46 odpowiedzi w tym temacie

[budo_combat]

Ehh - Martius przecież zaznaczył, że lubi równowagę.

1) Przesada ani w jedną (tylko mięso) ani w drugą (wegetarianizm) nie jest zdrowa. Najlepsze jest umiarkowanie.

2) Owoce, warzywa - jak najbardziej zalecane.

[budo_martius]

Martius, co do diety nie masz absolutnie racji! Czlowiek jest, podobnie jak szympans - wszystkozerca,

Zgadza sie jest wszystkozerca - dlatego nie moze zywic sie tylko roslinami

W minionych wiekach Polscy chlopi prawie go nie jedli, a sily, jak wiemy z historii polskiego oreza im nigdy nie brakowalo. Rycerstwo tez tego miesa tak duzo nie jadlo.

Ale statystyczny rycerz byl znacznie silniejszy od statystycznego chlopa

Sam jakis czas bylem wegetarianinem, dzis jem niewiele miesa, ale glownie drob i ryby, z czym jak z czym, ale z sila i wyrzymaloscia nigdy nie mialem problemow, a juz troche zyje na tym swiecie.
K_P

Ja sie tam troche zle wyrazilem.

W kazdym razie chodzilo mi nie o to aby diete opierac glownie na miesie a raczej zeby jej nie ustawac typowo jako wegetarianskiej.

Badania prowadzone przez specjalistow sportowych raczej sa temu przeciwne i osiagniecia osob na roznych dietach jednak sa po stronie diety mieszanej z zawartoscia miesa.

Tak jak wczesniej wspomnialem sam jem malo miesa okresami nawet wcale ale zauwazylem ze bez miesa mam czesciej bole stawow.

A i tak dieta zalezy od organizmu i jego potrzeb oraz od rejonu w ktorym zyjemy.

Gdyby ludzie np w laponi zyli na samych roslinach to by padli tak samo jak i w cieplych krajach na samym miesie

[budo_kubuś puchatek]

Ale statystyczny rycerz byl znacznie silniejszy od statystycznego chlopa - napisales Martius!
Skad takie wnioski? Badania historyczne, zachowane szkielety, czy odzienie nie potwierdzaja takiej tezy.
Malo tego zaden z nas tutaj, nawet z tych jak ja o przecietnych gabarytch nie zmiescilby sie np. w pierwsza z brzegu zbroje sredniowieczna.
To byly czasy, gdzie wielu ludzi bylo chronicznie niedozywionych, a wsrod nich ta garstka dozywionych, reczywiscie mogla uchodzic za mocarzy. Tusza byla wyrazem pozycji spolecznej.
Trzeba by sprawdzic te mity np. giecie podkow etc. Nie podejrzewam, biorac pod uwage nikla jakosc produktow kowalskich sredniowiecza, ze to jakis szczegolny wyczyn, ktorego nie powtorzyloby wielu wspolczesnych silaczy.
K_P

[budo_combat]

1) Rycerze byli dożywieni, a chłopi przeważnie nie bardzo. Ale myślę że siłowo - rycerz też musiał mieć predyspozycje

2) Kowale byli silni i współcześnie niedobitki z tego fachu także mają krzepę - np. był koleś co brał 2x 50 kg worki i szedł z nimi

[budo_martius]

Malo tego zaden z nas tutaj, nawet z tych jak ja o przecietnych gabarytch nie zmiescilby sie np. w pierwsza z brzegu zbroje sredniowieczna.

Wlasnie po zbrojach widac ze byly to osoby moze nie wysokie - bo w tym czasie ktos majacy 180 uwazany byl za olbrzyma ale widac ze to nie chudzinka 160 a czlowiek krepy bary potezne - na wysokosc by sie nie zmiescili ale nieraz na szerokosc to dwoch

To byly czasy, gdzie wielu ludzi bylo chronicznie niedozywionych, a wsrod nich ta garstka dozywionych, reczywiscie mogla uchodzic za mocarzy.

Biorac pod uwage ciezar zbroi i oreza i czas jaki nim musieli walczyc to wspolczesny czlowiek rzadko ktory by tego dokonal.

Trzeba by sprawdzic te mity np. giecie podkow etc. Nie podejrzewam, biorac pod uwage nikla jakosc produktow kowalskich sredniowiecza, ze to jakis szczegolny wyczyn, ktorego nie powtorzyloby wielu wspolczesnych silaczy.

Zgadza sie wielu terazniejszych by tego dokonalo ale nawet ich nie widze wymachujacych w takiej zbroi takim orezem na polu bitwy chociaz sa wieksi lepiej odzywieni i na dodatek rozpieszczeni cywilizacja

Targalem uzbrojenie w swych szkolnych czasach z magazynow Muzeum Wojska Polskiego w ramach prac spolecznych przy niektorych tylko materialowych mundurach trzeba sie bylo napocic niezle aby przeniesc juz nawet nie mowiac o zbrojach

Sile moga miec dzisiejsi mocarze nawet wieksza ale wytrzymalosc silowa spowodowana ciezkimi warunkami zycia nie jest tak latwa do uzyskania.

Majac do wyboru drwala z jakiejs dziczy i mocarza ze strong manow na przerzycie na polu bitwy w tamtych czasach postawil bym na tego pierwszego na zwyciestwo w turnieju silowym na tego drugiego.

[budo_theboss55]

cwicząc mase na siłowni tracisz na szybkości a co za tym idzie na sile ciosu ( udowodnione dzieki fizyce) tak wiec bokserzy i inne sztuki walki juay thai itp nie poswiecaja wgole czasu na treningi na siłce , cwicza tylko wtedy aby nabrac na masie bo masa jest potrzebna walce aby nie byc rzucanym na ringu i nie dac sie sprowadzic do parteru,
generalnie ajlepiej naturalnie byc dobrze umiesnionym i pocwiczyc na silce tylko na przybranie na sile a tak to cwiczyc siły i elementy techniczne w sztukach walki

Owszem sa takie sporty walki opierajace sie na masie ciala w ktorych zaklada sie same chwuty i dzwignie z takim kolesiem nie masz szans jak cie złapie ,dlatego najlepiej byc mniej wiecej w jego wadze i byc szybszym , czyli trza sie takim urodzic , ale nie kazdy moze byc bardzo dobrym:P

[budo_kubas§]

temat z prawie 3lat rzadzisz :peace: :peace: napewno autorowi pomoze twoj post heh