Co do sekwencji jako sekwencji i jej wartości to też nie jest tak do końca oczywiste, że chodzi wyłącznie o lepszą przyswajalność takiego układu niż ćwiczenie pojedynczych technik. ...
Pozdrawiam
Zapewne, wiedza jest głębsza i ma wiele aspektów. Moja wypowiedz dotyczyła początkowego sposobu patrzenia na sprawę sensu ćwiczeń formalnych, bo rozumiem że takie rozterki mogą raczej dotyczyć głównie osób początkujących w sztukach walki. Choć pewnie nie do końca.
Tak, czy inaczej, moim skronym zdaniem, nawet osoby początkujące mogą dopatrzeć się sensu ćwiczenia Kata, choćby tak "trywialnego" jak urozmaicenie nudengo powtarzania pojedynczych technik.
Problem nudy nazwałem "trywialnym" choć wszyscy wiemy, że jest to istotna przyczyna odjścia ludzi z różnych systemów.
W sprawie głębi systemu to jestem przekonany, że w Ryu-Te jest on bardzo interesujący i zdaje sobie z tego sprawę, jednak na razie nie jestem w stanie podjąc dyskusji, poprostu z braku wiedzy na ten temat.
Co do interakcji między technikami czy ćwiczeniami formalnymi, to występuje ona, choć myślę że nie w każdym systemie równie znacząco. Systemy traktowane tradycyjne tzn. rozwijane, modyfikowane, doskonalone (co jest podstawą jakiejkolwiek sztuki) posiadają większą złożoność, nazwijmy ją, kombinatoryczną. Proszę nie mylić ich z systemami które posiadają człon "Tradycyjny" lub "Tradycyjne", to juz zupełnie inna historia.
Z resztą nt. tradycyjności systemów to się już Ludwik wypowiadał.
Z mojego punktu widzenia tradycyjność zupełnie nie wynika z terminologii, strojów i etykiety. To są elementy, które można prowadzić "z dnia na dzień" do każdej szkoły, łącznie z szydełkowaniem, wętkarstwem itp. Tradycyjność moim zdaniem polega na sposobie traktowania tego co się ćwiczy, choć wolałbym powiedzieć studiuje, ale nie chce żeby zbyt pompatycznie zabrzmiało. Istotną sztuki tej samodoskoanlenie, a więc ciagłe udoskonalanie, oprawianie siebie, ale i systemu. Z tym, że oczywiście poprawianie systemu zostawmy spadkobiercom systemu, a reszta może się skupić na sobie.
Część osób uważa, że tradycyjne to jest wtedy jak nie zmienione od wielu lat. Jeżeli było dobre jak np. AK47 (tak z innej beczki) to niech będzie, ale w sztukę od zawsze było wpisanie pogłębianie wiedzy i dlatego podoba mi się podjeście w Ryu-Te.
Pozdrawiam.