Napisano Ponad rok temu
Re: Plusy i minusy Krav Magi
Mist a jak eliminuje uderzenie w jaja, trafienie w oko... A jak eliminuje dobry strzal w watrobe!!! Mowie Ci bajka... Nikt nie ustoi. Jednak nie problem, co eliminuje, problem co i z jakim prawdopodobienstwem "wchodzi".
Sprobuj uderzyc dobrego boksera, albo zapasnika, zatrzymaj ich tym ciosem ( w gardlo)? Co nie da sie? Albo sprobuj zatrzymac szarzujacego goscia tym niby frontkickiem z przedniej nozki, ktory jest w krawmadze. Jedyna szansa zadac skuteczne takie udrzenie, to tylko wtedy jak facet jest nieostrozny i nadstawi jajka, albo pecherz.
Co to znaczy, ze jak bedziesz mial dobrze opanowane uderzenie, to bedzie skuteczne? To nieprawda. Bo skutecznosc nie zalezy tylko od "perfekcyjnego opanowania". Polega m.in. takze na wypracowaniu akcji. Co Michalczewski nie ma perfekcyjnego lewego i prawego prostego? A jednak dopiero w 9 rundzie, (w ostatniej walce) przyniosly zwyciestwo. Wiec jeszcze na te "perfekcje" musi "pozwolic" przeciwnk.
K_P
PS. Nie obrazajac Cie, cwiczylem kravmage juz kilka lat temu. I robie to troche wiecej niz cztery mesiace. Fakt. Pierwsza refleksja jest taka - kravmaga z bogactwa technik, ktore poznales w innych stylach i w ktorych sie "gubiles" majac problem wyboru, dokonuje selekcji. Tworzy kilka akcji. Nie przecze moga sie przydac. Ale pozniej przyjdzie refleksja, ze to o wiele za malo jak na "dobrego", czy ciezkiego i silnego przeciwnika. No, i zaczyna sie czerpanie z bjj, zapasow, judo, walki sprzetem etc.
K_P