Noz w samolocie
Napisano Ponad rok temu
Stalo sie to przez roztargnienie, pomylke, zapomnienie - nie wiem jak to nazwac, po prostu w pospiechu zapomnialem przelozyc noz do bagazu "check-in".
Problem polega na tym ze nikt tego nie wykryl, zadna bramka nie zapiszczala - nic zupelnie. Ja sie zorientowalem dopiero w samolocie jak usiadlem.
Cos ci fachowcy od bezpieczenstwa nie za bardzo sie spisali...
Napisano Ponad rok temu
co to byl za noz jakis "plastikowy" czy co ?
No poprostu nie wieze 8O
Miales szczescie ze podczas lotu sie nikt nie zorientowal bo bylaby draka straszna :?
A ci gosci co sprawdzali to powinni wyleciec z rroboty kurde
I jak tu sie czuc bezpiecznie w samolocie :wink:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Na Okęciu wszytskie metalowe rzeczy które masz przy sobie zostają wrzucone do śmietnika. Przy droższych rzeczach możesz coś wyp[ełnić i odebrać przy powrocie.
heh to na małym lotnisku w Babimoście k. Zielonej Góry wszystkie metalowe rzeczy łącznie z nożem pakuja do torebeczki i dają stewardessie, która oddaje Ci to przy wyjściu z samolotu
hehe tam bramki do wykrywania metalu działały prawidłowo :-)
Pozdrawiam
KAsiaG
Napisano Ponad rok temu
Z resztą była ciekawa sprawa, bo jakaś kobieta przede mną miałą w torebce nożyczki... z ostrzami około 12cm. Gość w mondurze chyba z pół godziny ją maglował po co jej takie nożyce w samolocie... a szczególnie w podręcznej torebce. Oczywiście powędrowały do kosza. Na szczęście babcia-terrorystka leciała innym rejsem.
A ty obizon to się ciesz, bo jakby cię z tym znaleźli za bramką to miałbyś ostro przechlapane...
Napisano Ponad rok temu
A ty obizon to się ciesz, bo jakby cię z tym znaleźli za bramką to miałbyś ostro przechlapane...
Ja sie ciesze, wiem co by bylo jakby mnie nakryli.
Co mnie martwi to fakt, ze bezpieczenstwo pasazerow nie jest zapewnione. Podejrzewam ze bramki maja w calej Europie te same wymagania, czulosc itp - co by oznaczalo ze taki numer mozna zrobic w innych portach tez (odradzam probowac).
Moze ma znaczenie polozenie noze, rodzaj okladzin, nie wiem co tam jeszcze. Faceta przede mna cofneli bo mial cos w kieszeni (klucze chyba) i bramka zapiszczala...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Na Okęciu nie ma szans czegokolwiek wnieść. Ze 2 tyg. temu bramka piszczała bo miałem pióro w kieszeni marynarki.
Z resztą była ciekawa sprawa, bo jakaś kobieta przede mną miałą w torebce nożyczki... z ostrzami około 12cm. Gość w mondurze chyba z pół godziny ją maglował po co jej takie nożyce w samolocie... a szczególnie w podręcznej torebce. Oczywiście powędrowały do kosza. Na szczęście babcia-terrorystka leciała innym rejsem.
Na lotnisku nic nie laduje do kosza.
Uruchamiana jest procedura.
Zabezpieczaja przedmiot i dostaniesz go po wyladowaniu.
Napisano Ponad rok temu
czekam kiedy dowiem się jak przemycić kałacha lub RG_ppanc. Panowie dajcie spokuj, zaraz przeczytamy w prasie że jakiś czub chciał się dostać na pokład z halabardą
Zalap sie na lot z luchem.
Dostaniesz wowczas do posilku piekny metalowy noz
Napisano Ponad rok temu
Zalap sie na lot z luchem.
Dostaniesz wowczas do posilku piekny metalowy noz
Niestety , ale nawet w pierwszej klasie daja juz plastiki.
Co do mozliwosci przemycenia noza to nie bardzo taka widze ( no chyba ze niemagnetyczny ) , moze zalezy to od lotniska , ale tam gdzie bylem , wykrywacze piszcza nawet , nad zablakana 1 centowa moneta , czy agrafka.
Napisano Ponad rok temu
Chyba Swissair albo KLM jeszcze niedawno miał metaloweNiestety , ale nawet w pierwszej klasie daja juz plastiki.Zalap sie na lot z luchem.
Dostaniesz wowczas do posilku piekny metalowy noz
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
niestety dla nas wszystkich brak dobrej ochrony dotyczy: Okęcia, Madrytu, Frankfurtu, Palma De Mallorca. To ostatnie 6 m-cy, i to nie raz! Tak samo w pierwszej i economy.
Są miejsca, gdzie przepuszczasz bagaż przez tą maszynkę, ale nikt !!!! nie siedzi przy monitorze! Tak, tak, paranoja...
Napisano Ponad rok temu
Trafiłeś prawie w sedno...ale nie tylko ja tak robię, to nie jest jakis tajemniczy sposóbDohap - a jak mozna przejsc z takim kawalkiem metalu przez bramke? Chyba ze ten noz przerzucasz NAD nia jak nikt nie patrzy
Napisano Ponad rok temu
Ale tylko tam, niestety.... zawsze dbali o bezpieczeństwoWysztko sie zmienia , kilka dni temu na lotnisku w Tel Aviv , izraelskie kobitki , wyciskaly moja paste do zebow , testowaly wode kolonska , przeswietlaly buty i prawie rozebraly na czesci moj laptop.....noz ?? ,kobitki kazaly mi nawet przelozyc do bagazu dlugopis i to pomimo tego ze jestem blondynem o slowianskim spojrzeniu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Cudeńka z "Damaszku"
- Ponad rok temu
-
Antyterrorysta zabity nożem!
- Ponad rok temu
-
Gerlach
- Ponad rok temu
-
Folder czy "Cub" ?
- Ponad rok temu
-
Co innego klasy Camillus CUDA CQB-1?
- Ponad rok temu
-
Co na poczatek ??
- Ponad rok temu
-
Tak sobie piszę...
- Ponad rok temu
-
Noz survivalowy wytrzymujacy rzucanie
- Ponad rok temu
-
Czy sie zgodzicie ...
- Ponad rok temu
-
Aitor
- Ponad rok temu