pieniadze w kung fu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
SZTUKI WALKI POWINNY BYC ZA DARMO
poco placic jakies skladki?, poco placic za lekcje skoro im sie nalezy za darmo. a jak powiesz o cenie to juz maja wielkie pretensje ze tak drogo. kazdy sie miga od placenia za treningi ale jak spojrzysz na nich to wcale nie wygladaja na biednych. buty "najki" ciuchy calkiem najlepsze, niektorzy przyjezdzaja na treningi takimi furami ze hoho. wyjazdy zagraniczne? nie ma sprawy - ale zeby skladki? zapomnij
ciezko jest nauczyc ludzi ze to tez kosztuje: sala, reklama, sprzet itd. a jak juz sie sala dowie ze trener ma tez cos z tego to juz wielkie szumy ze gosciu sie na nich dorabia - ot, polska ludowa
kiedy sie to zmieni? nie wiem
Napisano Ponad rok temu
oczywiście ciąży na nim coś w stylu misji pedagogiczno - wychowawczej - co nie znaczy że powinien robić cokolwiek za darmo
Napisano Ponad rok temu
jaka jest twoja reakcja jak instruktor mowi o podwyzce skladek od nowego roku?
Napisano Ponad rok temu
mysle ze moja odpowiedz bedzie dwojaka z dwoch powodow ,bowiem od wielu lat sam nauczam pobierajac oplaty za moja prace jaka jest niewatpliwie nauczanie sztuk walk.jednak dobrze pamietam czasy kiedy placilem za swoja nauke i czasami byly to slone oplaty.i w porzadku bylo to jesli za te pieniadze otrzymywalem solidny przekaz jednak nie zawsze szlo to w parze, jednak te czasy juz minely i mysle ze bezpowrotnie.
po tamtych moich doswiadczeniach wyciagnalem wnioski.i dzieki temu moi uczniowie nie drza z kazdym miesiacem z obawy ze moze nie bedzie ich stac na oplaty za trening.
znam wielu ludzi ktorzy maja zamknieta droge do sali treningowej przez to ze brakuje w budzecie tych kilku zlotych.a spotkalem sie kiedys z sytuacja kiedy jeden z czolowych instruktorow powiedzial swoim uczniom
ze on nie potrzebuje biednych uczniow, a "jego"styl beda cwiczyc tylko ci ktorzy maja szmal.przykre ale prawdziwe.
tak wiec zawsze bedziemy placili i pobierali oplaty jednak robmy to odpowiednio do tego co przekazujemy swoim uczniom
Napisano Ponad rok temu
Maciej[/list]
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
...
...
rozpisałem się ale wykasowałem tego posta bo wyszłoby że mam do kogoś pretensje.
Nie należe do tych którzy przyjeżdżają na treningi furami, nie mam fury a na treningi nie chodzę, między innymi z powodów finansowych.
Zamiast ćwiczyć to co chcę, będę to co mogę (finansowo- 4 razy taniej).
bo lepiej robić cokolwiek niż załamać ręce.
Wszyscy musimy jakoś żyć.
Trenerzy utrzymać siebie i rodziny a "uczniowie" skombinować kasę.
Ale nie jest to takie łatwe i obie strony muszą o tym pamiętać.
Napisano Ponad rok temu
Dobry fachowiec wszędzie jest dobrze opłacany... a coś co dostaje się za darmo ma się prędzej czy później gdzieś... ot taka szara rzeczywistość naszych czasów...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Co do uczniow to unikanie placenia skladek jest jednoznaczne z tym, ze uwazaja iz nie warto za treningi placic, wiec czemu nie odchodza?
Pozdrawiam wszystkich instruktorow i uczniow.
Napisano Ponad rok temu
Zresztą moim zdaniem to uczeń MUSI się dostosować do sposobu nauczania jaki preferuje jego instruktor a nie odwrotnie... jeżeli taki sposób komuś nie odpowiada niech szuka innej szkoły.
Kiedy jednak instruktor robi za "GURU" a tak wlaściwie niczego nie uczy to powinno się jak najszybciej "olać" jego i jego "szkołę !!!
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Wiem ,ze w Luboniu za Wing Chun (2 treningi w tygodniu) placi sie 70 zl.
Napisano Ponad rok temu
U nas też jest obojętne kto prowadzi treningi. Trzeba jedynie płacić 50 zł.U nasz obojętnie kto cię uczy, uczy cię za darmo. Trzeba jedynie płacić 50zł na miesiać jako składka na stowarzyszenie (aby moglo sie utrzymać)
Napisano Ponad rok temu
Nauka kosztuje, ale jesli chce sie zdobyc solidna wiedze, trzeba za nia zaplacic, niestety wedlog praw ekonomicznych (takich najprostszych) cena powinna byc wrost proporcjonalana do jakosci, nie zawsze tak jest taki jest bol tego Swiata
Na zachodzie nauczanie jest drogie i nie zawsze treningi maja miejsce na sali, czasem przez caly rok pod niebem, gdyz by otrzymac sale, trzeba miec wiele kwalifikacji panstwowych (a wyobrazacie sobie "starego" Mistrza zChin, ktory wlasnie uicaka przed cudownym systemem, aby mowilem biegle innym jezykiem i aby zdawal jakies egzaminy?
Kazdy wymaga skladki wedle swej wiedzy oferowanej i swego czasu do dyspozycji, natomiast uczen szuka szkoly wedle wlasnych mozliwosci... jest jeszcze konkurencja
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
To tak jak w supermarketach.Kurde, musze przyznac, ze wytlumaczenie 'u nas ucza za darmo, trzeba tylko placic 50 miesiecznie' jest zajebiste...
Możesz brać towaru ile chcesz - zupełnie za darmo. Przy wyjściu płacisz tylko za rachunek, żeby sklep mógł się utrzymać.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Hrabia Saint-German uczy tai chi w Warszawie :-)
- Ponad rok temu
-
Prośba
- Ponad rok temu
-
VINGCHUNOWCY (wt,vt,wc)
- Ponad rok temu
-
tuishou (pchajace dlonie) przemyslenia
- Ponad rok temu
-
Cheng Man Ching (Zheng Man Qing) taiji video clips
- Ponad rok temu
-
PAK HOK
- Ponad rok temu
-
Chin Na
- Ponad rok temu
-
Wejście białego królika...
- Ponad rok temu
-
Postęp w stylach wewnętrznych
- Ponad rok temu
-
Chiński
- Ponad rok temu