikiem...

Istniej coś takiego jak "obrona konieczna", niek nie będzie wtedy patrzył czy przed napsatnikiem obroniłes się przy pomocy techniki wyniesienej z jakiejś MA, czy poprostu dałeś gościowi w zęby czy w łeb, po amatorsku.

[budo_martius]

I powrocimy do starych czasow kiedy to bedzie sie robilo dowolna sztuke walki pod nazwa samoobrony- czyli wszystko to samo pod inna nazwa
a samoobrona to nie sport ani dalekowschodnia sztuka walki 8)

[budo_gambit]

ja bym na to za bardzo nie liczył, nasi kochani wybrańcy ludu z wiejskiej i to jakos zaklasywikują, żeby kasę sciągnąć.