Po pierwsze mowisz o wyjsciu z anakondy....
nie ma z niej wyjscia,szczegolnie jezeli dusi cie ktos kto sie zna na tym co robi po pierwsze ktos kto jest za plecami nie bedzie stal jak widac na zaloczonym obrazku tylko oplecie cie nogami(wiec go nie przezrzucisz )"
NIE DOCZYTALES! Mówimy o:
=> NAJLEPIEJ UPRZEDZENIU duszenia - kontrą,
=> O chwycie w stójce - a nie zejsciu do parteru -to już inna bajka,
"Jasne - nikt nie mowi ze to jest calkiem proste - w takiej sytuacji - ale wyjscie wcale nie jest takie znow trudne => dla zaawansowanego Kwestia doswiadczenia -ale: zle jest gdy ktos zlapie, jeszcze gorzej jak zlapie fachowo, a fatalnie jak dusi
Co do rozwiazania tej sytuacji - mozna przerzucic przeciwnika w przod (patrz FM 21-150, 1992 rok), mozna zanim solidnie zlapie uderzyć łokciem w splot + parę technik zmiękczających (patrz MCRP-302B), można gryzć itp. itd. "
Po drugie co do tematu wad krav magi,hmm to jedyna wada tego systemu jest to ze jest "przereklamowana:przykro mi to pisac chlopaki ale naprawde w duzym stopniu sie przesadza mowiac o niej.
Eee - tam jest wiele innych minusów!! (i to poważnych)
Powiem tak kiedys jakis czas temu(
bardzo dawno temu)kiedy nikt z moich kolegow nie wiedzial co to jest krav maga a na slupach ogloszeniowych widnialy zapisy na zabojcze karate,ja dostalem bilecik do wojska,tam w poznaniiu bylem na szkolce zandamerii wojskowej i tam mielismy chyba jako pierwsi zajecia z krav magi i kombat 56.
Skąd wiesz że to była krav-maga?!! - IMIĘ I NAZWISKO INSTRUKTORA prowadzącego treningi, JAKI STOPIEŃ IZRAELSKI, KTO GO SZKOLIŁ, ILE LAT, GDZIE BYŁ ITP. ITD. ! Czy miał certyfikat? :roll:
Wiele mitów o kravce powstaje przez złe nauczanie i podszywanie się pod system...
:twisted: :
skuteczna pod warunkiem ze sie nie zawachasz no i pod warunkiem ze przeciwnik nie ma duzego pojecia o walce.....
A jak ma "pojecie o walce" to co poradzi na mój 25 cm nóż w dłoni i zadanie kilku cięć na tętnice, serce i głowę w ciągu 2 sekund walki?!
Albo co poradzi na kilka łokci i lowkicków? A w przypadku próby wejscia w nogi - uderzenie z kolanka w głowę? (w praktyce => UFC się okazywało, że jak ktos umie walczyć poza parterem - może wygrać bezproblemowo. A jak ktos umie tylko parter - jego problem...)