Skocz do zawartości


Zdjęcie

watpliwości


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
24 odpowiedzi w tym temacie

budo_ryszard jóźwiak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1149 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:VVD

Napisano Ponad rok temu

Re: watpliwości
Witam serdecznie,

Ryszard, szanuje Twoje zdanie. Nie sadzisz jednak, ze na wspolczesnym polu walki, tzw. walka wrecz (bez broni) nie ma zadnego znaczenia?

Powiedzmy sobie,że w 80% zgadzam się, ale !!!!. Sa sytuacje gdzie żolnierze muszą sobie wytłumaczyć swoje racje w bliskim dystansie wtedy nóż, saperka ogólne obycie i wiedza z praktyką decydują o przeżyciu.

(Mam kumpla w legii i mowil mi, ze w zasadzie walki wrecz nie ma, no bo po co?)

A co z budowaniem kondycji, wzmacnianiu psychiki poprzez walkę wręcz - nie do końca jestem przekonany - poza tym ja piszę o combacie dla wszystich służb mundurowych i ich przeznaczeniu - tysiace razy mówiłem, pisałem, że MOIM ZDANIEM - dla kazdej ze służb mundurowych system combat musi wygladać inaczej !!!!!!!


Mam tez sporo znajomych w polskiej policji - sprawnosc fizyczna 90 proc. jest na zalosnym poziomie i maleje z uplywem 5, czy 10 lat sluzby. Znam paru pasjonatow sportu, ale Ci - sa przed trzydziestka. Dla nich jakies "kursy combatu" sa na nie wystarczajacym poziomie, a Ci pierwsi caly czas glowkuja jak sie z tego urwac i z reguly im sie to udaje. Taka jest polska mentalnosc.
I trzeba pamietac, ze nadal w polskiej policji wioda prym ludzie z selekcji negatywnej. Na moim osiedlu mieszka wielu policjantow, a kiedy probowalem dwa, trzy lata temu stworzyc "spolecznosc lokalna", przeciwko grupom wyrostkow, wandali, huliganow, wymuszaczy i "dzieciecych" bokserow, pierwsi, ktorzy nie zareagowali, nie pomogli, mieli wdupie, to byli wlasnie mieszkajacy tu policjanci.

Proza życia u mnie na szcęscie spora część kadry to ludzie ze służb mundurowych i zdaja sobie sprawę, że sprawnośc fizyczna jest niezbędna w tym fachu. To co się dzieje w policji to odbicie sytuacji w całej RP
UFF
pozdro

  • 0

budo_daniel
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 131 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:ZnikadIzewszad

Napisano Ponad rok temu

Re: watpliwości
Odnośnie sprawności to zdecydowanie muszę przyznać, że uogólniłem nie odnosi się to do jednostek specjalnego przeznaczenia np: AT, tam sprawność fizyczna odgrywa bardzo ważną rolę, ale czy do tego potrzeba combatu ? myślę że można się obyć.
  • 0

budo_obronca
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 564 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Z lasów zachodnich

Napisano Ponad rok temu

Re: watpliwości

Dedi, zgadzam sie z wywodami Daniela. Poza tym stwierdzam, to z cala stanowczoscia - zadnym sluzbom mundurowym we wspolczesnym swiecie nie sa potrzebne, ZADNE sztuki walki, wlacznie z combatami! Do niczego! Mam znajomego(....)
K_P

Zgadzam się z wywodami Ryszarda Jóźwiaka, trening walki wręcz w wojsku ma znaczenie psychologiczne, rozwija cechy wymagane od żołnierza na polu walki, zawzietość, dzielność, odwagę. Natomiast na ile się sprawdza w życiu zołnierza czy policjanta to jest dobre pytanie?. Weźmy sytuację zacięcia broni w momencie gdy przeciwnik jest blisko, trzeba wiedzieć jak sobie poradzić, jak użyć tej zaciętej broni. Bywa też tak że niekoniecznie chcemy zabić wroga, trzeba go obezwładnić, jak? Szkolenie pilotów to klasyka, pilot po zestrzeleniu musi jakiś czas przetrwać na terenach wroga, dobra znajomosć walki wrecz niezawadzi. A co sie stanie gdy żolnierz dostanie się do niewoli i bedzie chciał uciec z obozu (powiedzmy), a na drodze stoi wartownik.
Zastosowań walki wręcz w wojsku jest jednak trochę, wbrew pozorom i naprawdę nie byłbym tak stanowczy pisząc że ŻADNE sztuki walki w wojsku się nie przydadzą.
Niemniej jest w tym sporo prawdy, na współczesnym polu walki wykorzystanie walki wręcz jest ograniczone. Daren Levin szkoląc elitarne pododdziały policji w USA mówił wyraźnie: dla nich jest to 10% szkolenia.
Można sobie podyskutować czy jest to dobra proporcja.

Żołnierskie pozdrowienia.
  • 0

budo_lord von banan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2917 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: watpliwości
Słuchajcie, według mnie trening walki wręcz Policjanta jest bardzo ważny. Dlaczego? Gdyż przepisy mówią, że pierwszym środkiem przymusu bezpośredniego, którego należy użyć przeciwko osobie, jest siła fizyczna. Wchodzi się na melinę, awantura, mamy dwóch gliniarzy i pięciu najebanych meneli. I zaczyna się CQB na łapki i tonfy. I co, nie przyda się???
  • 0

budo_dzikki
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1335 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: watpliwości
Lord ale nie wiem jak u ciebie ale u nas to juz chlopaki maja szkolenia prowadzone przez trenera bokserow np. Niestety nie w normalnych wydzialach mundurowych. A wogole ostatnio niektore sekcje niezle dostaje w dupe .. biegi .. plywalnia itp Nie ma lekko a w przerwach - zajecia taktyczne, strzelanie dynamiczne i na strzelnicy oraz sposoby zdobywania pomieszczen. Nareszcie cos sie solidnie ruszylo.

I zgodze sie z toba, ze w Close to tylko tak mozna sobie poradzic. Siegnac po bron - chyba tylko zeby postrzelic kolege. Obezwladnienie przeciwnika gdy nie mozemy siegnac po tonfe tez raczej wymaga znajomosci czegos. Dodatkowo treningi te zwiekszaja wydolnosc fizyczna ( ogolna wytrzymalosc itp ) Policjantow.
Plus takie sytuacje jak ta, ktora przedstawil obronca.

Weźmy sytuację zacięcia broni w momencie gdy przeciwnik jest blisko, trzeba wiedzieć jak sobie poradzić, jak użyć tej zaciętej broni.


  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024