96 odpowiedzi w tym temacie

[budo_fominha]

sciagnalem. duze, ale warto bylo. to jest po prostu jawne przegiecie paly. ten caly Konrad to przynajmniej nie uwaza sie za mestre (zreszta ja szczerze mowiac nigdzie nie znalazlem takiej informacji na ich stornie), ale ten kolezka ma czerwone cordao. i nie uczyl sie dluzej niz poltora roku, przynajmniej tak to wyglada. powtarzam, jawne przegiecie paly, trzeba zorganizowac krucjate do Olsztynu

pozdro

[budo_mosquito]

Tak, zrobimy krucjate przeciwko samozwańczym mestre. Będziemy palić wioski ,będziemy zabijać i gwałcić starców, kobiety i dzieci.... :twisted:

[budo_grintomb]

Film się własnie ściąga.

Bardzo to zabawna historia, ale chyba nikt się nie dziwi że coś takiego się zdarzyło. W samej Brazylii też można znaleźć lekko szemrane grupy capoeira. Tam gdzie nie ma konkurencji( w sensie jakości) takie różnorakie dziwacznie kapułerki się tworzą.
NIe rozumiem tylko jednego: dlaczego podczas batizado po walce dwóch jogadorów;) ten który według " sędziów" wygrał podnosi zaciśniętą pięść.
JAk w Boksie:)
ktoś ma pomysł czemu to ma służyć?

[budo_fominha]

ja nie rozumiem wielu rzeczy

a najbardziej podoba mi sie jak oni wskakuja do roda, potem nagle staja, sciskaja sobie lapki i zaczynaja sie krecic. ja to bym chyba takiemu sprzedal jak by mi sie tak na samym poczatku gry wystawil. co za goscie.

no i oskar za montaz tego klipu - naprawde przepotezny

[budo_sabiá]

a jakiz skomplikowany rytm wybijaja..

curwa ale kyrk rotfl rotfl

[budo_boogie]

Sabia - o to, to. Miałem właśnie zwrócić uwagę na ich klaskanie. NIe jest to bynajmniej raz-dwa-trzy, jeno raz-raz-raz-raz-raz-raz 8O

No i chłopaki fajne pulady skaczą. I bateria rozstawiona zgodnie z tradycją. I w ogóle. :blus:

Tdi - ja już sobie szyję abady z krzyżem i napisem 'młot na kapułery', a giermek siodła kon... eee... naciąga berimbau. Krucjata musi być. Tylko pamietać, jak mowi Terry Pratchett, że gwalci sie KOBIETY a pali DOMY.

[budo_gubrin]

Witam.

W 3miescie chyba nie maja sekcji ale kto wie .. moge sie dowiedziec ...

Co do sekcji w olsztynie to postaram sie zciagnac jakas normalna sekcje moze do olsztyna to im w ten sposob zaszkodze. Coz jak sie uda to moze nawet oni dadza se spokoj z tym cyrkiem ... Ale coz to sie zobaczy narazie kombinuje sale czy udalo by sie gdzies zalatwic ... Ale to wszystko kwestja czasu ...

Nie dziwi mnie, ze oni w olsztynie zdolali zalozyc sekcje (juz dawno przyzwyczailem sie do poziomu intelektualnego wiekszosci polakow), ale ze maja w innych miastach tez to juz mnie rozwala ...Teraz powiedzmy, ze rzeruja na "zapleczu" znaczy innych swoich sekcjach ... Ale poczatki ? jak wygladaly u nich poczatki ? To mnie najbardziej dziwi ...

Coz tu jest polska tu sie pije i kradnie, jak to ktos ladnie ujal ... Zlodzieje beda do czas, az sie ich wypleni ... A to nie jest proste w polskich warunkach ... Ale dla chcacego nic trudnego ...

Pozdrawiam.

[budo_fominha]

el.

wiele jest wynalazkow w Polsce. Sa grupy prowadzone przez Instrutorow ktorzy trenuja rok i zaczynaja uczyc, ale jeszcze NIGDY, powtarzam NIGDY nie slyszalem o gosciu, ktory bylby na tyle butny i glupi zeby sie obwiazac czerwonym sznurkiem. biorac pod uwage ze powinno sie na niego pracowac kolo 20 lat, uwazam ze Paolo to obraza dla wszystkich prawdziwych mestre.

ciekawe w jakich miastach udalo im sie zalozyc grupy?

pozdro

kiedy jadziem?

[budo_kozi]

witam, filmik mi sie jesio nie sciagnol ale juz sie nie moge doczekac hehe nie wiem ktos tu wczesniej napisal, ze jak nie ma konkurencji to lipa jest to powiem, ze to nie regula. U nas w kielach nie ma jako takiej grupy, a jest tyle chetnych, ze czasem nie ma miejsca ludzie placa i przychodza sami, bez zadnych ulotek. A co do tego txt, to fragment z walka 2 capoeritas w roda i " bycia lepszym " razem z sedziami to juz jest parodia mnie wtlaczaja caly czas ze wchodze jako przyjaciel do roda i wychodze jako jeszcze wiekszy. Nie ma wrogosci, nie mam pokazac, ze jestem lepszy, ale coz... bywa

[budo_zedd]

obejrzalem sobie ten filmik... i coz... na samym poczatku sie przyznam ze nie obejrzalem do konca. Przeciez to musi byc jakis dowcip, parodia, prawda ??!?! Nie wiedzialem, smiac sie czy plakac. :?
Nawet nie liczac tej "kapujery" na filmie ta pod wzgledem technicznym sam film to tragedia. Wyglada jakby 5 latek dorwal sie do stolu mikserskiego i naciskal wszystko jak leci.

Co do krucjaty przalaczam sie. Wlasnie czyszcze luk i robie zadziory na grotach :twisted: belzebub
Bede robic za :snipersmile:

[budo_gubrin]

Witam.

Jutro znaczy sie w niedizele dnia 5 Stycznia 2003 roku odbedzie sie w Olsztynie pokaz tej olsztynskiej grupy Mocambo Capoeira ... Bede tam napewno, a i aparat postaram sie skads zalatwic znaczy wiem skad niewiem czy bedzie na 100% ... Wiec bedzie krotki reportaz z pokazu a i okaze sie czy mowimy o tym samym ciagle Heh juz nie moge sie doczekac tej beczki smiechu, lub milego zaskoczenia Poczekamy do jutra zobaczymy ...

Pozdrawiam.

[budo_genosha]

To mi przypomina pewna historie o dwoch kolesiach, ktorzy postanowili zalozyc sekcje kung fu, bo stwierdzili ze stylow kung fu jest tyle, ze i tak nikt sie nie skapnie i nie zarzuci im braku umiejetnosci, 'bo przeciez tak wyglada styl skaczacego kamienia' :roll:

Tak to jest, zawsze znajda sie osoby zerujace na cudzej naiwnosci.

[budo_mosquito]

Gubrin i jak tam pokaz ?

[budo_gubrin]

Witam.

No coz wybralem sie wczoraj na miejsce i ku mojemu zdziwieniu nikogo nie zastalem ... Albo ja mialem zle informacje o tym pokazie, albo oni po porostu olali sprawe ... Niewiem ,,, Postaram sie dowiedziec jak to bylo z tym pokazem moze zmienili miejsce w ostatniej chwili ... ? Coz tymczasem niestety nie bedzie zdjec z pokazu .. ale jak tylko beda mieli nastepny lece robic reportazyk

Pozdrawiam.

[budo_martin]

Witam.
Czytam wasze forum na temat capo w Olsztynie i mam niezły ubaw. Tzn bylem dwa razy na treningach tej grupy, no... i wszystko prawda. Rezultat jest taki, że nie chodzę na ich treningi, bo to byłaby jakas paranoja. Myślałem, że się może jeszcze jakoś rozkręcą, ale chyba nic z tego.
Sam opanowałem zaledwie początki, które wpajała mi moja serdeczna przyjaciółka z grupy Beribazu, ale capoeira zawładnęła mną i chciałbym kontynuować tak wspaniale zaczętą przygodę. Myslę, że nowa grupa w Olsztynie, to byłaby ciekawa opcja. Dajcie znać jak coś ruszy. Do wyboru macie sale: na UWM w Kortowie, ale tam jest też grupa Mocambo, jest jeszcze możliwość wynajęcia zali w DH URANIA, lub tez w jakiejś szkole (napewno niejedna szkoła się zgodzi).
W każdym razie serdecznie zapraszam do Olsztyna!
Dajcie znać coś na temat waszej krucjaty...
Serdecznie pozdrawiam.

P.S.
Rozmawiałem raz z tym blondynem. no i mówił, że dopiero co wrócił z Brazylii z czerwonym sznurem...

[budo_myh@]

Ja dostane za 2 tygodnie dopiero biało-żółty a sądząc po obejrzanym filmiku - potrafię więcej niż ten tzw "mesztre" z mocambo

[budo_tuptus]

W każdym razie serdecznie zapraszam do Olsztyna!
Dajcie znać coś na temat waszej krucjaty...

Jezeli studiujesz na UWM to moze moglbys pomoc nieco w organizacji Megarody? Chodzi o rozpoznanie do kogo sie nalezy zwrocic w kwestii organizacji tego przedsiewziecia. Dalej sie tym zajmiemy.
Znalazlem na stronie UWM kilka maili do osob zajmujacych sie "wizerunkiem i organizacja uczelni", ale jak do tej pory ani nie odpowiedzieli, ani nie przekazali mojego requesta do kogos kompetentnego. Jezeli juz dzwonic, to lepiej do wskazanej osoby niz tracic kase na znalezienie osoby z ktora moznaby ponegocjowac.

Rozmawiałem raz z tym blondynem. no i mówił, że dopiero co wrócił z Brazylii z czerwonym sznurem...

Zapytaj go jeszcze gdzie go kupil/ukradl

Pzdr.
Tuptus

[budo_martin]

Niestety nie studiuję jeszcze na UWMie, ale znam dobrze kilku profesorów z Kortowa, więc mogę się dobrze wywiedzieć na temat organizacji imprez itp. Nie wiem, czy chcecie urządzać Megarodę na jakiejś sali, czy też jak będzie cieplej, pod chmurką? Jeżeli pod chmurką to pewnie gdzieś w centrum, a do tego potrzebna jest raczej zgoda władz miasta.
Postaram się jakoś dotrzeć do ludzi odpowiedzialnych za całą organizację zabaw i innych imprez, a wtedy napewno dam znać. Cały pomysł bardzo mi się podoba i myślę, że wspólnymi siłami uda nam się zorganizować.

W ferie będę w Warszawie, więc jeżeli ktoś ma ochotę się ze mną spotkać i o całym przedsięwzięciu pogadać to jeszcze się jakoś zgadamy. Jak już będę znał konkretny termin przyjazdu dam znać.

POZDRAWIAM
Postaram się odezwać z wynikami w niedługim czasie.

[budo_tuptus]

ale znam dobrze kilku profesorów z Kortowa, więc mogę się dobrze wywiedzieć na temat organizacji imprez itp. Nie wiem, czy chcecie urządzać Megarodę na jakiejś sali, czy też jak będzie cieplej, pod chmurką? Jeżeli pod chmurką to pewnie gdzieś w centrum, a do tego potrzebna jest raczej zgoda władz miasta.

Megaroda w idealnych warunkach odbylaby sie pod chmurka na terenie Kortowa podczas samej Kortowiady. Zakladam ze wiekszosc imprez towarzyszacych tam sie wlasnie odbywa a nie w centrum.

Postaram się jakoś dotrzeć do ludzi odpowiedzialnych za całą organizację zabaw i innych imprez, a wtedy napewno dam znać. Cały pomysł bardzo mi się podoba i myślę, że wspólnymi siłami uda nam się zorganizować.

Bajkowo

W ferie będę w Warszawie, więc jeżeli ktoś ma ochotę się ze mną spotkać i o całym przedsięwzięciu pogadać to jeszcze się jakoś zgadamy. Jak już będę znał konkretny termin przyjazdu dam znać.

Daj znac na PW, pogadamy przy browcu

Pzdr.
2ptus

[budo_fominha]

Martin - wpadaj w ferie do nas na tre. czy ta serdeczna przyjaciolka to Alegria? i opowiedz cos jeszcze o Mocambo