36 odpowiedzi w tym temacie

[budo_mr smail]

to jacol:
coby takich niespodzianek nie bylo, to trzeba dzieciaki odpowiednio zmotywowc i sprzedac im hiostorie tak aby chcialy, a nie musialy

jak beda chcialy, to pozadek same utrzymaja

[budo_soma]

Jak liczną masz grupę dzieciaków na zajęciach i czy się nie boisz, wiesz moment nieuwagi i ja złamane na głowie kolegi lub bokken w oku koleżanki.

Mam ponad 30 dzieciaków. Mam bardzo czytelny system " dyscyplinujący" i dzieciaki ten system akceptują .Przez moje 23 lata praktyki instruktorskiej nigdy nie miałem takiej sytuacji .
Czasem były guzy ale nosiciele obnosili się z nimi jak z orderami . Musiałem nad tym zapanować bo pózniej sporo chciało mieć taki "ORDER ".
Inna rzecz to rodzice . Do pierwszych pokazów . Po pokazach zawsze otrzymuję "rozgrzeszenie" .

[budo_soma]

Ja decyduję kto ma zdawać egzamin . Czas pomiędzy egzaminami jest różny . Jeśli widzę że są gotowi do egzaminu podaję termin z dużym wyprzedzeniem .

super ale to nie jest odpowiedz na pytanie

Oki jak czesto decydujesz ze maja zdawac

Zapisy trwaja cały czas więc egzaminy mam w różnych terminach .W tym roku szkolnym były w listopadzie ,będą w lutym i w czerwcu ,na obozie .

[budo_mr smail]

soma co ty tak kolujesz?

chodzi mi o to jak czesto jakies dziecko zdaje egzaminy.

Ciekawi mnie to z powodu ze nie masz odrebnej skali dla dzieci i doroslych ani zadnego przelicznika.
Jaskli dzieco zdaje 1 egzamin w wieku 7 lat to co dalej?

[budo_soma]

to jacol:
coby takich niespodzianek nie bylo, to trzeba dzieciaki odpowiednio zmotywowc i sprzedac im hiostorie tak aby chcialy, a nie musialy

jak beda chcialy, to pozadek same utrzymaja

Zgadzam się . Ustaliłem z dzieciakami stawki kar . Bardzo często jest tak że widzę że ktoś wykonuje jakąś kare .Gdy się pytam "dlaczego? " to mi mówią " zrobiłem to i to a stawka jest taka i dlatego robię" .
Jeśli ja wyznaczam karę to zawsze się pytam winowajcy głośno czy wie za co . Słucham odpowiedzi , gdyż były takie sytuacje ,że nie wiedziały za co .
Dzieciaki potrafią same świetnie trzymać dyscyplinę na treningu .

[budo_soma]

soma co ty tak kolujesz?

chodzi mi o to jak czesto jakies dziecko zdaje egzaminy.

Ciekawi mnie to z powodu ze nie masz odrebnej skali dla dzieci i doroslych ani zadnego przelicznika.
Jaskli dzieco zdaje 1 egzamin w wieku 7 lat to co dalej?

Nie kołuję tylko pytanie było mało precyzyjne.
Generalnie pierwszy egzamin jest po 6 -8 miesiącach . Na 5 kyu jest podobny okres . 4 kyu - to ok. 10 miesięcy . Każdy następny czasokres się wydłuża .
7 lat ? Dojdzie do 1 kyu w wieku 15- 16 lat a potem shodan .
Mam w sekcji chłopaka który ma 9 lat a ćwiczy 5 lat . Jego brat ma teraz 6 lat a ćwiczy 2 i rok .

[budo_mr smail]

jesli tak to sie uklada to spoko, nie mam zastrzezen

O to mi chodilo w tym malo precyzyjnym pytaniu
pozdrawiam

[budo_soma]

jesli tak to sie uklada to spoko, nie mam zastrzezen

pozdrawiam

Kamień spadł mi z serca . :?

[budo_szczepan]

Dojdzie do 1 kyu w wieku 15- 16 lat a potem shodan .

ten dziecinny shodan jest u ciebie rownoznaczny z shodanem doroslego czlowieka?

Mam w sekcji chłopaka który ma 9 lat a ćwiczy 5 lat . Jego brat ma teraz 6 lat a ćwiczy 2 i rok .

znaczy ze zaczal w wieku 4 lat? i co, przez 3 lata to sie bawil w dojo? no bo chyba mi nie powiesz, ze cwiczyl aikido?

[budo_uchideshi]

Niestety z wielkim bólem staję po stronie Szczepana

Dzieci owszem moga zdawać egzaminy, ale tylko do określonego stopnia (nie za wysoko) np 2 kyu.. P osiagnięciu takiego etapu wymagania powinny byc równożędne bez wzgledu na wiek... O "ulgowym" Shodanie nie mozna tutaj mówić.. :?

Natomiast jeśli pojmuje materiał tak samo jak dorosły człowiek, to dlaczego by nie pozwolić mu zdawać egzaminu tak jak dorosły?? Wytrzyma - chwała mu za to..
Niewytrzyma - mówi się trudno..

Stopień mówi o wtajemniczeniu...Shodan jest tylko jeden..

Soma jak jest u Ciebie??

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

A to taki mały akcent mojej wypowiedzi..
Całkiem przyjemny widok..

[budo_soma]

Dojdzie do 1 kyu w wieku 15- 16 lat a potem shodan .

ten dziecinny shodan jest u ciebie rownoznaczny z shodanem doroslego czlowieka?

Mam w sekcji chłopaka który ma 9 lat a ćwiczy 5 lat . Jego brat ma teraz 6 lat a ćwiczy 2 i rok .

znaczy ze zaczal w wieku 4 lat? i co, przez 3 lata to sie bawil w dojo? no bo chyba mi nie powiesz, ze cwiczyl aikido?

Po pierwsze - jeszcze nie doszedł do shodana. Jeśli dojdzie to nie ja będę egzaminatorem .
Shodan - shodan , spotkałem dużo ludzi o różnym poziomie i każdy z nich miał shodan .
Może powinieneś zobaczyć tego chłopaka w akcji. Robi techniki bardzo po"tamurowsku " . Optymalny ruch ,zero siłowania się. Bardzo lubię podglądać jego techniki .

[budo_soma]

Uchideshi - nigdy nie mówiłem o ulgowych egzaminach . Jeśli egzaminator uzna że mu się należy to czemu nie .Tissier miał 17 lat gdy miał shodan . Dlaczego Polak nie może ?

[budo_szczepan]

Och Soma, te francuskie shodany :wink:

[budo_jacol]

Witam ponownie!
Wprowadziłem egzaminy u dzieciaczków.
10 kyu
Liczenie do 10
3 dowolne przewroty/pady
2 dowolne techniki
jakieś pompki lub przysiady i inna ogólnorozwojówka.

Jak się sprawdzi to dam znać.
Kolejnych egzaminów nie przemyślałem jeszcze ale zastrzegłem
"starza grupa - egzaminy od 6 kyu"

[budo_mr smail]

to moze zdam?
jak myslisz??

[budo__lm_]

tak czytam , czytam i dziwi mnie ta maxymalna dowolnosc w egzaminowaniu czy to dzieci czy nie dzieci, czy to jest juz taka regola w Aikikai? Napiszcie bo nie mam doswiadczenia... przyzwyczajony jestem do jasnych regol w calej szkole, bez wzgledu na to w ktorym dojo sie cwiczy...

[budo_jacol]

Do Mr Smail

Jak zdecydujesz się na egzamin to wpadnij do Wałbrzycha

Do _LM_

Dla dzieci są to całkiem jasne regóły. A egzaminy dla nich są wyłącznie dodatkową motywacją.