38 odpowiedzi w tym temacie

[budo_jacol]

Irimi oznacza dosłownie krok, ale w kontekście aikido jest to przede wszystkim wejęcie a nie cofnięcie.

Oczywiście że Shioda
i co z filmikie?
Nie żeby piractwo

[budo_mr smail]

na priva zajrzyj

[budo_mr smail]

Irimi oznacza dosłownie krok, ale w kontekście aikido jest to przede wszystkim wejęcie a nie cofnięcie.

Irimi oznacza wejscie, nie krok. Wejscie mentalne takze, a moze przede wszystkim mentalne
Istotne jest twoje zamierzenie.
Cofajac sie mozesz wchodzic.
Mozesz widziec sie juz daleko za napastnikiem...

To jest irimi.

ale zeszlismy z tematu pozycji...

[budo_szczepan]

nie nie wycofanie z absorbcja powoduje ze jestes za jego plecami zanim skonczy pierwszy atak.
Nie mowie o siedmimilowym kroku ale o wycofaniu przedniego biodra.
jesli atak bedzie powolny i slaby to nie ma problemy - obie opcje so oki
Ale jeski bedzie dynamiczny, to krok w przod spowoduje ze sie miniesz z atakujacym.

Co do opisu szczepana - na ftp jest randori w wykonaniu G.Shiody - caly czas nie tylko sie cofa, ale wrecz podskokwmi ucieka od atakujacych ...

Przekomicznie to wyglada :-)

Tak ze skoro taki mistrz mogl biegusiem sie wycofywac, to Szczepciu wysiada ;-)

Taaaa...teraz po obejrzeniu twojego wideo to juz wiem dokladnie co masz na mysli :wink: Niestety mam dla ciebie smutna wiadomosc - atak waszych uke jest calkowicie sztuczny. Taki atak z rozbiegu faktycznie pozwala cwiczyc to o czym tak pieknie opowiadasz. Aczkolwiek dla mnie to jest tworzenie sztucznej rzeczywistosci tylko zeby cwiczyc niezwykle finezyjne rzeczy. Jest to niewatpliwie iluzja, bo powinno byc odwrotnie - te finezyjne rzeczy powinny byc dostosowane do normalnego ataku. Atak moze byc niezmiernie blyskawiczny i mocny i zostawiajacy tak malo otwarcia ze niezmiernie trudno sie ruszyc prawidlowo - a jednoczesnie atakujacy nie rzuca sie z rozpedu na tori jak byk na corridzie 8)

Bedac na roznych stazach czasem spotykam takich latajacych uke - i jak powiedzial jeden z moich znakomitych kolegow ktorego imienia nie smiem wymienic - to czuje sie z nimi jak Ueshiba himself. I moge robic takie czary, ze widownia bedzie siedziec oniemiala z zachwytu a szczeki opadna im do samej ziemi. No i co z tego? Ano nic.

Dla odmiany mamy w dojo np takiego uke, ktory byl o krok od zawodowstwa w thai boxie - ma 5 kyu aikido a jak mnie powaznie atakuje, to najczesciej zbieram ciosy na cialo, bo nawet nie zdazam zablokowac. Nie mowiac o jakimkolwiek cofaniu bioder czy przepuszczaniu ataku rotfl Statystycznie wchodzi mi 1 mizerna, podkreslam MIZERNA technika na 10 jego atakow :? To ja sie pytam gdzie podziewa sie ta moja finezja ktora z taka latwoscia demonstruje na latajacym uke? Pewnie poszla do domu :wink:

Co do poruszania sie Shiody czy Dziadka, ich podskakiwania, to nie mam pytan. To jest taki poziom, ze nie sposob sensownie cos na ten temat powiedziec. Nie takie kozaki jak my ich sprawdzali.Oni w swojej mlodosci duzo cwiczyli cwiczen statycznych, na oporze, mieli sporo powaznych walk w dojo miedzy soba oraz z ludzmi co wyzywali ich pojedynek przychodzac do ich dojo (dojo storming days), byli na granicy smierci(podczas dzialan wojennych) czego nie mozna powiedziec o waszym systemie nauczania Smailu. Wiec maja inne rozumienie "przestrzeni czasowej" [/i]

[budo_snajper]

..Shiod zdaje się już nie żyje.

.

Zmarł rzeczywiście, ale powodem śmierci nie było wycofywanie się podczas wykonywania technik :wink:
Myślę, że Mr Smail ma tu trochę racji. Myślę, że jeżeli przez określenie irimi będziemy rozumieć tylko fizyczne wejście do przodu, bardzo mocno zawęzimy nasze podejście, a zarazem rozwój . Weżmy pod uwagę także przestrzenie, czas (możliwość rozwinięcia ataku przez uke) i absorpcje. Widze tu pewne powiązania ze sprawozdaniem Garrego ze stażu w Warszawie.

S.

[budo_mr smail]

Szczepanie, mozesz sie rotfl mnie to nie przeszkadza
mozesz myslec ze robie jakas ulude, mnie to nie przeszkadza
Poprosu Twoja ocena wynika z brku zrozumienia mojego systemu

Cieszy mnie natomias, ze to aikido ktore Ty robisz pozwala Ci zrobic jedna mizerna technika na 10 przy dobrym ataku - to zawsze cos.
Ja nie wiem czy dalbym rade.


to snajper: mam durzo racji, ale trzeba czytac i rozumiec co pisze a nie rotfl(vide Szczepan)

[budo_aiki]

[Taaaa...teraz po obejrzeniu twojego wideo...rozumienie "przestrzeni czasowej" [/i] ]

Moze by tak na temat i bardziej merytorycznie ???????????

[budo_waldek__goszcz]

Smail, a mozesz mi dograc na te plyte, ktora mi wysylasz jakies swoje randori?

[budo_jacol]

na priva zajrzyj

Co z tym privem?

[budo_mr smail]

co nic nie dostales?
to jeszcze raz Ci wysylam

[budo_snajper]

Mr Smail,
Jak to nie są jakieś świństwa , to też poproszę na priva :wink: ......

S.

[budo_mr smail]

10 zeta do Fiodora i wszystko jest na ftpie

[budo_szczepan]

10 zeta do Fiodora i wszystko jest na ftpie

bravo Smailu!!!!

[budo_mr smail]

Dziekuje i ciesze sie ze wreszcie spotkalem sie z Twoim zrozumieniem i docenieniem

[budo_jacol]

Dzięki Mr Smail
Shioda jest ciekawy.
Ale to o czym wcześniej pisaliśmy
Jego wycofywanie się było podczas jakichś pokazów, ale podczas filmów szkoleniowych
Wyłącznie wejście w przód!

[budo_mr smail]

czyli filmy szkoleniopwe sa do duszy, bo juz na pokazach jak bylo tempo i adrenalina, to nie potrafil tego zrobic i ciagle sie cofal

[budo_aiki]

może taki styl? ushiro.. forever..

[budo_jacol]

Moim zdaniem wycofywanie się przez Shiode można potraktować jako wariant, ale przy jego poziomie to czemu nie.

[budo_mr smail]

no tak cuz mu przy jego poziomie pozostalo...