37 odpowiedzi w tym temacie

[Gość]

Czesc

Na Waszym forum rzadko przesiaduje, jestem "zabieganym" czlowiekiem, tym bardziej nigdy nic nie pisze...
Jedyne pytanie z mojej strony dotyczy brzuchow (wlasciwie sposobu ich trenowania) tajskich bokserow. Co robic aby przyjmowac silne frontkicki, techniki reczne na dol i nic sobie z tego nie robic? Moj trening brzucha jest typowym treningiem na mase, chcialbym zamienic cwiczenia na takie ktore pozwola uodpornic bebech na bol, tajowie niezle sobie z tym problemem radza, stad pytanko: czy ktos zna cwiczonka brzucha jakie oni wykonuja ? Kokosy?

Pozdrawiam


Jan


„Glosniki na mym biurku biale jak snieg i mleko.
Lampka czarna.” - J.G.

„Komar jest twardy” - M.P.

[budo_nuit]

cześć, powiem ci tak, do nas na wieś, czyli do białegostoku , przyjeżdżał do swojej jakieś panienki trener reprezentacji anglii w M.T. Mógłbym długo opowiadać i byłaby to na prawdę fajan opowieść ale jeżeli chodzi o brzuszki to oni - tzn zawodowcy robią po każdym treningu brzuszki liczone w setkach, 300, 500 itd.
miłej zabawy

[budo_joannaz]

Zgadza się, brzuszki to chyba najlepsza mi znana forma uodparniania się na tego typu ciosy.
Liczba 300 czy 500 tylko wydaję się duża. Pamiętam, jak kiedyś 50 brzuszków sprawiało mi trudność
Wystarczy codziennie ćwiczyć po troszku i nim się obejrzysz, będziesz robił 300, a liczba 50 stanie się odpowiednikiem 500.
Czy to brzmi niewiarygodnie? Pewnie i tak, ale taka jest prawda.
Mięśnie brzucha można bardzo szybko sobie wyrobić, wcale się przy tym nie forsując.

A co do kokosów, to... proszę bardzo
Spróbuj sobie, hihi... tylko bez rozczarowań proszę

[budo_francos]

Czesc

Na Waszym forum rzadko przesiaduje, jestem "zabieganym" czlowiekiem, tym bardziej nigdy nic nie pisze...
Jedyne pytanie z mojej strony dotyczy brzuchow (wlasciwie sposobu ich trenowania) tajskich bokserow. Co robic aby przyjmowac silne frontkicki, techniki reczne na dol i nic sobie z tego nie robic? Moj trening brzucha jest typowym treningiem na mase, chcialbym zamienic cwiczenia na takie ktore pozwola uodpornic bebech na bol, tajowie niezle sobie z tym problemem radza, stad pytanko: czy ktos zna cwiczonka brzucha jakie oni wykonuja ? Kokosy?

Pozdrawiam


Jan


„Glosniki na mym biurku biale jak snieg i mleko.
Lampka czarna.” - J.G.

„Komar jest twardy” - M.P.

Tak jak Asia wspomniała robienie skłonow po kilkaset dziennie na pewno przyniesie Ci spory efekt co do tego nie mam watpliwosci. Podnoszenie nog w lezeniu i machanie rowerka to tez dobre cwiczenie.

Ale trening brzucha na mase :wink: Chyba nie masz na mysli powiekszania brzucha.Chodz mozna miec duzy brzuch i tez twardy jak kamien.Czym twardsze sa miesnie brzucha tym lepiej.Mniej sie czuje zwłaszcza frontalne kopniecie mae geri :-)

Co do kokosow to jeden wchodzi na palme tam gdzie one rosna a drugi kladzie sie pod nia i czeka az ten pierwszy zacznie mu je zrzucac na brzuch.Ciekawe cwiczenie.Widzialem to kiedys w TV.Do tego dochodzi tez dobre oddychanie i w odpowiednim momencie spiecie miesni brzucha. A kokosy mozna dostac bodajze na kazdym targowisku wiec coz za problem.Palm u nas akurat nie ma no chyba ze w palmiarni ale drzew Ci u nas dostatek.Bierzesz kumpla i cwiczycie

[budo_davidson]

Nio Więc Kiedyś czytałem książke Bruca Lee tam było opisane kilka fajnych skutecznych ćwiczeń na brzuch...Mam znajomego on najwięcej zrobił 3000 brzuszków! i 1000 pompek powiedział ,,aby dojść do takiego wyniku wystarczy dziennie robić 3 serie po 150 powturzeń ,po jakimś czasie będziesz mógł robić ich tysiące..."
-Jęśli chodzi o kokosy to wole piłke lekarską...można wage dobrze dobrać...
-brzuszki
-położyć się na plecach i unieść nogi i troche łep i barki i w takiej pozycji być tak ,aby brzuch był napięty ... ja wtedy czytam ksiązke...
Efekty murowane

[budo_toster_]

Nio Więc Kiedyś czytałem książke Bruca Lee tam było opisane kilka fajnych skutecznych ćwiczeń na brzuch...Mam znajomego on najwięcej zrobił 3000 brzuszków! i 1000 pompek powiedział ,,aby dojść do takiego wyniku wystarczy dziennie robić 3 serie po 150 powturzeń ,po jakimś czasie będziesz mógł robić ich tysiące..."
-Jęśli chodzi o kokosy to wole piłke lekarską...można wage dobrze dobrać...
-brzuszki
-położyć się na plecach i unieść nogi i troche łep i barki i w takiej pozycji być tak ,aby brzuch był napięty ... ja wtedy czytam ksiązke...
Efekty murowane

No superowo tylko jak dlugo czytasz ta ksiazke

[budo_kubuś puchatek]

Tak sobie czytam o tych miesniach burzuchow. I to copiszecie, to tylko kawalek prawdy. Jak zostaniecie "zlapani" na wdechu, to nie pomoze nawet 1000 brzuszkow dziennie. A jak zainaksujecie na watrobe, to sie dowiecie, ze... najlepszy sposob... to nie przyjmowac na korpus.
K_P

[budo_francos]

Tak sobie czytam o tych miesniach burzuchow. I to copiszecie, to tylko kawalek prawdy. Jak zostaniecie "zlapani" na wdechu, to nie pomoze nawet 1000 brzuszkow dziennie. A jak zainaksujecie na watrobe, to sie dowiecie, ze... najlepszy sposob... to nie przyjmowac na korpus.
K_P

Oczywiscie to co mowisz sie zgadza. Robienie cwiczen na brzuch wzmacnia tylko jego miesnie i zmniejsza tkanke tluszczowa.

A inna sprawa to samo panowanie nad oddechem w czasie walki. Przy wdechu mozna sie troszke zadusic kiedy oberwie sie cios na korpus. :-)

[budo_narcyz]

już wspomniane zostało że nie najważniejsza jest sama siła mieśni brzucha , ale też technika przyjmowania ciosu. koniecznie na wydechu, napiętych mieśniach i będąc zgiętym trochę do przodu ( chodzi o to żeby zwiększyść grubość warstwy mięśni wciągając, tak jakby, brzuch ) kokosy, piłki lekarskie to właśnie ćwiczenia poprawiające poprawną technikę przyjmowania ciosu. u mnie na treningach często kładliśmy sie na plecach jeden obok drugiego a sensei po nas biegał od czasu do czasu mocniej uderzając piętą... no i można też po prostu bić sie z partnerem po brzuchu ( w miarę upływu czasu coraz mocniej )

[budo_dzikki]

Polecam to co narcyz proponuje - polozcie sie a partner niech uderza stopa na zasadzie stomp. Tu duza role gra sposob ulozenia ciala i spiecia miesni wydychajac powietrze.

[budo_sally]

Same brzuszki wzmacniają tylko pewnien dolny odcinek mięśni brzucha, na odcinek górny (okolice przepony) ćwiczy się unoszenie nóg leżąc, znane "nożyce", rowerki- z nogami uniesionymi okolo 30 cm na ziemią. Ponadto tzw "scyzoryk" czyli jednoczesne uniesienie prostych nóg i tułowia w górę, dotykając stóp rękami. I jest jeszcze pare ćwiczeń ale same brzuszki to raczej nie pomogą.
Pozatym bardzo ważne jest napięcie mięśni w momencie oberwania w brzuch, ćwiczy się to za pomocą wydechu podczas własnego kopnięcia i uderzenia, a także ćwicząc z kimś uderzenia czy kopnięcia "na tarcze" robić wydech w momencie gdy on uderza.

[budo_kubuś puchatek]

Same brzuszki wzmacniają tylko pewnien dolny odcinek mięśni brzucha, na odcinek górny (okolice przepony) ćwiczy się unoszenie nóg leżąc, znane "nożyce", rowerki- z nogami uniesionymi okolo 30 cm na ziemią. Ponadto tzw "scyzoryk" czyli jednoczesne uniesienie prostych nóg i tułowia w górę, dotykając stóp rękami - napisales Sally.

Czy aby napewno? Poza tym "sprzedajesz" w weikszosci cwiczenia dawno juz niepraktykowane, ktore powodowaly m.in. kontuzje grzbietu. Zatem... Zanim COS NAPISZESZ, najpierw COS PRZECZYTAJ! A co powiesz np. na temat skosnych miesni brzucha? Co trzeba robic? Jestem bradzo ciekawy... A co na miesnie antagonistyczne do miesni brzucha? Co? Nie trzeba ich cwiczycz? A jak myslisz, czy tradycyjne pompki maja jakis wplyw na miesnie brzucha?Pozdrawiam
K_P

[budo_sally]

A weź się Kubuś nie wymądrzaj. Antagonistyczne do brzucha to sobie sam poćwicz żeby ci czasem nie zanikły. Zadne ćwiczenia nie są przestarzałe i nie musze czytać bo wiem co ćwicze i jakie mam mięśnie brzucha, wiec prosze cie nie p........

[budo_kubuś puchatek]

Sally - nie obrazaj sie. Byc moze nie zaslugujesz na ironie. Argument, ze ktos wykonuje jakies cwiczenie nie przekonuje mnie - ludzie holduja nie tylko starym modom krawieckim, mentalnym, ale i sportowym. Sa po prostu lepsze i skuteczniejsze cwiczenia od tych zaproponowanych przez Ciebie. Oczywiscie antagonistyczne trzeba cwiczyc i pompki maja wplyw na miesnie brzucha, bo ta grupa stabilizuje sylwetke w czasie wykonywania tego cwiczenia. A miesnie skosne brzucha sa bardzo wazne -zwlaszcza w boxingu.
K_P

[budo_rabi]

Na miesnie antagonistyczne do miesni brzucha proponuje wznosy tulowia na laweczce rzymskiej, matrwe ciagi oraz ukolony ze sztanga. Uczulam wszystkich na przestrzeganie tego aby kregoslup byl przez caly czas prosty.

[budo_imadło]

Kubuś ma troche racji. Klasyczne nożyce strasznie przeciążają odcinek lędźwiowy kręgosłupa. I z tymi brzuszkami to niedokońca tak że wzmacniasz tylko dół mięśnia prostego brzucha. Właśnie przy krótkich ruchach przy napięciu izometrycznym bardzo wzmacniają się przyczepy górne - te w okolicach mostka. A co do antagonistów to szanujący sie judocy raz ćwiczą brzuch i grzbiet na zmianę - nigdy razem. Przy brzuchu jest jeszcze taki bajer że mięśnie brzucha nigdy nie ulegają przykurczeniu. Z czasem moga co najwyżej osłabnąć. Wniosek brzuszków nigdy za wiele !!!
Pozdrawiam!!!

[budo_misiek.green]

to może ktoś napisze jakie są najlepsze metody "robienia" brzucha takie które nie powodują zbędnych przeciążeń lręgosłupa...
czy wystrczą zwykłe skrętoskłony z ugiętymi w kolanach nogach i tzw. spięcia (czy jakoś tak) :roll: ???

[budo_tokaji]

Kurde.. tysiac pompek??? 8O Ja to 100 nigdy nie zrobilem... (oczywiscie w jednej serii) wiec robienie 150 codziennie tez odpada :wink:

[budo_tokaji]

I z tymi brzuszkami to niedokońca tak że wzmacniasz tylko dół mięśnia prostego brzucha. Właśnie przy krótkich ruchach przy napięciu izometrycznym bardzo wzmacniają się przyczepy górne - te w okolicach mostka.

Zgadzam sie w zupelnosci... z praktyki wysnulem podobny wniosek...

[budo_john echevarria]

To jak to jest z tymi mięśniami brzucha? Czy możecie podać przykład w pełni uzupełniających się ćwiczeń, które nie powodują żadnych kontuzji, łącznie z mięśniami antagonistycznymi, które można wykonywać w domu? A jeśli chodzi o skośne mięśnie brzucha, to tak:
Robimy brzuszki, ale gdy się prostujemy, obracamy się w lewo i w prawo, trzymając ręce na główce.
W jedną łapkę bierzemy hantelkę, drugą kładziemy na główce i przechylamy się w stronę drugiej łapki. Po kilkudziesieciu powtórzeniach hantelkę przekładamy do drugiej łapki.
Trzymając coś ciężkiego na barkach obracamy się w lewo, a następnie w prawo.