22 odpowiedzi w tym temacie

[budo_dzikki]

Pierwszy raz mialem okazje zobaczyc rode na zywo ( wielkie dzieki dla pewnej pani ).
Pomijajace niesamowite umiejetnosci ekwilibrystyczne grajacych, szybkie i dynamiczne kopniecie obrotowe, podciecia itp pozostala mi w pamieci jeszcze jedna rzecz - atmosfera.
Mialem caly czas wrazenie, ze raz - znika wspolzawodnictwo a dwa - wszyscy sa rownorzednymi uczestnikami. To jest cos innego - nieporownywalnego z innymi treningami.
Musze sie wybrac jeszcze raz. Ogolnie jest to cos, co moze wciagnac i ten rytm. Co prawda stalem sobie z boku tylko sie przypatrujac sie ( czlowiek moze sie poczuc niezdarnie patrzac na sposob poruszania sie niektorych ) ale i tak odczulem nastroj.

[budo_regis17]

Dokladnie Ja chodzę na capo od niedawna, ale atmosfera mnie naprawde urzekła i to jest piekne w capo.

[budo_mrszalabab]

Nie sposób się nie zgodzić 8)

[budo_charly]

No robi niesamowite wrażenie 8O Aż mam ochote się zapisać

[budo_mrszalabab]

No to zapraszam 8) Nie pożałujesz

[budo_regis17]

Nom zdecydowanie nie pozałujesz. Ja poszedłem początkowo na trening z przeświadczeniem, ze sobie nie poradzę i pewnie zrezygnuje po tygodniu ... i tak już 3 miesiąc leci, a ja nadal jestem zafascynowany capo. A więc rusz tyłek i zapisz się

[budo_charly]

Wiem że nie pożałuje, szczególnie brakuje mi akrobatyki Chodzi tylko o brak czasu bo nie moge zaniedbać TKD :wink:
Możecie polecić jakiś klub w Gdańsku?

[budo_mrszalabab]

Możecie polecić jakiś klub w Gdańsku?

Artes Das Gerais - Gdańsk
KKS GEDANIA
ul. Kościuszki 49
Sobota 19:00-21:00
Prowadzący: Veneno

[budo_charly]

Super - to bardzo blisko Tylko raz w tygodniu? No w sobote wieczorem to może nawet znajde czas... musze się tam przejść :wink:

[budo_mrszalabab]

No to witam nowego capoeirista 8)

[budo_charly]

Nie tak szybko, nie tak szybko - może najpierw tam pójde? :wink:

[budo_mrszalabab]

Gwarantuję, że jak pójdziesz tam raz, to już tam będziesz chodził zawsze

[budo_regis17]

Hehe święta prawda

[budo_radosna]

hmm..... ja pierwszy pokaz capo zobaczylam w wykonaniu moich trenerow na jednym z pierwszych treningow. jak zobaczylam, jak oni lataja, to powiedzialam sobie: i ja mam zrobic cos takiego?? nie ma mowy!!! (do dzis mi to zostalo, hihi) teraz troche rzeczy umiem (baaardzo malutko - tym bardziej, ze mam roczna przerwe w treningach) ale wiem, ze niektore rzeczy sa jednak mozliwe, a sam pokaz po prostu mnie urzekl!
nie ma co - wrazenia byly ogromne

[budo_capomajor]

Wiecie z Capoeira jest jak z magnesem albo przyciaga albo odpycha:)

[budo_mosquito]

o tak.. capoeira nie pozostawia obojętnym

[budo_charly]

No i byłem Spodobało mi się i będe trenował, ale nie wiem czy tak jest zawsze, ale wcale się nie zmęczyłem (po treningu TKD jestem 3 razy bardziej wykończony) :roll: Roda na żywo jest niesamowita, ale pozostawia wrażenie chaosu 8O Trening TKD jest jest bardziej poukładany, składny, mniej chaotyczny... Ale capoeira napewno polepszy mi akrobatyke, rozciagniecie, wyczucie dystansu, improwizacje i uniki. Do tego trzeba dodać świetną zabawe i atmosfere
Pozdrawiam wszystkich trenujących capoeire,
Charly capoeirista :wink:

[budo_mrszalabab]

A mówiliśmy 8)
Co do zmęczenia, to u nas też trening jest lightowy - prawie wcale się nie męczę. I dobrze

[budo_capomajor]

Ja gdy przyszedlem na pierwszy trening to dostalem niezle w kosc zreszta nie tylko ja bo i zaawansowanym mocno sie udzielil pomimo ze temperatura na sali bardzo sprzyjajaca byla, ten trening bardzo zachecil mnie do przyjscia na nastepne i pamietalem go jeszcze przez dwa tygodnie. Obecnie moja kondycja jest juz lepsza i nie odczuwam tak mocno treningow ale po poczatkujacych mozna zobaczec ze nie byl taki slaby:)
A co do organizacji to nie mowilbym w ktorej grupie jaka jest bo to duzo zalezy od prowadzacego a nie o tego czy jest sie w ADG czy moze w Beribazu

[budo_jesus]

Witam )

Nie pamietam kiedy zobaczylem pierwszy raz capo , ale pamietam pierwszy raz jak przyszedlem zobaczyc trening ADG w bytomiu )
Bylismy razem z GRANDE , no tutaj wypada go pozdrowic )
Trening prowadzil Piriquito ( rowniez pozdrawiam ) , zaraz nam wszystko wytlumaczyl , jak wyglada trening , zaprosil , zebysmy poogladali. Jak zobaczylem te wszystkie cuda , ktore wyprawiali , dzwieki berimbau i w ogole klimat , az nie chcialem wychodzic )
Od tamtej pory jestem uzalezniony od capo , jezdzilem gdzie sie da i kiedy sie da i cwiczylem co sie da )